Postanowienie z dnia 1998-11-17 sygn. II CKN 893/97
Numer BOS: 2220617
Data orzeczenia: 1998-11-17
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Pozbawienie władzy rodzicielskiej - charakterystyka
- Rażące zaniedbywanie obowiązków
- Obowiązek troski o rozwój dziecka (art. 96 k.r.o.)
- Prawna ochrona dziecka i rodziny
- Pojęcie „rodzina”.
Sygn. akt II CKN 893/97
Postanowienie
Sądu Najwyższego
z dnia 17 listopada 1998 r.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu na rozprawie sprawy wszczętej z urzędu, z udziałem: Andrzeja Mariana W. oraz Danuty i Waldemara małżonków W. o pozbawienie władzy rodzicielskiej Andrzeja Mariana W. nad małoletnim Kamilem Andrzejem W., na skutek kasacji uczestnika postępowania Andrzeja Mariana W. od postanowienia Sądu Wojewódzkiego w Kielcach z dnia 8 listopada 1996 r. II Cr 758/96 - postanowił oddalić kasację.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w Kielcach postanowieniem z 24.VI.1996 r. III Nsm 383/92:
1) pozbawił Andrzeja Mariana W. władzy rodzicielskiej nad małoletnim synem Kamilem Andrzejem W. urodz. 7.VII.1989 r.;
2) ustanowił dla małoletniego Kamila Andrzeja W. rodzinę zastępczą w osobach Waldemara i Danuty małżonków W. i miejsce pobytu małoletniego ustanowił w tej rodzinie;
3) zakazał Andrzejowi Marianowi W. osobistej styczności z synem Kamilem Andrzejem W.;
4) orzekł o kosztach sądowych.
Sąd Rejonowy oparł rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach i wnioskach.
Pierwszy związek małżeński Andrzeja W. z Jolantą Sz. został rozwiązany przez rozwód, po skazaniu męża za znęcanie się nad żoną. Z małżeństwa tego pochodzi syn Jarosław. Drugie małżeństwo zawarł 7.I.1989 r. z Beatą W. W czasie trwania tego małżeństwa Andrzej W. pozostawał przez kilka miesięcy w nieformalnym związku z Teresą J. z którego 6.IX.1990 r. urodziła się Martyna J. Małżeństwo z Beatą W. nie było udane (kłótnie, awantury, rękoczyny, brak stałej pracy Andrzeja W.) i zostało rozwiązane przez rozwód wyrokiem z 12.IV.1990 r. Mimo rozwodu małżonkowie nadal mieszkali razem, prowadzili wspólne gospodarstwo domowe, tworząc nieformalną wysoce dysfunkcyjną "rodzinę" (kłótnie, rękoczyny). Z małżeństwa z Beatą W. pochodzi Kamil W. urodzony 7.VII.1989 r. W dniu 30.VIII.1992 r. podczas podróży samochodem do miejscowości S. Andrzej W. udusił Beatę W., za co skazany został wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie na karę 10 lat pozbawienia wolności i karę pozbawienia praw publicznych na 4 lata. Po śmierci matki małoletni Kamil W. krótko przebywał u sąsiadki, a następnie od września 1992 r. umieszczony został w rodzinie swej matki chrzestnej Danuty W. i jej męża Waldemara W., którzy chcą go adoptować.
U Andrzeja W. ujawnione zostały: a) nieprawidłowe (psychopatyczne) cechy osobowości pod postacią: egocentryzmu, śladowej wrażliwości uczuciowej, popędowej motywacji zachowań, brak dostatecznej kontroli zachowań emocjonalnych, skłonności do agresywnego, presyjnego zachowania się w relacjach z innymi; b) znaczny poziom pobudliwości psychoruchowej i niezrównoważenia, uwarunkowany wrodzonymi temperamentnymi cechami dynamiki procesów nerwowych (nie korygowanymi wychowawczo) wyrażającej się niekiedy w formie nieopanowanej impulsywności, złości i wrogości; c) niedojrzałość społeczną i patologiczny system wartości warunkujące niedostosowanie do realizacji ról społecznych (tj. zadań, celów i wartości uzyskiwanych w sytuacjach określonych społecznymi funkcjami: ucznia, syna, kolegi, małżonka, brata, ojca, pracownika). Andrzej W. nie daje żadnych gwarancji w zakresie prawidłowego, zgodnego z dobrem małoletniego Kamila sprawowania osobistej pieczy nad nim i wykonywania władzy rodzicielskiej, wprost przeciwnie - głęboko patologiczne cechy jego osobowości i niedostosowanie społeczne rodzą obawę, że będzie on naruszał dobro i interes dziecka, podporządkowując je swoim celom. Z tych przyczyn - zdaniem Sądu Rejonowego - powinien być pozbawiony władzy rodzicielskiej i nie powinien utrzymywać osobistych kontaktów z dzieckiem (art. 111 § 1 i art. 113 § 1 k.r.o.). Rodzina zastępcza w osobach małżonków Danuty i Waldemara W. stwarza - zdaniem tego Sądu - warunki dla prawidłowego rozwoju dziecka, czego nie może zapewnić jego babka ze strony ojca Zofia Sz.
Rewizje Andrzeja W. i Zofii Sz. od powyższego postanowienia oddalił Sąd Wojewódzki w Kielcach postanowieniem z 8.VIII.1996 r. II Cr 758/96.
Uczestnik postępowania Andrzej W. w kasacji, zarzucając naruszenie: 1) art. 111 § 1 k.r.o. przez przyjęcie, że przepis ten zezwala na pozbawienie władzy rodzicielskiej z tej przyczyny, że rodzic dopuścił się przestępstwa wobec matki dziecka, gdy natomiast relacjom tego rodzica z dzieckiem nie można nic zarzucić; 2) art. 378 § 1 k.p.c. przez nierozpoznanie sprawy w zakresie podniesionych w rewizji zarzutów odnośnie opinii biegłych psychologów -wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz postanowienia Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy temu Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Uczestnicy postępowania Danuta i Waldemar małżonkowie W. wnieśli o oddalenie kasacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Podstawę kasacji mogą stanowić wyłącznie uchybienia popełnione przez sąd drugiej instancji (art 392 k.p.c.), polegające bądź na naruszeniu przepisów prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, bądź na naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli miało ono istotny wpływ na wynik sprawy (art 3931k.p.c). Zaskarżenie kasacją orzeczenia sądu drugiej instancji nie może opierać się na zarzutach dotyczących uchybień sądu pierwszej instancji. Te bowiem podlegają kontroli instancyjnej sądu drugiej instancji, a nie sądu kasacyjnego. Jeśli więc Sąd Najwyższy ocenia prawidłowość orzeczenia sądu drugiej instancji, to konieczne jest uwzględnienie obowiązków tego sądu (por. np. wyroki SN z 20.XII.1996 r. III CKN 21/96, OSNC 1997, z. 4, poz. 45 oraz z 20.II.1997 r. I CKN 97/96, OSNC 1997, z. 6-7, poz. 87). W sprawie niniejszej Sąd Wojewódzki, rozpoznając rewizję uczestnika postępowania, działał jako sąd rewizyjny według przepisów k.p.c. obowiązujących przed 1.VII.1996 r., był więc w zasadzie jedynie sądem kontrolującym prawidłowość rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji.
Zarzut naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. sprowadza się do kwestionowania opinii biegłych z rodzinnego ośrodka diagnostyczno-konsultacyjnego przez zarzucenie jej tendencyjności i braku podpisu jednego z biegłych pod tekstem pisemnym opinii. Dowód z tej opinii przeprowadzony był przez sąd pierwszej instancji, a nie przez sąd drugiej instancji. W rewizji skarżący zarzucił jedynie tendencyjność opinii, do czego Sąd Wojewódzki ustosunkował się w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia. Skarżący nie zarzucił natomiast naruszenia przepisu dotyczącego zasad sporządzenia uzasadnienia. Co się zaś tyczy zarzutu braku podpisu jednego biegłego na pisemnej opinii, to zarzut ten, jako skierowany na postępowanie przed sądem I instancji i nie podniesiony w rewizji, nie może być rozpatrywany, gdyż nie mieści się w pojęciu naruszenia przepisów postępowania przez sąd II instancji.
2. Oceny zasadności zarzutu naruszenia prawa materialnego dokonuje Sąd Najwyższy na podstawie stanu faktycznego, na którym oparto zaskarżone orzeczenie, jeżeli brak zarzutów z art. 3931pkt 2 k.p.c. lub gdy okazały się one nieusprawiedliwione (por. wyroki SN z 7.III.1997 r. II CKN 18/97, OSNC 1997, z. 8, poz 112 i z 26.III.1997 r. II CKN 60/97, OSNC 1997, z. 9, poz. 128).
Wbrew zarzutowi skarżącego Sąd Wojewódzki nie poczynił dalszych i odmiennych ustaleń, niż zrobił to Sąd Rejonowy, lecz jedynie - podzielając stanowisko sądu pierwszej instancji - wskazał na dalsze argumenty uzasadniające zastosowanie art. 111 § 1 k.r.o., stwierdzając, że istotnym jest, czy - z uwagi na cechy swojej osobowości i dotychczasowe postępowanie - ojciec dziecka daje gwarancję prawidłowego wykonywania władzy rodzicielskiej oraz czy władzy tej rażąco uchybił. Sąd Wojewódzki przyjął, że skarżący gwarancji takiej nie daje, a przez zabójstwo matki dziecka wyrządził mu wielką krzywdę i fakt ten dyskwalifikuje go jako ojca. Sąd Najwyższy pogląd ten podziela.
3. Przepis art. 111 § 1 k.r.o. przewiduje trzy rodzaje przyczyn pozbawienia władzy rodzicielskiej: 1) niemożność wykonywania tej władzy z powodu trwałej przeszkody, 2) nadużywanie władzy rodzicielskiej, 3) rażące zaniedbywanie przez rodzica obowiązków względem dziecka.
Przyczyny wymienione w punktach 2) i 3) należy rozpatrywać z jednej strony przy uwzględnieniu obowiązków ciążących na rodzicach, zapisanych w prawie pozytywnym, a mających uzasadnienie aksjologiczne w szczególności w koncepcji człowieka jako osoby i w związanych z nią elementarnymi normami moralnymi, z drugiej zaś strony - na tle znaczenia rodziny dla jednostki ludzkiej i dla społeczeństwa. W tym przedmiocie szczególne znaczenie mają normy zawarte w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 roku (Dz. U. Nr 78, poz. 483), w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym oraz w ratyfikowanych przez Polskę konwencjach międzynarodowych: Konwencji o prawach dziecka z 20.XI.1989 r. (Dz. U. z 1991 r., Nr 120, poz. 526), Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych z 16.XII.1966 r. (Dz. U. z 1977 r., Nr 38, poz. 167 zał.) oraz Międzynarodowym Pakcie Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych z 16.XII.1966 r. (Dz. U. z 1977 r., Nr 38, poz. 169 zał.).
Ze względu na znaczenie rodziny podlega ona ochronie prawnej, co wyraźnie przewiduje Konstytucja, stanowiąc w art. 18, że "(...) rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej".
Wymieniony kodeks rodzinny i opiekuńczy stanowi m.in., że:
- rodzice mają obowiązek wychowywać dziecko pozostające pod ich władzą rodzicielską i kierować nim; obowiązani są troszczyć się o jego fizyczny i duchowy rozwój i przygotować je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień (art. 96);
- władza rodzicielska powinna być wykonywana tak, jak tego wymaga dobro dziecka i interes społeczny (art. 95 § 3).
Według zaś Konwencji o prawach dziecka każde dziecko:
- ma prawo do szczególnej troski i pomocy;
- dla pełnego harmonijnego rozwoju swojej osobowości powinno wychowywać się w środowisku rodzinnym, w atmosferze szczęścia, miłości i zrozumienia;
- powinno być w pełni przygotowane do życia w społeczeństwie jako indywidualnie ukształtowana jednostka, wychowana w duchu ideałów zawartych w Karcie Narodów Zjednoczonych, a w szczególności w duchu pokoju, godności, tolerancji, wolności, równości i solidarności (z Preambuły).
Jeśli idzie o znaczenie rodziny, to powołany Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych stanowi: "Rodzina jest naturalną i podstawową komórką społeczeństwa i ma prawo do ochrony ze strony społeczeństwa i Państwa" (art. 23 ust. 1), zaś według Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych: "Należy udzielić jak najszerszej ochrony i pomocy rodzinie jako naturalnej i podstawowej komórce społeczeństwa, w szczególności przy jej zakładaniu i w okresie trwania odpowiedzialności rodziny za opiekę i wychowanie dzieci pozostających na jej utrzymaniu" (art. 10 ust. 1). Podobnie Konwencja o prawach dziecka stwierdza w Preambule: "(...) rodzina jako podstawowa komórka społeczeństwa oraz naturalne środowisko rozwoju i dobra wszystkich jej członków, a w szczególności dzieci, powinna być otoczona niezbędną ochroną oraz wsparciem, aby mogła w pełnym zakresie wypełniać swoje obowiązki w społeczeństwie (...)".
Nie wchodząc w bardziej szczegółowe wywody na temat definicji pojęcia rodziny i pojęcia członka rodziny (bo w rozpoznawanej sprawie nie jest to potrzebne), trzeba jedynie zauważyć, że w poszczególnych aktach normatywnych polskiego systemu prawa mają one nie zawsze identyczne znaczenie, w szczególności zaś pod pojęcie "rodziny" podpada nie tylko rodzina pełna (rodzice będący małżeństwem i dziecko/dzieci), lecz również rodzina niepełna (jedno z rodziców z dzieckiem, małżonkowie bez dzieci), o czym świadczy np. art. 71 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektóre przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (np. art. 23 zd. 2, art. 24, 27, 28, 30 § 1, art. 39 zd. 2, art. 45 § 1 zd. 3).
Mając na uwadze wymienione obowiązki rodziców, a wśród nich szczególnie obowiązek wychowywania dziecka w rodzinie, oraz znaczenie rodziny, trzeba przyjąć, że zabójstwo matki dziecka przez jego ojca - mającego negatywne cechy osobowości, zagrażające dobru dziecka - niszczy jego naturalne środowisko rodzinne i stanowi rażące zaniedbywanie obowiązków rodzica względem dziecka, co uzasadnia pozbawienie władzy rodzicielskiej (art. 111 § 1 k.r.o.).
Skoro podstawy kasacji okazały się nieusprawiedliwione, a brak jest nieważności postępowania uwzględnianej z urzędu, Sąd Najwyższy oddalił kasację (art. 39312 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.).
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.