Uchwała z dnia 1978-02-28 sygn. III CZP 7/78
Numer BOS: 2047819
Data orzeczenia: 1978-02-28
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Zasiedzenie w czasie istnienia małżeńskiej wspólności ustawowej
- Związanie sądu postanowieniem stwierdzającym zasiedzenie nieruchomości na rzecz małżonka
Sygn. akt III CZP 7/78
Uchwała z dnia 28 lutego 1978 r.
Przewodniczący: sędzia SN A. Gola. Sędziowie SN: W Kuryłowicz, K. Piasecki (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Lucjana K. z udziałem Antoniego B. o podział majątku dorobkowego i dział spadku po Annie B. po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym dnia 28 lutego 1978 r. zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki w Katowicach postanowieniem z dnia 21 grudnia 1977 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:
"1. Czy nieruchomość nabyta w drodze zasiedzenia objęta jest ustawową wspólnością małżeńską, gdy bieg terminu zasiedzenia zakończył się w czasie trwania małżeństwa, a nieruchomość nabyta została nieformalną umową przed zawarciem małżeństwa?
2. Czy w postępowaniu o podział majątku dorobkowego sąd związany jest prawomocnym postanowieniem, stwierdzającym nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie na rzecz jednego z małżonków w sytuacji, gdy drugi z małżonków był uczestnikiem tego postępowania?"
udzielił następującej odpowiedzi:
- Własność nieruchomości nabyta przez jednego z współmałżonków w drodze zasiedzenia wchodzi w skład majątkowej wspólności ustawowej wówczas, gdy bieg terminu zasiedzenia zakończył się w czasie trwania wspólności ustawowej.
- W postępowaniu o podział majątku objętego wspólnością ustawową sąd jest związany prawomocnym postanowieniem stwierdzającym nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie na rzecz jednego z małżonków wówczas, gdy współmałżonek był uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie.
Uzasadnienie
Przedstawione do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu powyższe zagadnienie prawne nasunęło się na tle stanu faktycznego, którego istotnym elementem jest istnienie po stronie współmałżonka przesłanek do nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie. Otóż w grę w niniejszej sprawie wchodzi objęcie w posiadanie nieruchomości przez spadkobiercę dziedziczącego po swoich rodzicach, z których jeden posiadał nieruchomość na podstawie umowy dzierżawy zawartej w 1930 r. z jej dotychczasowym właścicielem. Sąd Rejonowy w swoim rozstrzygnięciu uznał za decydujący fakt, że skoro skutek w postaci nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie nastąpił w czasie trwania wspólności ustawowej, to należy uznać nieruchomość za majątek dorobkowy.
Według zapatrywania Sądu Wojewódzkiego można wprawdzie bronić poglądu, że przedmiot nabyty przez zasiedzenie w czasie trwania wspólności ustawowej stanowi dorobek bez względu na to, kiedy bieg zasiedzenia się rozpoczął, jednakże mogą zachodzić uzasadnione wyjątki, zwłaszcza wówczas, gdy bieg zasiedzenia zakończył się w krótkim czasie po zawarciu małżeństwa, lub też wówczas, gdy zasiedzenie konwaliduje wadliwą czynność prawną. Sąd Wojewódzki, formułując powyższe zagadnienia prawne, zaznaczył ponadto, że dalsza wątpliwość wynika z tego, że poprzednio zostało wydane postanowienie stwierdzające nabycie własności przez zasiedzenie wyłącznie na rzecz jednego z małżonków, i to w sytuacji, gdy uczestnikiem tego postępowania był drugi współmałżonek.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Dorobkiem małżonków są przedmioty majątkowe nabyte w czasie trwania wspólności ustawowej przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (art. 32 § 1 k.r.o.). W świetle tego unormowania - z zastrzeżeniem wyjątków, które ma na względzie art. 33 k.r.o. - obojętny jest sposób nabycia przedmiotu majątkowego. Zasiedzenie jest sposobem nabycia m.in. prawa własności przez nieuprawnionego posiadacza na skutek długotrwałego samoistnego posiadania. Dlatego też nabycie prawa własności w drodze zasiedzenia podpada pod pojęcie nabycia przedmiotu majątkowego w sensie art. 32 § 1 k.r.o. Należy przy tym zaznaczyć, że dopóki nie nastąpi przez posiadacza nabycie w omawiany sposób prawa własności, nie przysługuje mu żadne prawo podmiotowe.
Z punktu widzenia art. 32 § 1 k.r.o. nie ma znaczenia fakt, że tylko jeden z małżonków w konkretnej sytuacji nabył prawo własności przez zasiedzenie, jakkolwiek może stosownie do okoliczności nastąpić nabycie własności nieruchomości w ten sposób przez oboje małżonków łącznie, jako posiadaczy samoistnych. Ale w jednym i w drugim wypadku wchodzi w grę ten sam skutek w postaci objęcia nabytego przedmiotu majątkowego małżeńską wspólnością ustawową jako dorobku. Nie ma przy tym żadnych uzasadnionych podstaw do uznania, że tylko wtedy, gdy małżonkowie są posiadaczami samoistnymi, należałoby nabyte w drodze zasiedzenia prawo własności potraktować jako stanowiące ich dorobek. Tego rodzaju interpretacja byłaby niezgodna z zasadą przyjętą w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, który w jednakowy sposób traktuje fakt nabycia przedmiotu majątkowego przez oboje małżonków i przez jednego z małżonków (art. 32 § 1 k.r.o.).
Posiadanie, które prowadzi do nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie (art. 172 i nast. k.c.), jest powiązane z elementem trwania w czasie. W związku z tym mogą występować różne sytuacje z punktu widzenia początku i końca upływu czasu w zestawieniu z początkiem, okresem trwania i ustaniem małżeńskiej wspólności ustawowej. Na tym tle właśnie możliwych zróżnicowanych stanów faktycznych nasunęły się wątpliwości Sądowi Wojewódzkiemu. Istotnie bowiem może się zdarzyć, że bieg zasiedzenia zakończy się w krótkim czasie po zawarciu małżeństwa albo też rozpocznie się i zakończy w czasie trwania małżeńskiej wspólności majątkowej.
Jednakże występujące przy takim przeciwstawieniu stanów faktycznych różnice mają tylko charakter faktyczny, a nie prawny. Jak już bowiem zostało to podkreślone na wstępie wywodów, decydujące znaczenie w świetle art. 32 § 1 k.r.o. ma skutek samoistnego posiadania w postaci nabycia prawa własności w warunkach prawnych określonych w tym przepisie, a nie samo posiadanie samoistne jako takie. Tego rodzaju posiadanie (art. 172 k.c.) z punktu widzenia zasiedzenia jako instytucji prawnej ma tylko znaczenie przesłanki, nie może natomiast być traktowane jako samoistne uprawnienie mogące mieć szczególny walor prawny.
To stwierdzenie należy także w konsekwencji odnieść do kwestii związanych z momentem początku lub zakończenia biegu terminów przewidzianych w art. 172 k.c. W związku z tym można sformułować wniosek, że przedmiot majątkowy nabyty w drodze zasiedzenia w czasie istnienia małżeńskiej wspólności ustawowej stanowi majątek dorobkowy, bez względu na to, kiedy rozpoczął się bieg zasiedzenia, a więc - czy przed zawarciem związku małżeńskiego czy w czasie istnienia małżeńskiej wspólności ustawowej.
Z podobnych przyczyn nie ma też podstaw do zróżnicowania stanów faktycznych pod tym kątem widzenia, w jakich to okolicznościach doszło do tego, że określona osoba może być uważana za posiadacza samoistnego (art. 172 i 336 k.c.). Branie pod uwagę tego rodzaju okoliczności nie wchodzi w zakres ustalania przesłanek prowadzących do stwierdzenia zasiedzenia. Jest więc rzeczą bez znaczenia, czy posiadanie samoistne pozostaje w związku z wadliwą czynnością prawną dotyczącą nabycia prawa własności i z jakich przyczyn określona osoba nie uzyskała tytułu własności w drodze czynności prawnej dwustronnej lub jednostronnej. W konsekwencji te okoliczności nie mogą mieć tym bardziej znaczenia w świetle art. 32 § 1 k.r.o., według którego istotne znaczenie ma fakt nabycia przedmiotów majątkowych w warunkach prawnych w tym przepisie określonych. Wymaga przy tym zaznaczenia, że nieścisłe jest twierdzenie, jakoby zasiedzenie konwalidowało wadliwą czynność prawną odnoszącą się do nabycia prawa własności. W takim wypadku nie można w ogóle mówić o konwalidacji czynności prawnej (por. S. Grzybowski: System prawa cywilnego. Część ogólna, 1974, s. 596), zasiedzenie bowiem stwarza samoistny tytuł prawny i nie czyni ważną czy skuteczną czynności prawnej - najogólniej mówiąc - wadliwej.
2. Kwestia, jaką treść pod względem podmiotowym powinno mieć postanowienie stwierdzające - w reżimie małżeńskiej wspólności majątkowej - nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie (art. 172 k.c.), wymaga odpowiedniego rozstrzygnięcia w zależności od tego, czy tylko jednemu z małżonków można przypisać charakter posiadacza samoistnego, czy też chodzi o łączne posiadanie samoistne przez obojga małżonków. Jeżeli zatem przesłanki art. 172 k.c. zostaną spełnione tylko po stronie jednego z małżonków, współmałżonek nie powinien być wymieniony w sentencji postanowienia. Wprawdzie według art. 609 § 1 k.p.c. do zgłoszenia wniosku o stwierdzenie zasiedzenia własności uprawniony jest każdy zainteresowany, jednakże stwierdzenie zasiedzenia może nastąpić tylko na rzecz samoistnego posiadacza rzeczy. Przez sam fakt powstania lub istnienia małżeńskiej wspólności ustawowej współmałżonek nie staje się posiadaczem samoistnym z tej racji, że taki przymiot stwierdza się u drugiego małżonka. Jednakże - jak to już zaznaczono - stwierdzenie zasiedzenia własności po stronie jednego z małżonków nie wyłącza - w świetle art. 32 k.r.o. - objęcia nabytego w ten sposób "przedmiotu majątkowego" małżonka wspólnością ustawową. Nie można bowiem utożsamiać samego sposobu stwierdzenia nabycia prawa (stwierdzenia zasiedzenia własności) ze skutkami prawnymi takiego nabycia w systemie małżeńskiej wspólności majątkowej.
Niezależnie od tego zagadnienia o charakterze materialnoprawnym należy odróżnić kwestię natury procesowej, objętą drugim zagadnieniem prawnym przedstawionym do rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Postępowanie o stwierdzenie zasiedzenia własności jest postępowaniem nieprocesowym.
Do orzeczeń merytorycznych wydanych w postępowaniu nieprocesowym stosuje się prócz art. 523 k.p.c. odpowiednio art. 365 i 366 k.p.c. Jednakże swoistości postępowań niespornych w określonych rodzajach spraw wymagały szczególnego uregulowania ochrony "zainteresowanego" (art. 510 k.p.c.), który nie był uczestnikiem postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem orzekającym co do istoty sprawy (art. 542 § 2 k.p.c.). Jeżeli określony zainteresowany (a jest nim niewątpliwie współmałżonek w postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia własności) brał udział w postępowaniu o stwierdzenie nabycia własności przez zasiedzenie, sąd w każdym innym postępowaniu, a więc także w postępowaniu o podział majątku dorobkowego, jest związany postanowieniem stwierdzającym zasiedzenie nieruchomości i nie może incydentalnie ustalić, że zachodzą podstawy do stwierdzenia nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia także przez drugiego małżonka, choćby okazało się, że oboje małżonkowie byli łącznymi posiadaczami samoistnymi. W takim wypadku nie wchodzi też oczywiście w grę art. 524 § 2 k.p.c. Wymaga przy tym zaznaczenia, o czym już poprzednio była mowa, że ostatecznie nie byłoby to zresztą konieczne, aby "nabyta" w drodze zasiedzenia nieruchomość stanowiła dorobek małżonków w rozumieniu art. 32 k.r.o.
W świetle tych wywodów należało przedstawione wyżej zagadnienia prawne rozstrzygnąć jak w sentencji niniejszej uchwały.
OSNC 1978 r., Nr 9, poz. 153
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN