Przestępstwa materialne (skutkowe) a formalne (bezskutkowe)
Klasyfikacja przestępstw (art. 7 k.k.)
W grupie przestępstw formalnych (bezskutkowych) w opisie czynu zabronionego brak jest znamienia ustawowego w postaci skutku. Zatem przyjęcie takiej konstrukcji powoduje, iż organ orzekający zostaje zwolniony z obowiązku ustalenia, jak to jest w przypadku przestępstw materialnych, czy sprawca doprowadził do powstania skutku, jak również wykazania związku przyczynowo-skutkowego.
Wyrok SN z dnia 6 listopada 2014 r., IV KK 200/14
Standard: 79023 (pełna treść orzeczenia)
Jedną z tradycyjnych klasyfikacji przestępstw (ściślej: czynów zabronionych) jest ich podział na materialne (skutkowe) oraz formalne (bezskutkowe). Pomimo różnego definiowania w nauce prawa karnego pojęcia skutku, w ślad za Władysławem Wolterem można przyjąć, że „skutkiem przestępnym nazwiemy taką zmianę w rzeczywistości, od której realizacji zależy dokonanie określonego w ustawie typu przestępstwa. Skutkiem przestępnym może być jakaś zmiana materialna (zniszczenie lub uszkodzenie mienia), funkcjonalna (uczynienie jakiegoś przedmiotu niezdatnym do użytku), fizjologiczna, czy biologiczna (śmierć człowieka, rozstrój zdrowia), psychiczna (obawa spełnienia groźby), sytuacyjna (np.: niebezpieczeństwo), w układzie stosunku społecznego (np.: zawarcie bigamicznego małżeństwa)” (W. Wolter, Nauka o przestępstwie, Warszawa 1973, s. 65). Wskazywane w cytowanym ujęciu „zmiany w rzeczywistości” wiążą się także z inną klasyfikacją – podziałem przestępstw na naruszające chronione prawem dobra prawne oraz na narażające takie dobra na niebezpieczeństwo. W końcu, wśród tych ostatnich rozróżnia się typy przestępstw z konkretnego narażenia na niebezpieczeństwo (skutkowe) oraz z abstrakcyjnego narażenia na niebezpieczeństwo (bezskutkowe)
Fundamentalnym kryterium rozróżnienia tych typów przestępstw jest ustawowe określenie istoty odpowiedzialności karnej za konkretnie opisane przestępstwo – czy odpowiedzialność ta zależy od samego ujętego w znamiona czasownikowe zachowania się sprawcy, niezależnie od tego czy wywołuje ono jakikolwiek skutek (narażenie abstrakcyjne), czy też odpowiedzialność ta wynika z konsekwencji zachowania sprawcy, w postaci wywołania stanu zagrażającego dobru prawnemu, to jest skutku, w ujęciu definicji W. Woltera: „zmiany sytuacyjnej – niebezpieczeństwa” (narażenie konkretne). Innymi słowy, czy ustawodawca zdecydował się na kryminalizowanie samego negatywnie wartościowanego zachowania sprawcy, czy też ujęte w opisie znamion czynu zachowanie kryminalizuje ze względu na płynące z niego konsekwencje, w postaci wywołania niebezpieczeństwa dla chronionego dobra prawnego [vide: G. Łabuda, O kształcie norm charakteryzujących bezprawność i karalność przestępstw narażenia na niebezpieczeństwo /w:/ L. Bogunia /red./, Nowa kodyfikacja prawa karnego. Tom XV, Wrocław 2004, s. 78; D. Gruszecka, Ochrona dobra prawnego na jego przedpolu, Warszawa 2012, s. 120; L. Gardocki, Prawo karne, Warszawa 2002, s. 85-86; A. Spotowski, Funkcja niebezpieczeństwa w prawie karnym, Warszawa 1990, s. 139, 156-157; J. Giezek, Narażenie na niebezpieczeństwo oraz jego znaczenie w konstrukcji czynu zabronionego, Przegląd Prawa i Administracji, Tom L, Wrocław 2002, s. 117)].
Niespornymi przykładami przestępstw z abstrakcyjnego narażenia są: składanie fałszywych zeznań (art. 233 k.k.), fałszywe oskarżanie (art. 234 k.k.), posiadanie broni palnej lub amunicji bez zezwolenia (art. 263 § 2 k.k.), prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości (art. 178a § 1 i 2 k.k.) czy używanie w bójce lub pobiciu niebezpiecznych narzędzi (art. 159 k.k.). W tych przypadkach nie ma potrzeby sięgania po określenia opisujące jakiekolwiek następstwa ustawowo wskazanych zachowań, gdyż ustawodawca już je same ocenił za wymagające penalizacji. „Abstrakcyjność” tego narażenia nie wynika zatem z tego, że te przestępstwa nie stwarzają zagrożenia dla dóbr chronionych prawem, ale z tego, iż stwarzane przez nie niebezpieczeństwo nie należy do znamion ustawowych i nie wymaga dowodzenia, gdyż tkwi już w samym znamieniu czasownikowym (czynnościowym). Zatem, do zakresu zastosowania norm sankcjonowanych (zbiór wszystkich sytuacji, do których normy te mają zastosowanie) wynikających z przepisów typizujących ten typ przestępstw nie należą jakiekolwiek konsekwencje (skutki) wynikające ze zrealizowania owego „znamienia czynnościowego” – konsekwencje te dla zastosowania normy są po prostu obojętne. Przykładowo, dla zastosowania norm sankcjonowanych wynikających z art. 178a § 1 k.k., a więc dla istoty określonej w nim odpowiedzialności karnej, obojętne jest to, czy in concreto prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości stworzyło jakiekolwiek niebezpieczeństwo, czy też takiego nie wywołało.
W przypadku przestępstw z konkretnego narażenia ustawodawca w opisie czynu wprost wskazuje na określone dobro chronione przed zagrożeniem ze strony sprawcy, często formułując również wymagany stopień zagrożenia, jak w klasycznym przykładzie występku z art. 160 § 1 k.k.: „kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze…”. Znamię „narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo” wyraża właśnie skutek działania sprawcy, przesądzając o przynależności takich czynów do typu przestępstw materialnych z konkretnego narażenia, choć wcale tego rodzaju typu przestępstw nie wyczerpując. W zakresie zastosowania norm sankcjonowanych w tych typach przestępstw pomieszczone są również konsekwencje danego zachowania (skutki), w postaci wystąpienia stanu określonego niebezpieczeństwa dla wskazanego dobra.
Uchwała SN (7) z dnia 24 stycznia 2013 r., I KZP 24/12
Standard: 13501 (pełna treść orzeczenia)