Uchwała z dnia 1976-03-30 sygn. III CZP 18/76
Numer BOS: 1918799
Data orzeczenia: 1976-03-30
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Ocena powództwa z art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. według stanu rzeczy w chwili orzekania
- Charakterystyka powództwa opozycyjnego na podstawie art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c.
Sygn. akt III CZP 18/76
Uchwała z dnia 30 marca 1976 r.
Przewodniczący: sędzia S. Dmowski. Sędziowie: W. Bryl, J. Krajewski (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, w sprawie z powództwa Jana B. przeciwko Ludwikowi W. o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki w Warszawie postanowieniem z dnia 18 grudnia 1975 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.
"Czy dopuszczalne jest powództwo o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności według stanu istniejącego na kilka lat przed wytoczeniem powództwa przeciwegzekucyjnego?"
udzielił następującej odpowiedzi:
Zasadność powództwa z art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności w całości ocenia się według stanu rzeczy w chwili orzekania.
Uzasadnienie
Powód domagał się pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego w części obejmującej istniejące w dniu 15.XI.1965 r. zadłużenie w kwocie 130.000 zł. W uzasadnieniu żądania podał, że z zasądzonej wyrokiem sądu polubownego z dnia 23.I.1962 r. kwoty 310.965,42 zł na dzień 15.I.1965 r. spłacił 170.000 zł wraz z odsetkami i kosztami postępowania tak, że do zapłaty w tym dniu pozostała jedynie kwota 130.000 zł z odsetkami. Po tej dacie wpłacił jednak kwotę 75.000 zł, a poza tym na skutek zajęcia u niego przez organ finansowy wierzytelności pozwanego komornik ściągnął dalszą kwotę 123.340 zł. W tych warunkach zadłużenie powoda w całości wygasło.
Sąd Rejonowy przyjął, że powód w istocie żądał pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego odnośnie do całego długu i uwzględnił powództwo co do kwoty 170.965,42 zł z odsetkami oraz kosztami postępowania, oddalając je w pozostałej części.
Sąd ten ustalił, że po nadaniu wyrokowi sądu polubownego klauzuli wykonalności strony zawarły ugodę, w której wysokość długu określiły na kwotę 300.000 zł z odsetkami, przy czym zadłużenie miało być spłacone w ratach do końca 1965 r. Ponieważ jednak dłużnik do tej daty spłacił tylko 160.000 zł, do zapłaty pozostało nadal 140.000 zł z odsetkami. Z tego względu dokonywane po tej dacie wpłaty zostały zaliczone na poczet odsetek, natomiast dług zasadniczy nie uległ zmniejszeniu.
W rewizji od tego wyroku powód wnosi o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, podnosząc, iż przedmiotem powództwa było ustalenie, że dług powoda według stanu na dzień 15.XI.1965 r. wygasł na skutek zapłaty, a w konsekwencji tytuł wykonawczy należy pozbawić wykonalności.
W toku rozpoznawania rewizji Sąd Wojewódzki przedstawił Sądowi Najwyższemu w trybie art. 391 k.p.c. budzące wątpliwości zagadnienie prawne sprecyzowane w komparycji niniejszej uchwały.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przepis art. 840 k.p.c. nie określa, według jakiej chwili sąd rozpoznający powództwo o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności ocenia stan sprawy. Brak odpowiedniego uregulowania jest następstwem przyjętej systematyki i zastosowanej techniki legislacyjnej, według których tylko postępowanie procesowe zostało unormowane w sposób samowystarczalny. Natomiast inne rodzaje postępowań, a w tym i egzekucyjne, zostały unormowane jedynie w szczegółach odpowiadających ich swoistości i dlatego poprzez normę odsyłającą art. 13 § 2 k.p.c. w kwestiach nie uregulowanych stosuje się odpowiednie przepisy o procesie.
Zasadę dotyczącą czasu orzekania reguluje art. 316 k.p.c., stanowiący, że sąd z tego punktu widzenia bierze pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. W świetle art. 13 § 2 k.p.c. nie może budzić wątpliwości, iż zasada ta musi się odnosić do powództwa przeciwegzekucyjnego.
Istnienie powołanej zasady nie wyłącza, oczywiście, stosowania od niej wyjątków, które jednak muszą wynikać bądź z mocy wyraźnych przepisów (np. art. 15, 190, 1097 k.p.c.), bądź z istoty stosunku prawnego objętego konkretnym procesem.
Z tego względu trzeba mieć na uwadze okoliczności konkretnej sprawy.
W rozpoznawanej sprawie chodzi o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności w całości, przy czym podstawę żądania stanowi wygaśnięcie zobowiązania na skutek zapłaty. Przy uwzględnieniu tych elementów zasadność powództwa trzeba oceniać według stanu rzeczy istniejącego w chwili orzekania. Wynika to z charakteru i celu tego powództwa przeciwegzekucyjnego. W nauce i orzecznictwie nie budzi wątpliwości, iż powództwo z art. 840 k.p.c. ma charakter powództwa zmierzającego do wydania wyroku konstytucyjnego. Wyrok taki przekształca istniejący dotąd między stronami stosunek prawny, przy czym wyrok wydany na tle art. 840 działa ex nunc. Celem zaś powództwa opozycyjnego jest udaremnienie możliwości przeprowadzenia jakiejkolwiek egzekucji na podstawie określonego tytułu wykonawczego. Stanowi ono zatem środek obrony przed egzekucją i dlatego powód w pełni osiąga cel związany z tym powództwem, jeżeli uzyska orzeczenie stwierdzające, iż tytuł został pozbawiony wykonalności. Dla obrony jego praw nie zachodzi zatem potrzeba ustalenia, w jakiej dacie nastąpiło wygaśnięcie zobowiązania. Każde powództwo bowiem zmierza do osiągnięcia ściśle określonego celu, a celem powództwa opozycyjnego nie jest ustalenie wcześniejszej daty utraty przez tytuł wykonawczy wykonalności. Wystarczy tu data uprawomocnienia się wyroku i dlatego nie zachodzi potrzeba wprowadzenia wyjątku od zasady wyrażonej w art. 316 k.p.c.
Gdyby powód miał interes w ustaleniu wcześniejszej daty wygaśnięcia zobowiązania, mógłby to osiągnąć na drodze powództwa o ustalenie prawa lub stosunku prawnego (art. 189 k.p.c.). W razie zaś zupełnego wcześniejszego zaspokojenia roszczenia w egzekucji odpadłaby możliwość wytoczenia powództwa opozycyjnego, gdyż wcześniej zgasłaby wykonalność tytułu wykonawczego, a pozostałaby jedynie możliwość wytoczenia powództwa o naprawienie szkody wyrządzonej bezprawną egzekucją.
Rozważania powyższe prowadzą zatem do wniosku, że przy rozpoznawaniu rewizji należy rozważyć, czy w chwili orzekania zobowiązanie powoda rzeczywiście wygasło, a więc czy wpłacone przez niego kwoty zostały prawidłowo zarachowane i doprowadziły do wygaśnięcia długu.
Z powyższych względów orzeczono jak w uchwale.
OSNC 1976 r., Nr 9, poz. 195
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN