Uchwała z dnia 1971-12-16 sygn. III CZP 79/71

Numer BOS: 1631193
Data orzeczenia: 1971-12-16
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III CZP 79/71

Uchwała z dnia 16 grudnia 1971 r.

Przewodniczący: sędzia W. Bryl. Sędziowie: J. Krajewski (sprawozdawca), W. Kuryłowicz.

Sąd Najwyższy, w sprawie z wniosku Skarbu Państwa - Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w K. o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości opuszczonej, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki w Kielcach postanowieniem z dnia 27 września 1971 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:

"Czy rewizję wniesioną przez uczestnika nie mającego interesu prawnego w zaskarżeniu postanowienia orzekającego o istocie sprawy należy odrzucić, czy oddalić?",

postanowił udzielić następującej odpowiedzi:

Rewizja uczestnika postępowania nie mającego interesu prawnego w jej wniesieniu podlega oddaleniu.

Uzasadnienie

Współwłaścicielami nieruchomości miejskiej położonej w Ch., jak wynika z wpisu w dziale drugim księgi wieczystej, są po połowie: Szyja W. oraz Stefan S. i Władysław W.

Postanowieniem z dnia 17 czerwca 1971 r. Sąd Powiatowy stwierdził, że Skarb Państwa na podstawie art. 1 i 34 dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz. U. Nr 13, poz. 87) nabył przez zasiedzenie własność połowy tej nieruchomości, pozostałej po Szyi W.

Sąd Powiatowy ustalił, że Szyja W. w związku z ostatnią wojną utracił posiadanie nieruchomości, na skutek czego stała się ona mieniem opuszczonym w rozumieniu cyt. dekretu. Wobec upływu dziesięcioletniego terminu przewidzianego w art. 34 dekretu udział Szyi W. we współwłasności przeszedł w drodze zasiedzenia na Skarb Państwa.

Postanowienie to zaskarżyli w drodze rewizji spadkobiercy Władysława W. jako uczestnicy postępowania z wnioskami o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, zarzucając naruszenie art. 34 cyt. dekretu przez jego błędną wykładnię oraz niewyjaśnienie istotnych okoliczności sprawy.

W szczególności skarżący podnoszą brak przesłanek do uznania objętej wnioskiem nieruchomości za mienie opuszczone, skoro na podstawie postanowienia Sądu Powiatowego w Chmielniku z dnia 26 października 1945 r. sygn. C 221/45 Szyi W. zostało przywrócone posiadanie tej nieruchomości utracone w związku z wojną.

W toku postępowania rewizyjnego Sądowi Wojewódzkiemu nasunęła się wątpliwość, czy skarżący mają interes prawny w zaskarżeniu powyższego postanowienia, skoro orzeczenie nie narusza sfery ich praw, i w związku z tym przedstawił Sądowi Najwyższemu przytoczone w sentencji zagadnienie prawne.

Najwyższy zważył, co następuje:

Zarówno orzecznictwo, jak i nauka wyrosłe na gruncie socjalistycznego prawa postępowania cywilnego odrzuciły koncepcję uzależnienia dopuszczalności środków odwoławczych od istnienia gravamen w tradycyjnym, ścisłym rozumieniu tego pojęcia, tj. niekorzystnej dla strony różnicy między zgłoszonym przez nią żądaniem a sentencją orzeczenia, wynikającej z porównania zakresu żądania i treści rozstrzygnięcia.

Na miejsce pojęcia gravamen zarówno doktryna, jak i judykatura przejęły pojęcie interesu prawnego jako warunku dopuszczalności środka odwoławczego (np. uchwała 7 sędziów SN z dnia 17.II.1954 r. C 1342/54 - PiP 1956, nr 1, s. 179), wypowiadając się równocześnie za szerokim rozumieniem tego terminu; uważa się mianowicie, że interes ten występuje zawsze wtedy, gdy orzeczenie nie daje skarżącemu tych wszystkich korzyści prawnych, jakich mógłby oczekiwać, gdyby było ono prawidłowe, jeżeli ponadto korzyści tych nie może on już uzyskać w innej, łatwiejszej drodze (np. orz. SN z dnia 7.II.1962 r. 2 CR 763/60 - NP 1968, nr 2, s. 117, orz. SN z dnia 4.IX.1967 r. I PR 245/67 - PiP 1969, nr 4-5, s. 915).

Tak szerokie ujęcie interesu prawnego może nasuwać wątpliwości co do celowości dalszego posługiwania się tym pojęciem jako warunkiem dopuszczalności rewizji, skoro praktycznie interes ten najczęściej istnieje.

Poglądu tego nie można podzielić, gdyż nawet bardzo szerokie pojmowanie tego terminu nie pozbawia go praktycznego znaczenia w wielu sytuacjach wskazujących na brak interesu prawnego w zaskarżeniu wyroku. Odmienne zapatrywania pozostawałyby w sprzeczności nie tylko z zasadą ekonomii procesowej, ale ponadto z istotą rewizji jako środka o ograniczonym charakterze co do zakresu korektury wadliwych orzeczeń.

Posługiwaniu się pojęciem interesu prawnego nie stoi na przeszkodzie okoliczność, że ustawa nie używa go expressis verbis w dziale o środkach zaskarżenia orzeczeń.

Zachodzą bowiem na tle kodeksu sytuacje, w których istnienie pewnej instytucji procesowej wyprowadza się na podstawie wykładni określonego zespołu przepisów. Tak np. zasada kontradyktoryjności nie jest ustanowiona przez żaden konkretny przepis, a mimo to jej istnienie nie może być kwestionowane.

Przyjęcie tezy o istnieniu w naszym prawie procesowym interesu prawnego jako warunku dopuszczalności rewizji stanowiło wstępną przesłankę umożliwiającą udzielenie odpowiedzi na postawione pytanie.

Z kolei należy rozważyć charakter prawny instytucji interesu prawnego we wniesieniu rewizji: czy stanowi on materialną, czy też formalną przesłankę dopuszczalności środka zaskarżenia. Brak interesu w pierwszym wypadku uzasadniałby oddalenie rewizji, w drugim zaś pozwalałby na jej odrzucenie.

Rozważania nad tym zagadnieniem rozpocząć trzeba od odróżnienia legitymacji do wniesienia środka odwoławczego od interesu prawnego w jego wniesieniu.

Zagadnienie legitymacji do rewizji sprowadza się do pytania, kto może wnieść ten środek, a więc strona, prokurator, interwenient uboczny. Brak legitymacji, jako przesłanki materialnoprawnej, powoduje oddalenie rewizji.

Interes prawny oznacza potrzebę uzyskania uchylenia lub zmiany zaskarżonego wyroku.

Pojęcia te nie są tożsame w tym sensie, że można mieć legitymację, a jednocześnie nie mieć interesu prawnego w zaskarżeniu orzeczenia.

Kodeks postępowania cywilnego, jak już wyżej podkreślono, nie używa pojęcia interesu prawnego w dziale o środkach zaskarżenia orzeczeń. Posługuje się nim natomiast przy innych instytucjach procesowych, np. przy interwencji ubocznej (art. 76), przy powództwie o ustalenie (art. 189), przy uznaniu orzeczenia sądu zagranicznego (art. 1147). W rozumieniu tych przepisów interes prawny jest przesłanką merytoryczną dotyczącą przedmiotu postępowania istoty rozpoznawanej sprawy. Na tle obowiązującego prawa brak podstaw do nadania pojęciu interesu prawnego innego znaczenia w zakresie środków odwoławczych. Nie można bowiem tego samego pojęcia używać w dwóch różnych znaczeniach, jeżeli treść ustawy do tego nie upoważnia.

Trudno w szczególności przyjąć, aby interes prawny, stanowiący materialną przesłankę powództwa i spełniający funkcję merytorycznej przesłanki skuteczności powództwa o ustalenie, miał ulec przekształceniu w przesłankę procesową w zależności od tego, czy uzasadnia on wszczęcie postępowania przed sądem pierwszej instancji, czy też wszczęcie postępowania rewizyjnego.

Istota tej przesłanki jest w obu wypadkach identyczna, decyduje ona o uprawnieniu do poszukiwania ochrony prawnej, obojętne w której instancji.

Interes prawny stanowi zatem merytoryczną przesłankę skuteczności zaskarżenia.

Za takim rozumieniem tej przesłanki przemawia także okoliczność, że o jej istnieniu lub braku sąd z reguły może przekonać się dopiero po merytorycznym sprawdzeniu orzeczenia.

Z powyższych względów na podstawie art. 391 k.p.c. orzeczono jak w sentencji uchwały.

OSNC 1972 r., Nr 6, poz. 101

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.