Wyrok z dnia 1984-04-16 sygn. Rw 167/84

Numer BOS: 2145875
Data orzeczenia: 1984-04-16
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt Rw 167/84

Wyrok z dnia 16 kwietnia 1984 r.

  1. Dokonanie przestępstwa wspólnie z inną osobą (współsprawstwo) pochłania - w myśl zasady uprzedniego czynu współukaranego - wcześniejsze podżeganie lub pomocnictwo do popełnienia tego przestępstwa przez tę inną osobę.
  2. Artykuł 200 § 2 k.k. nie określa typu przestępstwa uprzywilejowanego w stosunku do typu przestępstwa określonego w art. 200 § 1 k.k., lecz przewiduje jedynie możliwość zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary według reguł zawartych w art. 57 § 3 pkt 2 k.k.

Przewodniczący: sędzia płk H. Kmieciak. Sędziowie: płk E. Zawiłowski, ppłk T. Kacperski (sprawozdawca).

Wiceprokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej: ppłk J. Jaroń.

 Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 13 kwietnia 1984 r. na rozprawie sprawy nieprawomocnie skazanych: 1) Jerzego K. za popełnienie przestępstwa określonego w art. 200 § 1 k.k. - z zastosowaniem art. 36 § 3, art. 297 § 2, art. 73 § 1 i 2 i art. 74 § 1 k.k. - na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 4 lata, obniżenia stopnia wojskowego i 30.000 zł grzywny, 2) Wiesława K. za popełnienie przestępstwa: a) określonego w art. 18 § 1 w zw. z art. 200 § 1 k.k. - z zastosowaniem art. 36 § 3 i art. 297 § 2 k.k. - na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, obniżenia stopnia wojskowego i 15.000 zł grzywny, b) art. 215 § 1 k.k. - z zastosowaniem art. 36 § 3 i art. 297 § 2 k.k. - na karę 1 roku pozbawienia wolności, obniżenia stopnia wojskowego i 15.000 zł grzywny - łącznie na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania - na podstawie art. 73 § 1 i 2 i art. 74 § 1 k.k. - na okres próby wynoszący 4 lata, obniżenia stopnia wojskowego i 30.000 zł grzywny, z powodu rewizji, wniesionych przez obrońcę oskarżonego Wiesława K. i oskarżonego Jerzego K. od wyroku Wojskowego Sądu Garnizonowego w N. z dnia 21 lutego 1984 r.:

1) rewizji oskarżonego Jerzego K. nie uwzględnił i zaskarżony wyrok w odniesieniu do niego utrzymał w mocy;

2) w związku z rewizją obrońcy oskarżonego Wiesława K. zaskarżony wyrok w stosunku do tego oskarżonego zmienił przez:

a) uznanie, że czyny opisane wyżej w pkt 1 i 2 stanowią jedno przestępstwo określone w 199 § 1 k.k., polegające na tym, że w dniu 30 listopada 1983 r., działając wspólnie z Jerzym K., który z racji pełnienia funkcji technika jednostki wojskowej był odpowiedzialny za ochronę sprzętu technicznego i paliwa pododdziału, zagarnął na szkodę tej jednostki wojskowej 400 litrów oleju napędowego o wartości 13.600 zł,

b) orzeczenie za to przestępstwo - na podstawie 199 § 1 k.k. - kary oznaczonej dotychczas jako kara łączna,

c) uchylenie wymierzonych za poszczególne czyny kar jednostkowych - i z tymi zmianami też utrzymał w mocy (...).

 Uzasadnienie

 (...) Wyrok ten zaskarżony został rewizjami oskarżonego Jerzego K. i obrońcy oskarżonego Wiesława K.

W złożonej rewizji oskarżony Jerzy K., uważając, że wymierzona mu kara jest rażąco surowa (art. 387 pkt 4 k.p.k.), wnosił o: a) znaczne złagodzenie kary pozbawienia wolności z jednoczesnym skróceniem okresu warunkowego zawieszenia jej wykonania, b) złagodzenie kary grzywny i c) uchylenie orzeczenia o karze dodatkowej obniżenia stopnia wojskowego.

Obrońca oskarżonego Wiesława K. - podnosząc zarzuty: a) obrazy przepisów prawa materialnego (art. 387 pkt 1 k.p.k.) przez niesłuszne zastosowanie do czynu oskarżonego art. 200 § 1 k.k. i b) rażącej surowości kary (art. 387 pkt 4 k.p.k.) - wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku przez: 1) zmianę kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego - na art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 200 § 2 k.k., 2) wymierzenie mu zamiast kary pozbawienia wolności kary łącznej 1 roku ograniczenia wolności "z wynikającymi z tej kary stosownymi zaostrzeniami" oraz złagodzenie orzeczonej kary grzywny i uchylenie kary dodatkowej obniżenia stopnia wojskowego.

Po wysłuchaniu obrońcy oskarżonego Wiesława K., popierającego rewizję w odniesieniu do tego oskarżonego, a ponadto domagającego się uznania, że oskarżony ten dopuścił się tylko przestępstwa określonego w art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 200 § 2 k.k., i uchylenia w związku z tym orzeczenia o karze łącznej, jak też przedstawiciela Naczelnej Prokuratury Wojskowej, który wnosił o uznanie przestępczego działania oskarżonego jako jednego przestępstwa określonego w art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 200 § 1 k.k. oraz utrzymanie w pozostałej części - w stosunku o obu oskarżonych - zaskarżonego wyroku w mocy.

 Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Należy zgodzić się z poglądami stron, że przyjęta w zaskarżonym wyroku ocena prawna przestępczego działania oskarżonego Wiesława K. jest błędna, jednakże równie wadliwe są zaproponowane przez nie kwalifikacje prawne tego działania.

Rzecz bowiem polega na tym, że podżeganie i pomocnictwo mają w stosunku do sprawstwa, które ma walor podstawowy, charakter pochodny. Dlatego też uprzednią pomoc do sprawstwa lub współsprawstwa należy potraktować jako czyn współukarany. To samo można i należy powiedzieć również o podżeganiu, które następnie przerodziło się we współsprawstwo. Warunkiem jednak pochłaniania odpowiedzialności karnej za podżeganie lub pomocnictwo w wypadku odpowiedzialności karnej za sprawstwo (współsprawstwo) jest między innymi to, aby te wszystkie formy zjawiskowe odnosiły się do tego samego przestępstwa i godziły w to samo dobro prawne.

Oznacza to więc, że działanie przestępne, polegające najpierw na podżeganiu i pomocnictwie do dokonania przestępstwa przez inną osobę, następnie zaś na przerodzeniu się tych form zjawiskowych na - wyrażający się w różnych postaciach - współudział w dokonaniu przez tę osobę czynu przestępnego, stanowi - zgodnie z zasadą uprzednich czynów współukaranych - klasyczne współsprawstwo, pochłaniające wcześniejsze postacie zjawiskowe, o których była mowa (...).

Przenosząc zaprezentowane wywody prawne na grunt niniejszej sprawy i zważywszy, że oskarżony Wiesław K. nie tylko nakłaniał przez okres około 3 dni oskarżonego Jerzego K. do dokonania, podlegającego jego ochronie z tytułu zajmowanego stanowiska służbowego, zaboru oleju napędowego, który obiecywał odeń nabyć, ale również współuczestniczył później osobiście w przewiezieniu tego oleju napędowego z terenu poligonu do miejsca zamieszkania swoich rodziców, uznać należało, iż przestępne działanie oskarżonego Wiesława K. stanowi jeden czyn wyczerpujący znamiona przestępstwa określonego w art. 199 § 1 k.k. (w postaci współsprawstwa).

Rzecz polega również na tym, że oskarżony Wiesław K. jako należący do kręgu osób wymienionych w art. 200 § 1 k.k., chociaż współdziałający z oskarżonym Jerzym K. w zaborze oleju napędowego i mający świadomość co do odpowiedzialności tego ostatniego z powołanego przepisu, nie odpowiada na równi z oskarżonym Jerzym K. za kwalifikowane zagarnięcie mienia społecznego (wojskowego) na podstawie art. 200 § 1 k.k., lecz za zabór tego mienia na podstawie art. 199 § 1 k.k. (por. OSNKW 1980, z. 1, poz. 33).

Dokonana przez instancję rewizyjną zmiana oceny prawnej przestępnego działania oskarżonego Wiesława K. pozostaje jednak bez wpływu na zasadność wniosków rewizji w zakresie wymiaru kary, gdyż - po pierwsze - powołane w rewizji okoliczności, mające - zdaniem oskarżonego - uzasadniać pogląd o rzekomo rażącej surowości wymierzonej temu oskarżonemu w zaskarżonym wyroku kary, nie uszły wcale uwadze sądu pierwszej instancji i zostały szczegółowo i właściwie - zgodnie z dyrektywami określonymi w art. 50 § 1 i 2 k.k. - docenione. Po wtóre - czego skarżący zdaje się nie dostrzegać - w sprawie występują ważkie okoliczności obciążające, których nagromadzenie i ich charakter sprawiają, że zważywszy na warunkowe zawieszenie wykonania wymierzonej mu kary pozbawienia wolności - nawet przy daleko idącym uwzględnieniu niewątpliwie istotnych okoliczności łagodzących (typu podmiotowego) - nie można uznać jej za rażąco surową w rozumieniu art. 387 pkt 4 k.p.k. (...).

Mimo zmiany przez instancję rewizyjną kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego Wiesława K., wypada - nawiązując do przytoczonych w rewizji obrońcy wywodów - podkreślić, że w sensie formalnokonstrukcyjnym typ uprzywilejowany jest taki sam jak typ podstawowy, a poza tym nie można mówić o typie uprzywilejowanym w sytuacji, gdy chodzi o okoliczności objęte przepisem natury ogólnej, a w szczególności dotyczące wyłącznie możliwości stosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary. Natomiast typ przestępstwa uprzywilejowanego wchodzi w grę wtedy, gdy ustawa karna wprowadza przepis szczególny dotyczący danego przestępstwa rodzajowego, przewidujący możliwość sankcji łagodniejszej, chociaż sankcja normalna, określona w typie podstawowym, nie zostaje wskutek tego zniesiona.

Odnosząc te ogólne stwierdzenia do przestępstwa określonego w art. 200 § 2 k.k., o którym mowa w rewizji obrońcy oskarżonego Wiesława K., zaznaczyć trzeba, że przepis ten wprowadza wypadek mniejszej wagi w stosunku do typu kwalifikowanego (art. 200 § 1 k.k.), gdyż na miejsce samoistnej sankcji karnej przewiduje wyłącznie fakultatywną możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary. Okoliczność ta przesądza o tym, że nie ma się tutaj do czynienia z typem przestępstwa uprzywilejowanego, o czym była już poniekąd mowa we wcześniejszych rozważaniach natury ogólnej. Rzecz bowiem polega na tym, że typ kwalifikowany określony w art. 200 § 1 k.k. nie ulega żadnej modyfikacji, lecz - jak już wspomniano - stwarza jedynie możliwość stosowania - na podstawie art. 200 § 2 k.k. - nadzwyczajnego złagodzenia kary według reguł zawartych w art. 57 § 3 pkt 2 k.k. Ta odmienność ujęcia art. 200 § 2 k.k. podyktowana została zapewne tym, że nie chciano tworzyć typu uprzywilejowanego w stosunku do typu kwalifikowanego (...).

W tej sytuacji równie bezpodstawny jest - w konsekwencji - też wniosek obrońcy oskarżonego Wiesława K. o orzeczenie obok kary ograniczenia wolności "znacznie niższej kary grzywny", gdyż jest to przecież - gdy chodzi o regulację zawartą w kodeksie karnym - w ogóle niedopuszczalne (OSNKW 1971, z. 9, poz. 137).

III. Przedstawiona w niniejszym wyroku argumentacja na temat wymiaru kary oskarżonemu Wiesławowi K. ma również odpowiednie odniesienie do wywodów i wniosków rewizji oskarżonego Jerzego K. Nie negując bowiem podniesionych w niej okoliczności dotyczących głównie cechujących go walorów osobistych i jego niełatwej sytuacji rodzinnej, nie można przecież - na tle istniejacych w sprawie okoliczności obciążających go, które skarżący pomija milczeniem - uznać, jakoby wymierzona mu w zaskarżonym wyroku kara raziła aż tak swoją surowością, iżby wymagała złagodzenia w sposób przedstawiony w rewizji. Jest to tym bardziej uzasadnione, że właśnie zawarta w rewizji oskarżonego okoliczność łagodząca miała przecież dominujący wpływ na odstąpienie przez sąd pierwszej instancji od wymierzenia mu kary izolacyjnej, a tym samym stworzenie oskarżonemu prawnej szansy zrehabilitowania się za swój nieobliczalny, choć popełniony z całym rozmysłem, występek. Dlatego też do dalszego złagodzenia wymierzonej mu w zaskarżonym wyroku kary, zważywszy przy tym na znaczny stopień społecznego niebezpieczeństwa popełnionego przezeń, z wykorzystaniem do tego celu podwładnych żołnierzy służby zasadniczej, przestępstwa, brak po prostu podstaw

OSNKW 1984 r., Nr 11-12, poz. 120

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.