Umowa konkubencka

Umowy nienazwane, mieszane i pozakodeksowe Rozliczenia konkubinatu

Wyświetl tylko:

Konkubinat jest prawnie nieuregulowaną trwałą wspólnotą życiową mężczyzny i kobiety, której cechą charakterystyczną jest między innymi wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego. W obowiązującym prawie brak jest uniwersalnej podstawy rozliczeń konkubinatu i dlatego powszechnie przyjęło się, że przyjęcie prawnej podstawy rozliczenia jest uzależnione od konkretnego stanu faktycznego istniejącego w trakcie trwania związku.

Skoro konkubinat jest instytucją prawnie indyferentną, to możliwe jest regulowanie określonych kwestii majątkowych pomiędzy konkubentami w dowolny sposób - także w drodze czynności prawnych, w tym umowy, którą zaliczyć należy do tzw. umów nienazwanych. Jej treść wyznacza art. 353[1] k.c., zgodnie z którym strony zawierając umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Nadmienić przy tym należy, że przepisy prawa nie wymagają dla ważności takiej umowy formy pisemnej.

Pomiędzy stronami istniała umowa regulująca ich stosunki majątkowe w ramach łączącego je konkubinatu, która przewidywała równy podział wydatków ponoszonych na bieżące potrzeby. Umowa ta w swojej treści w żaden sposób nie sprzeciwia się właściwości tego stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego, a nadto została przez pozwaną zawarta dobrowolnie. Po zakończeniu konkubinatu natomiast, celem dokonania rozliczeń ponoszonych wydatków, strony zawarły ugodę pozasądową czyniąc względem siebie wzajemne ustępstwa w ramach istniejącego między nimi pierwotnego stosunku prawnego. Zgodnie bowiem z art. 917 k.c. istotą i celem ugody jest czynienie sobie wzajemnie ustępstw w zakresie oczekiwanych rezultatów stosunku prawnego, likwidacja konfliktu na drodze kompromisu. Pozwana zobowiązała się do zwrotu obciążającej ją części wydatków dając tym samym wyraz uznaniu roszczenia powoda co do samej zasady, jak i wysokości. Ustępstwem ze strony powoda było natomiast wyrażenie zgody na rozłożenie należnego od pozwanej świadczenia na raty.

Wyrok SO w Łodzi z dnia 4 listopada 2015 r., III Ca 1369/15

Standard: 16473 (pełna treść orzeczenia)

Konkubinat jest związkiem mężczyzny i kobiety opartym na więzi emocjonalnej, fizycznej i majątkowej, który nie został usankcjonowany przepisami prawa na zasadach podobnych do małżeństwa. Partnerzy takiego związku korzystają we wzajemnych stosunkach z prawnej ochrony na zasadach ogólnych, przy uwzględnieniu specyfiki ich wzajemnych relacji opartych na lojalności, równych prawach niemajątkowych i specyficznie ukształtowanych prawach majątkowych. Te ostatnie formowane są na podstawie oświadczeń woli partnerów, których porozumienie wprowadza określone prawa i obowiązki wobec mienia, które może stanowić przedmiot praw każdego z partnerów z osobna jak i przedmiot praw współwłasnych.

Nie ma żadnych przy podstaw, by w stosunkach prawnych miedzy partnerami stosować co do zasady inne od kontraktowych zasady powstawania swoistego dorobku partnerów. W konsekwencji podstawę roszczeń majątkowych między partnerami po rozpadzie ich związku stanowią wzajemne porozumienia, nazywane umowami konkubenckimi.

W doktrynie podkreśla się, że zasadnicza różnica między umowami konkubenckimi a zwykłymi umowami majątkowymi wynika z założenia, że w sytuacji konkubinatu dochodzi do formowania się stosunków osobistych, podczas gdy w umowach majątkowych podstawowym założeniem jest osiągniecie celu gospodarczego. W tym kontekście rozważenia wymagają okoliczności faktyczne związane z oceną czy związek stron posiadał charakter konkubinatu, a jeżeli tak to jaka była treść wzajemnych relacji i jakie cele wyznaczały sobie strony w ramach tego związku.

W zakresie stosunków prawnych łączących strony niewątpliwie miała miejsce pożyczka (strony jednoznacznie określiły swoją wolę rozliczenia się z pieniędzy przekazanych pozwanemu na określonych na piśmie zasadach) oraz niewątpliwie celem działania obu stron było pozyskania dla niech spółdzielczego prawa do lokalu, które stanowić miało ich miejsce wspólnego zamieszkiwania, a w przyszłości przedmiot wspólnych prawa. Pożyczka niewątpliwie nie została zwrócona. Z kolei pierwszy cel konkubinatu był realizowany przez okres 6 lat wspólnego zamieszkiwania stron, drugi został osiągnięty wyłącznie przez pozwanego, zaś poprzedniczka powódki, prawa do lokalu nie uzyskała mimo poczynionych nakładów na prawo pozwanego.

Wraz z ustaniem więzi kontraktowej między stronami strony związku konkubenckiego, osoby te zwrócić mają sobie to co uzyskały. I oczywiście nie sposób w tym zakresie zaakceptować tez obu stron, że rozliczenie to obejmować ma z jednej strony wszystkie wydatki związane z nakładami na mieszkanie a z drugiej strony związane z możliwością zamieszkiwania w lokalu (tzw. wynagrodzenie za zajmowanie lokalu). Uwzględniając złożoność stosunku konkubenckiego ( a opisaną na wstępie), rozliczeniu podlega jedynie to, co stanowi ostateczne przysporzenia majątkowe, jakie pozostają w zakresie praw obu stron tego związku.

Wyrok SA w Krakowie z dnia 19 kwietnia 2013 r., I ACa 270/13

Standard: 16474 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.