Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 2014-05-28 sygn. I CSK 330/13

Numer BOS: 124595
Data orzeczenia: 2014-05-28
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Sędziowie: Bogumiła Ustjanicz SSN, Jan Górowski SSN, Tadeusz Wiśniewski SSN (autor uzasadnienia, przewodniczący, sprawozdawca)

Komentarze do orzeczenia; glosy i inne opracowania

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I CSK 330/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 maja 2014 r.

Przewidziana w art. 54 § 1 k.r.o. rozdzielność majątkowa może wynikać z orzeczenia sądu obcego, jeżeli odpowiada wydawanemu przez sąd polski orzeczeniu o separacji. Takiemu orzeczeniu nie odpowiada orzeczenie sądu francuskiego wydawane w postępowaniu o rozwód jako środek tymczasowy (mesure provisoire).

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)

SSN Jan Górowski

SSN Bogumiła Ustjanicz

w sprawie z powództwa X. przeciwko Y.

przy udziale Prokuratora Okręgowego w W.

o ustanowienie rozdzielności majątkowej małżeńskiej,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 28 maja 2014 r., skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego w W.

z dnia 22 listopada 2012 r.,

oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) zł z tytułu kosztów postępowania kasacyjnego.

UZASADNIENIE

Uwzględniając częściowo powództwo wytoczone przez powoda X. przeciwko pozwanej Y., Sąd Rejonowy wyrokiem z 26 czerwca 2012 r., ustanowił między stronami rozdzielność majątkową małżeńską z dniem 26 kwietnia 2010 r., natomiast dalej idące powództwo oddalił. Powód domagał się ustanowienia rozdzielności majątkowej małżeńskiej z dniem 31 lipca 1998 r., gdyż, jak twierdził, od tego dnia między nim a pozwaną istnieje faktyczna separacja.

Z ustaleń Sądu pierwszej instancji wynikało, że strony zawarły małżeństwo w dniu 6 lipca 1985 r. i z małżeństwa tego mają […] dzieci. Mimo że w dniu 31 lipca 1998 r. pozwana wraz z córkami wyjechała do Francji, strony nadal współdziałały ze sobą w zakresie spraw majątkowych. Celem tego wyjazdu była chęć nadzorowania przez nią remontu wspólnej posiadłości. Powód odwiedzał pozwaną w weekendy, interesował się też prowadzonymi pracami, a w 2000 r. strony wyjechały do USA na miesięczne wakacje. W dniu 18 lutego 1999 r. strony nabyły na zasadach wspólności małżeńskiej lokal mieszkalny w W., natomiast w dniu 8 kwietnia 2000 r. nabyły notarialnie ponad trzy hektary ziemi, powiększając tym samym posiadłość we Francji. Na wniosek pozwanej Tribunal de Grande Instance […] (Sąd Wielkiej Instancji w […]; Francja) tymczasowym orzeczeniem z 20 grudnia 2001 r. upoważnił strony do oddzielnego zamieszkania, niemniej jednak także po wydaniu tego orzeczenia strony podejmowały czynności wskazujące na ich współdziałanie w sprawach majątkowych.

Mając na względzie poczynione ustalenia faktyczne, Sąd pierwszej instancji uznał, że nie wystąpiły powody dla ustanowienia rozdzielności majątkowej z datą wsteczną, tj. z dniem 31 lipca 1998 r.

Od powyższego wyroku powód wniósł apelację, domagając się jego zmiany przez ustanowienie rozdzielności majątkowej z dniem 20 grudnia 2001 r., czyli od dnia wydania we Francji orzeczenia o „separacji prawnej”.

Sąd Okręgowy, podzielając ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu Rejonowego, wyrokiem z 22 listopada 2012 r., apelację powoda oddalił.

Sąd Okręgowy przyjął, że „mimo orzeczenia formalnej separacji w dniu 20 grudnia 2001 r. strony nadal współdziałały ze sobą w zakresie spraw majątkowych oraz podejmowały wspólne decyzje dotyczące ich wspólnego majątku”. Wskazał, że ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną może być orzeczone tylko w wyjątkowych, uzasadnionych wypadkach. Należy bowiem brać pod rozwagę nie tylko interes małżonka występującego o ustanowienie rozdzielności i pozostałej rodziny, lecz również skutki, jakie pociągnie za sobą zniesienie wspólności dla drugiego małżonka oraz dla osób trzecich. W okolicznościach sprawy zniesienie wspólności majątkowej z datą wsteczną zachwiałoby równowagę majątkową między małżonkami oraz poczucie bezpieczeństwa pozwanej. Naruszony zostałby jej interes, a co za tym idzie - dobro rodziny.

W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Okręgowego powód zarzucił naruszenie art. 614 § 1 w zw. z art. 54 § 1 k.r.o. oraz art. 1145 k.p.c. przez nieuwzględnienie orzeczenia sądu francuskiego z dnia 20 grudnia 2001 r., orzekającego separację stron i pominięcie, że separacja prowadzi w skutkach do powstania rozdzielności majątkowej między stronami zarówno w świetle prawa francuskiego, jak i polskiego, a także przez bezpodstawne i dowolne ustalenie daty powstania rozdzielności majątkowej. W konsekwencji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez ustanowienie rozdzielności majątkowej między stronami z dniem 20 grudnia 2001 r.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do oceny zarzutów skarżącego należy rozważyć zagadnienie jurysdykcji krajowej w sprawie. Wprawdzie powód nie podniósł w tym zakresie zarzutu w skardze kasacyjnej, jednak zważywszy na fakt, że brak jurysdykcji krajowej skutkuje nieważnością postępowania (art. 1099 § 2 k.p.c.), a tę Sąd Najwyższy w granicach zaskarżenia musi brać pod rozwagę z urzędu (art. 39813 § 1 zd. 2 k.p.c.), konieczne jest ustosunkowanie się do kwestii, czy sądy polskie mają w sprawie jurysdykcję krajową.

Sprawa o ustanowienie rozdzielności majątkowej małżeńskiej jest sprawą z zakresu stosunków majątkowych małżeńskich. Sprawy dotyczące stosunków majątkowych małżeńskich nie są objęte zakresem zastosowania któregokolwiek z aktów prawnych składających się na regulacje Unii Europejskiej w dziedzinie jurysdykcji krajowej oraz uznawania i wykonywania zagranicznych orzeczeń. Zostały one wyraźnie wyłączone z przedmiotowego zakresu zastosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (art. 1 ust. 2 lit. a). Nie należą też do przedmiotowego zakresu zastosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 2201/2003 z dnia 27 listopada 2003 r. dotyczącego jurysdykcji oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich oraz w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej, uchylającego rozporządzenie nr 1347/2000, które stosuje się tylko w sprawach małżeńskich niemajątkowych (art. 1 ust. 1 lit. a).

