Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 1964-04-30 sygn. I PR 130/64

Numer BOS: 1055678
Data orzeczenia: 1964-04-30
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt I PR 130/64

Wyrok z dnia 30 kwietnia 1964 r.

Stosownie do art. 11(1) § 2 k.p.c sąd wojewódzki może odmówić przyjęcia sprawy do rozpoznania i zwrócić ją sądowi powiatowemu, lecz tylko wówczas, gdy skorzystał z przysługującego mu uprawnienia przed pierwszą rozprawą. Jeżeli sąd wojewódzki z tego uprawnienia nie skorzystał, to staje się już wyłącznie właściwy do rozpoznania przekazanej mu sprawy jako sąd pierwszej instancji. Poza bowiem tym jednym wypadkiem, art. 11(1) § 2 k.p.c. nie przewiduje możliwości zwrócenia sprawy do rozpoznania sądowi powiatowemu, choćby następnie, po momencie pierwszej rozprawy, sąd wojewódzki doszedł do wniosku, że "poważne wątpliwości" nie zachodzą.

Przewodniczący: sędzia K. Piasecki (sprawozdawca). Sędziowie: M. Wilewski, A. Nalewajko.

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Jana B. przeciwko Rejonowemu Związkowi Gminnych Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w M. o zapłatę, na skutek rewizji powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku z dnia 6 grudnia 1963 r.,

zaskarżony wyrok uchylił i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Wojewódzkiemu w Gdańsku.

Jan B. w powództwie wytoczonym przeciwko Rejonowemu Związkowi Gminnych Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w M. żądał przywrócenia siebie do pracy u pozwanego w charakterze wiceprezesa do spraw produkcji oraz zasądzenia od dnia 28 lipca 1962 r. odszkodowania w wysokości 3.000 zł w stosunku miesięcznym wraz z 20-procentową premią.

Dla uzasadnienia tych żądań powód przytoczył następujący stan faktyczny sprawy:

W okresie od dnia 29 lipca 1962 r. do dnia 27 lipca 1963 r. powód był niezdolny do pracy i leczył się z powodu gruźlicy. W dniu 29 lipca 1963 r. zgłosił się do pozwanego w celu przystąpienia do pracy na dotychczasowo zajmowanym stanowisku. Pozwany nie dopuścił go jednak do pracy. Jeżeli przyjąć, że powód został zwolniony po upływie okresu sześciomiesięcznej nieobecności, to takie zwolnienie jest nieważne, gdyż stan zdrowia powoda wymagał leczenia w zamkniętym zakładzie leczniczym. Wreszcie zgodnie z § 16 statutu jedynie rada nadzorcza wybiera i odwołuje członków zarządu, zasada zaś ta nie została w stosunku do powoda zachowana.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, uzasadniając swoje stanowisko tym, że w dniu 30 lipca 1962 r. powód przedstawił pozwanemu zwolnienie lekarskie obejmujące okres od dnia 29 lipca 1962 r. do dnia 24 stycznia 1963 r. W dniu 31 stycznia 1963 r., a więc po upływie sześciomiesięcznej nieobecności powoda w pracy z powodu gruźlicy, pozwany rozwiązał z nim umowę o pracę na podstawie art. 3 pkt 1 dekretu z dnia 18 stycznia 1956 r. Poza tym pozwany zarzucił, że powództwo zostało wytoczone po upływie terminu określonego w art. 14 wspomnianego dekretu.

Sąd Wojewódzki oddalił powództwo uznając, że rozwiązanie umowy o pracę pismem z dnia 30 stycznia 1963 r. jest ważne. Jeszcze przed tą datą, gdyż w dniu 29 lipca 1962 r., rada nadzorcza związku zgodnie z § 16 statutu odwołała powoda z zarządu Związku, o czym został on zawiadomiony. Jednocześnie Sąd Wojewódzki powołał jako podstawę oddalenia powództwa art. 14 dekretu z dnia 18 stycznia 1956 r. (Dz. U. Nr 2, poz. 11 wraz ze zmianami).

Zaskarżony wyrok, na skutek rewizji, podlega uchyleniu, a sprawa przekazaniu Sądowi Wojewódzkiemu do ponownego rozpoznania z przyczyn następujących:

Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, oddalenie powództwa opiera się na dwóch zasadniczych przesłankach: na przyjęciu ważności rozwiązania z powodem umowy o pracę po upływie okresu sześciomiesięcznej jego choroby na gruźlicę oraz na tym, że żądanie o przywrócenie do pracy i zasądzenie wynagrodzenia powód zgłosił po upływie terminów określonych w art. 14 dekretu z dnia 18 stycznia 1956 r. (Dz. U. Nr 2, poz. 11 wraz ze zmianami). Skarżący w rewizji kwestionuje prawidłowość obu tych przesłanek zarzucając, że sprawa nie została wyjaśniona do stanowczego rozstrzygnięcia.

Zarzut ten należy uznać za uzasadniony. Istotnie, powyższe przesłanki mogłyby być traktowane ewentualnie jako trafne jedynie po wyjaśnieniu szeregu dalszych okoliczności, których Sąd Wojewódzki nie miał na względzie. Przed wszechstronnym ustaleniem wszystkich istotnych okoliczności, które składają się na stan faktyczny sprawy, nie można przede wszystkim ocenić, jak - zgodnie z jego naturą - potraktować żądanie powoda: czy jako żądanie przywrócenia do pracy i zapłatę wynagrodzenia, czy też jako żądanie dopuszczenia do pracy?

Zdaniem powoda nie został on zwolniony z pracy z dniem 31 stycznia 1963 r., gdyż pismo z dnia 30 stycznia 1963 r., zawierające oświadczenie o rozwiązaniu umowy, nie zostało podpisane przez uprawnione do tego osoby. Wspomniane pismo zostało bowiem podpisane przez prezesa zarządu PZGS - H.S. oraz przez st. instruktora kadr - E.U.

Powód, jak wynika z jego twierdzeń, był wiceprezesem do spraw produkcji PZGS "Samopomoc Chłopska". Według § 16 załączonego do sprawy statutu PZGS "Samopomoc Chłopska" rada nadzorcza wybiera i odwołuje członków zarządu oraz upoważnia prezydium do zawierania i rozwiązywania umów o pracę z członkami zarządu. Jak zaś wynika z § 17 ust. 2 statutu, w skład prezydium nie może wchodzić żadna z osób, która podpisała wspomniane pismo rozwiązujące z powodem umowę o pracę, przy czym według § 15 pkt 2 statutu członek rady nadzorczej nie może być jednocześnie członkiem zarządu lub pracownikiem PZGS. Kwestia ta wymagała wyjaśnienia. Jednakże w tym zakresie należałoby mieć na względzie, czy powód w tej dacie, z której pochodzi to pismo, był jeszcze członkiem zarządu (wiceprezesem). W związku z tym należało zażądać oryginału protokołu z posiedzenia plenarnego rady Spółdzielni, którego wyciąg jest zawarty w aktach sprawy niniejszej. Niemniej jednak, gdyby się okazało, że powód w owym czasie nie był już członkiem zarządu (na skutek odwołania), wymagałaby jeszcze wyjaśnienia kwestia, czy pismo z dnia 30 stycznia 1963 r. zostało podpisane przez osoby uprawnione do składania tego rodzaju oświadczeń woli w imieniu Spółdzielni. Z tego punktu widzenia istotne znaczenie ma § 23 pkt 9 statutu, który stanowi, że pracowników zwalnia zarząd, przy czym oświadczenie woli w imieniu PZGS składają przez swe podpisy pod nazwą "PZGS" dwaj członkowie zarządu lub jeden członek zarządu i pełnomocnik działający w granicach pełnomocnictwa. W związku z tym wymaga w szczególności wyjaśnienia kwestia, czy st. inspektor U. spełniała te wymagania. Gdyby się okazało, że oświadczenie woli o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę zostało złożone niezgodnie z wymaganiami statutu, to byłoby ono bezskuteczne ze wszystkimi konsekwencjami prawnymi z tym się wiążącymi.

Powód zarzuca dalej, że nie można uważać umowy o pracę za rozwiązaną z nim z tego względu, że zachowanie się strony pozwanej po dacie 31 stycznia 1963 r. (data pisma rozwiązującego umowę) wskazuje na to, iż stosunek pracy między stronami trwał nadal. Dla uzasadnienia tego twierdzenia powód przytacza fakt poświadczeń w legitymacji ubezpieczeniowej (ostatnie poświadczenie z daty 30 kwietnia 1963 r.) oraz fakt wypłacania powodowi wynagrodzenia do dnia 27 lipca 1963 r. Powód dla udowodnienia tych okoliczności powoływał w pierwszej instancji odpowiednie dowody (dowód z listy płac).

Zarzut niesprawdzenia przez Sąd Wojewódzki tych okoliczności jest słuszny. Sprawa bowiem wymagała wyjaśnienia również i z tego punktu widzenia. Gdyby się bowiem okazało, że okoliczności takie istotnie miały miejsce, mogłoby to oznaczać, że pismo z dnia 30 stycznia 1963 r. nie wywołało skutków związanych z zawartą w nim treścią na skutek ich zaprzeczenia przez własne zachowanie się składającego oświadczenie woli.

Następnie powód wysuwa zarzut, że Sąd Wojewódzki pominął fakt, iż powód był członkiem komisji rozjemczej. Zarzut ten należy uznać za uzasadniony w tym sensie, że okoliczność ta wymagała wyjaśnienia w toku postępowania przed Sądem I instancji i rozważenia w świetle art. 7 ust. 5 dekretu z dnia 18 stycznia 1956 r. W obecnym stanie sprawy można jedynie stwierdzić, że dla uwodnienia swego twierdzenia powód powołał się na pismo z dnia 28 maja 1958 r., powołujące go na stałego członka terenowej komisji rozjemczej.

Niezależnie od wszystkich powyższych okoliczności, w związku z pismem z dnia 30 stycznia 1963 r. wymagało wyjaśnienia twierdzenie powoda wysunięte już w postępowaniu przed Sądem I instancji, że powód był zakwalifikowany i skierowany na leczenie w zamkniętym zakładzie przeciwgruźliczym jeszcze w marcu 1962 r. i tylko z powodu braku miejsca został w takim zakładzie umieszczony dopiero w marcu 1963 r. Wyjaśnienie tej okoliczności mogłoby mieć istotne znaczenie dla wyniku sprawy. Wprawdzie bowiem zakład pracy może rozwiązać umowę o pracę przed upływem 12 miesięcy, jeżeli pracownik bezpośrednio przed rozwiązaniem umowy o pracę był nieprzerwanie niezdolny do pracy co najmniej przez okres sześciu miesięcy, lecząc się w tym okresie ambulatoryjnie, jednakże inna sytuacja zachodzi wówczas, gdy już w tym okresie sześciomiesięcznym pracownik chory na gruźlicę zostanie zakwalifikowany i skierowany na leczenie w zamkniętym zakładzie przeciwgruźliczym, nie leczy się zaś tam faktycznie tylko ze względu na brak miejsca w zamkniętym zakładzie przeciwgruźliczym. Treść bowiem przepisu art. 3 ust. 1 pkt 1 lit. a) cytowanego dekretu na tym polega, że ustawodawca bierze pod uwagę stan choroby pracownika i konieczność kwalifikowanego (w zakładzie zamkniętym) jego leczenia ze względu na jego cięższy stan choroby z powodu gruźlicy. Zapewniona z tych względów w tym przepisie szczególna ochrona stosunku pracy pracownika chorego na gruźlicę nie może być odmówiona pracownikowi, o którym mowa w tym przepisie, tylko z tej przyczyny, że w okresie pierwszych sześciu miesięcy nie zostanie on - mimo zakwalifikowania i skierowania do zamkniętego zakładu leczniczego - przyjęty do tego zakładu z przyczyn od niego niezależnych, dotyczących wyłącznie trudności obiektywnych.

Wyjaśnienie wszystkich powyższych okoliczności przytaczanego przez powoda stanu faktycznego w niniejszym procesie pozwoli Sądowi zarówno na prawidłową ocenę charakteru jego żądań, jak i na rozstrzygnięcie sprawy z punktu widzenia powołanego przez Sąd przepisu art. 14 wspomnianego dekretu - przy ewentualnym rozważeniu żądań powoda na podstawie art. 14 ust. 1 zdanie drugie tego dekretu. Jednocześnie należałoby zwrócić uwagę na wątpliwość podniesioną przez Sąd Powiatowy w punkcie 1 postanowienia z dnia 24.X.1963 r.

Sąd Najwyższy, uchylając zaskarżony wyrok, przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Wojewódzkiemu, a nie Sądowi Powiatowemu, który przekazał ją do rozpoznania Sądowi Wojewódzkiemu na podstawie art. 111 k.p.c. Wspomniany przepis nie reguluje wyraźnie sytuacji procesowej związanej ze skutkami uchylenia zaskarżonego wyroku Sądu Wojewódzkiego, który sprawę rozpoznawał na podstawie tego przepisu, a nie według przepisów o właściwości rzeczowej we właściwym tego słowa znaczeniu (art. 9-11 k.p.c.). Według art. 11 1 § 2 k.p.c. sąd wojewódzki może przed pierwszą rozprawę odmówić przyjęcia sprawy do rozpoznania i zwrócić ją sądowi powiatowemu. Z przepisu tego wynika więc, że jeżeli sąd wojewódzki nie skorzystał z tego uprawnienia, to staje się już wyłącznie właściwy do jej rozpoznania jako sąd pierwszej instancji. Poza bowiem tym jednym wypadkiem, art. 111 § 2 k.p.c. nie przewiduje możliwości zwrócenia sprawy do rozpoznania sądowi powiatowemu, choćby następnie, po momencie pierwszej rozprawy, doszedł do wniosku, że "poważne wątpliwości nie zachodzą".

W takiej redakcji przepisu należy dopatrywać się założenia, żeby już tylko sąd wojewódzki był właściwy do jej rozpoznania. Wzgląd, którym kierował się tu ustawodawca, nie przewidując możliwości następnego (po momencie pierwszej rozprawy w sądzie wojewódzkim) rozpoznawania sprawy przez sąd powiatowy, jest istotny nie tylko z punktu widzenia ciągłości kompetencji, ale także ze względu na interes stron procesu, które nie powinny być narażone na skutki ciągłej zmiany tej kompetencji. Wreszcie wymaga podkreślenia, że do omawianego wypadku nie ma zastosowania - jako dotyczący innej sytuacji prawnej - art. 4 § 2 ustawy z dnia 15 lutego 1962 r. o zmianie przepisu postępowania w sprawach cywilnych.

OSNC 1965r., Nr 2, poz. 33

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.