Uchwała z dnia 1977-04-15 sygn. III PZP 2/77
Numer BOS: 2011606
Data orzeczenia: 1977-04-15
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt III PZP 2/77
Uchwała z dnia 15 kwietnia 1977 r.
Przewodniczący: Sędzia SN J. Knap. Sędziowie SN: E. Brzeziński, W. Formański (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, w sprawie z wniosku Marii P. przeciwko Zakładowi Energetycznemu w O. o zakwalifikowanie wypadku jako wypadek przy pracy, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Opolu postanowieniem z dnia 3 marca 1977 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 66 ustawy z dnia 24 października 1974 r. o okręgowych sądach pracy i ubezpieczeń społecznych
"1. Czy o kwalifikacji wypadku jako wypadku zrównanego z wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 6 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 20, poz. 155) decyduje wyłącznie fakt, że wypadek nastąpił w czasie wyjazdu w delegację, czy też koniecznym warunkiem jest, aby celem delegacji było wykonywanie zleceń w interesie pracodawcy?
2. Czy podróż niezbędna do rozliczenia delegacji wchodzi w zakres delegacji służbowej w rozumieniu art. 6 ust. 2 pkt 1 wyżej cytowanej ustawy?"
powziął następującą uchwałę:
Nie jest wypadkiem zrównanym z wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 6 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 20, poz. 105) wypadek, jakiemu uległ pracownik po zakończeniu podróży służbowej, chociażby wypadek ten zdarzył się w drodze do zakładu pracy w celu rozliczenia kosztów tej podróży.
Wypadek taki - w zależności od konkretnej sytuacji - może być natomiast uznany za wypadek w drodze do pracy w rozumieniu art. 40 wymienionej wyżej ustawy, choćby nastąpił w czasie urlopu wypoczynkowego.
Uzasadnienie
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienia prawne wynikły na tle następującego stanu faktycznego.
Mąż wnioskodawczyni, lat 65, zatrudniony w pozwanym Zakładzie w O., a wykonujący pracę w zakładzie w N., korzystał od dnia 12.I.1976 r. z urlopu wypoczynkowego. W związku z mającym nastąpić w połowie lutego 1976 r. przejściem na emeryturę otrzymał on polecenie wyjazdu służbowego do Zakładu w O. w celu załatwienia formalności związanych z przejściem na emeryturę. Podróż służbową odbył w dniu 21.I.1976 r. W dniu 23.I.1976 r. we wczesnych godzinach rannych, przebywając na przystanku autobusowym w Ś., gdzie mieszkał i skąd miał autobusem dojechać do swego zakładu pracy w N. w celu rozliczenia kosztów podróży służbowej i - być może - poinformowania o wyniku swoich starań w czasie pobytu w O., wtargnąwszy nagle na szosę został potrącony przez przejeżdżający w tym czasie samochód osobowy i w wyniku doznanych obrażeń zmarł.
Komisja Rozjemcza orzekła, że powyższe zdarzenie jest wypadkiem zrównanym z wypadkiem przy pracy w zakresie uprawnień do świadczeń z ustawy wypadkowej, ponieważ jego podróż w dniu 23.I.1976 r. do zakładu pracy w celu rozliczenia kosztów podróży służbowej stanowiła "nawiązanie z tymże zakładem kontaktu służbowego w czasie trwania urlopu wypoczynkowego".
Na skutek odwołania pozwanego Zakładu od powyższego orzeczenia Komisji Rozjemczej Okręgowy Sąd Pracy przedstawił Sądowi Najwyższemu przytoczone zagadnienie prawne z uwagi na następujące wątpliwości.
Zgodnie z art. 6 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 20, poz. 155) wypadkiem zrównanym z wypadkiem przy pracy, jest wypadek w czasie trwania podróży służbowej w okolicznościach innych niż wymienione w ust. 1 art. 6 cyt. ustawy. Z brzmienia cytowanego przepisu wynikałoby, że wypadkiem w rozumieniu art. 6 ust. 2 pkt 1 jest wypadek w czasie podróży wykonywanej na polecenie pracodawcy, gdy celem podróży jest wykonanie polecenia służbowego w interesie zakładu pracy zlecającego wyjazd.
Wątpliwe natomiast jest, czy można uznać za wypadek w rozumieniu art. 6 ust. 2 pkt 1 cyt. ustawy wypadek, któremu ulegnie pracownik dokonujący podróży na polecenie pracodawcy w czasie urlopu wypoczynkowego w celu załatwienia spraw związanych z przejściem na emeryturę (oczywiście przy uwzględnieniu obowiązków zakładu pracy wynikających z art. 84 i nast. ustawy o p.z.e.).
Gdyby wypadek w powyższych okolicznościach uznać za wypadek zrównany z wypadkiem przy pracy (decyduje polecenie wyjazdu bez względu na jego cel, a urlop wypoczynkowy ulega przerwaniu), w przedmiotowej sprawie nasuwa się dalsza wątpliwość, czy podróż służbowa zakończyła się z chwilą powrotu pracownika do miejsca zamieszkania, czy też trwa ona aż do chwili rozliczenia delegacji. W praktyce rozliczenie delegacji przez pracownika następuje w czasie wykonywania pracy w następnych dniach i normalnie podróż służbowa kończy się z chwilą powrotu pracownika do miejsca zamieszkania.
