Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Satyryczny charakter utworu jako okoliczność wyłączająca bezprawność naruszenia dobra prawnego (wolność twórcza, artystyczna)

Okoliczności wyłączające bezprawność naruszenia dobra osobistego Ochrona godności, czci dobrego imienia Wolność artystyczna; dobra osobiste twórcy (autorskie)

Wyświetl tylko:

Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.

Kryterium rzeczowości i rzetelności nie może odnosić się do „kostiumu”, lecz do prezentowanych rzeczywistych treści.

W przypadku wypowiedzi o charakterze artystycznym, satyrycznym, karykaturalnym lub podobnych o niedopuszczalności rozumianej jako wykroczenie poza ramy wolności wypowiedzi świadczy przede wszystkim jej rzeczywista treść, a nie sposób wyrazu (forma, swoiste „satyryczne przebranie”). Oba elementy – forma ujęcia oraz rzeczywista treść – powinny być oceniane osobno z uwzględnieniem ich różnic, w tym przede wszystkim specyfiki formy wyrazu. Co do artystycznej czy satyrycznej formy wypowiedzi standard oceny należy oceniać jako mniej rygorystyczny od tego, który odnosi się do rzeczywistej treści (o ile ta w ogóle jest przez osobę zainteresowaną kwestionowana).

Wypowiedzi o charakterze przerysowanym, w tym satyryczne, nie są wyjęte spod samoistnej ochrony jako efekty twórczości bez względu na to, czy mieszczą się w ramach tzw. twórczości „wyższej”, „dobrej”, estetycznie akceptowanej itp. Forma jest językiem twórczości jako niepowtarzalny wyraz indywidualnej osobowości twórcy.

Karykatura bądź satyra, w tym także co do zasady nawet w swoim zamyśle dla prezentowanej osoby obraźliwe, celowo posługują się formą przerysowaną w postaci artystycznej (np. graficznej) czy słownej przesady. Celem przerysowanego przekazu może być – co naturalne w świecie mediów – zdobycie odbiorców poprzez przyciągnięcie ich uwagi i naturalnej ciekawości. Sposób prezentacji zwykle jednak wiąże się z przedstawieniem problemu czy zjawiska, które w ocenie dziennikarza lub twórcy wymaga zwrócenia uwagi opinii publicznej. 

ETPC w zakresie odnoszącym się do sporów dotyczących humoru i satyry, uznaje, że ​​satyra jest formą artystycznej wypowiedzi i komentarza społecznego, a  ze względu na swoje nieodłączne cechy przesady i zniekształcenia rzeczywistości ma na celu prowokację i agitację. W związku z tym, każda ingerencja w prawo artysty do takiej wypowiedzi musi być badana ze szczególną starannością (zob. wyroki ETPC: z 25 stycznia 2007 r. w sprawie Vereinigung Bildender Künstler przeciwko Austrii, § 33; z 20 października 2009 r. w sprawie Alves da Silva przeciwko Portugalii; zob. również, wyroki ETPC z 21 lutego 2012 r. w sprawie Tuşalp przeciwko Turcji; z 17 września 2013 r. w sprawie Welsh i Silva Canha przeciwko Portugalii).

W wyroku z 22 litego 2007 r. w sprawie Nikowitz i Verlagsgruppe News ETPC wprowadził kryterium rozsądnego czytelnika przy podejściu do kwestii związanych z materiałem satyrycznym, „sposób, w jaki rozsądny odbiorca dostrzegłby kwestionowany żart – a nie tylko wnioskodawca czuł lub myślał o dowcipie”). Ponadto, szczególnie szeroki margines oceny powinien zostać przyznany parodii w kontekście wolności wypowiedzi. 

W przypadku satyrycznej formy wypowiedzi, sporne utwory powstają często na tle krytyki politycznej i debaty. W tych przypadkach szerokie ramy ochrony wolności wypowiedzi powinny być uwzględnione w kontekście debaty w interesie publicznym, a to w związku z celem w postaci ochrony interesu publicznego (zob. na przykład wyroki ETPC: z 7 lutego 2012 r. w sprawie Axel Springer AG przeciwko Niemcom; z 9 kwietnia 2009 r. w sprawie A. przeciwko Norwegii).

