Kontratyp dozwolonej krytyki (art. 213 § 2 k.k.)
Wyłaczenie bezprawności czynu zniesławienia (art. 213 k.k.) Krytyka osób i organów publicznych Kontratypy dozwolonej krytyki
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
Poszukiwanie – w kontekście zakresu dozwolonej krytyki – sztywnej granicy między działalnością społeczną a publiczną jest bezcelowe, gdyż należy tu raczej mówić o gradacji zaangażowania w sferę publiczną, które może być bardziej albo mniej znaczące pod istotnymi względami (takimi, jak np. krąg adresatów czy beneficjentów działalności, skala gospodarowania publicznymi środkami majątkowymi, w tym pochodzącymi ze zbiórek publicznych, stopień uczestnictwa w debacie publicznej i posiadane kompetencje do decydowania o sytuacji prawnej czy faktycznej innych osób), z czym wiąże się większe albo mniejsze zainteresowanie społeczne (publiczne) oraz oceny działalności, których pochodną jest zakres dozwolonej krytyki, który jest tym szerszy, im istotniejszy jest ów stopień zaangażowania. Krytyczne wypowiedzi ocenne wprawdzie nie podlegają testowi prawdy, jednakże muszą być rzetelne; dotyczy to zwłaszcza sytuacji, w których oceny zawierają w sobie sugestię co do zniesławiających, a nadających się do ustalenia, faktów.
Wyrok SN z dnia 3 października 2023 r., II CSKP 1083/22
Standard: 81369 (pełna treść orzeczenia)
Poziom ochrony osób publicznych, w tym Prezydenta RP, uwzględniać musi zwiększone ryzyko publicznej krytyki. Z tych też względów nieuprawnione jest dzielenie opinii którą zamieścił oskarżony w mediach społecznościowych niejako na części i twierdzenie, iż użyte tam na samym końcu słowo obraźliwe jest wystarczające do uznania, ze ciężar gatunkowy całości wpisu cechuje się stopniem szkodliwości społecznej wyższym niż znikomy.
W orzecznictwie Strasburskim istnieje bardzo dobrze już ugruntowana zasada, z której wywodzi się taka oto teza, że „granice akceptowalnej krytyki są stosownie szersze w odniesieniu do polityków, w odróżnieniu od jednostek prywatnych. W przeciwieństwie bowiem do tych drugich, kategoria pierwsza sama i świadomie poddaje pod osąd i kontrolę każde swoje słowo, czy zachowanie, a w konsekwencji musi kierować się większym stopniem tolerancji wobec spotykającej ją krytyki”. Swoboda wypowiedzi stanowi jeden z podstawowych filarów demokratycznego społeczeństwa, ograniczeniom podlega jedynie, gdy jest to konieczne, a nadto gdy jest to poparte istnieniem silnej potrzeby społecznej, zaś ingerencja państwa musi być powiązana ze standardami europejskimi.
Z orzecznictwa Trybunału wynika wprost, iż swobody wypowiedzi nie można ograniczać do poglądów odbieranych jako nieszkodliwe, czy obojętne, ale odnosi się ona także do tych opinii które obrażają, oburzają, czy nawet wprowadzają niepokój w państwie. Na zakończenie trzeba zaakcentować, iż mechanizm ochrony wolności słowa zawarty w art. 10 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz Karcie Praw Podstawowych UE (vide art. 11 KPP) ma charakter wspierający w stosunku do krajowych systemów ochrony praw człowieka, obowiązki te bowiem spoczywają przede wszystkim na sądach krajowych.
Zgodzić się zatem należy, iż granice dozwolonej krytyki osób pełniących różne funkcje publiczne w państwie są i muszą być szersze, co osiąga ten właśnie skutek, że sprzyja prawidłowemu funkcjonowaniu instytucji demokratycznego społeczeństwa. Nie znaczy to także, iż pochwalać należy brutalizację języka debaty i używanie słów obraźliwych, nawet bez bezpośredniego zamiaru znieważenia, jak jest w tej sprawie rozpoznawanej przez Sąd Apelacyjny. Czym innym jest jednak ocena użytego słowa, które niewątpliwie także przez Sąd Okręgowy ocenione zostało pejoratywnie, a czym innym ocena karno-prawna wypowiedzi, której jest ono składnikiem, nie mamy tutaj bowiem do czynienia z prostą obrazą poprzez użycie jedynie i wyłącznie inwektywy, choć i tego typu zachowanie musiało by być oceniane tak samo drobiazgowo, przy uwzględnieniu omówionych powyżej kryteriów i specyfiki sprawy, jest to bowiem podstawowym obowiązkiem sądu orzekającego. Z obowiązku tego Sąd Okręgowy w sprawie niniejszej się wywiązał.
Wyrok SA w Warszawie z dnia 30 września 2022 r., II AKa 110/22
Standard: 76391 (pełna treść orzeczenia)
Standard: 20476
Standard: 14485
Standard: 12915
Standard: 20469
Standard: 20501
Standard: 14510
Standard: 41921
Standard: 14279
Standard: 74535