Wyrok z dnia 1972-05-03 sygn. I PR 53/72

Numer BOS: 1656572
Data orzeczenia: 1972-05-03
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I PR 53/72

Wyrok z dnia 3 maja 1972 r.

Jeżeli pracownik, ograniczony już w swych możliwościach zarobkowych z powodu choroby samoistnej, doznał w wyniku wypadku przy pracy całkowitej utraty zdolności do jakiejkolwiek pracy, podstawą określenia przysługującej mu renty uzupełniającej powinno być wynagrodzenie pobierane przez niego w ostatnim okresie. Wynagrodzenie to, uwzględniające już fakt ograniczenia zdolności zarobkowej związanego ze schorzeniami samoistnymi, nie ulega dalszemu zmniejszeniu. Szkodą bowiem pracownika w rozumieniu art. 444 § 2 k.c. będzie całe wynagrodzenie pobierane przez niego ostatnio, którego został on pozbawiony na skutek wypadku, przy uwzględnieniu przyznanej mu renty z ubezpieczenia społecznego.

Przewodniczący: sędzia J. Krzyżanowski (sprawozdawca). Sędziowie: K. Marowski, A. Szczurzewski.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu sprawy z powództwa Bolesława R. przeciwko Fabryce Samochodów Osobowych w W. o odszkodowanie na skutek rewizji obu stron od wyroku Sądu Wojewódzkiego dla m. st. Warszawy w Warszawie z dnia 5 listopada 1971 r.,

zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądzoną na rzecz powoda kwotę odszkodowania 45.866 zł obniżył do kwoty 41.865 zł z przyznanymi odsetkami, a zasądzoną na rzecz powoda rentę podwyższył z kwoty 639 zł do kwoty 675 zł za okres od 12.I.1969 r. do 31.XII.1969 r. i z kwoty 573 zł do kwoty 581 zł za czas od 1.I.1970 r. z przyznanymi odsetkami; poza tym obie rewizje oddalił.

Uzasadnienie

Z dochodzonej przez powoda kwoty 80.000 zł z tytułu zadośćuczynienia, 14.000 zł z tytułu wyrównania zarobków oraz po 857 zł renty uzupełniającej od 12.I.1969 r. Sąd Wojewódzki zasądził od pozwanej Fabryki Samochodów Osobowych w W. tytułem wynagrodzenia szkód powoda spowodowanych wypadkiem z dnia 3.I.1968 r.:

1) 45.866 zł z 8% od 18.VIII.1970 r. oraz

2) rentę uzupełniającą od 12.I.1969 r. do 31.XII.1969 r. po 639 zł miesięcznie, a od 1.I.1970 r. po 573 zł miesięcznie z odsetkami zwłoki od zaległych rat rentowych od 18.VIII.1970 r.,

3) oddalił w pozostałej części powództwo.

Rozstrzygnięcie swe oparł Sąd Wojewódzki na następujących ustaleniach i wnioskach:

Powód od dnia 10.III.1964 r. do dnia 20.II.1967 r. zatrudniony był u pozwanej w charakterze montera, a od dnia 20.II.1967 r., na skutek wniosku pozwanej o przeniesienie go na inne stanowisko w związku ze słabym wzrokiem i ogólnym stanem jego zdrowia - jako robotnik transportu. Przed datą wypadku, tj. przed 3.I.1962 r., powód został oddelegowany do pracy w magazynie na okres 2 miesięcy. W dniu 3.I.1968 r. przybył do fabryki o godz. 6 rano i po uzyskaniu informacji od kierownika oddziału, że wraca do lakierni, co miało miejsce około godz. 8, powód udał się do magazynu po kartę zegarową i po ubranie robocze, po czym przystąpił do pracy około godz. 10.30. Zgodnie z oświadczeniem kierownika, że ośmiogodzinny dzień jego pracy będzie zaliczony od godz. 10.30, powód pozostał na drugiej zmianie w lakierni po godz. 14 pod kierownictwem mistrza świadka Ż.

W dniu wypadku zachowanie powoda było dziwne, na co zwrócił uwagę jeden ze świadków około godz. 15, obserwując niepewny chód powoda; powód jednak oświadczył, że pozostanie w pracy. Praca powoda w dniu krytycznym polegała na zawieszaniu bębnów hamulcowych na przenośniki podwieszane w lakierni. Część przeznaczoną do zawieszania i mycia po lakierze powód wyjmował z pojemnika ustawionego przy stanowisku pracy, przy czym waga części wynosiła około 60-80 kg. W pewnym momencie, około godz. 16.30, gdy niósł bęben do zawieszenia w kierunku bramy lakierni, zachwiał się, zmienił się na twarzy i upadł, uderzając głową o metalowy próg bramy, stracił przytomność i dostał drgawek. Powodowi natychmiast udzielono pomocy lekarskiej i przewieziono go do szpitala w G., w którym przebywał na obserwacji i leczeniu do 1.IV.1968 r.

