Wyrok z dnia 1986-07-09 sygn. II KR 182/86

Numer BOS: 2145637
Data orzeczenia: 1986-07-09
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt II KR 182/86

Wyrok z dnia 9 lipca 1986 r.

Wprawdzie stan silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami należy do istoty uprzywilejowanego przestępstwa zabójstwa określonego w art. 148 § 2 k.k., jednakże stopień zarówno silnego wzburzenia, jak i jego usprawiedliwianie okolicznościami z punktu widzenia etyczno-społecznego może być różny i dlatego może, jak też powinien być brany pod uwagę przy wymiarze kary za wspomniane przestępstwo.

Przewodniczący: sędzia J. Bratoszewski. Sędziowie: M. Budzianowski, J. Szamrej (sprawozdawca).

Prokurator Prokuratury Generalnej: Z. Bucholtz.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 9 lipca 1986 r. sprawy Marianny S., oskarżonej z art. 148 § 2 k.k., z powodu rewizji wniesionej przez prokuratora i obrońcę oskarżonej od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Z. z dnia 4 marca 1986 r.

utrzymał zaskarżony wyrok w mocy (...).

Uzasadnienie

Sąd Wojewódzki w Z. wyrokiem z dnia 4 marca 1986 r. skazał Mariannę S. na podstawie art. 148 § 2 k.k. na karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za to, że w nocy z dnia 15 na dzień 16 czerwca 1985 r. w Z., działając w stanie silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami oraz z zamiarem pozbawienia życia Józefa S., zadała mu co najmniej 6 uderzeń metalową częścią siekiery w okolicę przedniej części głowy, powodując u niego ranę ciętą okolicy guza czołowego lewego długości około 12 cm, złamanie wieloodłamowe kości strony jarzmowej lewej, szczęki lewej oraz wyrostka podniebieniowego szczęki prawej, co doprowadziło do znacznego zniszczenia tkanki mózgowej przez jej zranienie, wskutek czego zmarł on śmiercią gwałtowną, tj. za popełnienie przestępstwa określonego w art. 148 § 2 k.k.

Wyrok ten zaskarżyli prokurator i obrońca oskarżonej, wnosząc rewizje (...).

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Okoliczność, że czyn przypisany oskarżonej był skierowany przeciwko życiu człowieka, należy do jego istoty i jako taka nie może sama przez się uzasadniać podniesionego w rewizji prokuratora zarzutu rażącej niewspółmierności (łagodności) wymierzonej jej kary pozbawienia wolności. Zarzutu tego nie może też uzasadniać sam sposób działania oskarżonej, który wyraził się wprawdzie w zadaniu Józefowi S. co najmniej 6 uderzeń w głowę metalową częścią siekiery, jednakże został niejako narzucony jej przez wymienionego pokrzywdzonego. W dniu krytycznym bowiem wymieniony pokrzywdzony, będąc w stanie odurzenia alkoholowego, najpierw znęcał się fizycznie i moralnie nad oskarżoną (pobicie, publiczne wyzwiska i wyśmiewanie, groźby karalne), a następnie zaatakował ją, posługując się właśnie wspomnianą siekierą, i tym samym wywołał u niej stan silnego wzburzenia oraz reakcję obronną, wyrażającą się w wyrwaniu z jego rąk tej siekiery, pchnięciu go na tapczan i zadaniu mu metalową częścią siekiery co najmniej 6 uderzeń w głowę.

W tych warunkach nie można nie zauważyć, że przedstawiony sytuacyjny sposób działania oskarżonej stoi ponadto na pograniczu działania w obronie koniecznej z przekroczeniem jej granicy, dlatego nie może uzasadniać zarzutu rażącej niewspółmierności (łagodności) orzeczonej kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Zawarte w rewizji prokuratora twierdzenie, że oskarżona podejmowała takie działania, które miały na celu zatarcie śladów popełnionego przestępstwa, jest całkiem gołosłowne, a w każdym razie o podjęciu przez nią takich działań nie może świadczyć okoliczność, iż o przestępstwie tym powiadomiła ona organy MO po upływie około tygodnia od chwili jego popełnienia.

Przytoczone gołosłowne twierdzenie zawarte w omawianej rewizji nie może więc uzasadniać podniesionego w niej zarzutu rażącej niewspółmierności (łagodności) wymierzonej oskarżonej kary pozbawienia wolności, a wskazana obok tego twierdzenia okoliczność przemawia w istocie na jej korzyść i dodatkowo przekonuje o trafności orzeczenia o wspomnianej karze.

Podniesione w rewizji prokuratora okoliczności, że czyn oskarżonej zbulwersował opinię publiczną w jej miejscu zamieszkania i że wymierzona za ten czyn kara spotkała się z dezaprobatą miejscowego środowiska, nie znalazły jakiegokolwiek wyrazu w ujawnionym materiale dowodowym i tym samym usuwają się spod kontroli rewizyjnej. Poza tym gdyby nawet wymienione okoliczności występowały, to byłyby one niewątpliwie następstwem braku należytego poinformowania opinii publicznej o tych wszystkich istotnych okolicznościach, które doprowadziły oskarżoną do popełnienia omawianego czynu, i z tej racji nie mogły uzasadniać podniesionego w rewizji prokuratora zarzutu.

Wprawdzie stan silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami należy do istoty uprzywilejowanego przestępstwa zabójstwa określonego w art. 148 § 2 k.k., jednakże stopień zarówno silnego wzburzenia, jak i jego usprawiedliwianie okolicznościami z punktu widzenia etyczno-społecznego może być różny, i dlatego może, jak też powinien być brany pod uwagę przy wymiarze kary za wspomniane przestępstwo.

Wbrew odmiennym twierdzeniom zawartym w rewizji prokuratora, Sąd Wojewódzki nie wyprowadził żadnych (korzystnych lub niekorzystnych) wniosków w zakresie wymiaru kary z samej tylko okoliczności, że oskarżona dopuściła się przypisanego jej czynu działając pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami, tj. z okoliczności należącej do istoty tego czynu. Wskazując natomiast na wyjątkowo naganny tryb życia pokrzywdzonego, wyrażający się między innymi w długotrwałym, systematycznym nadużywaniu alkoholu oraz znęcaniu się fizycznym i moralnym nad oskarżoną, które - jak już wskazano - w szczególnie drastycznych postaciach przejawiało się w dniu krytycznym, Sąd Wojewódzki zwrócił w istocie uwagę na - przedstawiony zresztą w opinii psychiatrycznej - wysoki stopień silnego wzburzenia oskarżonej oraz na bardzo znaczny stopień usprawiedliwienia tego stanu okolicznościami, i tym samym nie popełnił błędu, gdy zarówno ów wysoki stopień silnego wzburzenia, jak i bardzo znaczny stopień usprawiedliwienia tego wzburzenia okolicznościami zaliczył na jej korzyść przy wymiarze kary.

OSNKW 1987 r., Nr 1, poz. 5

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.