Wyrok z dnia 1986-04-22 sygn. I CR 16/86
Numer BOS: 2136239
Data orzeczenia: 1986-04-22
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt I CR 16/86
Wyrok z dnia 22 kwietnia 1986 r.
Do gwarancji udzielonej zamawiającemu dzieło przez przyjmującego zamówienie mają w braku odmiennej umowy zastosowanie w drodze analogii przepisy normujące gwarancję przy sprzedaży, a więc i art. 579 k.c. nie wyłączający w takiej sytuacji możliwości wykonania - w warunkach w nim wskazanych - przez kupującego uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy. Uprawnienie więc z tytułu rękojmi do żądania obniżenia wynagrodzenia z uwagi na wady fizyczne wzniesionego budynku (art. 637 k.c.) wygasają z upływem trzech lat, licząc od dnia, kiedy rzecz została zamawiającemu oddana (art. 568, 638 k.c.), w zasadzie (art. 581 § 2 k.c.) jednak nie wcześniej niż w trzy miesiące po upływie terminu gwarancji (art. 581 § 3 k.c.).
Przewodniczący: sędzia SN M. Sychowicz. Sędziowie SN: J. Niejadlik (sprawozdawca), Z. Świeboda.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Modernizacji i Remontów Przemysłu Chemicznego (...) w W. przeciwko I.S. - Zakłady Produkcyjne (...) - Przedsiębiorstwo Zagraniczne w Polsce o 4.463.298 zł, na skutek rewizji strony pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 1985 r.:
uchylił zaskarżony wyrok w części uwzględniającej powództwo ponad kwotę 728.172 zł z odsetkami (pkt I) oraz w części rozstrzygającej o kosztach procesu (pkt IV) i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Wojewódzkiemu w Warszawie do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania rewizyjnego.
Uzasadnienie
W umowie zawartej w dniu 30 czerwca 1982 r. Przedsiębiorstwo Modernizacji i Remontów Przemysłu Chemicznego (...) w W. zobowiązało się wykonać roboty budowlano-montażowe wiaty stalowej w W.G. dla Zakładów Produkcyjnych (...) - Przedsiębiorstwo Zagraniczne w Polsce. Rzeczowy zakres robót strony oznaczyły w kosztorysie, stanowiącym załącznik do tej umowy. Funkcje inspektora nadzoru inwestora pełnił Jan J. Roboty te wykonała strona powodowa do dnia 31 grudnia 1982 r. W toku wykonywania wiaty stalowej pozwany zlecił - ustną umową - powodowemu Przedsiębiorstwu wykonanie przedłużenia tej hali o 25,20 m.b. Przyjmujący zamówienie jednak, wykonawszy na poczet tych dodatkowych robót stropy fundamentowe, ławy posadzki i osłony betonowe, zszedł z budowy stwierdzając, że inwestor nie realizuje faktur wystawianych na wykonane już roboty. Protokołem z dnia 3 stycznia 1983 r. pozwany (...) - reprezentowany przez Kazimierza G. oraz przez inspektora nadzoru Jana J. - dokonał końcowego odbioru wykonanej wiaty stalowej. Przy odbiorze ujawniono usterki opisane w tym protokole, zastrzegając, że "powyższe usterki nie zmniejszają wartości użytkowej i formalnej obiektu". Na wykonane roboty wystawiła strona powodowa 14 - sprawdzonych przez inspektora nadzoru - miesięcznych faktur opiewających na łączną kwotę 15.060.847 zł. Na poczet tej kwoty otrzymała ona od zamawiającego 10.597.547 zł. W piśmie z dnia 28 marca 1983 r. pozwany powiadomił stronę powodową, że z uwagi na brak obmiarów naliczenie na fakturach robót wykonanych przez jego brygadę remontową oraz nieusunięcie jakościowych usterek wstrzymuje się z zapłatą dalszej kwoty 4.463.298 zł.
