Niezmienność stron postępowania apelacyjnego; zakres kontroli instancyjnej przekształceń podmiotowych (art. 391 § 1 k.p.c.)

Niedopuszczalność przekształceń podmiotowych w postępowaniu apelacyjnym (art. 391 k.p.c.)

Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.

Naruszenie art. 195 § 1 i 2 KPC powinno zostać wzięte pod uwagę przez sąd drugiej instancji z urzędu.

Z uwagi na zakaz przekształceń podmiotowych w postępowaniu apelacyjnym (art. 391 § 1 zd. 2 KPC) usunięcie tego uchybienia przez sąd drugiej instancji jest niedopuszczalne, co uzasadnia uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania (por. wyroki SN z dnia 17 listopada 2010 r., I CSK 67/10, z dnia 21 marca 2013 r., II CSK 406/12, z dnia 23 lutego 2017 r. I CSK 223/16, z dnia 26 października 2017 r., II CSK 790/16, postanowienia SN z dnia 6 lutego 2015 r., II CZ 103/14, z dnia 26 marca 2015 r., V CZ 1/15, z dnia 24 lutego 2017 r., IV CZ 117/16).

Skoro pominięcie przez sąd merytorycznych zarzutów strony uzasadnia stwierdzenie nierozpoznania istoty sprawy w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, to tym bardziej przesłanka ta spełniona jest wówczas, gdy sąd nie uwzględnił regulacji, które jest obowiązany wziąć pod uwagę z urzędu (por. postanowienie SN z dnia 6 lutego 2015 r., II CZ 103/14).

Postanowienie SN z dnia 28 marca 2018 r., V CZ 17/18

Standard: 47016 (pełna treść orzeczenia)

Konsekwencją przyjętego w Polsce systemu apelacji pełnej jest to, że sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę, a nie (tylko) apelację (art. 378 § 1 k.p.c.). Przy założeniu, że legitymacja procesowa jest przesłanką procesową, sąd ten - podobnie jak sąd pierwszej instancji - musi więc z urzędu czuwać nad tym, czy nie zachodzi jej brak, w tym sytuacja, w której po stronie czynnej lub po stronie biernej nie występują wszystkie podmioty, których łączny udział w sprawie jest konieczny (art. 202 zdanie trzecie w związku z art. 391 § 1 zdanie pierwsze k.p.c., por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07). W wypadku uznania, że legitymacja procesowa jest przesłanką merytoryczną, sąd drugiej instancji także z urzędu musi - analogicznie, jak sąd pierwszej instancji - oceniać, czy nie zachodzi jej brak, w tym sytuacja, w której po stronie czynnej lub po stronie biernej nie występują wszystkie podmioty, których łączny udział w sprawie jest konieczny, stosując prawo materialne do ustalonego przez siebie stanu faktycznego sprawy (art. 382 k.p.c., por. uchwałę SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07).

W obu wypadkach dla postępowania sądu drugiej instancji nie ma znaczenia to, czy w apelacji wytknięto albo nie wytknięto naruszenie art. 195 § 1 k.p.c. w razie, gdy sąd pierwszej instancji błędnie nie zastosował tego przepisu. Skoro sąd drugiej instancji sam musi uwzględniać brak legitymacji procesowej, w tym sytuację, w której po stronie czynnej lub po stronie biernej nie występują wszystkie podmioty, których łączny udział w sprawie jest konieczny, to musi wyciągnąć z tego konsekwencje dla swojego postępowania niezależnie od treści zarzutów apelacyjnych. Różnica między sądem drugiej instancji a sądem pierwszej instancji w rozważanym zakresie polega na tym, że sąd drugiej instancji - w przeciwieństwie do sądu pierwszej instancji - nie może zastosować przepisu art. 195 § 1 k.p.c. (por. art. 391 § 1 zdanie drugie k.p.c.).

Powstaje pytanie, jak ma postąpić sąd drugiej instancji, w którego ocenie po stronie czynnej lub po stronie biernej nie występują w sprawie wszystkie podmioty, których łączny udział w sprawie jest konieczny, jeżeli sąd ten nie może zastosować art. 195 § 1 k.p.c., a przepisu tego nie zastosował także sąd pierwszej instancji. Skoro w pierwszej instancji ustawodawca przewiduje działanie sądu z urzędu w zakresie zastosowania art. 195 § 1 k.p.c., a sąd pierwszej instancji nie uczynił tego, i skoro - jak wskazano powyżej - na sądzie drugiej instancji także ciąży powinność uwzględniania z urzędu tego, czy po stronie czynnej lub po stronie biernej występują w sprawie wszystkie podmioty, których łączny udział w sprawie jest konieczny, to - niezależnie od tego, jak można oceniać pod względem celowościowym istnienie art. 195 k.p.c. - brak uzasadnienia dla ponoszenia przez stronę negatywnych skutków niedopełnienia pierwszej z tych powinności. Wyłączenie stosowania art. 195 k.p.c. w instancji apelacyjnej służy temu, aby podmioty zawiadomione o postępowaniu lub podmioty wezwane do udziału w nim nie były postawiane - przez pozbawienie ich jednej instancji - w gorszej sytuacji procesowej niż podmioty uczestniczące dotąd w postępowaniu. Wyłączenie to nie powinno więc pogarszać sytuacji procesowej tych ostatnich podmiotów.

W rozważanym wypadku - jakkolwiek nie można go wprost zakwalifikować do kategorii sytuacji, w których sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy (art. 386 § 4 k.p.c., odmiennie - za taką kwalifikacją - SN w postanowieniach z dnia 6 lutego 2015 r., II CZ 103/14, nie publ., z dnia 18 lutego 2016 r., II CZ 108/15, w wyroku z dnia 23 lutego 2017 r., I CSK 223/16) - trzeba uznać, że uchylenie zaskarżonego apelacją wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania jest równie mocno uzasadnione, jak wtedy, gdy przyjmuje się, że doszło do nierozpoznania istoty sprawy w pierwszej instancji. Jest tak tym bardziej, że do kategorii nierozpoznania istoty sprawy bywa kwalifikowana sytuacja, w której sąd pierwszej instancji błędnie - w ocenie sądu drugiej instancji - oddalił powództwo z powodu braku legitymacji procesowej czynnej lub biernej (por.m.in. postanowienia SN z dnia 19 czerwca 2013 r., I CSK 156/13, z dnia 27 czerwca 2017 r., II CZ 24/17), a więc także z tego powodu, że po stronie czynnej lub po stronie biernej nie wystąpiły w sprawie wszystkie podmioty, których łączny udział w sprawie jest konieczny, przy założeniu co do tego, że legitymacja ta stanowi przesłankę merytoryczną.

Kierując się przedstawionym tokiem rozumowania należy stwierdzić, że - wobec przyjęcia przez Sąd Apelacyjny, że powód nie miał indywidualnej legitymacji procesowej do dochodzenia roszczenia, gdyż po stronie czynnej konieczny był udział pozostałych konsorcjantów, a także wobec niemożności zastosowania przez ten Sąd art. 195 § 1 k.p.c. oraz wobec zaniechania zastosowania tego przepisu przez Sąd Okręgowy - oddalenie apelacji powoda było nieuzasadnione. Właściwe było zaś uchylenie wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania (art. 386 § 4 k.p.c. per analogiam). Przesądziło to o tym, że skarga kasacyjna okazała się uzasadniona.

Wyrok SN z dnia 26 października 2017 r., II CSK 790/16

Standard: 15396 (pełna treść orzeczenia)

Niewątpliwie postępowanie apelacyjne jest postępowaniem merytorycznym, a obowiązkiem sądu drugiej instancji jest ponowne rozpoznanie sprawy od początku i, w ramach zarzutów procesowych apelacji, uzupełnienie wszelkich błędów sądu pierwszej instancji, ewentualnie także błędów stron w sytuacji, gdy sąd powinien działać z urzędu w celu wyjaśnienia sprawy w sposób umożliwiający jej merytoryczne rozstrzygnięcie (porównaj uchwałę (7) SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07). Tym niemniej szczególna regulacja dotycząca postępowania apelacyjnego zawarta w art. 391 § 1 k.p.c. ogranicza procesowe uprawnienia sądu drugiej instancji w sytuacji, w której konieczne jest zastosowanie przepisów art. 194 i 195 k.p.c.

Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym zażalenie podziela pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2010 r., I CSK 67/10, iż naruszenie art. 195 k.p.c., dotyczącego współuczestnictwa koniecznego, sąd odwoławczy bierze pod uwagę także z urzędu, w ramach badania naruszenia przez sąd pierwszej instancji przepisów prawa materialnego, bowiem nieusunięcie braku pełnej legitymacji procesowej w wypadku współuczestnictwa koniecznego jest przeszkodą do uwzględnienia powództwa.

Skoro zatem sąd drugiej instancji jest zobowiązany wziąć pod uwagę z urzędu naruszenie art. 195 k.p.c., a uchybienie to nie może być sanowane w postępowaniu odwoławczym z uwagi na treść art. 391 § 1 zd. 2 k.p.c., to taki przypadek także objęty jest przesłanką nierozpoznania istoty sprawy wynikającą z zaniechania przez sąd pierwszej instancji oceny podstaw do zastosowania przepisów, które obowiązany jest wziąć pod uwagę z urzędu.

Postanowienie SN z dnia 24 lutego 2017 r., IV CZ 117/16

Standard: 47017

Komentarz składa z 177 słów. Wykup dostęp.

Standard: 15395 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.