Postanowienie z dnia 2004-07-07 sygn. I CK 79/04
Numer BOS: 2221418
Data orzeczenia: 2004-07-07
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt I CK 79/04
Postanowienie
Sądu Najwyższego
z dnia 7 lipca 2004 r.
Przewodniczący: Sędzia SN Gerard Bieniek.
Sędziowie SN: Jan Górowski (spr.), Stanisław Dąbrowski.
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku "M." o wpis prawa własności, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 7 lipca 2004 r. kasacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 27 listopada 2003 r.: oddala kasację.
Uzasadnienie
Wnioskodawca "M." wniósł o wykreślenie w dziale II księgi wieczystej nr 43 Barbary i Mirosława M. i wpisanie jako właściciela "M." spółka jawna. Barbara i Mirosław M. podnieśli, że uchwałą z dnia 15 marca 2001 r. jako wspólnicy spółki cywilnej postanowili przekształcić ją w spółkę jawną w sposób określony w art. 26 § 4 k.s.h., a postanowieniem z dnia 30 czerwca 2001 r. Sąd Rejonowy zarejestrował to przekształcenie.
Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 6 maja 2003 r. wniosek oddalił, ustalając, że w dniu 30 lipca 1999 r. małżonkowie Barbara i Mirosław M. nabyli nieruchomość składającą się z działki nr 4/8 o pow. 0,1614 ha, położoną w Ł., objętą księgą wieczystą nr 43. W dziale drugim tej księgi ujawnieni są Barbara i Mirosław M. na prawach wspólności ustawowej. Dołączoną do wniosku uchwałą z dnia 1 sierpnia 1999 r., jako wspólnicy spółki cywilnej, zdecydowali wnieść tytułem wkładu tę nieruchomość do spółki. Spółka cywilna uległa przekształceniu w spółkę jawną w wyniku wpisu dokonanego do Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 31 stycznia 2002 r.
Sąd pierwszej instancji uznał, że uchwała, na którą powołali się pozwani, nie jest wystarczającym dokumentem do przeniesienia własności. Zgodnie z art. 158 k.c. do przeniesienia własności nieruchomości niezbędna jest forma aktu notarialnego pod rygorem nieważności. W razie wniesienia do spółki nieruchomości, umowa spółki powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, a jeżeli taka umowa nie została zawarta, konieczne jest zawarcie odrębnego aktu notarialnego.
Apelację spółki Sąd Okręgowy oddalił postanowieniem z dnia 27 listopada 2003 r. Sąd ten stwierdził, że wprawdzie do zawarcia umowy spółki cywilnej wystarczy zachowanie zwykłej formy pisemnej, jednakże, gdy wspólnicy wnoszą jako wkład do spółki cywilnej własne nieruchomości, dla skuteczności takiej umowy konieczne jest zachowanie formy aktu notarialnego.
Wnioskodawca w kasacji opartej na podstawie naruszenia prawa materialnego, tj. błędnej wykładni art. 158 k.c. w zw. z art. 860 § 2 k.c. przez przyjęcie, że wniesienie przez małżonków pozostających we wspólności ustawowej nieruchomości do spółki cywilnej, której są jedynymi wspólnikami, stanowi przeniesienie własności i wymaga formy aktu notarialnego, wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i dokonanie wpisu, względnie o jego uchylenie wraz z postanowieniem Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawą wpisu do księgi wieczystej są w zasadzie dokumenty stwierdzające stan prawny nieruchomości różny od stanu prawnego ujawnionego w jej treści (art. 31 ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361 ze zm.), dalej "u.k.w.h."). Stan ten nie może wynikać z samych twierdzeń zainteresowanych, zgłoszonych w toku postępowania, lecz musi być wykazany dokumentem mającym znaczenie dla ustalenia stanu prawnego nieruchomości (art. 1 u.k.w.h.), który zgodnie z wymogami innych ustaw ma określoną formę i treść konieczną do powstania zmiany przeniesienia lub wygaśnięcia prawa podlegającego ujawnieniu w księdze wieczystej, a dopiero w razie braku takich przepisów obowiązuje zasada, że podstawę wpisu może stanowić dokument z podpisem notarialnie poświadczonym.
Według unormowania zawartego w art. 158 k.c. forma aktu notarialnego pod rygorem nieważności jest konieczna zawsze wtedy, gdy następuje umowne przeniesienie własności nieruchomości. Rozstrzygnięcie występującego w sprawie problemu wymaga zatem odpowiedzi na pytanie, czy w razie powstania spółki jawnej w sposób określony w art. 26 § 4 k.s.h. w brzmieniu obowiązującym do dnia 15 stycznia 2004 r., tj. przed wejściem w życie ustawy z dnia 12 grudnia 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks spółek handlowych oraz niektórych ustaw (Dz. U. Nr 229, poz. 2276), zachodziła konieczność przeniesienia w tej formie własności nieruchomości, którą małżonkowie, jedyni wspólnicy spółki cywilnej, wcześniej, bo uchwałą z dnia 1 sierpnia 1999 r., wnieśli tytułem wkładu do tej spółki. Spółka cywilna jest stosunkiem prawnym obligacyjnym, opartym na umowie, w której wspólnicy zobowiązują się przez działanie w sposób oznaczony do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego, w szczególności przez wniesienie wkładów (art. 860 § 1 k.c.). Jako spółka osobowa o stałym w zasadzie składzie wspólników różni się od spółek handlowych (art. 1 § 2 k.s.h.) przede wszystkim tym, że podstawą jej działalności może być nie tylko kapitał, ale także osobiste wykonywanie przez wspólników pracy na rzecz spółki.
Po wejściu w życie ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. - Prawo działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 101, poz. 1178 ze zm.) i ustawy z dnia 20 sierpnia 2000 r. o krajowym rejestrze sądowym (tekst jedn.: Dz. U. z 2004 r. Nr 17, poz. 209 ze zm.) spółka cywilna utraciła status przedsiębiorcy oraz zdolność sądową w sprawach gospodarczych (por. np. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 1996 r., sygn. akt III CZP 111/95, OSNC 1996, nr 5, poz. 63).
Trzeba zgodzić się z wyrażanym powszechnie poglądem, że wniesienie do spółki cywilnej wkładu w postaci ruchomości lub nieruchomości polega na przeniesieniu własności rzeczy na rzecz wszystkich wspólników. Może to nastąpić w samej umowie spółki, z tym, że do skutecznego przeniesienia własności nieruchomości konieczne jest zachowanie formy określonej w art. 158 k.c.
W judykaturze i w literaturze rzeczywiście wyrażono pogląd, że zbędna jest forma aktu notarialnego do wniesienia przez małżonków, jedynych wspólników spółki cywilnej, nieruchomości stanowiącej przedmiot wspólności ustawowej, gdyż nie występuje wówczas przejście prawa własności (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 września 1945 r., sygn. akt I CZ 62/45, PIP 1948, nr 2, s. 127). W takim wypadku bowiem nie tylko, że nie następuje przejście prawa własności z jednego podmiotu prawnego na inny (w dalszym ciągu właścicielami są małżonkowie pozostający we wspólności ustawowej wspólnicy spółki cywilnej), ale nie zmienia się w stosunku wewnętrznym charakter tej współwłasności, gdyż w dalszym ciągu jest to współwłasność łączna, a wzajemny stosunek nieokreślonego udziału każdego z nich w spółce jest taki sam, jak stosunek ich własności w nieruchomości. Nie wdając się w ocenę tego poglądu trzeba jednak podkreślić, że i wtedy inne są źródła współwłasności łącznej, gdyż podstawą wspólności ustawowej są przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, a wspólności wspólników spółki cywilnej przepisy Kodeksu cywilnego.
Na gruncie Kodeksu handlowego spółka jawna była z punktu widzenia konstrukcyjnego wyspecjalizowanym rodzajem spółki cywilnej. Miała w zasadzie stały skład osobowy, we wszystkich sprawach wymagających uchwały obowiązywała jednomyślność (art. 99 k.h.) i nie posiadała wyodrębnionych organów (art. 93 k.h.). Wtedy, w czasie trwania spółki jawnej, wspólnikowi nie służył zbywalny i określony procentowo bądź ułamkowo udział w majątku spółki, albowiem majątek ten stanowił przedmiot wspólności łącznej, a wspólnicy odpowiadali za długi spółki według zasad tzw. odpowiedzialności pierwotnej, czyli identycznie jak wspólnicy każdej spółki cywilnej.
Mając na względzie, że spółka jawna "M." powstała w sposób określony w art. 26 § 4 k.s.h., tj. na podstawie konstytutywnego wpisu do rejestru dokonanego w dniu 31 stycznia 2002 r., powoływanie się przez skarżącego na przytoczone orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 września 1945 r., sygn. akt I CZ 62/45, dotyczące Kodeksu handlowego, nie było trafne. Według Kodeksu spółek handlowych spółka jawna zmieniła swój charakter. Stała się jedną za spółek handlowych (art. 1 § 2 k.s.h.) i różni się w sposób zasadniczy od spółki cywilnej, ponieważ mimo braku osobowości prawnej ma zdolność prawną, zdolność do czynności prawnych, zdolność sądową, wyodrębnienie organizacyjne i majątkowe oraz własną firmę (art. 8 § 1 i 2 k.s.h.). Jest więc podmiotem praw i obowiązków w obrocie prawnym.
W następstwie konstytutywnego wpisu do rejestru sądowego spółki jawnej "M." w dniu 31 stycznia 2002 r. powstał nowy podmiot prawa. Przejście zatem na niego prawa własności przedmiotowej nieruchomości wymaga jego przeniesienia przez wspólników spółki cywilnej na spółkę jawną w drodze umowy zawartej w formie aktu notarialnego.
Należy zauważyć, że w czasie przekształcenia na podstawie art. 26 § 4 k.s.h. spółka cywilna małżonków Barbary i Mirosława M. nie była już przedsiębiorcą, a brak w tym wypadku podstawy do przyjmowania konstrukcji sukcesji uniwersalnej, chociażby z tego względu, że art. 26 k.s.h. łączył powstanie nowego podmiotu prawnego z samą umową spółki cywilnej, a nie ze wspólnikami, jako podmiotami majątku stanowiącego współwłasność łączną. Nie można w stanie prawnym obowiązującym do dnia 15 stycznia 2004 r. przyjmować, że następowało zniesienie wspólności łącznej ze skutkami tzw. kontynuacji, przez którą w literaturze rozumie się przekształcenie spółki osobowej w spółkę kapitałową, jako istnienie tego samego podmiotu, ale w innej formie organizacyjnej. Kontynuacja mogłaby działać między tym samym podmiotem, a w tym wypadku podlegająca przekształceniu spółka cywilna nie była podmiotem praw i obowiązków.
Powołaną nowelą do Kodeksu spółek handlowych z dnia 12 grudnia 2003 r. wprowadzono unormowanie, że spółce jawnej przysługują wszystkie prawa i obowiązki stanowiące majątek wspólny wspólników (art. 26 § 5 k.s.h.) oraz że do przekształconej na podstawie art. 26 § 4 k.s.h. spółki cywilnej w spółkę jawną stosuje się odpowiednio przepisy art. 553 § 2 i 3 k.s.h., w tym, że wspólnicy spółki przekształconej stają się z dniem przekształcenia wspólnikami spółki przekształconej.
Tak więc, dopiero znowelizowana treść art. 26 k.s.h. pozwala przyjąć, że to wspólnicy spółki cywilnej zawierając umowę dostosowującą umowę spółki cywilnej do przepisów o umowie spółki jawnej i składając zgodny wniosek do sądu rejestrowego wyrażają wolę jej przekształcenia, a w konsekwencji, że ich dotyczy to przekształcenie.
Zmiana ta spowodowała, że w literaturze zaczął przeważać pogląd, iż na gruncie tego przekształcenia mamy do czynienia z kontynuacją w sferze praw i obowiązków cywilnoprawnych, administracyjnoprawnych, członkowskich oraz pracowniczych. Rozważanie jednak, czy przy przekształceniu na podstawie art. 26 § 4, 5 i 6 k.s.h. w obecnym brzmieniu w miejsce wspólników spółki cywilnej wchodzi spółka jawna, mająca podmiotowość prawną, albo że co najmniej występuje ciągłość podmiotowa, polegająca na tym, że wspólny majątek wspólników spółki cywilnej staje się z mocy wpisu konstytutywnego do rejestru majątkiem spółki jawnej, było zbędne, albowiem spółka jawna "M." powstała w czasie obowiązywania przepisów Kodeksu spółek handlowych w pierwotnym brzmieniu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2004 r., sygn. akt V CZ 53/04, niepubl.).
Mając na uwadze powyższe względy, kasację należało oddalić (art. 39312 k.p.c.).
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.