W rozpoznaniu szpitalnym wymieniono uraz czaszki, złamanie kości skroniowej lewej, wstrząs i kontuzję mózgu, objawy móżdżkowe oraz głuchotę lewego ucha. Szpital nie ustalił przyczyn zasłabnięcia powoda. Ze zwolnienia lekarskiego powód korzystał przez 10 miesięcy, pobierając zasiłek chorobowy, a następnie na podstawie orzeczenia komisji lekarskiej ZUS-u został uznany za inwalidę II grupy w związku z ogólnym stanem zdrowia. Od dnia 12.I.1969 r. otrzymuje rentę inwalidzką w wysokości 1.168 zł miesięcznie, a od dnia 1.I.1970 r. w wysokości 1.262 zł miesięcznie.

Biegły dr J. stwierdził u powoda encefalopatię po przebytym w dniu 3.I.1968 r. urazie czaszki, który spowodował wstrząs i uszkodzenie mózgu, zanik nerwów wzrokowych, objawy móżdżkowe z oczopląsem, osłabienie słuchu w lewym uchu i ogólne osłabienie oraz zniedołężnienie znacznego stopnia, pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem. Biegły ustalił, że przyczyną zasłabnięcia powoda w czasie pracy były szkodliwe warunki pracy. Mycie bowiem zbiorników z resztkami lakierów bez żadnego zabezpieczenia naraziło powoda na działanie rozpuszczalników lakierów, szkodliwych dla zdrowia, a dźwiganie nadmiernych ciężarów również nie sprzyjało zdrowiu powoda.

W ustnych wyjaśnieniach na rozprawie biegły podał, że bezpośrednią przyczyną zasłabnięcia powoda było wdychanie powietrza toksycznego.

Sąd podzielił w całej rozciągłości opinię biegłego, gdyż znajduje ona potwierdzenie w zebranym materiale dowodowym sprawy.

Jak wynika bowiem z protokołu powypadkowego, w pomieszczeniu, w którym nastąpił wypadek, stwierdzono zanieczyszczenie powietrza gazami. Powód już przed wypadkiem, jak zostało ustalone i co było przyczyną zmiany stanowiska pracy powoda, miał słaby wzrok, ogólny słaby stan zdrowia, wadę słuchu i kłopoty z równowagą.

Z powyższych ustaleń bezspornie wynika, że stan zdrowia powoda nie pozwalał na zatrudnienie go ani w lakierni, ani przy pracach wymagających dźwigania ciężarów, zwłaszcza ponad normatywny czas, gdyż nadmierny wysiłek przy pracy w atmosferze zanieczyszczonej gazami, bez żadnego zabezpieczenia przed toksycznym działaniem gazów, wpływał niekorzystnie na stan zdrowia powoda i stał się przyczyną jego niedyspozycji i nagłego zasłabnięcia, w którego następstwie powód doznał urazu czaszki.

Dopuszczenie powoda do pracy przeciwwskazanej dla niego ze względu na stan zdrowia, przy uwzględnieniu faktu zanieczyszczenia lakierni gazami bez zastosowania odpowiednich środków, stanowi naruszenie przez pozwaną obowiązków wynikających z przepisów bhp, a zwłaszcza art. 1 ustawy o bhp z dnia 30 marca 1965 r., dotyczących zapewnienia pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, wyłączających zagrożenie ich życia lub zdrowia. Pozwana zatem odpowiada za skutki wypadku na podstawie art. 23 w zw. z art. 27 ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. o świadczeniach pieniężnych przysługujących w razie wypadków przy pracy (Dz. U. Nr 3, poz. 8). Związek przyczynowy między utratą zdolności do pracy powoda a wypadkiem ustalony został przez biegłego dra J. Wprawdzie ZUS nie uznał wypadku, jakiemu uległ powód, za wypadek w rozumieniu art. 14 cyt. ustawy i przyznał powodowi świadczenia inwalidzkie na podstawie przepisów ustawy o p.z.e. z dnia 23 stycznia 1968 r. (Dz. U. Nr 3, poz. 14), lecz Sąd nie podzielił tego stanowiska. Zostało bowiem ustalone, że zasłabnięcie powoda wywołane zostało nadmiernym w danych okolicznościach wysiłkiem powoda i toksycznym działaniem gazów, a zatem skutki tego zdarzenia zewnętrznego należy uznać za skutki wypadku przy pracy.

Zgodnie z art. 23 cyt. wyżej ustawy powodowi przysługuje różnica między zasiłkiem a wynagrodzeniem. Wynagrodzenie powoda, jak wynika z decyzji rentowej, wynosiło 2.105 zł brutto, a netto 2.025 zł miesięcznie. Jak wynika z karty zasiłkowej, powód korzystał z zasiłku chorobowego w okresie od 3.I.1968 r. do 23.X.1968 r. i łącznie z tego tytułu otrzymał 11.173 zł. Gdyby nie choroba, powód otrzymałby za ten okres zarobek 20.250 zł (2.026 zł x 10), a zatem utracony zarobek wynosi 9.077 zł (20.250 zł - 11.173). Ponadto należy uwzględnić 10-procentowy dodatek do zasiłku przewidziany w art. 9 cyt. ustawy od podstawy wymiaru zasiłku, który - jak wynika z karty zasiłkowej - wynosił 1.727 zł (5.182 zł : 3); a zatem za cały okres dodatek należny powodowi wynosi 1.727 zł (172,7 x 10). Łącznie różnica między zarobkiem a zasiłkiem, należna powodowi, wynosi 10.804 zł.

W myśl cyt. art. 23 ustawy, powodowi z mocy art. 445 k.c. przysługuje zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Biorąc pod uwagę następstwa wypadku, trwałą niezdolność do pracy powoda ze złą prognozą na przyszłość, Sąd uznał, że wyrządzona powodowi krzywda jest znaczna, gdyż w wieku około 60 lat stał się inwalidą, całkowicie niezdolnym do pracy zarobkowej, człowiekiem zniedołężniałym, wymagającym opieki drugiej osoby (opinia biegłego). Mając na uwadze, że stan niedołęstwa powoda spowodowany został częściowo jego stanem zdrowia już przed wypadkiem, a ponadto, że powód otrzymał z PZU odszkodowanie za wypadek w kwocie 20.000 zł, za stosowne zadośćuczynienie w konkretnych okolicznościach niniejszej sprawy Sąd uznał kwotę 30.000 zł, oddalając dalej idące roszczenia z tego tytułu. Od dnia ustania zatrudnienia u pozwanej, tj. od 12.I.1969 r., powód otrzymuje rentę inwalidzką według II grupy w wysokości 1.168 zł, a od 1.I.1970 r. w wysokości 1.262 zł miesięcznie, na podstawie przepisów ustawy o p.z.e.

Wobec tego, że powód nie otrzymuje renty inwalidzkiej z ustawy o wypadkach przy pracy, stosownie do art. 23 tejże ustawy przysługuje mu renta uzupełniająca w wysokości różnicy między zarobkiem uzyskiwanym przed wypadkiem, a rentą z ZUS-u, co daje za okres od 12.I.1969 r. do 31.XII.1969 r. kwotę 857 zł miesięcznie (2.025 - 1.168), a od 1.I.1970 r. - kwotę 763 zł miesięcznie (2.025 - 1.262). Mając na uwadze, że całkowita niezdolność do pracy zarobkowej powoda spowodowana została tylko częściowo następstwami wypadku przy pracy w zakresie - zdaniem Sądu - nie większym niż 75%, gdyż częściowo spowodował ją stan zdrowia powoda już przed wypadkiem, jak słaby słuch, wzrok i zachwianie równowagi. Sąd uznał za stosowne, na podstawie art. 361 k.c., zmniejszyć należną powodowi rentę o 25%. Należna zatem powodowi renta uzupełniająca za okres od 12.I.1969 r. do 1.I.1970 r. wyniesie 639 zł miesięcznie (857 - 1/4), a od 1.I.1970 r. 573 zł miesięcznie (763 - 1/4).

Za zasadne uznał Sąd roszczenie powoda w zakresie utraconego wynagrodzenia za okres od 23.X.1968 r. do 12.I.1969 r. w wysokości 5.062 zł. Powód bowiem, jak wynika z zaświadczenia znajdującego się w aktach rentowych, zatrudniony był u pozwanej do dnia 11.I.1969 r., a zatem za okres od dnia wyczerpania zasiłków do daty rozwiązania umowy o pracę przysługuje mu należne wynagrodzenie w kwocie dochodzonej.

Łącznie należne odszkodowanie wynosi 45.866 zł (10.804 zł + 30.000 + 5.062).

Wyrok ten zaskarżył powód i pozwane przedsiębiorstwo.

Rewizja pozwanego przedsiębiorstwa zarzuca naruszenie art. 9 i 23 ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. o świadczeniach pieniężnych przysługujących w razie wypadków przy pracy przez zasądzenie na rzecz powoda renty uzupełniającej i 10-procentowego dodatku z art. 9 cyt. ustawy, jak również sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez zasądzenie wygórowanego zadośćuczynienia oraz wadliwe wyliczenie wysokości renty uzupełniającej.

Rewizja powoda wnosi o zmianę wyroku i zasądzenie dodatkowo 22.448 zł i wyższej renty, kwestionując obniżenie przez Sąd Wojewódzki o 25% przypadających powodowi należności.

Sąd Najwyższy uznał obie rewizje za częściowo uzasadnione. Bezzasadnie kwestionuje pozwane przedsiębiorstwo zasądzenie na rzecz powoda renty uzupełniającej - na tej tylko podstawie, że ZUS przyznał powodowi rentę inwalidzką II grupy. Pomija jednak skarżący, że powodowi przyznano rentę inwalidzką w związku z ogólnym stanem zdrowia, a nie w związku z wypadkiem przy pracy z 3.I.1968 r. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 26.X.1971 r. III PZP 18/71 (OSNCP 1972, poz. 1), zaliczenie pracownika poszkodowanego w wypadku przy pracy w okresie od 1.I.1968 r. do 31.VIII.1968 r. do jednej z grup inwalidów z innej przyczyny niż wypadek przy pracy nie wyłącza możliwości dochodzenia przed sądem przez pracownika renty uzupełniającej przewidzianej w art. 23 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. (Dz. U. Nr 3, poz. 8).

Natomiast nie można odmówić trafności wywodom rewizji pozwanego kwestionującym sposób obliczenia i wysokość zasądzonej powodowi renty. Jak prawidłowo ustalił Sąd Wojewódzki i co jest niesporne w sprawie, powód jeszcze przed wypadkiem, bo od lutego 1967 r., został przeniesiony na inne, gorzej płatne stanowisko z powodu ogólnego stanu jego zdrowia, związanego ze schorzeniami samoistnymi (słaby wzrok i słuch). Z zestawienia zarobków powoda, sporządzonego przez stronę pozwaną, widać, że wynagrodzenie powoda po przeniesieniu go w lutym 1967 r. na stanowisko pracownika transportu uległo obniżeniu i wyniosło za ostatni rok przed wypadkiem średnio 1.843 zł netto miesięcznie. Ta obniżka zarobków powoda, jak to prawidłowo ustalił Sąd Wojewódzki, była wynikiem pogorszenia jego stanu zdrowia, wywołanego schorzeniami samoistnymi, nie pozostającymi w związku z wypadkiem przy pracy.

W sytuacji gdy pracownik, ograniczony już w swych możliwościach zarobkowych z powodu choroby samoistnej, doznał w wyniku wypadku przy pracy całkowitej utraty zdolności do jakiejkolwiek pracy, podstawą określenia przysługującej mu renty uzupełniającej powinno być wynagrodzenie pobierane przez niego w ostatnim okresie. Wynagrodzenie to, uwzględniając już fakt ograniczenia zdolności zarobkowej związanego ze schorzeniami samoistnymi, nie ulega dalszemu zmniejszeniu. Szkodą bowiem pracownika w rozumieniu art. 444 § 2 k.c. będzie całe wynagrodzenie pobierane przez niego ostatnio, którego został pozbawiony na skutek wypadku, oczywiście przy uwzględnieniu przyznanej mu renty z ubezpieczenia społecznego.

Sąd Wojewódzki błędnie przyjął za podstawę wymiaru renty uzupełniającej zarobki powoda za okres od 1964 r. do 1968 r., obejmujący również znacznie wyższe wynagrodzenie osiągane wówczas, gdy cieszył się on pełnym zdrowiem. W tym zakresie rewizja pozwanego trafnie zarzuca naruszenie art. 444 § 2 k.c. Przy przyjęciu jednak za podstawę wyliczenia dochodów uwzględniających już ograniczoną, z uwagi na schorzenia samoistne, zdolność zarobkową powoda, brak jest - jak wskazano wyżej - jakichkolwiek podstaw prawnych do dalszego zmniejszenia wysokości renty uzupełniającej, stanowiącej różnicę pomiędzy osiąganymi ostatnio zarobkami a rentą z ubezpieczenia społecznego. Przy takim, prawidłowym i zgodnym z przesłankami wynikającymi z art. 444 § 2 k.c., ujęciu zagadnienia uzasadniony stał się zarzut rewizji powoda, kwestionującego obniżenie przyznanych powodowi kwot o 25% z tytułu istniejących przed wypadkiem chorób samoistnych.

