Postanowienie z dnia 1978-11-07 sygn. I PZ 21/78

Numer BOS: 2064359
Data orzeczenia: 1978-11-07
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I PZ 21/78

Postanowienie z dnia 7 listopada 1978 r.

Spór o wypłatę ekwiwalentu za korzystanie przez pracownika przy świadczeniu pracy z własnego sprzętu jest sporem ze stosunku pracy w rozumieniu art. 242 k.p.

Przewodniczący: Sędzia SN A. Filcek (sprawozdawca). Sędziowie SN: J. Jachczyk, T. Kasiński.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa Zenona N. przeciwko Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Ż. o zapłatę wynagrodzenia, na skutek zażalenia powoda na postanowienie Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu z dnia 4 września 1978 r.

zmienił zaskarżone postanowienie w punkcie II o tyle, że sprawę przekazał do rozpoznania Zakładowej Komisji Rozjemczej przy pozwanej Spółdzielni; poza tym zażalenie oddalił.

Uzasadnienie

Powód dochodził zasądzenia od pozwanej Spółdzielni 233.616 zł.

Sąd Wojewódzki uznał, że powód domaga się powyższej kwoty z tytułu wynagrodzenia za pracę i zaskarżonym postanowieniem uznał się niewłaściwym do rozpoznania sprawy, którą przekazał do rozpoznania Terenowej Komisji Odwoławczej do Spraw Pracy dla dzielnicy Wrocław - Krzyki.

W zażaleniu na powyższe postanowienie powód domaga się jego uchylenia i przekazania sprawy do rozpoznania Sądowi Wojewódzkiemu. Zażalenie zawiera dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy charakteru prawnego umowy łączącej strony, która zdaniem skarżącego - nie wydaje się być umową o pracę. W drugim zarzucie powód podnosi, że przedmiotem sporu nie jest wynagrodzenie za jego pracę, lecz wynagrodzenie za korzystanie ze sprzętu używanego przez niego przy pracach remontowo-budowlanych wykonywanych w ramach łączącej strony umowy. Bez względu na charakter prawny tej umowy tego rodzaju roszczenia należą do właściwości sądu powszechnego.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Strony zawarły w dniu 10.XI.1976 r. umowę o pracę, na podstawie której powierzono powodowi stanowisko wynagradzanego prowizyjnie pracownika zakładu usługowego w zakresie instalatorstwa elektrycznego i odgromowego w Ż. Zgodnie z § 3 powyższej umowy powodowi zapewniono uprawnienia i świadczenia pracownicze wynikające z przepisów prawa pracy i postanowień układu zbiorowego pracy dla pracowników spółdzielczości zaopatrzenia i zbytu.

Obowiązujący w chwili zawarcia umowy układ zbiorowy dla pracowników spółdzielczości zaopatrzenia i zbytu z dnia 28 grudnia 1974 r. w załączniku nr 9 część IV określającym zasady wynagrodzenia pracowników zatrudnionych w zakładach i punktach usługowych przewiduje również prowizyjny system ich wynagrodzenia. Zatem zarówno treść umowy, jak i postanowienia układu zbiorowego pracy jednoznacznie wskazują, że strony łączy stosunek pracy. Skarżący poza ogólnikowo sformułowaną wątpliwością co do charakteru prawnego tej umowy nie zgłosił zresztą żadnych konkretnych zarzutów, które mogłyby wskazywać, że strony nie pozostają w stosunku pracy.

Ma rację skarżący zarzucając, że nie dochodził on wynagrodzenia za pracę - jak to przyjął Sąd Wojewódzki. Z treści pozwu wyraźnie wynika, że jego przedmiotem jest wynagrodzenie za pracę sprzętu. Takie zaś świadczenie nie może być zaliczone do wynagrodzenia za pracę. Wynika to m.in. z § 19 ust. 6 cyt. załącznika nr 9 do układu zbiorowego pracy, w którym postanowiono, że prowizja stanowi wyłącznie wynagrodzenie za osobistą pracę, a wszelkie dalsze ekwiwalenty za zużyte materiały, maszyny, narzędzia, przejazdy itp. powinny zostać uregulowane w drodze odrębnych umów, płaconych poza funduszem płac z kosztów spółdzielni.

Okoliczność powyższa nie wyłącza wszakże możliwości uznania, że spór o wypłatę ekwiwalentu za korzystanie przez pracownika przy świadczeniu pracy z własnego sprzętu nie stanowi sporu ze stosunku pracy w rozumieniu art. 242 k.p. Ekwiwalent ten jest bowiem ściśle związany ze świadczeniami pracy przez pracownika. Jak już wyżej wskazano w niniejszej sprawie, objęty jest regulacją układu zbiorowego pracy. Z reguły też dochodzony jest łącznie z innymi należnościami ze stosunku pracy. Rozłączne rozpatrywanie tych roszczeń w różnych trybach i przez różne organy stanowiłoby utrudnienie dla obu stron stosunku pracy. Nie stanowi wreszcie przeszkody do takiego zakwalifikowania omawianego sporu okoliczność, że materialnoprawną podstawą jego rozpatrzenia stanowić będą właściwe przepisy kodeksu cywilnego stosowane poprzez art.300 k.p. W tej sytuacji mamy bowiem do czynienia - jak to wyjaśnił już wielokrotnie Sąd Najwyższy - z inkorporacją tych przepisów do systemu prawa pracy.

Zarzuty zawarte w zażaleniu powoda są zatem bezzasadne.

Jednakże na podstawie art. 475 § 3 w zw. z art. 357 § 2 k.p.c. Sąd Najwyższy poza granicami podstaw i wniosków zażalenia wziął pod uwagę, że w świetle art. 248 i 264 k.p. do rozpatrzenia sporu o ekwiwalent za korzystanie przez pracownika przy świadczeniu pracy z własnego sprzętu właściwa jest Zakładowa Komisja Rozjemcza, a nie Terenowa Komisja Odwoławcza do Spraw Pracy. W tym zatem zakresie zmieniono zaskarżone postanowienie, oddalając zażalenie w pozostałej części.

OSNC 1979 r., Nr 4, poz. 82

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.