Strona powodowa twierdziła, że inwestor bezzasadnie odmawia zapłacenia jej reszty wynagrodzenia za wykonane roboty i - w związku z tym - w pozwie żądała zasądzenia na swą rzecz od pozwanego kwoty 4.463.298 zł. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa zarzucając, że z przyczyn wskazanych przez niego w piśmie z dnia 28 marca 1983 r. nie należy się stronie powodowej kwota 2.463.298 zł. Otrzymawszy po wniesieniu pozwu kwotę 2.000.000 zł powodowe Przedsiębiorstwo ograniczyło powództwo do kwoty 2.463.298 zł. Biegły Adolf B. - sprowadzając swe czynności do oceny jakości robót - zajął stanowisko, że - z wymienionych w protokole odbioru - usterki nie dające się usunąć zmniejszyły wartość budowli o 168.586 zł. Po zapoznaniu się z opinią tego biegłego pozwany złożył na piśmie ekspertyzę rzeczoznawcy Wojciecha M., a Sąd Wojewódzki dopuścił następnie dowód z opinii tego biegłego. Według biegłego Wojciecha M., który zajął się także sprawdzeniem kosztów robót, nadpłata w kosztach sięga 898.955 zł, a szkoda wywołana - również innymi niż ustalone w protokole odbioru robót - usterkami sięga kwot 1.378.955 + 950.000 zł. W powołaniu się na to, że przed upływem 12-miesięcznej gwarancji inwestor nie kwestionował kosztów i usterek innych niż skonkretyzowane w protokole odbioru robót, Sąd Wojewódzki przyjął za podstawę wyrokowania opinię biegłego Adolfa B. i uwzględnił powództwo do kwoty 2.294.712 zł.
Pozwany zaskarżył wyrok, w którym uwzględniono powództwo do kwoty 1.566.540 zł. Na tę kwotę składają się: nadpłata należności za słupki i przęsła (385.019 zł), nadpłata wynagrodzenia za przewóz pracowników (140.580 zł) oraz zmniejszona o dalszą kwotę 1.040.599 zł wartość budynku z uwagi na usterki inne w zasadzie od tych, które opisały strony w protokole odbioru robót. Strona pozwana więc w rewizji (art. 368 pkt 1, 4, 5 k.p.c.) wnosiła o uchylenie albo o zmianę tego wyroku przez oddalenie powództwa ponad kwotę 728.172 zł.
Rewizja jest uzasadniona.
Skarżący trafnie podnosi, że Sąd Wojewódzki dowolnie przyjął, iż pozwany nigdy nie kwestionował kosztów robót. Dane ujawnione w sprawie wskazują, że jeszcze na rozprawie poprzedzającej wydanie zaskarżonego wyroku domagał się sprawdzenia rozliczenia przez trzeciego jeszcze biegłego. Biegły Wojciech M. podał do wiadomości Sądu Wojewódzkiego, że powodowe Przedsiębiorstwo, kalkulując koszty przewozu pracowników - zamiast po 14 zł - po 85 zł za 1 kilometr, uzyskało nadpłatę sięgającą kwoty 140.580 zł. Zwrócił też uwagę na to, że zawyżając - w stosunku do cen detalicznych - wielokrotnie koszty nabycia słupków i przęseł wykonawca uzyskał nienależnie kwotę 385.019 zł. Składając, w dniu 18 grudnia 1984 r., ekspertyzę tego biegłego strona pozwana zakwestionowała i w tych przedmiotach rozliczenie strony powodowej. Przed upływem okresu przedawnienia (art. 646 k.c.) inwestor może zakwestionować rozliczenie z budowy, dokonane przez wykonawcę, również w sytuacji, gdy ten za podstawę wystawionych faktur przyjął dane podpisane przez inspektora nadzoru. Stąd okoliczność, że inspektor nadzoru Jan J. nie zakwestionował we właściwym czasie faktur wystawionych za słupki i przęsła, nie mogła - sama przez się (art. 410 k.c.) - umocowywać Sądu Wojewódzkiego do odmowy oddalenia powództwa o zapłatę kwoty 525.599 zł. Zapoznawszy się z opinią biegłego Wojciecha M. Sąd Wojewódzki powinien był podjąć czynności zmierzające do wyjaśnienia, czy nadpłaty - i z jakich przyczyn - rzeczywiście miały miejsce. Tej powinności jednak zadość nie uczynił, skoro tylko pobieżnie przesłuchał świadków i nie zwrócił się do biegłego Adolfa B. o zajęcie w tej kwestii stanowiska. To zaś uniemożliwia odparcie zarzutu, że przed wyjaśnieniem sprawy Sąd Wojewódzki przystąpił do wyrokowania.
Nie można też odmówić racji skarżącemu, iż konkretyzując usterki robót, ustalone w protokole odbioru z dnia 3 stycznia 1983 r., Sąd Wojewódzki nie zwrócił uwagi na sprzeczności zachodzące w opiniach biegłych i nie rozwiał tych sprzeczności. Przyjął bowiem za biegłym Adolfem B., że około 25% posadzek jest złuszczona i jednocześnie - wbrew nakazowi zawartemu w art. 233 § 1 i 328 § 2 k.p.c. - w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie wskazał przyczyn, z uwagi na które odrzuca odmienną - ten rozmiar usterek określił na 50% - opinię biegłego Wojciecha M. Wytknięte uchybienie zaś konkretyzuje podstawy rewizyjne z art. 368 pkt 4 i 5 k.p.c.
Za daleko poszedł Sąd Wojewódzki przyjmując, że z upływem dnia 3 stycznia 1984 r. wygasło uprawnienie pozwanego do żądania obniżenia - z uwagi na, inne niż ustalone w protokole odbioru, wady fizyczne budowli - wynagrodzenia o dalszą kwotę 1.040.941 zł. Treść umowy istotnie wskazuje, że powodowe przedsiębiorstwo udzieliło inwestorowi 12-miesięcznej - nie oznaczając jej zakresu - gwarancji "na wykonane roboty" (§ 12). Przepisy kodeksu cywilnego, odnoszące się do umowy o dzieło, nie normują gwarancji, ani też nie zawierają odesłania w tym przedmiocie do gwarancji przy sprzedaży (art. 577-582 k.c.). W wypowiedzi Sądu Wojewódzkiego, że "roszczenia oparte na tej podstawie są spóźnione i dlatego ekspertyza Wojciecha M. nie mogła być przydatna w rozstrzygnięciu sprawy", tkwi jednak błędna myśl, że - w omawianej sytuacji - należy gwarancję traktować jako umowną zmianę (art. 558 k.c.) odpowiedzialności z tytułu rękojmi, zmianę (ograniczenie) prowadzącą do wygaśnięcia uprawnień z tytułu rękojmi z upływem 12 miesięcy od dnia oddania dzieła zamawiającemu (art. 637, 638, 568 k.c.). Takie rozumowanie bowiem mija się z celem gwarancji, jakim jest dalsze umocnienie ochrony interesów inwestora oraz wpłynięcie na podniesienie jakości wykonawstwa przez obciążenie gwaranta następstwami wad obiektu budowlanego. Te względy zaś przemawiają za poglądem, że do gwarancji udzielonej zamawiającemu dzieło przez przyjmującego zamówienie mają w braku odmiennej umowy zastosowanie w drodze analogii przepisy normujące gwarancję przy sprzedaży, a więc i art. 579 k.c. nie wyłączający w takiej sytuacji możności wykonania - w warunkach w nim wskazanych - przez kupującego uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy. Uprawnienie więc z tytułu rękojmi do żądania obniżenia wynagrodzenia z uwagi na wady fizyczne wzniesionego budynku (art. 637 k.c.) wygasają z upływem trzech lat, licząc od dnia, kiedy rzecz została zamawiającemu oddana (art. 568, 638 k.c.), w zasadzie (art. 581 § 2 k.c.) jednak nie wcześniej niż w trzy miesiące po upływie terminu gwarancji (art. 581 § § 3 k.c.). Z żądaniem obniżenia wynagrodzenia z uwagi na dalsze wady fizyczne budowli wystąpił pozwany w dniu 18 grudnia 1984 r. Skoro miało to miejsce przed upływem terminu z art. 568 k.c., to - wobec brzmienia art. 638 k.c. - wykonawca odpowiadałby za wady, o których zamawiający nie wiedział przy odbiorze (art. 557 k.c.), przy czym domniemanie przemawia za tym, że wady jawne były znane zamawiającemu przy odbiorze. Wykonawca nie odpowiadałby też, jeśli wady dzieła wynikły z wadliwości materiału dostarczonego przez zamawiającego albo wskutek wykonania dzieła według wskazówek zamawiającego, którego wykonawca uprzedził o wynikającym stąd niebezpieczeństwie dla osiągnięcia umówionego rezultatu (art. 641 § 2 k.c.). Odrzucenie - w tej sytuacji - opinii biegłego Wojciecha M. (i to przed ustosunkowaniem się do niej przez Adolfa B.) usprawiedliwia zarzut niewyjaśnienia sprawy. Odnosi się to, rzecz jasna, do tych - nie skonkretyzowanych w rewizji - usterek, z uwagi na które skarżący żąda zmniejszenia wynagrodzenia o dalszą kwotę 1.040.941 zł. A zatem i tu zachodzi podstawa rewizyjna z art. 368 pkt 3 k.p.c.
Dlatego zaskarżony wyrok uchylono (art. 388 § 1 k.p.c.).
Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania rewizyjnego znajduje uzasadnienie w przepisie art. 108 § 2 k.p.c.˙
OSNC 1987 r., Nr 8, poz. 119
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN