Odpowiedzialność cywilna kościelnych osób prawnych za pedofilię
W razie powierzenia duchownym czynności służbowych, do odpowiedzialności za szkody przez nich wyrządzone przy wykonywaniu powierzonych im czynności ma zastosowanie art. 430 k.c.
Okoliczność, że w odniesieniu do określonych grup społecznych i zawodowych (np. kościelnych osób prawnych i ich członków) przepis ten w praktyce orzeczniczej nie był stosowany, nie oznacza jeszcze, że wolą historycznego ustawodawcy nie było objęcie zakresem art. 430 k.c. tego rodzaju osób prawnych.
Przede wszystkim, niestosowanie tego przepisu do odpowiedzialności kościelnych osób prawnych za szkody wyrządzone przez ich członków przy wykonywaniu powierzonych czynności, wynikało z braku poddawania przez poszkodowanych tego rodzaju spraw pod rozstrzygnięcia sądów.
Nie wchodzi w rachubę odpowiedzialność zwierzchnika - np. kościelnej osoby prawnej, gdy sprawca wykonuje czynności, które doprowadziły do wyrządzenia szkody osobie trzeciej, podając się za księdza i używając właściwych dla tej profesji atrybutów zewnętrznych w postaci habitu, sutanny, koloratki, ale faktycznie księdzem nie jest.
Art. 430 k.c. nie ma zastosowania, gdy ksiądz w czasie pielgrzymki do miejscu kultu religijnego, korzystając z noclegu, podjął się naprawy dachu goszczących go gospodarzy, jednak źle zamontowana przez niego dachówka uderzyła jakąś osobę w głowę, wyrządzając jej szkodę. Oczywistym jest, że tego rodzaju czynność nie mieściła się w zakresie czynności powierzonej przez zwierzchnika (przełożonych księdza). Podobnie rzecz przedstawia się w razie wyrządzenia przez duchownego szkody osobie trzeciej przy prowadzeniu wyłącznie na własny rachunek działalności gospodarczej, a także w przypadku wyrządzenia szkody osobie trzeciej przy wykonywaniu czynności nauczyciela w szkole publicznej, czy lekarza w publicznej służbie zdrowia, gdy czynności te zostały powierzone duchownemu przez inne podmioty niż kościelne osoby prawne.
Osoba trzecia doznaje szkody z powodu nieprawidłowego i zawinionego wykonania przez podwładnego czynności powierzonej. W takiej sytuacji zachowania podwładnego wyrządzającego szkodę nie można rozpatrywać jako samodzielnej i niezależnej czynności, lecz jako skutek realizacji czynności powierzonej. Nieprawidłowość wykonania czynności powierzonej może być efektem działania, jak i zaniechania podwładnego, czyli szkoda może wynikać z tego, iż podwładny działając wyszedł poza istotę czynności powierzonej i ją zniekształcił, względnie zaniechał jej realizacji w sposób właściwy.
Związek przyczynowy pomiędzy tak wyrządzoną szkodą a czynnością podwładnego, która umożliwiła mu wykorzystanie seksualne osoby trzeciej jest oczywisty, skoro ustawodawca w kodeksie karnym penalizuje tego rodzaju zachowania. Jeśli zatem w ogóle jest przewidziana karalność za wykorzystanie seksualne, to tym bardziej, wówczas gdy występuje bezpośredni kontakt podwładnego z inną osobą w ramach wykonywania czynności powierzonych, jest możliwe wystąpienie tego rodzaju zachowania podwładnego. Nie niweczy odpowiedzialności zwierzchnika na podstawie art. 430 k.c. okoliczność, że tego rodzaju zachowania podwładnego, wywołujące szkodę, nie mogły być realizowane na rachunek zwierzchnika.
Akty normatywne regulujące sytuację prawną kościelnych osób prawnych Kościoła Katolickiego w Polsce nie zawierają przepisów, które przewidywałyby odpowiedzialność kościelnych osób prawnych za szkody wyrządzone przez ich członków, od których ze względu na sytuację majątkową (np. złożony ślub ubóstwa), nie jest możliwe uzyskanie przez poszkodowanych odszkodowania. Nie można więc z powołaniem się tylko na sytuację materialną duchownych nakładać na kościelne osoby prawne odpowiedzialności za swoich członków na wzór starorzymskiej odpowiedzialności noksalnej, czy odpowiedzialności subsydiarnej unormowanej w polskim prawie cywilnym w odniesieniu do niektórym podmiotów (zob. np. art. 33[1] § 2 k.c., art. 31 § 1 k.s.h.). Z drugiej jednak strony nie ma przepisów, które zwalniałyby kościelne osoby prawne od odpowiedzialności cywilnoprawnej wynikającej z przepisów obowiązujących inne osoby prawne i fizyczne.
W konsekwencji nie ma przeszkód prawnych do stosowania wobec kościelnych osób prawnych przepisów kodeksu cywilnego normujących odpowiedzialność deliktową (art. 415 i 416), w tym odpowiedzialność za delikty cudze (duchownych - członków kościelnych osób prawnych), tj. art. 430 k.c. i art. 429 k.c.
Stosownie do art. 11 ustawy z dnia 17 maja 1989 r., kościelna osoba prawna nie odpowiada za zobowiązania innej kościelnej osoby prawnej, co oznacza, że na gruncie deliktowym może istnieć między nimi odpowiedzialności solidarna oraz mogą w stosunku do swoich członków, bezpośrednich sprawców szkody, dochodzić roszczeń regresowych (art. 441 k.c.). Z tych względów nie ma znaczenia okoliczność, że Kodeks prawa kanonicznego nie reguluje odpowiedzialności kościelnych osób prawnych za szkody deliktowe wyrządzone przez ich członków przy wykonywaniu czynności wchodzących, na podstawie prawa kościelnego i aktów na nim opartych, w zakres profesji duchownych.
Sądy obu instancji, w ustalonym stanie faktycznym sprawy, prawidłowo przypisały obu pozwanym odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 430 k.c.
Wyrok SN z dnia 31 marca 2020 r., II CSK 124/19, Standard: 44724
Więcej o Odpowiedzialność zwierzchnika za podwładnego (art. 430 k.c.) tutaj