Wypadek drogowy kwalifikowany jak zabójstwo
Media obiegła informacja o wyroku sądu w Hamburgu, w którym skazano jak za zabójstwo pirata drogowego łamiącego ze skutkiem śmiertelnym w centrum miasta wszelkie zasady ruchu drogowego. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zrobił to już w 2017 r.
Ustalenie umyślności działania oskarżonego w formie zamiaru ewentualnego pozbawienia życia człowieka, jest jedynie słuszne. Nie powinno podlegać wątpliwości, że kierujący samochodem oskarżony jadący z prędkością ponad 100 km/h jedną z głównych ulic kilkudziesięciotysięcznego miasta J., uciekający przed Policją, lekceważący wszystkie przepisy ruchu drogowego, jadący niemal „na oślep”, widząc z daleka człowieka wkraczającego na przejście dla pieszych na zielonym świetle, wykazał zupełną obojętność przejawiającą się brakiem jakiejkolwiek aktywności w kierunku zapobieżenia skutkowi. Sposób jazdy podporządkował jedynie uniknięciu zatrzymania, nie zważając na żadne sytuacje drogowe, czego potwierdzeniem jest też kontynuowanie jazdy po potrąceniu pokrzywdzonego na przejściu dla pieszych i w efekcie sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
Reasumując, stwierdzić należy, że w zależności od rodzaju stworzonej przez kierującego pojazdem mechanicznym sytuacji drogowej, wynikającej z naruszenia podstawowych zasad ruchu drogowego, ze świadomością wysokiego prawdopodobieństwa zaistnienia negatywnych skutków, którym sprawca nie stara się przeciwdziałać, możliwe jest uznanie, że potrącenie na przejściu dla pieszych człowieka ze skutkiem śmiertelnym, stanowi zbrodnię zabójstwa popełnionego w formie zamiaru ewentualnego (art. 148 § 1 k.k.), a nie wypadek komunikacyjny określony w art. 177 § 2 k.k.
Wyrok SA we Wrocławiu z dnia 19 grudnia 2017 r., II AKa 281/17
Standard: 20407