Wyrok z dnia 1967-09-01 sygn. II PR 318/67
Numer BOS: 1274173
Data orzeczenia: 1967-09-01
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt II PR 318/67
Wyrok z dnia 1 września 1967 r.
Przy określaniu renty wyrównawczej nie bierze się za podstawę przeciętnego, statystycznego zarobku pracownika pełniącego taką samą funkcję i o takich samych kwalifikacjach, jeżeli ten zarobek jest niższy od osiąganego przez pracownika poszkodowanego wskutek wypadku, chyba że zostanie wykazane, że z przyczyn niezależnych od osobistych właściwości poszkodowanego również jego zarobek w najbliższym okresie uległby obniżce.
Przewodniczący: sędzia S. Rejman. Sędziowie: W. Winawer, W. Formański (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Jerzego S. przeciwko Kopalni Węgla Kamiennego w Z. o odszkodowanie, na skutek rewizji pozwanej Kopalni od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Katowicach z dnia 19 maja 1957 r.,
zmienił zaskarżony wyrok w części orzekającej o kosztach procesu (pkt IV wyroku) o tyle, że zamiast kwoty 2.400 zł przyznał powodowi od pozwanej kopalni 1.680 zł zwrotu kosztów procesu za I instancję; w pozostałym zakresie rewizję oddalił.
Uzasadnienie
Powód domagał się zasądzenia od pozwanej Kopalni 80.000 zł zadośćuczynienia oraz miesięcznej renty wyrównawczej po 2.462 zł, uzasadniając swoje roszczenie tym, że w dniu 26.III.1966 r. uległ podczas pracy wypadkowi, doznając dwukrotnego złamania kości czołowej i skroniowej, a ponadto upośledzenia wzroku, osłabienia funkcji czynności mózgu oraz padaczki pourazowej.
Pozwana Kopalnia uznała żądanie pozwu co do zasady, a zakwestionowała jedynie wysokość zgłoszonych roszczeń.
Sąd Wojewódzki zasądził od pozwanej Kopalni 60.000 zł zadośćuczynienia, oddalając powództwo w pozostałej części.
Oceniając rodzaj doznanych uszkodzeń, długotrwałość choroby i zaliczenie powoda do II grupy inwalidzkiej, Sąd przyznał mu na podstawie art. 445 k.c. kwotę 60.000 zł zadośćuczynienia pieniężnego jako odpowiadającą jego cierpieniom i dolegliwościom. Z nie zaprzeczonych twierdzeń powoda wynika, że ma ataki epilepsji codziennie, cierpi na silne bóle głowy i nawet nie jest zdolny do tego, by pomagać swojej rodzinie w prowadzeniu gospodarstwa domowego.
Powód przed wypadkiem zarabiał przeciętnie 4.963 zł, a ponieważ pobiera rentę wypłacaną przez ZUS w wysokości 2.538 zł, przeto jego szkoda wynosi 2.425 zł miesięcznie. Dlatego też w tej wysokości Sąd zasądził na rzecz powoda rentę uzupełniającą (art. 444 k.c.).
Nakazując pobranie od pozwanej Kopalni na rzecz Skarbu Państwa 6.795 zł tytułem nie uiszczonego wpisu od pozwu i przyznając powodowi zwrot kosztów procesu w wysokości 2.400 zł, Sąd Wojewódzki powołał się na art. 98 k.p.c.
Kopalnia, zarzucając w rewizji nadmierność przyznanej kwoty z tytułu zadośćuczynienia, jak również renty wyrównawczej, oraz kwestionując prawidłowość rozstrzygnięcia o kosztach procesu, wyniosła o uchylenie wyroku w części zasądzającej zadośćuczynienie ponad 40.000 zł oraz rentę ponad 1.700 zł, jak również w części orzekającej o kosztach procesu, i o przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Chybione są zarzuty przytoczone w rewizji.
W szczególności nie narusza art. 445 § 1 k.c. przyznanie przez Sąd Wojewódzki tytułem zadośćuczynienia pieniężnego kwoty 60.000 zł nawet przy uwzględnieniu pobranej już przez powoda kwoty 12.000 zł z PZU tytułem ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków, zgłoszonego i opłaconego przez zakład pracy, jeśli się zważy ogrom doznanej krzywdy przez powoda, liczącego w chwili wypadku 35 lat, trwale od tego czasu niezdolnego - jak ustaliły komisje lekarskie w postępowaniu rentowym - do jakiejkolwiek pracy, za czym przemawia także zaliczenie go do drugiej grupy inwalidów. Trwające jeszcze po upływie roku od chwili wypadku cierpienia i dolegliwości zostały potwierdzone nie tylko zeznaniem samego powoda, jak zarzuca strona skarżąca, lecz przede wszystkim opisem historii choroby z Poradni Zdrowia Psychicznego w B. oraz opisem historii choroby z Centralnego Szpitala Górniczego w B. Sama zaś hipotetyczna możliwość poprawy stanu zdrowia poszkodowanego w przyszłości, nie uprawdopodobniona jakimiś konkretnymi przejawami, jako przesłanka pozbawiona cech obiektywnych, nie może być brana pod uwagę przy określeniu wysokości zadośćuczynienia. Należy też zauważyć, że zasądzona kwota znajduje się w granicach sum przyznawanych przez sądy w razie inwalidztwa II grupy.
Słusznie też Sąd Wojewódzki wziął za podstawę określenia renty wyrównawczej w konkretnych okolicznościach wysokość przeciętnych zarobków netto powoda przed wypadkiem. Tylko bowiem zarobki stanowią prawidłowe kryterium do określenia wysokości renty wyrównawczej, jeżeli brak jest w chwili wyrokowania danych, które pozwalałyby sądowi przyjąć, iż zarobki te ulegną zmianie w bliżej oznaczonym czasie i zakresie. W braku tych danych wyrównanie szkody w zarobkach następuje przez przyznanie renty w takiej wysokości, że po dodaniu do niej renty inwalidzkiej pobieranej z ubezpieczenia społecznego oraz przypuszczalnych dochodów poszkodowanego suma dochodu równa się dochodowi osiąganemu przez pracownika przed wypadkiem. Nie bierze się także za podstawę określenia renty wyrównawczej przeciętnego statystycznego zarobku pracownika pełniącego taką samą funkcję i o tych samych kwalifikacjach, jeżeli ten zarobek jest niższy od osiąganego przez pracownika poszkodowanego wskutek wypadku, chyba że zostanie wykazane, że z przyczyn niezależnych od osobistych właściwości poszkodowanego również jego zarobek w najbliższym czasie uległby obniżce. Skarżący zaś niczym nie wykazał swego twierdzenia, że zarobek powoda byłby już w pierwszym roku po wypadku niższy, nawet gdyby powód nie uległ wypadkowi.
Wreszcie niezrozumiały jest wywód strony skarżącej, jakoby wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie wynosiła 28.400 zł. Twierdzenie, że podstawą ustalenia kosztów może być tylko roszczenie o rentę - i to w wysokości, którą jedynie strona pozwana uznaje za słuszną - nie liczy się z postanowieniami art. 21 i 22 k.p.c.
Sąd Wojewódzki miał podstawę w art. 100 zdanie drugie k.p.c. obciążyć pozwaną Kopalnię obowiązkiem zwrotu wszystkich kosztów, skoro powód uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania, przy czym określenie należnej mu sumy tytułem zadośćuczynienia zależało w znacznym stopniu od oceny Sądu. Przyznanie natomiast powodowi zwrotu kosztów procesu w wysokości 2.400 zł naruszało § 4 rozp. Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.IV.1961 r. w sprawie wynagrodzenia adwokatów za wykonywanie czynności zawodowych (Dz. U. Nr 24, poz. 118), które - ponieważ przedmiotem sprawy jest roszczenie pracownicze - podlegało obniżeniu o 30%. Prawidłowo zatem obliczone wynagrodzenie adwokata za I instancję wynosi w tej sprawie 1.680 zł i do tej kwoty należało obniżyć zasądzoną w wyroku kwotę pod pkt IV (art. 390 § 1 k.p.c.).
Rewizja w pozostałym zakresie dla braku uzasadnionych podstaw podlegała oddaleniu (art. 387 k.p.c.). Przyznanie powodowi zwrotu kosztów postępowania rewizyjnego uzasadniają art. 98, 108 § 1 i 393 § 1 k.p.k.
OSNC 1968 r., Nr 2, poz. 30
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN