Wyrok z dnia 1973-03-20 sygn. V KRN 27/73

Numer BOS: 2192661
Data orzeczenia: 1973-03-20
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt V KRN 27/73

Wyrok z dnia 20 marca 1973 r.

Stan nietrzeźwości kierowcy prowadzącego pojazd mechaniczny, mimo że należy do ustawowej istoty czynu określonego w art. 145 § 3 k.k., to w sytuacji, gdy stopień nietrzeźwości sprawcy jest znaczny, powinien być przez sąd traktowany jako okoliczność obciążająca.

To ogólne stwierdzenie tym bardziej odnieść należy do takiego sprawcy, który wprawia się w stan nietrzeźwości, wiedząc o tym, że w najbliższej przyszłości czeka go prowadzenie pojazdu mechanicznego.

Przewodniczący: sędzia R. Młynkiewicz. Sędziowie: dr J. Bratoszewski (sprawozdawca), J. Dankowski.

Prokurator Prokuratury Generalnej: J. Rother.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 20 marca 1973 r. sprawy Kazimierza B., oskarżonego z art. 137 § 1 k.k., z powodu rewizji nadzwyczajnej wniesionej przez Prokuratora Generalnej PRL na niekorzyść oskarżonego od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Opolu z dnia 12 września 1972 r.

zmienił zaskarżony wyrok, a w konsekwencji także utrzymany nim w mocy wyrok Sądu Powiatowego w Nysie z dnia 2 czerwca 1972 r. w ten sposób, że uchylił orzeczenie o warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności oraz orzeczenia z tym związane (pkt 4 i 5) wyroku Sądu Powiatowego (...).

Uzasadnienie

Kazimierz B. oskarżony został o to, że wieczorem dnia 3 grudnia 1971 r. w W. sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym w ten sposób, iż będąc w stanie nietrzeźwości prowadził ciągnik marki "Ursus" z dwiema przyczepami, w wyniku czego, nie panując nad kierownicą, jechał zygzakiem po całej szerokości drogi, nie zmieniając świateł długich na krótkie, mimo jadących z przeciwnej strony samochodów, i w krótkich odstępach czasu uderzył w jadący prawidłową stroną samochód marki "Żuk", a następnie w stojący prawidłowo samochód marki "Nysa", w którym znajdowali się pasażerowie i kierowca, tj. o czyn określony w art. 137 § 1 k.k.

Wyrokiem Sądu Powiatowego w Nysie z dnia 2 czerwca 1972 r. Kazimierz B. uznany został za winnego popełnienia zarzuconego mu aktem oskarżenia czynu i na podstawie art. 137 § 1 k.k. skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat, a na podstawie art. 75 § 1 k.k. wymierzono mu 5.000 zł grzywny z zamianą w razie nie uiszczenia jej w terminie na 1 miesiąc i 20 dni pozbawienia wolności; na podstawie art. 75 § 2 pkt 4 i 6 k.k. zobowiązano go do wykonania 10 godz. pracy na rzecz GRN w S. i do powstrzymania się od nadużywania alkoholu; na podstawie art. 76 § 2 k.k. oddano go na okres próby pod dozór kuratora sądowego, a na podstawie art. 43 § 2 k.k. orzeczono w stosunku do niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 3 lat.

Po rozpoznaniu rewizji prokuratora Sąd Wojewódzki w Opolu wyrokiem z dnia 12 września 1972 r. utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji w mocy.

Prokurator Generalny w PRL wniósł od tego ostatniego prawomocnego wyroku rewizję nadzwyczajną na niekorzyść oskarżonego, zarzucając rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności i kary dodatkowej zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

W związku z tym zarzutem rewizja nadzwyczajna wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku przez orzeczenie wobec oskarżonego znacznie surowszej kary zasadniczej i dodatkowej.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Rewizja nadzwyczajna jest zasadna.

Kodeks karny z 1969 r. zawiera szereg elastycznych unormowań pozwalających sądowi na kształtowanie właściwej polityki kryminalnej między innymi przez tzw. rozwarstwienie przestępczości. O ile chodzi o przestępstwa drogowe postulatowi temu wychodzi już naprzeciw sama ustawa, różnicując sankcje karne w odpowiednich przepisach. Tak np. z spośród trzech ustawowych stanów faktycznych zawartych w art. 145 k.k. najsurowszą jest sankcja przewidziana w art. 145 § 3 k.k. Jest to zrozumiałe, skoro przepis ten przewiduje odpowiedzialność sprawcy nie tylko dlatego, że sprawca narusza zasady bezpieczeństwa w komunikacji, powodując skutki przewidziane w § 1 lub 2, ale ponadto dlatego, że sprawca prowadzi w stanie nietrzeźwości pojazd mechaniczny, co stwarza szczególne zagrożenie dla innych użytkowników dróg. Wynika więc z tego, że stan nietrzeźwości kierowcy prowadzącego pojazd mechaniczny, mimo że należy do ustawowej istoty czynu określonego w art. 145 § 3 k.k., to w sytuacji, gdy stopień nietrzeźwości sprawcy jest znaczny, powinien być przez sąd traktowany jako okoliczność obciążająca.

To ogólne stwierdzenie tym bardziej odnieść należy do takiego sprawcy, który wprawia się w stan nietrzeźwości, wiedząc o tym, że w najbliższej przyszłości czeka go prowadzenie pojazdu mechanicznego.

Sprawca taki bowiem ignoruje wszelkie apele i ostrzeżenia, lekceważąc sobie bezpieczeństwo własne oraz innych osób, co wskazuje na znaczne napięcie złej woli. W opisanej sytuacji ani dobra opinia, ani okazana skrucha, ani też inne okoliczności łagodzące nie mogą mieć decydującego znaczenia dla zastosowania warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, lecz sąd powinien wnikliwie rozważyć, czy decyzji takiej nie sprzeciwiał by się wzgląd na społeczne oddziaływanie kary.

W niniejszej sprawie oskarżony wprawił się w stan znacznego opilstwa, gdyż jeszcze w chwili badania go, a więc w blisko 2 godz. od prowadzenia ciągnika na szosie, stężenie alkoholu w jego krwi wynosiło aż 2,01‰. Skoro w takim stanie zasiadł za kierownicą i prowadził ciągnik wraz z dwiema przyczepami po ruchliwej drodze, i to tak nieprawidłowo, że jechał zygzakiem po całej szerokości jezdni, nie zmieniał świateł przy mijaniu innych pojazdów i kolejno uderzył aż w dwa samochody, w których znajdowali się pasażerowie, a tylko dzięki przytomności umysłu kierowców tych pojazdów nie doszło do ofiar w ludziach, to trafnie czyn jego zakwalifikowano z art. 137 § 1 k.k.; w zakresie stosowania prawidłowej polityki kryminalnej oba sądy nie doceniły jednak tego, że znaczny stopień nietrzeźwości oskarżonego wskazuje na tak ujemne cechy jego osobowości, iż w powiązaniu z nagminnością przestępstw drogowych i względami na społeczne oddziaływanie kary wymaga orzeczenia bezwzględnej kary pozbawienia wolności.

Zachowanie się bowiem oskarżonego można określić mianem "piractwa drogowego", wobec czego wymierzona mu kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania przedstawiała się jako rażąco łagodna.

Dlatego też Sąd Najwyższy uznał za konieczne zmienić zaskarżony wyrok Sądu Wojewódzkiego, a w konsekwencji i Sądu Powiatowego przez uchylenie orzeczenia o warunkowym zawieszeniu kary pozbawienia wolności oraz orzeczeń z tym związanych, nie znajdując jednak podstaw do zwiększenia okresu orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, gdyż wobec konieczności odbycia kary pozbawienia wolności faktyczny okres odizolowania oskarżonego od uczestnictwa w ruchu drogowym wyniesie 5 lat (art. 45 k.k.), a ten okres jest wystarczająco długi.

O kosztach orzeczono zgodnie z art. 547 § 1 k.p.k. oraz art. 9 i 18 dekretu z dnia 23 stycznia 1947 r. o opłatach sądowych w sprawach karnych (Dz. U. Nr 19, poz. 71 z późn. zm.).

OSNKW 1973, poz. 11, poz. 141

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.