W sprawie nie ma jednak także podstaw do stosowania kodeksu postępowania cywilnego w odniesieniu do oceny jurysdykcji krajowej sądów polskich. W stosunkach między Francją a Polską obowiązuje bowiem umowa o prawie właściwym, jurysdykcji i wykonywaniu orzeczeń w zakresie prawa osobowego i rodzinnego (Dz.U. z 1969 r., Nr 4, poz. 22; dalej jako: umowa polsko-francuska). Zachowała ona znaczenie w zakresie, w którym nie stosuje się rozporządzenia nr 44/2001 (art. 70 ust. 1) i rozporządzenia nr 2201/2003 (art. 62 ust. 1). Umowa obejmuje swoim zakresem zastosowania sprawy małżeńskie, w tym powstałe na tle stosunków majątkowych między małżonkami (art. 5 i 6 umowy). Należy zatem przyjąć, że obejmuje ona również sprawy o ustanowienie rozdzielności majątkowej między małżonkami. Z zaakceptowanego przez Sąd Okręgowy ustalenia faktycznego Sądu pierwszej instancji wynika, że powód i pozwana mają polskie obywatelstwo (zob. k. 579 odwrót); pozwana zamieszkuje we Francji, powód zaś w Polsce. Te okoliczności pozwalają jednoznacznie przyjąć, że w sprawie należało zastosować wspomnianą umowę. Można zatem uznać, że jurysdykcja krajowa sądów polskich w sprawie wynikała z art. 9 umowy, który stanowi, iż w sprawach dotyczących stosunków prawnych między małżonkami jurysdykcja należy do sądów Wysokiej Umawiającej się Strony, na której terytorium małżonkowie mają lub mieli ostatnie miejsce zamieszkania. Ponieważ małżonkowie nie mają (nie mieli w chwili wniesienia pozwu) miejsca zamieszkania w tym samym państwie, gdyż jedno z nich (pozwana) zamieszkuje we Francji, a drugie (powód) – w Polsce, dla oceny jurysdykcji krajowej decydujące powinno być ustalenie, gdzie, tj. w Polsce, czy we Francji małżonkowie mieli ostatnie miejsce zamieszkania. Dodać należy, że w rozumieniu art. 1 umowy miejscem zamieszkania osoby na terytorium jednej z Wysokich Umawiających się Stron jest miejsce jej stałego pobytu na terytorium tej Strony. Okoliczności sprawy wskazują, że powód i pozwana do lipca 1998 r. mieli w Polsce miejsce zamieszkania w rozumieniu art. 1 umowy. Następnie pozwana wyjechała do Francji i tym samym przeniosła tam swoje miejsce zamieszkania. Nie jest jasne, czy powód po lipcu 1998 r. w jakimkolwiek czasie, w szczególności przed grudniem 2001 r. miał we Francji miejsce zamieszkania w rozumieniu art. 1 umowy. Z akt sprawy wynika, że w 1999 r. powód zakupił mieszkanie w W., w którym przebywał i nadal przebywa. Z oświadczenia złożonego w dniu 9 listopada 2001 r. (k. 417) wynika, że przez większą część czasu przebywał w tym okresie poza Francją z uwagi na sprawy zawodowe i biznesowe; do domu we Francji przyjeżdżał jednak regularnie (w weekendy) celem spędzania czasu z żoną oraz […] dzieci. W akcie notarialnym sporządzonym w dniu 8 kwietnia 2000 r. przed notariuszem we Francji, obejmującym umowę zakupu ziemi w celu powiększenia posiadłości stron we Francji, podano, że powód i pozwana „zamieszkali razem w […]” (miejscowość, w której położona jest posiadłość stron; k. 448). Ponadto, w lutym 2001 r. trofea myśliwskie powoda uzyskane przezeń w czasie poprzednich lat przewieziono do posiadłości stron we Francji. W świetle sentencji orzeczenia tymczasowego Tribunal de Grande Instance z 20 grudnia 2001 r. powód miał mieć miejsce zamieszkania w Londynie (karta 264). Wreszcie według ustaleń Sądu pierwszej instancji, pozwana w 2006 r. przyjechała do Polski wraz z córką i przez ponad rok przebywała w Polsce. Córka w Polsce chodziła do szkoły.

Dla przyjęcia jurysdykcji sądów polskich wystarczające jest ustalenie, że w latach 2006-2007 pozwana przejściowo miała miejsce zamieszkania w Polsce. Oznacza to, przy założeniu jednak, że także powód w tym okresie zamieszkiwał w naszym kraju, iż Polska była państwem stroną-Umowy, w którym obie strony miały (ostatnio) miejsce zamieszkania. Prowadzi to, w ocenie Sądu Najwyższego, do konkluzji, że sądy polskie mają w niniejszej sprawie jurysdykcję krajową na podstawie art. 9 Umowy.

Przechodząc z kolei do podstaw kasacyjnych, należy podkreślić, że zgodnie z art. 54 § 1 k.r.o., orzeczenie separacji powoduje powstanie między małżonkami rozdzielności majątkowej. Przywołany przepis wiąże więc z orzeczeniem separacji skutek prawny w postaci ustanowienia między małżonkami rozdzielności majątkowej, dlatego też pozwany dopatruje się naruszenia art. 54 § 1 k.r.o. w tym, że Sąd drugiej instancji, rozpatrując sprawę o ustanowienie rozdzielności majątkowej, pominął w swych rozważaniach orzeczenie tymczasowe Tribunal de Grande Instance z 20 grudnia 2001 r., na mocy którego - w jego ocenie -orzeczono o separacji stron.

Ustosunkowując się do tego zarzutu, w pierwszej kolejności przyjąć należy, że w zakresie, w jakim art. 54 § 1 k.r.o. stanowi o orzeczeniu separacji i jego skutku w postaci ustanowienia z mocy prawa rozdzielności majątkowej, chodzić może nie tylko o orzeczenie separacji przez sąd polski, ale także przez sąd obcy. Z treści i celu art. 54 § 1 k.r.o. nie można bowiem wywieść wniosku o tym, jakoby wyłącznie orzeczenie o separacji przez sąd polski miało wywoływać skutek przewidziany w tym przepisie.

Co się jednak tyczy orzeczenia separacji wydanego nie przez sąd polski, lecz przez sąd obcy, to zastosowanie art. 54 § 1 k.r.o. wchodzi w rachubę tylko wtedy, gdy orzeczenie zagraniczne jest odpowiednikiem orzeczenia polskiego sądu o separacji. W związku z tym powstaje zasadnicze pytanie, czy orzeczenie tymczasowe Tribunal de Grande Instance z 20 grudnia 2001 r. podlega uznaniu w Polsce, a jeśli tak, to czy stanowi odpowiednik znanego w polskim porządku prawnym orzeczenia separacji. Otóż wbrew zapatrywaniu powoda, do uznania w Polsce orzeczenia tymczasowego Tribunal de Grande Instance z 20 grudnia 2001 r. nie może mieć jednak zastosowania art. 1145 k.p.c. w jego brzmieniu obowiązującym po 1 lipca 2009 r., a to ze względu na fakt, że ta wersja przepisu ma zastosowanie jedynie do orzeczeń zapadłych po dniu wejścia w życie ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Poza tym, pierwszeństwo przed nim miałyby inne regulacje, w tym przede wszystkim wskazywana już umowa polsko-francuska. Uznaniu i wykonaniu według postanowień tej umowy podlegają bowiem orzeczenia wydane w postępowaniu procesowym i nieprocesowym w zakresie zagadnień objętych jej przedmiotowym zakresem zastosowania (art. 19). Uznanie orzeczeń następuje w sposób automatyczny (ex lege), co oznacza, że nie jest konieczne przeprowadzenie w tym zakresie żadnego odrębnego postępowania, a oceny w przedmiocie uznania dokonuje sąd lub inny organ, przed którym toczy się postępowanie, w którym powoływane jest przez jedną ze stron orzeczenie mające podlegać uznaniu. Ocena, czy orzeczenie tymczasowe Tribunal de Grande Instance z 20 grudnia 2001 r. mogłoby podlegać uznaniu w Polsce według umowy polsko-francuskiej, wypada negatywnie z punktu widzenia przesłanek uznania przewidzianych w tej umowie. Decyduje tu argument, że orzeczenia tymczasowego sądu francuskiego nie można w żadnym razie uznać za odpowiednik orzeczenia separacji w rozumieniu prawa polskiego. Jak wynika z uzasadnienia orzeczenia tymczasowego Tribunal de Grande Instance z 20 grudnia 2001 r., zapadło ono po bezskutecznej próbie pojednawczej (art. 252 francuskiego kodeksu cywilnego w brzmieniu z 2001 r.), podjętej w związku ze zgłoszonym przez pozwaną żądaniem orzeczenia rozwodu z winy powoda. Orzeczenie to obejmuje więc jedynie środki tymczasowe (mesures provisoires) stosowane przez sąd przed ewentualnym orzeczeniem rozwodu i tylko na czas do jego orzeczenia. Nie chodzi w tym wypadku o orzeczenie separacji małżonków (séparation de corps), która była i jest odrębnie uregulowana we francuskim kodeksie cywilnym. Skutki w zakresie węzła małżeńskiego wywołuje zaś tylko orzeczenie o separacji (séparation de corps), a nie orzeczenie o środku tymczasowym (por. art. 299 francuskiego kodeksu cywilnego w brzmieniu z 2001 r.). Ponadto orzeczenie o separacji (séparation de corps) wywołuje skutek w postaci rozdzielności majątkowej pomiędzy małżonkami; skutku takiego nie wywołuje omawiany środek tymczasowy (art. 302 ust. 1 i art. 1441 francuskiego kodeksu cywilnego). W efekcie, nawet gdyby orzeczenie tymczasowe Tribunal de Grande Instance z 20 grudnia 2001 r. zostało uznane w Polsce, nie mogłoby wywoływać skutku, o którym mowa w art. 54 § 1 k.r.o.

Sąd Najwyższy - jak wynika z art. 39813 § 1 k.p.c. - rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, biorąc pod rozwagę z urzędu jedynie nieważność postępowania. Ponieważ podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia art. 614 § 1 w zw. z art. 54 § 1 k.r.o. oraz art. 1145 k.p.c. okazał się chybiony, wniesiona skarga podlegała oddaleniu jako pozbawiona uzasadnionych podstaw.

Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39814 k.p.c.).

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 w zw. z art. 391 § 2 w zw. z art. 39821 k.p.c.

Glosy

Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 04/2017

Przewidziana w art. 54 § 1 k.r.o. rozdzielność majątkowa może wynikać z orzeczenia sądu obcego, jeżeli odpowiada wydawanemu przez sąd polski orzeczeniu o separacji. Takiemu orzeczeniu nie odpowiada orzeczenie sądu francuskiego wydawane w postępowaniu o rozwód jako środek tymczasowy (mesure provisoire).

(wyrok z dnia 28 maja 2014 r., I CSK 330/13, T. Wiśniewski, J. Górowski, B. Ustjanicz, OSNC 2015, nr 4, poz. 50; BSN 2014, nr 7, s. 12; Rej. 2014, nr 9, s. 167; NPN 2014, nr 3, s. 110; MoP 2015, nr 7, s. 353)

Glosa

Pauliny Twardoch, Problemy Prawa Prywatnego Międzynarodowego 2015, nr 16, s. 101

Glosa ma charakter aprobujący.

Autorka zgodziła się z pierwszym zdaniem tezy, dodała jednak, że rozważany skutek, przewidziany w art. 54 § 1 k.r.o., można przypisać zagranicznemu orzeczeniu, o którym mowa, wyłącznie wtedy, gdy prawo polskie – w świetle miarodajnej normy kolizyjnej obowiązującej w Polsce – odgrywa rolę statutu małżeńskich stosunków majątkowych z chwili wydania owego orzeczenia. Jednocześnie wskazała, że do wystąpienia skutku określonego w analizowanej tezie  konieczne jest, aby dane orzeczenie zagraniczne podlegało uznaniu w Polsce.          

Glosatorka zwróciła uwagę, że badając istotę przewidzianego w prawie francuskim zarządzenia upoważniającego małżonków do oddzielnego zamieszkania, należy mieć na względzie, iż ten instrument prawny może zostać zastosowany nie tylko w toku procedury rozwodowej, ale również w toku postępowania w sprawie o orzeczenie separacji. Zauważyła, że orzeczenie separacji przewidziane w polskim systemie prawnym jest orzeczeniem kończącym postępowanie w sprawie. Ponadto wskazała, że do podstawowych założeń instytucji separacji występującej w polskim prawie należy idea odbudowania więzi małżeńskich. Podkreśliła przy tym, że w polskiej literaturze pisze się w tym kontekście o roli separacji jako środka służącego ochronie trwałości małżeństwa.

Porównując skutki z jednej strony francuskiego zarządzenia upoważniającego małżonków do oddzielnego zamieszkania, z drugiej zaś – polskiego orzeczenia separacji, uznała, że konieczne jest zaakcentowanie, iż zarządzenie to „nie powoduje ogólnego wygaśnięcia obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa”. Wskazała, że istota działania mechanizmu uruchamianego z chwilą wydania owego zarządzenia polega na uchyleniu obowiązku wspólnego pożycia (l’obligation de cohabitation). Inne natomiast obowiązki składające się na ustrój podstawowy małżonków, takie jak np. obowiązek wierności, zostają utrzymane. Wciąż też obowiązują wymagania wynikające z art. 215 ust. 3 k.c. franc., służące zapewnieniu ochrony współmałżonka w sferze jego potrzeb mieszkaniowych.      

Komentatorka zaznaczyła, że jednym z przewidzianych przez polskiego ustawodawcę skutków prawnych separacji jest powstanie przymusowego ustroju rozdzielności majątkowej, natomiast francuskie zarządzenie upoważniające małżonków do oddzielnego zamieszkania takiego skutku nie wywołuje. Autorka stwierdziła, że występujące w prawie francuskim zarządzenie upoważniające małżonków do oddzielnego zamieszkania nie może zostać uznane za równoważne orzeczeniu separacji znanemu prawu polskiemu. W związku z tym przyjęła, że w rozpatrywanym przypadku wyłączona była możliwość substytucji. Ostatecznie stwierdziła, że art. 54 § 1 k.r.o. nie podlega zastosowaniu.

Wyjaśniła, że ze względu na to, iż porównywane instrumenty nie wykazują wystarczającego wzajemnego podobieństwa, nie wchodzi również w grę zastosowanie tego przepisu na zasadzie analogii. Przyjęła zatem, że według polskiego prawa jako prawa właściwego dla stosunków majątkowych małżonków, francuskie zarządzenie upoważniające małżonków do oddzielnego zamieszkania nie może zostać zakwalifikowane jako zdarzenie mogące stanowić przyczynę powstania przymusowego ustroju rozdzielności majątkowej. W związku z tym uznała, że jeśli w roli statutu stosunków majątkowych małżonków występuje prawo polskie, to z wydanym przez sąd francuski zarządzeniem upoważniającym małżonków do oddzielnego zamieszkania nie można łączyć skutku polegającego na powstaniu wspomnianego ustroju.


Treść orzeczenia pochodzi z bazy orzeczeń SN.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.