Uchwała z dnia 1985-12-18 sygn. III CZP 64/85
Numer BOS: 2136192
Data orzeczenia: 1985-12-18
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt III CZP 64/85
Uchwała z dnia 18 grudnia 1985 r.
Przewodniczący: sędzia SN K. Piasecki (sprawozdawca). Sędziowie SN: J. Szachułowicz, A. Wielgus.
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Anny W. przeciwko Tadeuszowi B. o odszkodowanie po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym dnia 27 listopada 1985 r. zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki w Warszawie postanowieniem z dnia 30 września 1985 r., do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:
"1. Czy niewykonanie przez dłużnika ugody pozasądowej uzasadnia odstąpienie wierzyciela od tej ugody i dochodzenie pełnej kwoty roszczenia, ograniczonej w ugodzie?
2. W przypadku negatywnej odpowiedzi - czy wierzyciel może na podstawie art. 481 § 3 k.c. dochodzić skutecznie od dłużnika wyrównania szkody spowodowanej zwłoką dłużnika i związanym z tym spadkiem wartości roszczenia?"
podjął następującą uchwałę:
W razie niespełnienia przez dłużnika w zastrzeżonym terminie świadczenia określonego w ugodzie wierzycielowi przysługuje nie tylko roszczenie o wykonanie ugody, ale ponadto może on stosownie do okoliczności dochodzić - w razie zasadniczej zmiany stosunków - dalszych roszczeń wynikających z łączącego strony stosunku prawnego.
Uzasadnienie
W powództwie wytoczonym przeciwko Tadeuszowi B. w dniu 15 listopada 1983 r. powódka Anna W. żądała zasądzenia od pozwanego kwoty 700.000 zł z 8% od dnia 26 lutego 1974 r. Dla uzasadnienia tego żądania przytoczyła, że pozwany wraz z W.P. zabrali w dniu 26 lutego 1974 r. w celu przywłaszczenia 2.000 dolarów USA na jej szkodę. Stwierdza to prawomocny wyrok skazujący.
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zawiesił na zgodny wniosek stron postępowanie w sprawie.
Strony w dniu 5 czerwca 1984 r. zawarły pozasądową ugodę, stosownie do której Anna W. całość swojego roszczenia wobec Tadeusza B. łącznie z kosztami sądowymi, adwokackimi i odsetkami ogranicza do kwoty 670.000 zł, zrzekając się wobec niego wszelkich roszczeń wynikających z kradzieży na jej szkodę kwoty 2.000 dolarów. Tadeusz B. w tym samym dniu wpłacił na poczet tej należności kwotę 200.000 zł, zobowiązując się do wpłacenia pozostałej kwoty w dwóch ratach, tj. dnia 1 października 1984 r. kwoty 200.000 zł i do dnia 31 grudnia 1984 r. 270.000 zł. Następnie w piśmie procesowym z dnia 7 listopada 1984 r. powódka wniosła o podjęcie zawieszonego postępowania w związku z tym, że pozwany nie wykonuje ugody w umówionych terminach. Ze względu na wzrost kursu dolara do 450 zł, przysługuje jej roszczenie o 900.000 zł i dlatego po uwzględnieniu sumy 260.000 zł wpłaconej przez pozwanego dochodzi kwoty 640.000 zł, uchylając się od skutków zawartej ugody.
Wyrokiem z dnia 6 maja 1985 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 565.718 zł z 8% od dnia 15 listopada 1980 r. do dnia 6 maja 1985 r. oraz 8% od kwoty 260.000 zł od dnia 15 listopada 1980 r. do dnia zapłaty. Zasądzoną sumę Sąd rozłożył na raty. Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy powołał art. 415 k.c. Wobec niewywiązania się pozwanego z ugody powódka była upoważniona do żądania rozstrzygnięcia sprawy w drodze wyroku. W ugodzie ustępstwa zostały w zasadzie dokonane tylko przez powódkę. Nie sposób przyjąć, że obecnie tylko powódka jest związana ograniczeniem żądania, mimo że pozwany nie uważa się za zobowiązanego ugodą.
Powództwo podlega uwzględnieniu do kwoty 565.718 zł. Pozwany wpłacił należność w sumie 260.000 zł w czasie, gdy obowiązywał przelicznik 350 zł za 1 dolara, zwrócił przeto powódce odszkodowanie za 742,85 dolarów. Wobec tego w dacie roszczenia powództwa powódce należało się odszkodowania za 1.257,15 dolarów.
Od wyroku tego wniósł rewizję pozwany. Sąd Wojewódzki przedstawił do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu przytoczone wyżej zagadnienie prawne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ugoda pozasądowa ma charakter umowy. Istotę ugody określa art. 917 k.c. Jednym z jej elementów jest "czynienie sobie przez strony wzajemnych ustępstw" i między innymi zapewnienie wykonania roszczeń. Jest zasadą, że zawarta przez strony stosunku cywilnoprawnego ugoda pozasądowa wiąże strony, z zastrzeżeniem - stosownie do okoliczności - dopuszczalności uchylenia się od jej skutków prawnych (art. 918, art. 82-83, 87 k.c.). W odróżnieniu od ugody sądowej (art. 10, 184 i nast., 223 oraz art. 777 k.p.c.) ugoda pozasądowa nie jest tytułem egzekucyjnym. Wywiera jedynie skutki wynikające z faktu "rzeczy ugodzonej" (res transacta). Przymuszenie dłużnika do jej spełnienia może nastąpić tylko przez dochodzenie roszczeń w drodze sądowej. Przeważnie w grę będzie wchodzić powództwo o świadczenie, o zasądzenie sumy wynikającej z tytułu wywodzącego się z określonego stosunku cywilnoprawnego.
Z punktu widzenia podstawy roszczeń, których można dochodzić w drodze sądowej, odróżnia się dwie możliwe sytuacje. W pierwszej z nich w ugodzie nie przekształca się charakteru dotychczasowego, pierwotnego stosunku prawnego. W wypadku np. gdy ugodą objęto roszczenia wynikające z czynu niedozwolonego, roszczenia w wyniku zawarcia ugody nie zmieniają swojego charakteru prawnego. W drugim wypadku strony mogą w ugodzie przekształcić charakter prawny dotychczasowego stosunku prawnego ze skutkami nowacji (art. 506 § 1 k.c.).
W stanie faktycznym sprawy niniejszej nie wchodzi w grę nowacja. Przedmiotem ugody pozostają nadal roszczenia z czynu niedozwolonego.
Z uwzględnieniem tych ogólnych uwag wymaga z kolei rozważenia zagadnienie wysunięte w pierwszym pytaniu Sądu Wojewódzkiego. Chodzi o zagadnienie, czy i jakie skutki prawne z punktu widzenia interesów wierzyciela można łączyć z niewykonaniem przez dłużnika ugody. Przede wszystkim należy uznać, że samo niewykonanie przez dłużnika ugody w określonym w niej terminie czy też terminach nie powoduje utraty przez ugodę jej bytu i skutków w drodze czynności prawnej wierzyciela (odstąpienia od ugody pozasądowej). Niewykonanie ugody nie czyni jej nieważną nawet w świetle zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Z tego zatem względu, że ugoda jako umowa wiąże strony, wierzycielowi w razie jej niewykonania w zastrzeżonym terminie przysługuje roszczenie o wykonanie ugody zgodnie z jej treścią.
Niemniej jednak nie można nie nadawać znaczenia prawnego okoliczności niewykonania ugody przez dłużnika w określonym terminie. Ugoda ma na celu między innymi określenie w sposób korzystny dla dłużnika warunków spełnienia świadczenia. Dlatego można przyjąć, że tylko ugoda wykonana w terminie spełnia swoją funkcję i chroni interesy wierzyciela. Niewykonanie ugody w umówionym terminie naraża wierzyciela na straty i może przynosić korzyści tylko dłużnikowi. Dotyczy to zwłaszcza okresu inflacji i dewaluacji pieniądza, czy też, najogólniej mówiąc, zmiany stosunków po upływie terminu do wykonania ugody. Założone w chwili zawarcia ugody ustępstwa nie mogą iść w konsekwencji tak daleko, aby na skutek zachowania się dłużnika uzyskiwał on dalsze korzyści tylko z tej racji, że nie wykonał ugody w umówionym czasie. Sprawa w ten sposób przedstawia się w podobnej sytuacji jak występująca w niniejszej sprawie, kiedy to wzrósł kurs dolarów, które pozwany w drodze przestępstwa zabrał powódce w celu przywłaszczenia. Wzbogacenie pozwanego byłoby znaczne, gdyby poprzestać na obliczeniu świadczenia według kursu w dacie zawierania ugody. Z tej racji żadne względy nie sprzeciwiają się uznaniu, że w razie niespełnienia przez dłużnika w zastrzeżonym terminie świadczenia określonego w ugodzie wierzycielowi przysługuje nie tylko roszczenie o wykonanie ugody, ale ponadto może on stosownie do okoliczności dochodzić - w razie zasadniczej zmiany stosunków - dalszych roszczeń wynikających z łączącego strony stosunku prawnego.
Uprawnienie do dochodzenia w drodze zmiany powództwa ma materialne oparcie w stosunku prawnym powołanym do życia czynem niedozwolonym, który nie został - jak to już stwierdzono - zniweczony przez fakt zawarcia ugody. W konsekwencji przy takim rozwiązaniu wierzyciel nie uzyskuje niczego, co nie miałoby oparcia w przepisach prawa cywilnego. Wymaga przy tym podkreślenia, że roszczenia z tytułu czynu niedozwolonego podlegają w pewnej mierze uprzywilejowanej ochronie zarówno w sferze prawnomaterialnej (art. 363 § 2 k.c.), jak w dziedzinie procesowej (art. 321 § 2 k.p.c.).
W okolicznościach sprawy niniejszej nie zachodzi potrzeba sięgania do art. 481 § 3 k.c., według którego zwłoka dłużnika może uzasadniać żądanie naprawienia szkody - poza odsetkami za czas opóźnienia - na zasadach ogólnych, zwłaszcza jeżeli się zważy, że roszczenia powódki wywodzą się z czynu niedozwolonego.
Z tych wszystkich względów należało na przedstawione pytania udzielić odpowiedzi sformułowanej na wstępie uchwały.
OSNC 1986 r., Nr 11, poz. 171
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN