Wyrok z dnia 1992-10-13 sygn. II CRN 104/92

Numer BOS: 2146003
Data orzeczenia: 1992-10-13
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt II CRN 104/92

Wyrok z dnia 13 października 1992 r.

Uzasadnienie

W listopadzie 1990 r. powód Wojciech B. na podstawie zawartej z pozwanym Eugeniuszem P. umowy zamiany wydał mu 12-letniego konia, krowę i 1.200.000 zł w zamian za otrzymanego od pozwanego 4-letniego konia, którego wartość pozwany wpierw określił na kwotę 14.000.000 zł. Przy zawieraniu tej umowy zastrzeżone zostało umowne prawo odstąpienia w terminie 14 dni od dokonania zamiany. Ponieważ powód w ciągu kilku następnych dni po wymianie stwierdził nieprzydatność otrzymanego konia do robót polowych, wykonał umowne prawo odstąpienia, wzywając pozwanego do zabrania konia. Skoro pozwany odmówił, powód przez kilka miesięcy uczył i żywił konia, po czym wystąpił z powództwem, żądając zasądzenia na swoją rzecz kwoty 14.000.000 zł względnie (alternatywnie) wydania przez pozwanego (zwrotu na rzecz powoda) starego konia, krowy i kwoty 1.200.000 zł. W toku sporu powód rozszerzył żądanie o kwotę 5.000.000 zł tytułem zwrotu kosztów utrzymania i leczenia konia pozwanego - w okresie 8 miesięcy po odstąpieniu od umowy.

Sąd Rejonowy w oparciu o zeznania świadków i ekspertyzę dwu lekarzy weterynarii ustalił, że strony zastrzegły umowne prawo odstąpienia, że powód je wykonał w terminie i że odstąpienie to było uzasadnione chorobą młodego konia, jaka ujawniła się już w następnym dniu po dokonaniu zamiany, kiedy powód użył konia przy orce. W szczególności koń ten cierpiał na myopatię, przejawiającą się jako częściowy paraliż tylnych nóg, co powodowało, że nie mógł ciągnąć i przysiadał na tylnych nogach. Choroba ta jest nieuleczalna. Sąd zweryfikował też przy udziale biegłego rolnika koszty żywienia i utrzymania konia przez powoda. Co do starego konia, którego powód wydał pozwanemu, Sąd ustalił, że pozwany w lutym 1991 r. sprzedał go na rzeź, ponieważ koń chorował na kolkę jelitową.

W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powoda łączną kwotę 19.000.000 zł - i oddalił powództwo w pozostałej części. Na uzasadnienie podał, że świadczenia stron nie mogą zostać zwrócone w naturze, skoro pozwany sprzedał konia (starego). Wyrok zapadł dnia 7.11.1991 r.

W rewizji pozwany zakwestionował prawidłowość ustaleń co do umownego prawa odstąpienia, a także sposób zastosowania art. 395 § 2 kc przez Sąd Rejonowy, który orzekł o obowiązku zwrotu świadczenia przez jedną tylko stronę (pozwanego), pozostawiając w ręku drugiej (powoda) przedmiot świadczenia wzajemnego.

Sąd Wojewódzki rewizję oddalił, podzielając w całości stanowisko Sądu Rejonowego.

W rewizji nadzwyczajnej złożonej, na skutek podania pozwanego, przez Ministra Sprawiedliwości zarzucono rażące naruszenia art. 494 kc oraz art. 387 kpc, a to wobec nieorzeczenia o obowiązku równoczesnego zwrotu przedmiotu świadczenia wzajemnego przez powoda.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Wykonanie umownego prawa odstąpienia polega na złożeniu drugiej stronie stosownej treści oświadczenia (art. 395 § 1 kc). W niniejszej sprawie powód oświadczenie takie złożył, wobec czego, zgodnie z art. 395 § 2 zd. I kc, umowa zamiany musi być uważana za niezawartą. Wbrew stanowisku pozwanego - nie ma tu znaczenia ani niewyrażenie przez niego zgody na zwrot objętych zamianą zwierząt, ani zasadność zarzutów dotyczących wad konia, które pozwany kwestionował, nie chodzi tu bowiem o rękojmię za wady, choć z drugiej strony jest zrozumiałe, że decyzja powoda o odstąpieniu od umowy miała motywację racjonalną, tj. opartą na dokonanej przez powoda ocenie przydatności konia.

W rezultacie odstąpienia, koń (młody) znajdujący się u powoda, pozostał nadal własnością pozwanego, zaś stary koń i krowa, wydane pozwanemu, stanowiły nadal własność powoda, który ponadto mógł zasadnie żądać zwrotu 1.200.000 zł jako świadczenia nienależnego. Uwzględniając powyższe ocenić należało, że wykonanie zaskarżonego wyroku zasądzającego kwotę 19.000.000 zł prowadziłoby do utrwalenia sytuacji niezgodnej z art. 395 kc, a nadto mającej cechy bezpodstawnego wzbogacenia powoda. Z mocy bowiem tego przepisu nie miał on podstaw do zatrzymywania przedmiotów świadczenia spełnionego przez pozwanego, skoro za własne świadczenie uzyskiwał pełną jego równowartość i zwrot poniesionych kosztów. Przeciwnie, obydwie strony umowy zamiany są zobowiązane do wzajemnego zwrotu otrzymanych świadczeń.

Za nieuzasadniony i nie znajdujący pełnego oparcia w materiale dowodowym trzeba uznać pogląd obydwu Sądów, iż "nie jest możliwe wzajemne zwrócenie sobie świadczeń w naturze", ponieważ "pozwany w międzyczasie sprzedał tego konia, którego otrzymał od powoda". W szczególności ciążący na pozwanym obowiązek zwrotu obejmował nie tylko konia, ale także krowę, co do której brak ustaleń dalszych, z zeznań zaś świadka Genowefy P. (żony pozwanego) na rozprawie w dniu 29.4.1991 r. wynika jedynie, że otrzymana od powoda przy zamianie "krowa mogła mieć 4-5 lat i w tej chwili mamy ją jeszcze". W tym stanie rzeczy dojść trzeba do przekonania, że mogło być możliwe dokonanie zwrotu w naturze części świadczenia, jakie wpierw spełnił powód.

Co do wykonania obowiązku zwrotu obydwu wzajemnych świadczeń mieć należy na uwadze, że obowiązek ten nie opiera się na umowie stron, lecz jego źródłem (samodzielnym) jest art. 395 § 2 kc. W konsekwencji - wykonanie tego obowiązku jest obwarowane jedynie odpowiedzialnością odszkodowawczą według ogólnych zasad wyrażonych w art. 471 i nast. kc.

Przy ponownym rozpoznawaniu sprawy Sąd powinien zatem dokonać stosownych ustaleń i oceny materiału dowodowego w świetle tych właśnie przepisów, dotyczy to zarówno "wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy" (art. 495 § 2 kc), jak i zasady surogacji (art. 475 § 2 kc).

Rozstrzygnięcie wydane w oparciu o art. 422 § 2 kpc.

Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.