Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Postanowienie z dnia 1987-05-28 sygn. II CZ 61/87

Numer BOS: 2136319
Data orzeczenia: 1987-05-28
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt II CZ 61/87

Postanowienie z dnia 28 maja 1987 r.

O właściwości organu stwierdzającego prawomocność orzeczenia sądu zagranicznego rozstrzygają przepisy prawa tego państwa, w którym zostało ono wydane. Przedstawienie dowodu stwierdzającego prawomocność takiego orzeczenia jest - w świetle art. 1147 § 2 k.p.c. - obligatoryjne.

Przewodniczący: sędzia SN Z. Świeboda. Sędziowie SN: J. Sokołowski, T. Żyznowski (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym sprawy z wniosku Bożeny K. przy uczestnictwie Emiliana K. o uznanie orzeczenia sądu zagranicznego na skutek zażalenia wnioskodawczyni na zarządzenie Przewodniczącego Wydziału Sądu Wojewódzkiego w Wałbrzychu z siedzibą w Świdnicy z dnia 4 marca 1986 r.

postanowił oddalić zażalenie.

Uzasadnienie

Zaskarżonym zarządzeniem przewodniczący Wydziału zwrócił wniosek o uznanie orzeczenia sądu zagranicznego (Sądu Okręgu Cook Stanu Illinois) motywując, że wnioskodawczyni wezwana o przedstawienie w terminie 7 dni stwierdziła, iż wyrok rozwiązujący małżeństwo jest prawomocny, nie wykonała tego zarządzenia, lecz nadesłała pismo Konsulatu Stanów Zjednoczonych w Krakowie z dnia 8 maja 1984 r. informujące, że wyroki sądowe orzeczone we wszystkich stanach USA nie są zaopatrywane klauzulami prawomocności, a fakt wydania uwierzytelnionego odpisu świadczy, iż wyrok jest prawomocny. Jednakże przewodniczący przytoczył sygn. akt sprawy o uznanie orzeczenia sądu zagranicznego, tj. Sądu Okręgowego Cook w Stanie Illinois toczącą się także w Sądzie Wojewódzkim w Wałbrzychu, w której został dołączony dokument stwierdzający, że ... "wyrok jest całkowicie pewny, obowiązujący od dnia ...".

W złożonym zażaleniu wnioskodawczyni dowodzi, że w myśl prawa Stanu Illinois Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej wydanie wpisu tego wyroku jest dowodem jego prawomocności. Wnioskodawczyni przedstawiła pismo Ministerstwa Sprawiedliwości z dnia 8 lipca 1979 r. kierowane do zespołu Adwokackiego w Krakowie, a stwierdzające, że do celów odpowiedniego postępowania w Polsce wydaje się tylko uwierzytelniony odpis orzeczenia rozwodowego.

Sąd Najwyższy oddalił zażalenie z przyczyn następujących:

Jednym ze szczególnych warunków uznania orzeczenia sądu zagranicznego jest - stosownie do art. 1146 § 1 pkt 1 k.p.c. - prawomocność tego orzeczenia w państwie, w którym zostało wydane. W myśl zaś art. 1147 § 2 k.p.c. do wniosku o uznanie orzeczenia sądu zagranicznego wnioskodawca powinien m.in. dołączyć stwierdzenie, że orzeczenie jest prawomocne. Przytoczony przepis - jak to zostało wyjaśnione w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 1975 r. II CR 849 (OSNCP 1976, z. 1, poz. 11) - ma na względzie prawomocność formalną. Chodzi jednak o orzeczenia, które rozstrzygają o istocie sprawy i wywołują określone skutki w sferze materialnoprawnej. Niewątpliwe jest także zapatrywanie, że ocena, czy i ewentualnie kiedy orzeczenie stało się prawomocne, następuje według prawa państwa, którego sąd wydał to orzeczenie. Ustawodawca nie pozostawił tej kwestii do badania przez sąd polski, lecz w sposób jednoznaczny przesądził, że stwierdzenie prawomocności stanowi dowód obligatoryjny prawomocności orzeczenia podlegającego uznaniu. Stwierdzenie to - jak się przyjmuje w doktrynie i praktyce sądów - może być zamieszczone w treści orzeczenia, na jego odpisie lub w oddzielnie wydanym zaświadczeniu przez właściwy organ, w kompetencji którego pozostaje stwierdzenie nabycia prawomocności przez takie orzeczenie. Wnioskodawczyni nie przedstawiła takiego stwierdzenia. Za taki dowód nie może być przyjęte pismo Konsulatu USA w Krakowie, a także informacja Ministerstwa Sprawiedliwości o praktyce sądów amerykańskich.

Skarżąca dowodząc - na podstawie informacji przytoczonych organów pozasądowych - że skoro sąd zagraniczny wydał wypis wyroku, a sam fakt wydania takiego wypisu ma stanowić dowód jego prawomocności, to powyższą kwestię zalicza do sfery postępowania dowodowego. W istocie skarżąca konstruuje domniemanie faktyczne stanowiące swoisty środek dowodzenia, ułatwiające sądowi orzekającemu wnioskowanie o pewnych faktach na podstawie faktów już ustalonych. Skoro stwierdzenie - jak to już podkreślono - stanowi dowód obligatoryjny, to nie może być ono zastąpione innymi dowodami lub wnioskowaniem o treści prawa lub praktyce sądów w państwie, w którym orzeczenie przedstawione do uznania zostało wydane. Treść kierowanego do wnioskodawczyni zarządzenia nie nakłada na skarżącą obowiązku przedstawienia dowodu prawomocności pochodzącego od sądu zagranicznego, który wydał to orzeczenie. Sąd orzekający zatem nie przesądził kompetencji organu mającego dokonać tej czynności. Stanowisko to jest uzasadnione. O właściwości bowiem organu stwierdzającego prawomocność orzeczenia sądu zagranicznego rozstrzygają przepisy prawa tego państwa, w którym zostało ono wydane. Wnioskodawczyni nie zwalcza przytoczonej w uzasadnieniu zarządzenia argumentacji, dającej podstawę do stwierdzenia, że w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej (w Stanie Illinois) wydawane są tego rodzaju dokumenty. Skoro zatem uzyskanie takiego stwierdzenia jest możliwe i stosowane w praktyce tego Sądu Okręgowego Cook, to niezłożenie przez skarżącą dowodu przewidzianego w art. 1147 § 2 k.p.c., stanowiącego brak formalny, uzasadniało zwrócenie wniosku o uznaniu orzeczenia (art. 1147 § 2 i art. 130 § 1 i 2 k.p.c.).

Z powyższych przyczyn zażalenie podlega oddaleniu (art. 387 i 397 § 2 k.p.c.).

OSNC 1988 r., Nr 11, poz. 162

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.