Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Postanowienie z dnia 2004-06-23 sygn. V CZ 53/04

Numer BOS: 2221426
Data orzeczenia: 2004-06-23
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt V CZ 53/04

Postanowienie

Sądu Najwyższego

z dnia 23 czerwca 2004 r.

Przewodniczący: Sędzia SN Irena Gromska-Szuster.

Sędziowie SN: Jan Górowski (sprawozdawca), Henryk Pietrzkowski.

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa "A." S.A. w Ł. przeciwko Leonardowi S. i Jackowi M. - wspólnicy Firmy Handlowo-Usługowej "S." Spółka Jawna w M. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 23 czerwca 2004 r. zażalenia pozwanych na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 grudnia 2003 r., oddala zażalenie.

Uzasadnienie

Sąd Apelacyjny w Katowicach postanowieniem z dnia 17 grudnia 2003 r. odrzucił apelację wniesioną przez Firmę Handlowo-Usługową "S.", spółkę jawną w M. od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 21 marca 2003 r. W uzasadnieniu wskazał, że wyrokiem tym Sąd zasądził od pozwanych Leonarda S. i Jacka M. na rzecz powódki kwotę 32.604,48 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu oraz umorzył postępowanie w dalszej części. Podniósł, że w toku procesu pozwani wspólnicy spółki cywilnej "S." zgłosili fakt przekształcenia spółki cywilnej w spółkę jawną w sposób określony w art. 26 § 4 k.s.h., jednakże w procesie nie miało miejsca przekształcenie podmiotowe, i w rezultacie ocenił, że środek odwoławczy wniósł podmiot nieuprawniony. Jako stronę pozwaną powódka w pozwie określiła Leonarda S. i Jacka M., co do których zapadł zaskarżony wyrok, nie może zatem go zaskarżyć - zamiast pozwanych - inny podmiot, tj. skarżąca spółka jawna, będąca odrębnym, samodzielnym podmiotem prawa (art. 8 k.s.h.).

W zażaleniu spółka jawna wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Po wejściu w życie Kodeksu spółek handlowych zgłaszanie spółek cywilnych prowadzących przedsiębiorstwo większych rozmiarów stało się najszybszym i najprostszym sposobem utworzenia spółki jawnej. Spółki cywilne istniejące jako przedsiębiorcy przed dniem 1 stycznia 2001 r., tj. przed wejściem w życie Kodeksu spółek handlowych zachowały przejściowo ten status do dnia 31 marca 2001 r. (art. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 listopada 2000 r. o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o krajowym rejestrze sądowym, Dz. U. Nr 114, poz. 1194). W tym okresie spółka cywilna zachowująca status przedsiębiorcy przekształcała się w innego przedsiębiorcę - spółkę handlową, a po jego upływie spółka cywilna traciła podmiotowość prawną, natomiast przedsiębiorcami stawali się wspólnicy (art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. o działalności gospodarczej, Dz. U. Nr 101, poz. 1178 ze zm., i art. 1a ust. 3 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. - Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym, Dz. U. Nr 121, poz. 770 ze zm.). Po dniu 31 marca 2001 r. powstanie spółki jawnej w sposób określony w art. 26 § 4 k.s.h., w brzmieniu obowiązującym do dnia 15 stycznia 2004 r. tj. do chwili wejścia w życie ustawy z dnia 12 grudnia 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks spółek handlowych (Dz. U. Nr 229, poz. 2276), wymagało zatem istnienia spółki cywilnej (art. 860 i n. k.c.), zgłoszenia wniosku przez wspólnika, uzyskania przychodu netto ze sprzedaży towarów lub świadczenia usług w wysokości w każdym z dwóch kolejnych lat obrotowych co najmniej 400.000 euro oraz wpisu do rejestru. Zrealizowanie tych przesłanek skutkowało powstanie z chwilą wpisu do rejestru spółki jawnej, a więc nowego podmiotu prawnego.

Należy zauważyć, że spółka cywilna pozwanych w czasie przekształcenia w sposób określony w art. 26 § 4 k.s.h., nie była już przedsiębiorcą, przy czym nie ma podstawy do przyjmowania konstrukcji sukcesji uniwersalnej chociażby z tego względu, że wymieniony przepis jednoznacznie łączył powstanie nowego podmiotu prawnego po dniu 31 marca 2001 r. z samą umową spółki cywilnej, a nie z wspólnikami jako podmiotami majątku stanowiącego współwłasność łączną.

Nie można też w stanie prawnym obowiązującym do dnia 15 stycznia 2004 r. przyjmować, że następowało zniesienie wspólności łącznej ze skutkami tzw. kontynuacji, przez którą w literaturze rozumie się przekształcenie spółki osobowej w spółkę kapitałową jako istnienie tego samego podmiotu, ale w innej formie organizacyjnej. Kontynuacja mogłaby działać między tym samym podmiotem, a w tym wypadku podlegająca przekształceniu spółka cywilna nie była podmiotem praw i obowiązków.

Powołaną nowelą do Kodeksu spółek handlowych z dnia 12 grudnia 2003 r. wprowadzono unormowanie, że spółce jawnej przysługują wszystkie prawa i obowiązki stanowiące majątek wspólny wspólników (art. 26 § 5 k.s.h.) oraz że do przekształconej na podstawie art. 26 § 4 k.s.h. spółki cywilnej w spółkę jawną stosuje się odpowiednio przepisy art. 553 § 2 i 3 k.s.h., w tym że wspólnicy spółki przekształconej stają się z dniem przekształcenia wspólnikami spółki przekształconej.

Tak więc dopiero znowelizowana treść art. 26 k.s.h. pozwala przyjąć, że to wspólnicy spółki cywilnej, zawierając umowę dostosującą umowę spółki cywilnej do przepisów o umowie spółki jawnej i składając wspólny wniosek do sądu rejestrowego, wyrażają zgodną wolę jej przekształcenia, a w konsekwencji, że ich dotyczy to przekształcenie.

Zmiana ta spowodowała, że w literaturze zaczął przeważać pogląd, iż na gruncie tego przekształcenia mamy do czynienia z kontynuacją w sferze praw i obowiązków cywilnoprawnych, administracyjnoprawnych, członkowskich oraz pracowniczych. Rozważanie jednak, czy przy przekształceniu na podstawie art. 26 § 4, 5 i 6 k.s.h. w obecnym brzmieniu w miejsce wspólników spółki cywilnej wchodzi spółka jawna mająca podmiotowość prawną, albo że co najmniej występuje ciągłość podmiotowa polegająca na tym, że wspólny majątek wspólników spółki cywilnej staje się z mocy wpisu konstytutywnego do rejestru majątkiem spółki jawnej, było zbędne, albowiem spółka jawna Firma Handlowo-Usługowa "S." powstała w czasie obowiązywania przepisów Kodeksu spółek handlowych w pierwotnym brzmieniu.

Powódka pozwała pozwanych, albowiem z nimi zawarła umowę sprzedaży soków, za które nie zapłacili ceny. Przyjęcie, że w wyniku omawianego przekształcenia podmiotem zobowiązanym stała się spółka jawna, tj. inny podmiot niż zaciągający zobowiązanie bez jakiegokolwiek wpływu wierzyciela pozostawałoby w sprzeczności z zawartą w Kodeksie cywilnym konstrukcją zmiany dłużnika (art. 519 i następne k.c.). Kontynuacja działa w stosunku wewnętrznym, czyli pomiędzy tymi samymi, ewentualnie przekształconymi podmiotami. W stosunku zewnętrznym, czyli wobec osób trzecich, zarejestrowanie spółki jawnej na podstawie art. 26 k.s.h. nie powinno więc wywoływać, bez zgody wierzyciela skutku, że zobowiązanym staje się powstały w ten sposób podmiot.

Trzeba dodać, że artykuł 31 k.s.h. wprowadził subsydiarną odpowiedzialność wspólników osobowych spółek handlowych. Za zobowiązania więc spółki jawnej wspólnicy ponoszą odpowiedzialność osobistą, nieograniczoną, solidarną i subsydiarną. Swoboda w zakresie wyboru składników majątkowych w ramach odpowiedzialności solidarnej została ograniczona przez wprowadzenie odpowiedzialności subsydiarnej, która polega na tym, że wierzyciel spółki może prowadzić egzekucję z majątku wspólnika tylko wtedy, gdy egzekucja z majątku spółki okaże się bezskuteczna. Wprawdzie art. 31 § 2 k.s.h. dopuszcza wniesienie powództwa przeciwko wspólnikowi w terminie wcześniejszym, ale wyrok zapadły przeciwko wspólnikowi będzie mógł być wykonany dopiero po bezskuteczności egzekucji przeciw spółce. Niewątpliwie przekształcenie nie powinno natomiast prowadzić do pogorszenia sytuacji prawnej wierzycieli w stosunku do dłużników wspólników spółki cywilnej.

Gdyby nawet założyć, że w następstwie omawianego przekształcenia dłużnikiem stała się powstała spółka jawna, to nie byłoby to "przejście" długu z woli ustawodawcy, skutkujące z mocy prawa następstwo procesowe, gdyż nowy podmiot prawa - spółka jawna - powstaje w wyniku konstytutywnego wpisu do rejestru. Wprawdzie w wypadkach, w których przejście praw lub obowiązków dotyczących przedmiotu procesu nie jest rezultatem czynności materialnoprawnej stron, wejście nowych podmiotów do toczącego się postępowania może odbyć się automatycznie, lecz nie dotyczy to sytuacji, w której taka zmiana jest zależna chociażby pośrednio od woli strony. Przekształcenie na podstawie art. 26 § 4 k.s.h. w pierwotnym brzmieniu następowało jedynie na wniosek zainteresowanego wspólnika, który wprawdzie był zobowiązany do jego złożenia w razie zrealizowania się hipotezy tego przepisu, jednak tylko od wspólników zależało osiągnięcie odpowiedniego pułapu przychodów netto ze sprzedaży towarów lub świadczenia usług w każdym z dwóch kolejnych lat obrotowych. Trzeba więc podzielić wyrażony w literaturze pogląd, że dopuszczając możliwość sukcesji ogólnej przy równoczesnym zachowaniu bytu objętych nią podmiotów, wobec wyraźnej regulacji zawartej w art. 192 pkt 3 k.p.c., ewentualna sukcesja procesowa w omawianym wypadku nie mogłaby nastąpić automatycznie, tj. bez wniosku strony przeciwnej.

Pozwani przez spółkę "A." S.A. wspólnicy spółki cywilnej "S.", zgłaszając, że została zarejestrowana spółka jawna, przedłożyli wyciąg z rejestru przedsiębiorców z dnia 29 listopada 2002 r., który potwierdzał powstanie Firmy Handlowo-Usługowej "S.", spółki jawnej, zarejestrowanej w dniu 26 kwietnia 2002 r., na podstawie art. 26 § 4 k.s.h., a więc już w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji.

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.