Art. 501. Udziały małżonków po ustaniu wspólności
Kodeks rodzinny i opiekuńczy
W razie ustania wspólności, udziały małżonków są równe, chyba że umowa majątkowa małżeńska stanowi inaczej. Przepis ten nie wyłącza zastosowania art. 43 § 2 i 3.
Komentarz redakcyjny
Obowiązujące do 20.1.2005 r. przepisy regulujące umowny ustrój wspólności majątkowej nie przewidywały możliwości ustalenia przez małżonków nierównych udziałów w wypadku ograniczenia wspólności. Uprawnienie to było zastrzeżone tylko w odniesieniu do wspólności poszerzonej. Pod rządami obecnie obowiązującego art. 50[1] k.r.o. możliwość taka istnieje w jednym i drugim przypadku. Nadto przepis ten przesądza uprzedni doktrynalny spór, który dotyczył kwestii, czy w razie określenia przez małżonków w umowie majątkowej nierównych udziałów istniała możliwość powołania się na przepis art. 43 § 2 k.r.o., uprawniający małżonka (i pod pewnymi warunkami jego spadkobierców) do żądania ustalenia udziałów w majątku wspólnym z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku.
Według przeważającego stanowiska możliwość taka nie była wyłączona. Powoływano się przy tym na względy natury celowościowej, wskazując, że „od chwili zawarcia umowy majątkowej do chwili ustania wspólności upływa najczęściej znaczny okres, w ciągu którego mogą nastąpić istotne zmiany w układzie stosunków osobistych i majątkowych między małżonkami” (tak J. Pietrzykowski, [w:] Komentarz, s. 269; odmiennie S. Breyer, S. Gross, Komentarz, s. 79). Zasygnalizowany spór zakończyło wejście w życie przepisu art. 50[1] k.r.o., który w zd. 2 odsyła wprost do art. 43 § 2 i 3 k.r.o..
Omawiany artykuł wskazuje na umowę majątkową jako podstawę określenia nierównych udziałów. Może to wskazywać na pewien regres w stosunku do ugruntowanego uprzednio poglądu, że określenie nierównych udziałów może nastąpić w okresie późniejszym umową uzupełniającą (tzw. aneksem). Jeśli jednak się zauważy, że zgodnie z art. 47 § 2 k.r.o. umowa majątkowa małżeńska może być w każdym czasie zmieniona w całości lub części, to nie budzi wątpliwości, że możliwość określenia nierównych udziałów w okresie późniejszym nie jest wyłączona. Przeciwny wniosek byłby sprzeczny z jednym z podstawowych założeń nowelizacji z czerwca 2004 r., którym było poszerzenie swobody małżonków w zakresie umownego kształtowania swoich stosunków majątkowych.