Wyrok z dnia 2012-12-18 sygn. II AKa 269/12
Numer BOS: 2220947
Data orzeczenia: 2012-12-18
Rodzaj organu orzekającego: Sąd powszechny
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Wyrok z dnia 18 grudnia 2012 r. II AKa 269/12
Przewodniczący: SSA Jacek Błaszczyk (spr.)
Sędziowie: SA Paweł Misiak, SA Jarosław Papis
Przestępstwa z art. 300 § 2 k.k. dłużnik może dopuścić się także wtedy, gdy egzekucja dopiero mu grozi, a więc w okresie, kiedy wierzyciel postanowił dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej. Nie musi więc istnieć orzeczenie sądowe lub orzeczenie innego organu państwowego, w tym rozstrzygnięcie prawomocne.
Sąd Apelacyjny w Łodzi, wyrokiem z dnia 18 grudnia 2012 r., po rozpoznaniu sprawy Pawła K., na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oraz pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej od wyroku Sądu Okręgowego w P. z dnia 18 lipca 2012 r., utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok (…).
Z uzasadnienia
Wyrokiem z dnia 8 lipca 2012 r. Sąd Okręgowy w P.:
I. oskarżonego Pawła R. w ramach zarzuconego mu czynu uznał za winnego tego, że w dniu 6 listopada 2008 r. w P. działając w celu udaremniania wykonania orzeczenia Sądu Rejonowego w P. z dnia 21 października 2008 r., rozwiązującego umowę dożywocia z dnia 15 października 2003 r. pomiędzy Pawłem K. a Stanisławem K., na podstawie której nabył on zabudowaną działkę nieruchomości rolnej położoną we wsi Z. (…) o powierzchni (…) ha, oznaczonej jako działka nr (…) zawarł z Marleną W. warunkową umowę sprzedaży wskazanej nieruchomości rolnej, a w dniu 18 listopada 2008 r. przeniósł własność tejże nieruchomości na rzecz Marleny W. i udaremnił tym zaspokojenie swojego wierzyciela Stanisława K., przy czym w chwili popełnienia zarzuconego mu czynu miał on w znacznym stopniu ograniczoną zdolność do rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem, tj. czynu z art. 300 § 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. i za to skazał go, zaś na podstawie art. 300 § 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności; na podstawie art. 69 § l i § 2 k.k. i 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary warunkowo zawiesił oskarżonemu na okres 2 lat próby, a na mocy art. 73 § 1 k.k. w okresie próby oddał oskarżonego pod dozór kuratora (…).
Apelacje od tego wyroku wnieśli obrońca oskarżonego i pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej.
Obrońca zaskarżył wyrok w całości. Na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 1 k.p.k. zarzucił wyrokowi obrazę przepisów prawa materialnego, a to art. 300 § 2 k.k., poprzez wyrażenie niesłusznego poglądu prawnego, że oskarżony Paweł K. swoim postępowaniem udaremnił wykonanie orzeczenia sądowego i tym samym uszczuplił zaspokojenie swojego wierzyciela, podczas gdy zachowanie oskarżonego nie wypełniało znamion przestępstwa z art. 300 § 2 k.k., gdyż orzeczenie które miał udaremnić oskarżony nie nadawało się do egzekucji oraz oskarżony nie był dłużnikiem swojego wierzyciela.
Na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. skarżący wniósł, aby Sąd Odwoławczy, korzystając z uprawnień przewidzianych w art. 437 § 1 i 2 k.p.k., zmienił zaskarżony wyrok, orzekł odmiennie, co do istoty i uniewinnił Pawła K. od przypisanego mu przestępstwa.
Z kolei pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 438 pkt 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:
1. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia w postaci art. 2 § 1 pkt 2 i § 2 k.p.k., art. 366 § 1 k.p.k. i art. 7 k.p.k., poprzez naruszenie interesów pokrzywdzonej na skutek nieprawidłowego przyjęcia przez Sąd, że materiał dowodowy nie wykazał, że oskarżony wprowadził w błąd Marlenę W., pomimo że oskarżycielka przed podpisaniem umowy skontaktowała się z oskarżonym telefonicznie, a potem osobiście w dniu 6 listopada 2008 r. spotkała się z nim u notariusza, gdzie doszło do podpisania umowy przedwstępnej z dnia 6 listopada 2008.r., w której znajduje się oświadczenie oskarżonego, że sprzedawana ruchomość nie jest obciążona roszczeniami na rzecz osób trzecich, w wykonaniu której doszło w dniu 18 listopada 2008 r. do zawarcia umowy przenoszącej własność – pomimo rozwiązania umowy dożywocia wyrokiem Sądu Rejonowego w P. z dnia 21 października 2008 r., o czym oskarżony zgodnie z jego wyjaśnieniami wiedział, podobnie, jak o niemożności sprzedaży gospodarstwa we wsi Z.,
2. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia w postaci art. 7 k.p.k., poprzez błędną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego polegająca na uznaniu za wiarygodną wersji zaprezentowanej przez oskarżonego Pawła K., a odrzuceniu wersji wynikającej z zeznań oskarżycielki posiłkowej Marleny W., pomimo, że znajduje one potwierdzenie w zgromadzonych dokumentach, zeznaniach świadka Tomasza P., zeznaniach jej rodziców Janusza W. i Barbary W. oraz częściowo w wyjaśnieniach samego oskarżonego,
– co w konsekwencji doprowadziło do uznania przez Sąd Okręgowy, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstawy do przypisania oskarżonemu odpowiedzialności z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i w następstwie tegoż ustalenia uznanie go za winnego czynu z art. 300 § 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k.
Na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 i 2 k.p.k. pełnomocnik wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez uznanie oskarżonego Pawła K. za winnego czynu zarzuconego mu w akcie oskarżenia i wymierzenie mu kary adekwatnej do winy i stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz zobowiązanie go do uiszczenia na rzecz oskarżycielki posiłkowej Marleny W. kwoty 230.000 zł tytułem naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, bądź uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w P.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacje nie są zasadne.
Sąd I instancji przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe i wyciągnął z niego przekonujące wnioski. Trafnie oceniono zwłaszcza wszystkie wyjaśnienia oskarżonego oraz zeznania świadków – pokrzywdzonej Marleny W., jej rodziców Janusza W. i Barbary W. oraz m. in. Tomasza P. i Mariana B. Wbrew twierdzeniom pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej nie doszło do błędu w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę zakwestionowanego rozstrzygnięcia. Sąd procedował krytycznie i rzetelnie. Dokonana redukcja odpowiedzialności karnej Pawła K., tj. przypisanie mu jedynie popełnienia występku wyczerpującego dyspozycję art. 300 § 2 k.k. ma swoje pełne potwierdzenie w treści materiału dowodowego – w tej części, którą zasadnie oceniono jako zasługującą na wiarę. Organ procesowy w stosunkowo obszernym uzasadnieniu odniósł się do wszystkich istotnych faktów, które zrekonstruowano w zgodzie z zasadami wynikającymi z treści przepisu art. 7 k.p.k. Nie potwierdził się zarzut wskazany w apelacji pełnomocnika, jakoby niezasadnie odrzucono wersję o przekazaniu oskarżonemu przez Marlenę W. kwoty 230.000 zł za zbycie przedmiotowej nieruchomości. W logiczny i uporządkowany sposób Sąd Okręgowy przedstawił powody odmówienia wiary relacjom ww. świadków i wyprowadzone wnioski podlegają pełnej akceptacji Sądu ad quem. W szczególności dotyczy to trafnego uznania, że Marlena W. miała pełną świadomość tego, iż istniał realny spór pomiędzy oskarżonym i jego ojcem Stanisławem, a którego przedmiotem była nieruchomość rolna położona we wsi Z., która objęta była umową dożywocia i właśnie w czasie nabywania jej przez pokrzywdzoną była ta umowa rozwiązywana w toku procesu sądowego. Zestawienie – porównanie dat działania pokrzywdzonej z akcją prawną podjętą przez ojca oskarżonego, a przede wszystkim sposób zachowania Marleny W., jak i samego oskarżonego, w trakcie zawierania umowy sprzedaży nieruchomości został słusznie uznany za nie pozostawiający wątpliwości, co do tego, że wykorzystując łatwowierność wynikającą z upośledzenia umysłowego oskarżonego realizowała oskarżycielka własny cel. Celem tym była chęć jak najszybszego kupna nieruchomości, aby ją następnie dobrze, czyli z zyskiem sprzedać. Ma rację Sąd a quo, iż na tę okoliczność pośrednio zwrócił uwagę Tomasz P. Istotnie zeznał ten świadek przed Sądem meriti, na rozprawie w dniu 15 maja 2012 r., odnośnie pożyczenia pieniędzy Marianem B. (k. …): „Mówił, że to gospodarstwo jest w dobrym punkcie. On po prostu spytał, czy miałbym 50.000 zł. Z tego, co on mówił, to on miał kupić to gospodarstwo, tak mi się wydaje, tak pamiętam, że to on miał kupić. W listopadzie on mówił, że nieruchomość została nabyta, ale że są problemy. Mówił, że to była dobra inwestycja, że będzie można na tym zarobić…”. Problemy istotnie były – skoro, pomimo toczącego się postępowania i wyroku z dnia 21 października 2008 r., którym Sąd rozwiązał umowę dożywocia, aktem notarialnym z dnia 6 listopada 2008 r. Paweł K. dokonał sprzedaży warunkowej na rzecz Marleny W. opisanej wyżej nieruchomości, wbrew ewidentnej woli ojca. W końcu, w dniu 24 listopada 2008 r. uwzględniony został wniosek pokrzywdzonego Stanisława K. o zabezpieczenie powództwa o rozwiązanie umowy dożywocia, poprzez zakaz zbywania ww. gospodarstwa. Pozwem z dnia 22 grudnia 2008 r. Stanisław K. wystąpił o uznanie za bezskuteczną wskazaną umowę sprzedaży nieruchomości i wyrokiem z dnia 29 czerwca 2011 r. Sąd Rejonowy w P. uwzględnił jego powództwo i uznał za nieważną umowę sprzedaży nieruchomości. Co do okoliczności zbycia nieruchomości ustalono prawidłowo, że Paweł K. w toku toczącej się już sprawy o odwołanie dożywocia postanowił sprzedać gospodarstwo rolne w miejscowości Z., uniemożliwiając w ten sposób realizację roszczenia swojego ojca o zwrot gospodarstwa. To nie są ustalenia wadliwe, lecz mające pełne potwierdzenie w przebiegu całego postępowania. Przyjęcie przez Sąd Okręgowy tego, że oskarżony nie dostał od Marleny W. zadeklarowanych w umowie pieniędzy nie jest dowolne, lecz zostało logicznie wyprowadzone, jako jedynie prawidłowy wniosek. Twierdzenia odmienne pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, zaprezentowane w uzasadnieniu wywiedzionego środka odwoławczego nie przekonują i stanowią wyłącznie polemikę z trafnym stanowiskiem Sądu I instancji. Sąd ten nie miał wątpliwości, co do zmienności relacji samego oskarżonego, ale zostało przekonująco umotywowane to, dlaczego odrzucono wersję o zapłacie 230.000 zł. Wyjaśniono też, na etapie sądowym, w jakim to stanie psychicznym znajdował się oskarżony w czasie zawierania przedmiotowej transakcji, co ostatecznie skutkowało przyjęciem w opisie czynu i jego kwalifikacji prawnej przepisu art. 31 § 2 k.k. Przyjęcie tezy skarżącej o wprowadzeniu w błąd pokrzywdzonej przez oskarżonego nie potwierdziło się w żadnym zakresie i zasadnie odrzucono w zaskarżonym wyroku uznanie czynu Pawła K., jako przestępstwa oszustwa z art. 286 § 1 k.k. – na szkodę Marleny W.
Natomiast nie można uznać, że oskarżony nie dopuścił się czynu przypisanego mu w wyroku, czyli udaremnienia egzekucji (art. 300 § 2 k.k.), co podniósł w apelacji obrońca. Sąd wskazał i wykazał jakie dokładnie okoliczności zadecydowały o przypisaniu mu tego występku i dokonaną subsumcję należy w pełni zaakceptować. Obrońca wyraził w środku odwoławczym własne oceny zawartości jurydycznej wskazanego przepisu i stwierdził lakonicznie, iż stanowczo nie podziela poglądu SN wyrażonego w wyroku z dnia 17 listopada 2011 r. (OSNKW z 2012, z. 2, poz. 21). Sąd Okręgowy w pełni prawidłowo oparł swoje rozstrzygnięcie odwołując się do tego judykatu, a Sąd Apelacyjny w całości podziela zapatrywania prawne wyrażone we wskazanym orzeczeniu najwyższej instancji sądowej. Jako całkowicie chybione uznać, więc trzeba stanowisko, jakoby doszło do naruszenia prawa materialnego w postulowanym w apelacji zakresie. Przestępstwa z art. 300 § 2 k.k. można się dopuścić także wtedy, gdy egzekucja dopiero grozi, a więc w okresie, kiedy wierzyciel w sposób niedwuznaczny daje do zrozumienia, że postanowił dochodzić swej pretensji majątkowej w drodze sądowej (niewątpliwym symptomem tego rodzaju woli wierzyciela jest wniesienie skargi). Nie musi więc, w omawianym przypadku, formalnie istnieć orzeczenie organu państwowego (w tym orzeczenie prawomocne) – por. bliżej R. Zawłocki w pracy: „System Prawa Karnego”, Tom 9, „Przestępstwa przeciwko mieniu i gospodarcze”, Warszawa 2011, s. 652–654. Sąd relewantne zachowania oskarżonego z punktu widzenia prawno – karnego ocenił bezbłędnie i zarzuty obrońcy nie podlegały uwzględnieniu (…).
Kwartalnik OSAWŁ