Jeżeli się uwzględni przytoczone wyżej zasady oraz wynagrodzenie powoda przed wypadkiem w kwocie 1.843 zł netto, rentę ZUS-u w kwocie 1.168 zł do 31.XII.1969 r. i w kwocie 1.262 zł od 1.I.1970 r. oraz jeśli się weźmie pod uwagę prawidłowo ustaloną przez Sąd wysokość zasiłku chorobowego (11.173 zł) pobranego przez powoda, okaże się potrzebna korekta przyznanych powodowi kwot. W szczególności z tytułu wyrównania zasiłków do wysokości pobieranego przed wypadkiem wynagrodzenia należy się powodowi kwota 7.257 zł (1.843 x 10 - 11.173). Za 2 1/2 miesiąca, tj. od dnia ustania prawa do zasiłków do dnia rozwiązania przez pozwanego umowy o pracę, należy się powodowi kwota 4.608 zł (1.843 x 2 1/2). Rewizja pozwanego przedsiębiorstwa bezzasadnie kwestionuje powyższą pozycję. Stanowi ona szkodę powoda w rozumieniu art. 444 § 2 k.c., skoro niemożność osiągania w tym okresie zarobków spowodowana została przez wypadek zawiniony przez pozwane przedsiębiorstwo. Jeżeli chodzi o rentę uzupełniającą, to jej wysokość powinna wynosić za okres do 31.XII.1969 r. po 675 zł (1.843 - 1.168), a od 1.I.1970 r. po 581 zł (1.843 - 1.262) miesięcznie.

Trafny jest zarzut pozwanego, że powodowi nie należy się 10-procentowy dodatek do zasiłku przewidziany w art. 9 ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r., skoro przyznano mu już za okres zasiłkowy wyrównanie do pełnego miesięcznego wynagrodzenia.

Obie rewizje kwestionują wysokość zasądzonego na rzecz powoda zadośćuczynienia, przy czym powód uważa je za zbyt niskie, a pozwany wyraża pogląd, że wypłacona już powodowi kwota 20.000 zł powinna wyczerpać jego roszczenia.

W tej części obie rewizje nie zasługują na uwzględnienie.

W świetle orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 9.VII.1970 r. III PRN 39/70 (OSNCP 1971, poz. 53) korygowanie przez sąd rewizyjny wysokości sumy zadośćuczynienia z art. 445 k.c. dla poszkodowanego uzasadnione jest wówczas, gdy odszkodowanie tego rodzaju - przy uwzględnieniu wszystkich mających na to wpływ okoliczności sprawy - jest ewidentnie niewspółmierne i tym samym nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub zbyt niskie. Wymienione w cyt. orzeczeniu przesłanki, które usprawiedliwić by mogły korektę orzeczenia, w niniejszej sprawie nie występują.

W nie kwestionowanych przez strony i prawidłowo ustalonych przez Sąd okolicznościach niniejszej sprawy należało uznać, że odpowiednią kwotą z tytułu zadośćuczynienia za doznaną przez powoda krzywdę powinno być 50.000 zł, tak jak to przyjął Sąd Wojewódzki, i to biorąc pod uwagę tylko ten uszczerbek, którego powód doznał bezpośrednio w wyniku wypadku przy pracy. Skoro powód otrzymał już z tego tytułu kwotę 20.000 zł, podlegała zasądzeniu reszta, tj. 30.000 zł. W rezultacie dokonanej korekty należało zasądzić dla powoda sumę 41.865 zł, na którą składa się zadośćuczynienie w kwocie 30.000 zł, wyrównanie zasiłku w kwocie 7.257 zł oraz wynagrodzenie za okres do dnia zwolnienia z pracy w kwocie 4.608 zł, oraz rentę uzupełniającą w kwocie 675 zł miesięcznie od 12.I.1969 r. do 31.XII.1969 r. i 581 zł miesięcznie od 1.I.1970 r. na przyszłość, w pozostałym zaś zakresie obie rewizje, jako nieuzasadnione, oddalić (art. 387 k.p.c.).

Uznając, że w zakresie zarówno jednorazowo zasądzonej kwoty odszkodowania, jak i renty uzupełniającej nie ma uchybień procesowych, lecz ma miejsce jedynie naruszenie prawa materialnego (art. 444 § 2 i art. 445 § 1 k.c.), Sąd Najwyższy z mocy art. 390 § 1 k.p.c. odpowiednio zmienił zaskarżony wyrok i orzekł jak w sentencji, znosząc z mocy art. 100 k.p.c. pomiędzy stronami koszty postępowania rewizyjnego.

OSNC 1972 r., Nr 11, poz. 207

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.