Jeżeli zmarły pracownik wykonywałby pracę, a nie przebywał na urlopie, rozliczenie delegacji nastąpiłoby przy okazji pobytu w zakładzie pracy w związku z wykonywaniem pracy, a wypadek jakiemu uległby w dniu 23.I.1976 r. - gdyby udawał się do pracy - byłby wypadkiem w drodze do pracy w rozumieniu art. 40 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r.
Sąd Najwyższy miał na uwadze, co następuje.
U podłoża pierwszego pytania prawnego leży pewne nieporozumienie, nie ma bowiem podstaw do rozróżnień podróży służbowych, których celem jest wykonywanie zleceń w interesie zakładu pracy, od podróży, która takiego zadania nie przewiduje. Podróż bowiem, która nie jest podejmowana w celach służbowych, nie może być uznana za podróż służbową.
W stanie faktycznym sprawy zachodzi niewątpliwie, gdy idzie o wyjazd męża wnioskodawczyni w dniu 21.I.1976 r. do O., podróż służbowa, otrzymał bowiem od zakładu pracy polecenie wyjazdu służbowego w celu odbycia tej podróży z jednoczesnym powierzeniem mu - jako zadania - załatwienia formalności związanych z mającym wkrótce nastąpić jego przejściem na emeryturę. Realizacja powierzonego tej treści zadania leży nie tylko w interesie zainteresowanego pracownika, lecz również w zakresie zadań zakładu pracy, na którym ciąży obowiązek podjęcia wszelkich czynności niezbędnych do uzyskania we właściwym czasie decyzji organów rentowych, przyznającej świadczenia ubezpieczeniowe pracownikowi odchodzącemu na emeryturę.
Podróż przeto, odbyta w dniu 21 stycznia 1976 r. przez męża wnioskodawczyni, była podróżą służbową. Stwierdzenie powyższe nie daje jednak podstawy do uznania wypadku, jakiemu uległ mąż wnioskodawczyni w dniu 23.I.1976 r., za wypadek zrównany z wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 6 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych; nastąpił on bowiem nie w czasie trwania podróży służbowej, lecz w dwa dni później. Przez czas trwania podróży służbowej w rozumieniu ustawy wypadkowej należy rozumieć czas od chwili wyjazdu do miejsca stanowiącego cel podróży służbowej do chwili powrotu do stałego miejsca pracy bądź do miejsca zamieszkania. Wszelkie czynności pracownika w celu dokonania rozliczenia kosztów z nią związanych, podejmowane po odbyciu podróży służbowej, nie mogą być uważane za czynności przypadające na czas trwania podróży służbowej, chociaż pozostają z nią w związku. Okoliczność, że pracownik w tym okresie korzystał z urlopu wypoczynkowego, nie odbiera wprawdzie podjętej na polecenie zakładu pracy podróży charakteru służbowego, nie pozwala jednak tym bardziej na rozszerzającą wykładnię pojęcia czasu trwania podróży służbowej. Odmienne określenie czasu podróży służbowej w uchwale nr 90 Rady Ministrów z dnia 27 kwietnia 1973 r. w sprawie diet i innych należności za czas podróży służbowych na obszarze kraju (M.P. Nr 22, poz. 127) jest uzasadnione konkretnym celem, któremu służy, i nie jest adekwatne do pojęcia czasu podróży służbowej w rozumieniu ustawy wypadkowej.
Przy rozważaniu zaś zgłoszonego przez wnioskodawczynię żądania należy ponadto mieć na uwadze, że z mocy art. 40 ustawy wypadkowej pracownikowi, który uległ wypadkowi w drodze do pracy lub z pracy, lub członkom jego rodziny przysługują na warunkach i w wysokości określonych przepisami ustawy świadczenia w postaci jednorazowych odszkodowań oraz rent inwalidzkich lub rodzinnych od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (w odniesieniu do obu rodzajów tych świadczeń). W zależności bowiem od okoliczności konkretnego przypadku, wypadek, jakiemu uległ pracownik udający się do zakładu pracy, chociażby w czasie urlopu wypoczynkowego, w celu załatwienia sprawy pozostającej w związku z pracą, np. w celu rozliczenia kosztów podróży służbowej po jej odbyciu, może być uznany za wypadek w drodze do pracy w rozumieniu art. 40 ust. 1 powołanej ustawy. Również i w tym celu należy stwierdzić, że okoliczność, iż pracownik w tym okresie korzystał z urlopu wypoczynkowego, nie odbiera takiemu wypadkowi cech wypadku w drodze do pracy w rozumieniu ustawy wypadkowej, która charakter tego wypadku wiąże wyłącznie z celem odbywania drogi do zakładu pracy.
Bez wpływu na tę ocenę pozostają inne okoliczności dotyczące stosunku zatrudnienia, np. korzystanie w tym czasie ze zwolnienia lekarskiego czy z urlopu wypoczynkowego. Pojęcia "w drodze do pracy" nie należy zacieśniać do sytuacji, gdy idzie o odbycie drogi do miejsca pracy, wyłącznie w celu podejmowania czynności, wchodzących w zakres wykonywanej stale pracy. Będzie nią także droga do zakładu pracy w celu załatwienia czynności pozostających w związku z pracą.
Powyższe przesłanki uzasadniają udzielenie przez Sąd Najwyższy uzupełniającej odpowiedzi w zdaniu drugim powziętej uchwały.
OSNC 1977 r., Nr 11, poz. 206
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN