Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Brak akceptacji sposobu obcowania seksualnego

Brak zgody pokrzywdzonego jako konstytutywny element przestępstwa zgwałcenia

Z zamachem na wolność seksualną mamy do czynienia nie tylko wtedy, gdy osoba pokrzywdzona nie akceptuje aktu obcowania płciowego, ale także wtedy, gdy jej brak akceptacji odnosi się do sposobu, w jaki sprawca aktu tego dokonuje.

Fakt, że pokrzywdzona akceptowała akt seksualny, a nawet chciała tego aktu, nie przesądza wcale o jej zgodzie na każdą jego formę. Należy bowiem przyjąć, że z zamachem na wolność seksualną mamy do czynienia nie tylko wtedy, gdy pokrzywdzona nie akceptuje aktu obcowania płciowego, ale także wtedy, gdy jej brak akceptacji odnosi się do sposobu, w jaki sprawca aktu tego dokonuje. Nie oznacza to oczywiście, iżby każdy tak rozumiany zamach na wolność seksualną innej osoby wyczerpywał znamiona przestępstwa zgwałcenia. To zależne jest od tego, czy jego zachowanie wyczerpuje znamiona tego przestępstwa opisane w kodeksie karnym.

Na tle ustaleń dokonanych w niniejszej sprawie jawi się jako oczywista konstatacja, iż Halina P. swoim zachowaniem zaakceptowała akt obcowania płciowego jako taki, sprzeciwiła się natomiast użyciu przez skazanego narzędzia, którego wprowadzenie do jej odbytu spowodowało uszkodzenia ciała wskazane w opisie przypisanego skazanemu czynu. Ponieważ zaś, mimo oporu pokrzywdzonej, skazany przemocą spenetrował jej odbyt narzędziem, którego użycie spowodowało wskazane w opisie czynu skutki, nie może ulegać wątpliwości, że przyjęta w sprawie kwalifikacja prawna z art. 168 § 2 k.k. w zw. z art. 157 § 1 k.k. z 1969 r. jest prawidłowa.

Postanowienie SN z dnia 9 kwietnia 2001 r., II KKN 349/98

Standard: 12317 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.