Niedopuszczalne jest „oderwanie od kontekstu” wypowiedzi poprzez jej interpretację, która nie uwzględnia w wystarczającym stopniu toczącej się debaty politycznej (w interesie publicznym, zob. wyrok ETPC z 21 grudnia 2021 r. w sprawie Banaszczyk przeciwko Polsce; z 7 czerwca 2022 r. w sprawie Patrício Monteiro Telo de Abreu przeciwko Portugalii). Konieczne jest przywiązanie odpowiedniej wagi do tego, że każdy wybierany urzędnik koniecznie naraża się na satyrę i karykaturę i musi w związku z tym wykazywać większą tolerancję w tym zakresie, zwłaszcza gdy, wbrew stosowanym stereotypom, karykatury pozostają w granicach przesady i prowokacji właściwych satyrze (zob. powołane powyżej sprawy Vereinigung Bildender Künstler; a contrario, Palomo Sánchez).

Przesadna, nieprawdziwa forma przekazu służyć ma krytyce, której celem jest zwrócenie uwagi odbiorcy na istotne, ważne, a czasem w opinii prezentującego niebezpiecznie zjawiska. Przesada jest niejako strukturalną cechą takiego przekazu. Nie musi być ani rozsądna, ani grzeczna, ani pozytywna. Każda osoba publiczna, choć w różnym zakresie z uwagi na pełnione funkcje czy wykonywaną działalność, musi liczyć się z krytyką tego rodzaju. Odnosi się to nie tylko do polityków czy funkcjonariuszy publicznych, lecz wszelkich osób, które koncentrują na sobie uwagę opinii publicznej i są powszechnie rozpoznawalne w związku z pełnioną funkcją lub wykonywaną działalnością (np. zawodową lub artystyczną). Dotyczy to zatem także dziennikarza lub publicysty, który osobiście uczestniczy w debacie publicznej i jest osobą zaangażowaną w prowadzony spór (prezentuje w ramach swojej działalności własne poglądy w debacie publicznej) bez względu na  to, czy obejmuje on sferę poglądów politycznych, światopoglądowych, gospodarczych itp. Każdorazowo musi natomiast istnieć związek wypowiedzi ocenianej a działalnością tej osoby i prezentowanymi przez nią poglądami, co w niniejszej sprawie również pozostaje niewątpliwe.

Za typową cechę satyry należy uznać dążenie do ośmieszenia tego, co jej autorowi wydaje się szkodliwe, bezwartościowe lub błędne, stąd zwykło się mówić, że przedstawia ona rzeczywistość „w krzywym zwierciadle”. Wypowiedź satyryczna jest dozwolona i mieści się, co do zasady, w granicach konstytucyjnej wolności wypowiedzi. 

Jednak bez względu na satyryczny czy inny szczególny charakter (formę) utworu nie jest wyłączona bezprawność działania polegająca na niedozowanej ingerencji w sferę dóbr osobistych, jednak granice swobody wypowiedzi wyznaczyć w tych przypadkach należy szeroko, tj. z uwzględnieniem charakteru i celu użytej formy wypowiedzi (zob. wyrok SN z 25 marca 2019 r., I CSK 25/18). 

Ocena wypowiedzi w formie „przebrania” satyrycznego lub jemu podobnego musi być dokonana osobno z uwagi na jej rzeczywistą treść, a zatem „uwolnienia” od satyrycznej formy. Ma to na celu oddzielenie rzeczywistej treści od jej „przebrania”. Konieczne jest wówczas uwzględnienie koniecznego „zdystansowania”, które pozwala ustalić rzeczywistą treść wypowiedzi (podobnie np. wyrok niemieckiego Trybunału Federalnego z 7 grudnia 1999 r., VI ZR 51/99).

„Rdzeń” wypowiedzi i jej „przebranie” powinny być poddane odrębnej ocenie prawnej. Standardy oceny „przebrania” czy „kostiumu” wypowiedzi, tj. jej szczególnej formy, są inne i znacznie mniej rygorystyczne niż te, dotyczące oceny „rdzenia” wypowiedzi (utrwalone w dotychczasowym orzecznictwie polskim i międzynarodowym).

Jeśli nieprawdziwe informacje (twierdzenia o rzeczywistości) zawiera satyryczny „kostium”, wówczas ocena prawna zależy również od tego, czy odbiorca wypowiedzi (np. przeciętny czytelnik) może stwierdzić, że jest to typowa dla satyry lub podobnego szczególnego charakteru wypowiedzi kwestia zdystansowania lub przesady, tj. może rozpoznać tę szczególną formę i jej funkcję, czy też wypowiedź „ubrana” w taką szczególną formę prowadzi jednoznacznie do błędnej oceny, że prezentowana wypowiedź jest prawdziwa.

Przekaz satyryczny lub podobny (szczególnie publicystyczny, literacki, sztuk wizualnych – malarstwa, grafiki czy rzeźby) z istoty swej posługuje się bowiem przesadną ekspozycją pewnych elementów, ich uwydatnieniem lub wyolbrzymieniem, a także nierzeczywistymi, nieprawdziwymi zestawieniami. Konieczne jest zatem ustalenie zarówno tego, czy chodzi o rzeczywistą treść, jak i tego, czy jej forma faktycznie wprowadza w błąd bez względu na jej zastosowanie.

Niejednokrotnie już prima facie można ustalić, że zastosowany zabieg stylistyczny nie prezentuje (nie oddaje) rzeczywistości. Różnorodność form i stylów nie pozwala na wskazanie precyzyjnej miary o charakterze uniwersalnym. Fotomontaż może najczęściej być tą formą, która wprowadza odbiorcę w błąd. Współcześnie stosowane są technologie w istocie niepozwalające jednoznacznie bez szczególnego instrumentarium technicznego na weryfikację tego, czy mamy do czynienia z nieprawdziwą treścią, a jednocześnie nie wskazujące na cel przerysowania prezentacji (tzw. deepfake). 

W przypadku, gdy satyryczna forma prima facie prezentuje nieprawdziwe dane (informacje), a zatem może wprowadzać w błąd przeciętnego odbiorcę, wówczas konieczne jest dokonanie oceny, czy chodzi w tym przypadku o przesadę lub oderwanie od sfery faktów typowe dla określonej formy przekazu (satyrycznej lub podobnej), czy też może wywołać efekt przekonania u odbiorcy o prawdziwym stanie rzeczy. Chodzi zatem o ocenę tego czy forma przekazu jako taka utrwala przekonanie o prawdziwości prezentowanych treści.

W przypadku rozpoznawalności nierzeczywistej formy ad casum powinna być oceniana również adekwatność środka. Tym niemniej nie przesądza o bezprawności sama ostrość formy (ocenianą czasem jako „szkodliwa” czy „zwyrodniała”, co samo w sobie rodzi nieuchronne skojarzenia z nazistowską koncepcją tzw. sztuki zwyrodniałej - „entartete Kunst”). Przeciwnie, jako odwołująca się wyłącznie do subiektywnych ocen i emocji nie ma znaczenia dla oceny bezprawności naruszenia. Posłużenie się tą kategorią wykluczałoby jakąkolwiek zobiektywizowaną miarę i prowadziłoby do nieweryfikowalnej uznaniowości, co z kolei rodziłoby istotne ryzyko kreowania narzędzi służących osiągnięciu w debacie publicznej tzw. efektu mrożącego. W tak wrażliwej i fundamentalnej sferze wartości, jaką jest wolność wypowiedzi prasowej, odwoływanie się do tego rodzaju kryteriów przy ocenie bezprawności wypowiedzi należy uznać za niedopuszczalne. Natomiast, jak trafnie wskazuje się w piśmiennictwie, „naruszenie dobra osobistego następuje zasadniczo w razie doznania przez uprawnionego negatywnych przeżyć psychicznych wskutek ingerencji w podstawowe wartości aksjologiczne związane z osobą ludzką”, jednak „wystąpienie negatywnych przeżyć nie determinuje udzielenia ochrony prawnej”.

Dostrzegalność przerysowanej formy wypowiedzi, bez względu na to, czy mieści się ona czy też wykracza poza sam cel krytyki, wyklucza uznanie, iż sama w sobie nieprawdziwość informacji zawarta w „kostiumie” formy (np. prezentacja ubrania osoby publicznej w mundur wojskowy) prowadzi do wniosku, iż wypowiedź tego rodzaju stanowi zachowanie bezprawne godzące w sferę osobowości podmiotu prezentowanego. 

O bezprawności nie może także świadczyć przekroczenie ram estetyki, etyki, dobrego smaku, pozytywnych wrażeń optycznych, nienagannego języka czy kultury, o ile te na gruncie przepisów szczególnych nie stanowią wartości decydujących o przypisaniu określonemu działaniu cech bezprawnego. Możliwość dostrzeżenia przez odbiorcę przerysowanego, groteskowego, żartobliwego itp. charakteru przekazu, wyklucza dosłowność, a w konsekwencji uznanie, iż mamy do czynienia z przekazem nieprawdziwym, a tym samym godzącym w sferę osobowości prezentowanego (w odniesieniu do skonkretyzowanego dobra osobistego). 

Nawet w przypadku wypowiedzi oczywiście nieprawdziwej nie można uznać „automatyzmu” niedopuszczalnej ingerencji w rozumieniu art. 24 k.c., bowiem nie każda wypowiedź nieprawdziwa jest bezprawna, a jedynie taka, którą jako bezprawną należy zakwalifikować na podstawie norm prawnych (np. art. 196, art. 200b, art. 202, art. 212 § 1, art. 216 k.k.) lub etycznych (wówczas, gdy właściwa norma prawna zawiera stosowne odesłanie do ich katalogu, np. zasad współżycia społecznego, które jako takie – per se – nie stanowią wartości prawnych).

Nie każda forma wypowiedzi artystycznej, w tym satyra, pastisz lub karykatura, pozostaje pod ochroną prawa, czyli stanowi działanie, w stosunku do którego ustawodawca wyłączył bezprawność. Satyra lub karykatura względnie inna postać „kostiumu” jako forma wypowiedzi prasowej musi bowiem służyć celom, o których stanowi w szczególności art. 41 Pr.prasowego.

Ochronie prawnej podlega jednak nie tylko forma karykatury rozumianej jako przekaz przerysowany i prezentujący określone treści w łagodnie czy prześmiewczo określny sposób. Przeciwnie, rolą prasy i formy publikacji jest także przedstawienie określonych istotnych dla opinii publicznej treści w sposób mogący u odbiorcy wywołać poczucie zagrożenia, frustracji, oburzenia itp., zaś prezentowane osoby publiczne powinny liczyć się nawet ze szczególnie brutalnym atakiem prasy. Kluczowe znaczenie ma okoliczność, iż forma przekazu nie powinna być oceniana w kategoriach prawdy i fałszu. Specyfika takich form przekazu bowiem polega właśnie na pozornym nawiązaniu do faktów (jest pozornym twierdzeniem o faktach), w istocie stanowiąc przede wszystkim sposób wyrażenia opinii. Satyry ani pokrewnych form wyrazu nie należy z założenia oceniać przez pryzmat prawdy, skoro służą one ukazaniu pewnych zjawisk w „krzywym zwierciadle”

Wyrok SN z dnia 11 sierpnia 2022 r., II CSKP 313/22

Standard: 69592 (pełna treść orzeczenia)

Satyryczny charakter utworu nie zawsze wyłącza działania autora. Niemniej jednak, niepodobna pominąć, że satyra stanowi społeczny komentarz do pewnych faktów czy osób. Jej immanentnymi cechami są zaś przesada, zniekształcenie rzeczywistości, a celem - prowokacja i poruszenie odbiorców. Każda ingerencja w analizowany typ wypowiedzi wymaga drobiazgowego zbadania. Istnieją oczywiście granice takiej humorystycznej ekspresji, przede wszystkim w postaci ochrony godności człowieka. Jej jedynym celem nie może być obrażanie czy poniżanie, gdyż powinno jej towarzyszyć jakieś przesłanie (polityczne, społeczne). Powoduje to, że humorystyczna wypowiedź w ramach debaty publicznej ma szczególny status i jest objęta intensywną ochroną na podstawie art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

Wyrok SN z dnia 13 stycznia 2021 r., III CSKP 18/21

Standard: 71107 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 76 słów. Wykup dostęp.

Standard: 34906

Komentarz składa z 171 słów. Wykup dostęp.

Standard: 19318

Komentarz składa z 1244 słów. Wykup dostęp.

Standard: 34307

Komentarz składa z 304 słów. Wykup dostęp.

Standard: 21691

Komentarz składa z 466 słów. Wykup dostęp.

Standard: 16054

Komentarz składa z 264 słów. Wykup dostęp.

Standard: 18946

Komentarz składa z 320 słów. Wykup dostęp.

Standard: 68720

Komentarz składa z 70 słów. Wykup dostęp.

Standard: 69605

Komentarz składa z 265 słów. Wykup dostęp.

Standard: 16055

Komentarz składa z 466 słów. Wykup dostęp.

Standard: 52567

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.