Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Powszechny, czy indywidualny charakter przestępstwa z art. 265 § 1 k.k.

Ujawnianie lub wykorzystywanie informacji niejawnych (art. 265 k.k.)

Wyświetl tylko:

Przestępstwo z art. 265 § 1 k.k. nie jest przestępstwem powszechnym, ale indywidulanym właściwym.

Choć literalne brzmienie przepisu – użyty w nim został zaimek „kto” – zdawałoby się wskazywać na powszechny charakter tego przestępstwa, to jednak dokonując wykładni art. 265 § 1 k.k. nie można czynić tego w oderwaniu od przepisów ustawy o ochronie informacji niejawnych, w której uregulowane zostały zagadnienia związane z ochroną tych informacji. Ustawa nie ma zastosowania powszechnego. Nie jest ona adresowana do wszystkich.

Podmiotowy zakres ustawy o ochronie informacji niejawnych został wyraźnie określony w jej art. 1 ust. 2 przez wskazanie kategorii podmiotów, do których ma ona zastosowanie. Nie może to pozostawać bez znaczenia dla ustalenia zakresu podmiotowego penalizacji zachowań na płaszczyźnie art. 265 § 1 k.k., szczególnie że z dniem 2 stycznia 2011 roku, w następstwie nowelizacji Kodeksu karnego, pojęcie tajemnicy państwowej, którym operował przepis, zastąpione zostało terminem zaczerpniętym wprost z ustawy o ochronie informacji niejawnych (informacje niejawne o klauzuli „tajne” lub „ściśle tajne”).

Ustawa o ochronie informacji niejawnych – w odróżnieniu od nieobowiązującej ustawy z 14 grudnia 1982 roku o ochronie tajemnicy państwowej i służbowej (Dz. U. Nr 40, poz. 271 z późn. zm.) – nie zawiera przepisu, będącego odpowiednikiem art. 5 pkt 1, który stanowił, że zachowanie tajemnicy państwowej jest obowiązkiem każdego, do czyjej wiadomości dotarła. Nie został w niej sformułowany szczególny obowiązek zachowania tajemnicy w odniesieniu do informacji niejawnych. Zakaz ujawniania informacji objętych tajemnicą wynika nie z samej tej ustawy, ale z innych ustaw.

Jak się przyjmuje, źródłem obowiązku zachowania w tajemnicy informacji niejawnych, obok ustawy, może być także jednostronne zobowiązanie się do tego przez akt publicznoprawny (np. ślubowanie) lub czynność prawną (np. umowa o pracę). Przemawia to przeciwko wyprowadzaniu powszechnego obowiązku zachowania w tajemnicy informacji niejawnych z samej treści art. 265 § 1 k.k. Negowałoby to bowiem sens istnienia tych szczególnych regulacji. Oznacza to w konsekwencji, że w wypadku, gdy nie istnieje norma o charakterze ustawowym, zakazująca ujawnienia informacji prawnie chronionych, to ujawnienie takie nie może być uznane za bezprawne i nie może prowadzić do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej. 

W literaturze przedmiotu przywoływany jest w tej mierze dodatkowy argument wypływający z konstytucyjnej zasady subsydiarności. Ten mianowicie, że ograniczanie wolności słowa i komunikowania nie może prowadzić do nakładania obowiązku strzeżenia informacji objętych tajemnicą na inne osoby niż pełniące służbę publiczną (tak S. Steinborn, op. cit.; W. Wróbel, D. Zając, op. cit.; W. Wróbel, Prawnokarna ochrona tajemnicy państwowej, Cz.PKiNP 2000, nr 1, s. 121; R. Hałas, op. cit.).

Za przyjęciem poglądu przeciwnego, zgodnie z którym przestępstwo z art. 265 § 1 k.k. ma charakter powszechny, nie może przemawiać ranga dóbr, które chroni ten przepis, ich znaczenie dla społeczeństwa oraz to, że są to wartości, których zabezpieczenie warunkuje również bezpieczeństwo innych prawnie chronionych dóbr obywateli (tak SN w uchwale z 26 marca 2009 roku, I KZP 35/08). Zgodzić się należy z krytykami tego poglądu, wskazującymi, że interpretacja taka stanowiłaby wyraz wykładni rozszerzającej obowiązki ograniczające prawa i wolności obywatela, a więc trudnej do zaakceptowania w świetle norm konstytucyjnych (tak A. Sakowicz, op. cit.).

Wyrok SA w Wrocławiu z dnia 11 maja 2023 r., II AKa 480/21

Standard: 77720 (pełna treść orzeczenia)

Przestępstwo określone w art. 265 § 1 k.k. ma charakter powszechny, a zatem może być popełnione przez każdą osobę odpowiadającą ogólnym cechom podmiotu przestępstwa, która ujawnia informacje stanowiące tajemnicę państwową lub wbrew przepisom ustawy informacje takie wykorzystuje.

Na gruncie przepisu art. 265 § 1 k.k. (jak i analogicznego art. 260 k.k. z 1969 r.) w okresie obowiązywania ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ochronie tajemnicy państwowej i służbowej (Dz.U. Nr 40, poz. 271 ze zm.) w doktrynie prezentowany był jednolicie pogląd, iż przestępstwo to ma charakter powszechny. w kwestii charakteru przestępstwa określonego w art. 265 § 1 k.k. zaznaczyły się różnice, gdyż niektórzy przedstawiciele doktryny stanęli na stanowisku, że ma ono charakter indywidualny.

Użycie w przepisie art. 265 § 1 k.k. zaimka "kto" bez jakiegokolwiek dalszego ograniczenia pozwala przyjąć - jak się też powszechnie wskazuje w doktrynie - że jest to przestępstwo powszechne, a więc takie, które może zostać popełnione przez każdą osobę odpowiadającą ogólnym cechom podmiotu przestępstwa. Zawężenia tego zakresu nie można dostrzec w opisie czynności wykonawczej. Określenie "ujawnić" w języku polskim oznacza "wyjawić coś, uczynić jawnym, wiadomym; wykryć zdemaskować".

Analiza art. 265 § 1 k.k. przy użyciu kryteriów wykładni językowej prowadzi zatem do wniosku o powszechnym charakterze przestępstwa określonego w tym przepisie.

Należy zwrócić uwagę na wzajemny stosunek art. 265 § 1 k.k. i określonego w art. 265 § 3 k.k. występku nieumyślnego ujawnienia tajemnicy państwowej. Ten ostatni czyn należy do przestępstw indywidualnych, bowiem popełniony być może tylko przez osobę, która zapoznała się ze stosowną informacją w związku z pełnieniem funkcji publicznej lub otrzymanym upoważnieniem. Wykładnia systemowa wewnętrzna prowadzi w tej sytuacji także do wniosku, że przestępstwo z art. 265 § 1 k.k. może być popełnione przez każdego, bowiem przepis ten nie zawiera ograniczeń podmiotowych wymienionych w § 3.

Wychodząc z założenia o ograniczonym kręgu adresatów i uznając, że norma prawnokarna samodzielnie nie wprowadza określonego zakazu w stosunku do dobra prawnego, reprezentanci tego stanowiska uznają, że zakres podmiotowy przestępstwa z art. 265 § 1 k.k. jest ograniczony do tych osób, które na podstawie innej ustawy niż Kodeks karny są zobowiązane do zachowania poufności informacji stanowiących tajemnicę państwową. Nie można podzielić tego stanowiska. Należy bowiem wskazać, że ustawa o ochronie informacji niejawnych określa przede wszystkim sposób postępowania z informacjami niejawnymi i nie zawiera uniwersalnej definicji tajemnicy państwowej. Operuje pojęciem tajemnicy "w rozumieniu ustawy" i nie wyłącza stosowania innych ustaw, które takiej tajemnicy dotyczą.

Niewątpliwie pojęcie tajemnicy państwowej z art. 265 k.k. jest pojęciem szerszym od określenia zawartego w ustawie o ochronie informacji niejawnych. Sytuacja związana z taką tajemnicą państwową, istniejącą poza ustawą o ochronie informacji niejawnych, wystąpiła w praktyce na tle ustawy o świadku koronnym i instytucji świadka anonimowego.

W doktrynie wyprowadzono obowiązek przestrzegania tajemnicy państwowej z treści art. 82 Konstytucji RP, zgodnie z którym "obowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne". Niezależnie od słuszności tego poglądu uznać należy, że przepis art. 265 § 1 k.k. może stanowić samodzielną podstawę do zdekodowania normy zakazu. W doktrynie wskazywano, że jest to wprawdzie sytuacja wyjątkowa, lecz nie jest to jedyny przypadek na gruncie polskiego ustawodawstwa, kiedy to wyłącznie norma prawnokarna wprowadza zakaz określonego zachowania.

Mając natomiast na uwadze reguły wykładni funkcjonalnej trzeba wskazać, że ranga dóbr, które są chronione przez przepis art. 265 § 1 k.k., ich znaczenie dla społeczeństwa, a także fakt, iż są to wartości, których zabezpieczenie warunkuje również bezpieczeństwo innych prawnie chronionych dóbr obywateli - uzasadnia szeroki zakres penalizacji zachowań, które w nie godzą. Kiedy zawodzą wszelkie inne instrumenty ochrony prawnej, zasadne jest posłużenie się prawem karnym jako środkiem ultima ratio.

Uznać zatem należy, że również rezultaty wykładni systemowej i funkcjonalnej potwierdzają wypływający z wykładni językowej wniosek o powszechnym charakterze przestępstwa ujawnienia tajemnicy państwowej.

W świetle powyższej analizy nie ma podstaw do innego rozumienia art. 265 § 1 k.k., niż to wynika z jego językowej treści. Wsparciem tego stanowiska jest zdecydowana dominacja w doktrynie poglądu, że przestępstwo określone w art. 265 § 1 k.k. ma charakter powszechny.

Uchwała SN z dnia 26 marca 2009 r., I KZP 35/08

Standard: 14032 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.