Różnicowanie związków zawodowych w zakresie prawa do rokowań
Prawo do rokowań (art. 59 ust. 2 Konstytucji)
Trybunał Konstytucyjny rozważał kwestię dopuszczalności różnicowania związków zawodowych w zakresie udziału w rokowaniach w sprawie ponadzakładowych układów zbiorowych w orzeczeniu z 11 grudnia 1996 r., sygn. K. 11/96. Trybunał uznał wówczas, że "zróżnicowanie możliwości uczestnictwa związków zawodowych w drugim stadium rokowań, polegające na dopuszczeniu tylko niektórych spośród nich do tego stadium a wyłączeniu innych nie jest sprzeczne z zasadą równości." Rozwiązania przyjęte przez ustawodawcę "są przejawem polityki ustawodawczej starającej się zrównoważyć wolność tworzenia związków zawodowych z potrzebą zapewnienia efektywności rokowań mających doprowadzić do zawarcia układu ponadzakładowego."
Działalność związku zawodowego w danym zakładzie pracy można uznać za wspólną cechę istotną uzasadniającą równe traktowanie w zbiorowych stosunkach pracy. Jednocześnie doktryna prawa jednomyślnie uznaje dopuszczalność różnicowania związków zawodowych w oparciu o kryterium reprezentatywności, podkreślając przy tym szeroki zakres swobody ustawodawcy w określaniu tego kryterium. Swoboda regulacyjna w tym zakresie nie jest jednak nieograniczona, a wprowadzone przez prawodawcę kryteria nie powinny prowadzić do nieuzasadnionych różnicowań zakładowych organizacji związkowych. Różnicowanie związków zawodowych w oparciu o kwestionowane kryterium spełnia wszystkie trzy wymienione wyżej przesłanki dopuszczalnego różnicowania podmiotów podobnych. Po pierwsze, wprowadzone przez prawodawcę różnicowania są racjonalnie uzasadnione i pozostają one w związku z celem i treścią przepisów, w których zawarta jest kontrolowana norma. Kwestionowane regulacje mają na celu ochronę słabszych grup pracowniczych przed dominacją ze strony grup silniejszych. Znajdują zatem uzasadnienie w zróżnicowaniu faktycznego statusu i siły oddziaływania poszczególnych grup zawodowych. Jednocześnie przepisy te umożliwiają efektywne korzystanie z prawa do zawierania układów zbiorowych. Po drugie, waga wymienionych interesów, którym różnicowanie ma służyć, pozostaje w odpowiedniej proporcji do wagi interesów, które zostaną naruszone w wyniku tego różnicowania. Ochrona interesów słabszych grup pracowniczych oraz dążenie do zapewnienia efektywności rokowań uzasadniają wprowadzenie rozwiązań, które ograniczają możliwość zawierania układów zakładowych dla pojedynczych zawodów. Po trzecie, w świetle przedstawionych argumentów wprowadzone różnicowanie znajduje podstawę w wartościach i zasadach konstytucyjnych, w szczególności w art. 24 Konstytucji poddającym pod ochronę pracę.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego cechą istotną z punktu widzenia badanych regulacji jest faktyczna zdolność organizacji związkowych do reprezentowania w stosunkach pracy interesów szerokiej rzeszy pracowników. Ustawodawca przyjmuje za podstawowe kryterium reprezentatywności zakładowej fakt zrzeszania określonej części zatrudnionych w danym zakładzie. Jednocześnie różnicuje to kryterium w zależności od tego, czy zakładowa organizacja związkowa jest jednostką organizacyjną albo organizacją członkowską ponadzakładowej organizacji związkowej zrzeszającej co najmniej pięćset tysięcy pracowników. Należy w związku tym zwrócić uwagę, że zdolność organizacji związkowych do reprezentowania interesów pracowników zależy od szeregu czynników. Jednym z najważniejszych czynników jest odsetek pracowników danego zakładu zrzeszonych w danym związku. Nie jest to jednak czynnik jedyny. Duże znaczenie może mieć również profil społeczny związku zawodowego i liczba reprezentowanych grup pracowniczych. Z tego punktu widzenia fakt przynależności do ponadzakładowej organizacji związkowej zrzeszającej co najmniej pięćset tysięcy pracowników nie pozostaje bez znaczenia dla reprezentowania przez tę organizację interesów pracowniczych w danym zakładzie. Trybunał Konstytucyjny podziela pogląd Ministra Pracy i Polityki Społecznej, że organizacje zakładowe wchodzące w skład organizacji ponadzakładowych, o których mowa w art. 24117 § 1 pkt 1, mają silniejszą pozycję wobec pracodawcy i mogą skutecznie reprezentować interesy pracowników nawet przy mniejszej liczbie członków.
Związki zawodowe, zrzeszone w wielkich strukturach ponadzakładowych integrują interesy różnych grup pracowniczych, w tym również słabszych grup zawodowych, które nie są w stanie skutecznie bronić swoich interesów poprzez samodzielne działania. Przyjęte kryteria reprezentatywności zakładowej korespondują z wymienioną wyżej preferencją ustawodawcy dla zawierania układów zakładowych obejmujących możliwie najszerszy zakres grup zawodowych i nie różnicują organizacji związkowych posiadających wspólną cechę istotną. W świetle przedstawionych argumentów niezasadny jest również zarzut różnicowania organizacji spełniających kryteria reprezentatywności ponadzakładowej.
Wyrok TK z dnia 23 października 2001 r., K 22/01, OTK 2001/7/215, Dz.U.2001/125/1378
Standard: 1999 (pełna treść orzeczenia)
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego relacje między podmiotami należącymi do takiej kategorii jak związki zawodowe należy rozpatrywać na gruncie konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 konstytucji). W jej ramach można dostrzec nakaz przestrzegania sprawiedliwego i równego traktowania takich podmiotów, to znaczy stosownie do ich pozycji i znaczenia. W orzeczeniach K. 11/96 (OTK ZU Nr 6/1996 str. 524), oraz K. 1/97 (OTK ZU Nr 5-6/1997, str. 478 i n.), Trybunał uznał konstytucyjność zróżnicowania i wyodrębnienia "reprezentatywnych" związków zawodowych, z przyznaniem im silniejszej pozycji, niż innym związkom. Trybunał Konstytucyjny nadal podziela te poglądy i stwierdza, że jakkolwiek konstytucja nie formułuje zasady równouprawnienia wszystkich związków zawodowych, to jednak w art. 2 wymaga odniesienia zasady sprawiedliwości społecznej do członków związków zawodowych, z uwzględnieniem faktycznego zróżnicowania siły, pozycji i znaczenia poszczególnych związków (tzw. proporcjonalna równość, czy równość szans). Zasada sprawiedliwości społecznej zakazuje bowiem, faworyzowania i uprzywilejowania jednego tylko związku w stosunku do innego o podobnej pozycji i znaczeniu.
Wyrok TK z dnia 3 czerwca 1998 r., K 34/97, OTK 1998/4/49
Standard: 2000 (pełna treść orzeczenia)