Postanowienie z dnia 1987-01-16 sygn. I CR 385/86
Numer BOS: 2136300
Data orzeczenia: 1987-01-16
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Nieważność ze względu na skład sądu sprzeczny z przepisami prawa
- Skład sądu po przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania (art. 398[15] § 2 k.p.c.)
Sygn. akt I CR 385/86
Postanowienie z dnia 16 stycznia 1987 r.
W razie kilkakrotnego uchylenia wyroków sądu pierwszej instancji, w wydaniu przez ten sąd każdego kolejnego wyroku nie może brać udziału sędzia uczestniczący w składzie, który wydał którykolwiek z uchylonych wyroków.
Przewodniczący: sędzia SN M. Sychowicz (sprawozdawca). Sędziowie SN: J. Niejadlik, Z. Świeboda.
Sąd Najwyższy z udziałem wiceprokuratora Prokuratury Generalnej PRL, A. Uszoka, po rozpoznaniu sprawy z wniosku Juliana P. o ubezwłasnowolnienie Mateusza i Anny P. na skutek rewizji wnioskodawcy i prokuratora od postanowienia Sądu Wojewódzkiego w Lublinie z dnia 25 lipca 1986 r.:
uchylił zaskarżone postanowienie; zmienił postępowanie w części obejmującej rozprawę przed Sądem Wojewódzkim w Lublinie z dnia 25 lipca 1986 r., przekazał sprawę Sądowi Wojewódzkiemu w Lublinie do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za instancję rewizyjną.
Uzasadnienie
Julian P. wniósł o ubezwłasnowolnienie całkowite swych rodziców Mateusza P. i Anny P. z powodu zaawansowanego procesu otępiennego w następstwie miażdżycy mózgu, w związku z czym niekorzystnie rozporządzają oni swoim mieniem.
Postanowieniem z dnia 24 stycznia 1983 r. Sąd Wojewódzki w Lublinie ubezwłasnowolnił całkowicie Mateusza P. i Annę P.
Postanowienie to zostało uchylone przez Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 18 sierpnia 1983 r. i sprawa została przekazana sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Wojewódzki w Lublinie postanowieniem z dnia 16 kwietnia 1985 r. ubezwłasnowolnił całkowicie Mateusza P. i ubezwłasnowolnił częściowo Annę P.
Również to postanowienie Sąd Najwyższy uchylił postanowieniem z dnia 29 października 1985 r. i sprawę przekazał sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
W wyniku rozpoznania sprawy po raz trzeci Sąd Wojewódzki w Lublinie postanowieniem z dnia 25 lipca 1986 r. oddalił wniosek. Zdaniem Sądu Wojewódzkiego, małżonkowie P. pomimo podeszłego wieku są ludźmi normalnymi, załatwiającymi samodzielnie swoje sprawy i dającymi sobie radę w życiu, jak również zdającymi sobie sprawę ze swoich poczynań. Ubezwłasnowolnienie nie polepszy, a może pogorszyć ich sytuację życiową. Ich dobro nie wymaga ubezwłasnowolnienia, gdyż nie mają już majątku, którym mogliby niekorzystnie rozporządzać. W razie potrzeby przychodzą im z pomocą dzieci.
Rewizje od wymienionego ostatnio postanowienia wnieśli wnioskodawca i Prokurator Wojewódzki w C.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Najdalej idącym zarzutem obu rewizji jest zarzut wydania zaskarżonego postanowienia przez skład sądu sprzeczny z przepisami prawa. Mianowicie w wydaniu tego postanowienia brał udział sędzia M. Ż., który brał również udział w wydaniu przez Sąd Wojewódzki w Lublinie postanowienia z dnia 24 stycznia 1983 r. Wydanie zaskarżonego postanowienia w takim składzie stanowi naruszenie przepisu art. 388 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 15 ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o zmianie ustawy - kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 20, poz. 86) w związku z art. 13 § 2 k.p.c.
Stosownie do art. 388 § 1 zdanie pierwsze k.p.c., który w znowelizowanym brzmieniu obowiązuje od dnia 1 lipca 1985 r., w razie uwzględnienia rewizji sąd rewizyjny uchyla zaskarżony wyrok w całości lub w części i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania w innym składzie sądowi, który rozpoznawał ją w pierwszej instancji. Celem tego przepisu jest zapewnienie bezstronności w rozpoznawaniu sprawy przy pełnym zachowaniu niezawisłości sędziowskiej przez eliminowanie sytuacji, w których sędzia przy orzekaniu byłby związany wskazaniami sądu rewizyjnego w konkretnej sprawie (art. 389 k.p.c.), wbrew - być może - własnemu przekonaniu, któremu dał już wyraz w uchylonym orzeczeniu. Cel ten może być osiągnięty jedynie wówczas, gdy w składzie sądu pierwszej instancji rozpoznającym sprawę ponownie, po uchyleniu wydanego przez ten sąd wyroku (wyroków), nie brał udziału żaden sędzia, który uczestniczył już w wydaniu w sprawie przez sąd pierwszej instancji uchylonego wyroku (wyroków). W razie kilkakrotnego uchylenia wyroków sądu pierwszej instancji, w wydaniu przez ten sąd każdego kolejnego wyroku nie może brać udziału sędzia uczestniczący w składzie, który wydał którykolwiek z uchylonych wyroków. Jeżeli zatem sąd rewizyjny, w razie uwzględnienia rewizji po dniu 1 lipca 1985 r., uchylił zaskarżony wyrok w całości lub w części i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi, który rozpoznawał ją w pierwszej instancji, sąd ten powinien sprawę rozpoznać w składzie, w którym nie uczestniczy żaden sędzia, który brał udział w wydaniu wyroku uchylonego po dniu 1 lipca 1985 r., jak również wszystkich innych wyroków wydanych w sprawie przez sąd pierwszej instancji i uchylonych przez sąd rewizyjny wcześniej. Skład sądu pierwszej instancji rozpoznającego sprawę ponownie, gdy uchylenie poprzedniego wyroku tego sądu przez sąd rewizyjny nastąpiło po dniu 1 lipca 1985 r., określa bowiem art. 388 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. w jego nowym brzmieniu.
Rozpoznanie sprawy zaskarżonym postanowieniem przez skład sądu sprzeczny z tym przepisem stanowi o nieważności postępowania (art. 369 pkt 4 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.). Jest to przyczyna uzasadniająca uwzględnienie rewizji i w jego wyniku uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi, który rozpoznawał ją w pierwszej instancji, a ponadto zmianę postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością (art. 388 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.).
Z dowodów przeprowadzonych w sprawie, a zwłaszcza z opinii biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa wynika, że wskutek zaburzeń psychicznych będących następstwem zmian otępiennych o podłożu miażdżycowym Mateusz P. nie jest w stanie kierować swym postępowaniem, a Anna P. także nie jest w stanie kierować swym postępowaniem, lub też zdolność taką ma w znacznym stopniu ograniczoną.
Kwestią, która ma zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jest celowość ubezwłasnowolnienia małż. P. z punktu widzenia ich dobra i interesu. Na okoliczności z tym związane zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach uprzednio wydanych w sprawie. Okoliczności te, co zasadnie zarzucają skarżący, nie zostały jednak w pełni wyjaśnione w zaskarżonym postanowieniu, a ustalenia w tym zakresie, na których oparte zostało to postanowienie, poczynione zostały z pewnym pominięciem zebranego w sprawie materiału.
W szczególności należy zwrócić uwagę, że dla oceny celowości ubezwłasnowolnienia właściwy jest stan rzeczy istniejący w chwili orzekania o ubezwłasnowolnieniu. Trzeba więc by rozważyć, które dowody przeprowadzone w trwającej już przeszło cztery lata sprawie świadczą o tym stanie. Na przykład część zeznań świadków, z których wynika, że małż. P. są w pełni sprawni i dobrze sobie radzą z załatwieniem ich sprawy, odnosi się do sytuacji z przeszłości.
Skarżący podnoszą - czego Sąd Wojewódzki nie uwzględnił w swym postępowaniu - że małż. P. są nadal właścicielami działki siedliskowej i znajdujących się na niej budynków, dysponują niewielką działką ziemi uprawnej i żywym inwentarzem oraz że Mateusz P. pobiera rentę. Małżonkowie P. poza tym, że są stronami toczącego się procesu o unieważnienie umowy sprzedaży nieruchomości, są uczestnikami postępowania o uwłaszczenie. Należało więc rozważyć, czy do prowadzenia spraw we wskazanym zakresie nie jest potrzebne udzielenie im pomocy.
Przyjęcie, że wystarczająca jest faktyczna pomoc udzielona małż. P. przez ich dzieci, pomija rzeczywiste możliwości świadczenia takiej pomocy ze względu na wiek i miejsce zamieszkania tych dzieci oraz inne okoliczności zachodzące po ich stronie.
Wskazując na przytoczone okoliczności, jako wymagające rozważenia przy ocenie celowości ubezwłasnowolnienia małż. P., należy dodać że - jak podniósł Sąd Najwyższy w poprzednim swym orzeczeniu - nie można także pominąć zmiany, jaką ubezwłasnowolnienie może wywrzeć w życiu osoby, wobec której zostaje ono orzeczone. Dotyczy to zwłaszcza osoby, którą zaburzenia psychiczne dotknęły w podeszłym wieku na skutek naturalnego procesu starzenia się. Szczególnego rozważenia w takim wypadku wymaga celowość ubezwłasnowolnienia przy uwzględnieniu możliwości zaspokojenia zwykłych potrzeb życiowych takiej osoby w warunkach środowiska, w którym ona żyła i żyje, i zmian, jakie w tym zakresie zaszły w porównaniu z okresem, w którym u osoby takiej nie występowały jeszcze zaburzenia psychiczne. Ponadto dla takiej oceny nie bez znaczenia jest fakt, że małż. P. chcą ubezwłasnowolnienia i z ubezwłasnowolnieniem wiążą poprawę swego losu (...).
O kosztach postępowania za instancję rewizyjną Sąd Najwyższy orzekł na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.
OSNC 1988 r., Nr 5, poz. 66
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN