Co z tą aborcją?

Co z tą aborcją?

Brak publikacji wyroku TK o aborcji z powodu ciężkiej wady płodu stwarza pozory, że do czasu publikacji wyrok nie obowiązuje, a więc aborcja z tego powodu jest legalna. Jest to błędne stanowisko, podobnie jak podważanie legalności samego wyroku.

Wyrok i owszem, został wydany m.in. przez tzw. dublerów, ale do jego podważenia, unieważnienia jest potrzebny jakiś tryb, którego nie ma. W tym cały problem. Wyrok może być zły, niesprawiedliwy, krzydzący, a nawet fatalny i karygodny, ale publicystką prawną nie da się go uchylić. 

"Z momentem ogłoszenia orzeczenia Trybunału w Dzienniku Ustaw powiązany jest skutek orzeczenia o niekonstytucyjności ustawy w postaci pozbawienia tej ustawy mocy obowiązującej. Odsuwanie w czasie momentu urzędowego ogłoszenia orzeczenia Trybunału oznacza utrzymywanie w systemie prawa obowiązującego przepisów, których domniemanie konstytucyjności zostało mocą owego orzeczenia obalone w sposób ostateczny i powszechnie obowiązujący. Taka sytuacja rodzi zagrożenie dla praw i wolności obywateli oraz narusza ich zaufanie do państwa i stanowionego przez nie prawa, jak również podważa ogólnie pewność prawa. Z tego właśnie powodu art. 190 ust. 2 Konstytucji zawiera normę gwarancyjną, zgodnie z którą "[o]rzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawach wymienionych w art. 188 podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym".

Wymóg niezwłocznego ogłoszenia nie został sformułowany na szczeblu konstytucyjnym w odniesieniu do ustawy.

Trybunał Konstytucyjny w swoim dotychczasowym orzecznictwie - zob. np. wyroki o sygn. SK 38/03, SK 40/04 i K 38/07 - wielokrotnie podkreślał, że przepis, którego domniemanie konstytucyjności zostało obalone mocą wyroku Trybunału, ale który czasowo pozostaje w systemie prawa, podlega stosowaniu z uwzględnieniem zasady bezpośredniego stosowania Konstytucji (por. art. 8 ust. 2 Konstytucji).

Uchylenie domniemania konstytucyjności ma znaczenie przede wszystkim dla samego Trybunału. Trybunał jest bowiem z urzędu zobowiązany do respektowania swoich wyroków jako ostatecznych i mających moc powszechnie obowiązującą. Ma to oczywiście znaczenie także dla sądów, jako organów stosujących prawo, które nie mogą pomijać wydanych orzeczeń Trybunału także przed formalną utratą mocy obowiązującej przez przepisy uznane za niekonstytucyjne.

Trybunał Konstytucyjny jest w szczególny sposób związany wspomnianą zasadą bezpośredniego stosowania Konstytucji, ponieważ ustrojodawca przesądził, że sędziowie Trybunału podlegają tylko Konstytucji (por. art. 195 ust. 1 Konstytucji). 

Ostateczność i powszechna moc obowiązująca wyroku oznacza, że w świetle Konstytucji nie może on zostać skutecznie zakwestionowany przez inne organy państwa. Organy te są natomiast zobowiązane do jego wykonania i respektowania".

Wyrok TK z dnia 9 marca 2016 r., K 47/15; Standard: 3253

powrót do listy

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.