Wyrok z dnia 1965-06-01 sygn. I CR 72/65
Numer BOS: 1120989
Data orzeczenia: 1965-06-01
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt I CR 72/65
Wyrok z dnia 1 czerwca 1965 r.
Odszkodowanie wskutek niespełnienia świadczeń stanowiących przedmiot zapisu nie może z natury rzeczy obejmować świadczeń przyszłych jeszcze niewymagalnych. Dlatego żądanie renty na przyszłość nie mogłoby znaleźć podstawy o naprawieniu szkody z powodu niewykonania zobowiązania.
Jeżeli ustanowienie zapisu zmierza do zrealizowania tego samego celu, któremu służy umowa dożywocia, mianowicie do zapewnienia zapisobiercy dożywotniego zaspokojenia wszystkich jego potrzeb życiowych, to identyczność zarówno celu, jak i treści obowiązków pozwala na zastosowanie do roszczeń - w drodze analogii - niektórych przepisów normujących umowę o dożywocie, a w szczególności przepisu art. 913 § 1 k.c. Stosując odpowiednio powyższy przepis do stosunku powstałego między stronami na gruncie zapisu, sąd może przyznać zapisobiercy tytułem odszkodowania za niespełnione świadczenia rentę w naturze lub w pieniądzach.
Przewodniczący: sędzia Z. Masłowski (sprawozdawca). Sędziowie: S. Gross, T. Szymanek.
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Michaliny W. przeciwko Janowi W. i Stanisławie W. o świadczenia wyszczególnione w testamencie, na skutek rewizji powódki i pozwanych od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu-Ośrodek w Kaliszu z dnia 29 lipca 1964 r.,
zaskarżony wyrok uchylił i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu w Poznaniu-Ośrodek w Kaliszu do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
Powódka żądała w pozwie zasądzenia od pozwanych dożywotniej renty miesięcznej w wysokości 400 zł, przy czym wyjaśniła, że zmarły jej mąż w testamencie z dnia 24.I.1950 r. przekazał gospodarstwo swoje pozwanym, wkładając na nich obowiązek świadczenia powódce dożywotnio całkowitego utrzymania, na które składa się mieszkanie w domu spadkowym wraz z konserwacją i opałem, wyżywienie, przyodzienie i "zaopatrywanie we wszelkie potrzeby życiowe". Na skutek złego traktowania przez pozwanych powódka zmuszona była opuścić mieszkanie, a ponieważ pozwani nie dostarczają jej środków na utrzymanie, domaga się ona przyznania jej wymienionej renty tytułem równowartości należnych świadczeń.
Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa twierdząc, że nie dali powodu do opuszczenia przez powódkę mieszkania oraz że mieszkanie jest do dyspozycji powódki i że gotowi są spełniać świadczenia włożone na nich w testamencie.
Na rozprawie w dniu 29 lipca 1964 r. powódka osobiście, za zgodą swego kuratora, zmieniła żądanie pozwu we ten sposób, że zamiast renty domaga się od pozwanych oddania do jej dyspozycji pokoju w ich nieruchomości oraz utrzymania i przyodziewku, opisanych w testamencie.
Sąd Wojewódzki wyrokiem z dnia 29 lipca 1964 r. zobowiązał pozwanych do oddania do dyspozycji powódce jednego pokoju położonego w nieruchomości pozwanych w K. przy ul. S. 22, jak również świadczeń bliżej opisanych w testamencie z dnia 24.I.1950 r., tj. wyżywienia, przyodzienia i zaopatrywania we wszelkie potrzeb życiowe.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawą prawną roszczeń powódki jest rozporządzenie testamentowe Jana W. stanowiące zapis, którego przedmiotem jest świadczenie na rzecz powódki, dożywotnio, mieszkania w domu spadkowym, wyżywienia i "przyodziewku", a nadto zaspokojenie jej potrzeb życiowych, w szczególności opiekowanie się nią i ponoszenie kosztów leczenia.
Trafnie podnosi powódka w rewizji, że Sąd Wojewódzki, orzekając jak w sentencji zaskarżonego wyroku, nie rozpoznał właściwie żądania pozwu. Rezygnując bowiem z żądania renty pieniężnej i domagając się przyznania jej od pozwanych utrzymania i przyodziewku, powódka miała niewątpliwie na celu uzyskanie świadczenia w postaci artykułów spożywczych i odzieżowych, które by zaspokoiły jej potrzeby w zakresie ustanowionym w testamencie. Skoro powódka żądanych świadczeń nie sprecyzowała, rzeczą Sądu było zażądać od niej dokładnego skonkretyzowania swych roszczeń. Zamieszczenie zamiast tego w sentencji wyroku ogólnego sformułowania, obejmującego obowiązki pozwanych wymienione w testamencie z powołaniem się na treść tego testamentu, sprawia, że wyrok w tej postaci nie nadaje się w ogóle do wykonania i ma znaczenie wyłącznie orzeczenia ustalającego, które nie odpowiada żądaniom pozwu w brzmieniu ani pierwotnym, ani zmienionym. To samo dotyczy mieszkania, które nie zostało w sentencji bliżej określone.
Już choćby z tej przyczyny zaskarżony wyrok nie może być utrzymany.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Wojewódzki rozważy roszczenia powódki na gruncie przepisów o zapisie (art. 112 i nast. pr. spadk. z 1946 r.).
W razie niespełnienia lub nienależytego spełnienia świadczenia będącego przedmiotem zapisu obciążony zapisem odpowiada wobec zapisodawcy za wynikłą szkodę na zasadach ogólnych przewidzianych w art. 239 i nast. k.z. bądź art. 471 i nast. k.c. (art. XLIX § 3 przep. wprow. k.c.). Stosownie do art. 159 k.z. bądź art. 363 k.c. wynagrodzenie szkody może nastąpić - zależnie od okoliczności w tych przepisach przewidzianych - w naturze lub pieniądzach.
Z treści testamentu zdaje się wynikać w sposób niewątpliwy intencja testatora, żeby powódka zamieszkała we wskazanym pokoju w nieruchomości spadkowej i była przyjęta przez pozwanych jako domownik.
Na podstawie więc przytoczonych wyżej przepisów powódka może się domagać - jeżeli pozwani nie spełniają świadczeń objętych zapisem - wydania jej w naturze produktów i innych przedmiotów z odzieży itp. w ilości odpowiadającej rozmiarom świadczeń wynikających z zapisu oraz oddania w posiadanie wskazanego w testamencie pokoju.
Sąd meriti zobowiąże zatem powódkę do skonkretyzowania jej żądań i w tym celu przesłucha ją informacyjnie w obecności jej kuratora. Powódka może nadto żądać na wypadek niemożności wyegzekwowania świadczeń w naturze zasądzenia ich równowartości.
Odszkodowanie wskutek niespełnienia świadczeń stanowiących przedmiot zapisu nie może z natury rzeczy obejmować świadczeń przyszłych jeszcze niewymagalnych. Dlatego żądanie renty na przyszłość nie mogłoby znaleźć podstawy w przepisach o naprawieniu szkody z powodu niewykonania zobowiązania.
Nie można jednak pomijać tego, że świadczenia objęte zapisem ustanowionym na rzecz powódki odpowiadają dokładnie treści obowiązków wynikających z umowy dożywocia normowanej w art. 599 k.z. i art. 908 k.c. Ustanowienie przez męża powódki zapisu zmierzało również do zrealizowania tego samego celu, jakiemu służy umowa dożywocia, mianowicie do zapewnienia powódce dożywotnio zaspokojenia wszystkich jej potrzeb życiowych.
Ta identyczność zarówno celu, jak i treści obowiązków pozwala - zdaniem Sądu Najwyższego - na odpowiednie zastosowanie do roszczeń powódki - w drodze analogii - niektórych przepisów normujących umowę o dożywocie, a w szczególności przepisu art. 913 § 1 k.c. Stosując odpowiednio powyższy przepis do stosunku powstałego między stronami na gruncie zapisu, należy dojść do wniosku, że jeśli z winy pozwanych wytworzy się taka sytuacja, iż nie można od powódki wymagać, by zamieszkiwała w wyznaczonym przez testatora pokoju w charakterze domownika pozwanych (przy czym na podstawie okoliczności można z dużym prawdopodobieństwem przewidywać, że stan ten w przyszłości nie ulegnie zmianie), to sąd może wówczas przyznać powódce tytułem odszkodowania za nie spełnione świadczenia rentę w naturze lub w pieniądzach.
Dla oceny wysokości renty może się okazać celowe zasięgnięcie opinii biegłego.
Dla prawidłowej oceny roszczeń powódki konieczne jest ustalenie zawinionego postępowania pozwanych, które obiektywnie uniemożliwia powódce korzystanie ze świadczeń zgodnie z treścią zapisu.
Nie są jednak pozbawione słuszności zarzuty rewizji pozwanych, że zaskarżony wyrok nie zawiera dostatecznych ustaleń, które by pozwoliły na ocenę ich postępowania.
Sąd Wojewódzki uzupełni więc postępowanie dowodowe i poczyni szczegółowe ustalenia w powyższym zakresie.
OSNC 1966 r., Nr 12, poz. 214
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN