Zniesławienie w prasie przez wypowiedź dotyczącą stanu zdrowia

Zniesławienie - pomówienie (art. 212 k.k.)

Oskarżeni dziennikarze mogli poinformować opinię publiczną w opublikowanych artykułach o toczącym się przeciwko oskarżycielowi prywatnemu, sędziemu Andrzejowi H. postępowaniu dyscyplinarnym. Czym innym jest jednak zawarcie w takim tekście informacji o chorobie oskarżyciela, z wyraźnym określeniem jakiego typu jest to schorzenie i u kogo – ich zdaniem – leczy się oskarżyciel. Podanie tego typu informacji nie ma oczywiście – w sytuacji, gdy dotyczy choroby serca – charakteru zniesławiającego. (Nie oznacz to jednak – co wypada zauważyć na marginesie, że ujawnienie przez prasę chorób, na które faktycznie lub przypuszczalnie ktoś cierpki nie będzie miało zawsze takiego charakteru. Zniesławieniem może się okazać podanie np. nieprawdziwej informacji, że pilot cierpi na chorobę lokomocyjną lub prawdziwej informacji, że kompozytor stracił słuch.) Opatrując informacje o chorobie oskarżyciela komentarzem i wnioskami, w których znalazły się domniemania, że może to prowadzić do przeciągania postępowania karnego i dyscyplinarnego oskarżeni w sposób jaskrawy naruszyli reguły warsztatu dziennikarskiego, świadomie lub mimowolnie prowadząc do pomieszania faktów z ocenami. Na konieczność bardzo klarownego odgraniczenia wypowiedzi relacjonujących fakty od ocen wielokrotnie i przy różnych okazjach zwracano uwagę w dokumentach Rady Europy. Standardom nakreślonym w tych aktach oskarżeni nie sprostali. O tendencyjności ich tekstów szczególnie zdaje się świadczyć fakt, że pisze, iż zapadł on na zdrowi opatrzyli słowo ″zapadł″ cudzysłowem, co zdaje się poddawać w wątpliwość prawdziwość choroby oskarżyciela. Godzi się tu zauważyć, że cały akapit dotyczący tej kwestii włożono w usta anonimowego informatora zapominając, iż za takową treść także mogą ponosić odpowiedzialność dziennikarza. Mimo jednak skonstatowanej wyraźnej tendencyjności tekstu – co nie stawia oskarżonych będących jego autorami w najlepszym świetle – wypada stwierdzić, że dziennikarze w każdej sytuacji mają prawo do z natury rzeczy subiektywnych ocen i sądów o faktach. Wyrażając takowe oceny – wbrew stanowisku kasacji – oskarżeni nie dopuścili się jeszcze zniesławienia aczkolwiek zbliżyli się do jego granicy. Nie stanowi bowiem zniesławienia wypowiedź, że w wyniku choroby osoby będącej oskarżonym w jakiejś sprawie proces się nie zacznie albo będzie się przewlekał. Natomiast niewątpliwie zniesławiający charakter ma stwierdzenie, że w wyniku symulacji choroby przez osobę będącą oskarżonym w jakiejś sprawie proces nie zacznie się albo będzie się przewlekał.

Postanowienie SN z dnia 6 czerwca 2006 r., IV KK 87/06

Standard: 14322 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.