Choroba pełnomocnika

Przywrócenie terminu uchybionego przez profesjonalnego pełnomocnika

Wyświetl tylko:

Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.

Możliwość przywrócenia terminu wyłączają nawet takie zachowania, którym można przypisać charakter lekkiego niedbalstwa (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2016 r., III CZ 41/16, nie publ., z dnia 9 listopada 2016 r., II CZ 109/16, nie publ., z dnia 3 lipca 2015 r., IV CZ 20/15, nie publ.). W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyjaśniono, że choroba może uzasadniać uwzględnienie wniosku o przywrócenie terminu prawa procesowego, ale tylko wówczas, gdy stanowi ona nadzwyczajne wydarzenie, którego skutków nie można przezwyciężyć (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2014 r., V CZ 69/14, nie publ., z dnia 20 stycznia 2011 r., I UZ 169/10, nie publ.).

O braku winy, uzasadniającym przywrócenie terminu, można mówić także w razie choroby pełnomocnika procesowego strony, jeżeli stan jego zdrowia uniemożliwił mu podjęcie działania osobiście lub skorzystanie z pomocy innych osób, względnie jeżeli charakter choroby i zalecenia medyczne dotyczące leczenia stanowiły niedającą się usunąć przeszkodę w zachowaniu terminu. Wzięcia pod uwagę wymagają nie tylko ewentualne ograniczenia związane z obniżeniem sprawności fizycznej, lecz także wpływ stanu zdrowia na sytuację psychiczną pełnomocnika i związane z tym utrudnienie w prawidłowym wywiązywaniu się z powinności procesowych lub zabieganiu o pomoc ze strony osób trzecich (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2011 r., I CZ 142/11, nie publ., z dnia 15 października 2014 r., V CZ 69/14, nie publ.).

Postanowienie SN z dnia 17 stycznia 2018 r., IV CZ 94/17

Standard: 11861 (pełna treść orzeczenia)

Interwencja lekarska wobec pełnomocnika procesowego prowadzącego indywidualną praktykę adwokacką, następująca w ostatnim dniu terminu procesowego, połączona z badaniem kardiologicznym i stwierdzeniem stanu niezdolności do pracy obejmującego ostatni dzień terminu i kolejne dni, stanowiła - w okolicznościach sprawy - podstawę do przyjęcia, że czynność nie została dokonana w terminie bez winy strony.

Oceny tej nie zmieniała okoliczność, że dokument zaświadczenia o niezdolności do pracy nie został wystawiony przez lekarza sądowego, zważywszy że wymaganie, o którym mowa w art. 214 [1] k.p.c., dotyczy usprawiedliwienia niestawiennictwa na posiedzeniu i brak podstaw do formułowania na jego podstawie dalej idących uogólnień, zwłaszcza w odniesieniu do sytuacji, w których prawodawca wymaga jedynie uprawdopodobnienia faktu, zadowalając się niższym stopniem dowodu.

Przeciwnego stanowiska nie uzasadniała również wynikająca z zaświadczenia lekarskiego informacja, że "chory może chodzić". W sytuacji, w której strona jest zastępowana przez kwalifikowanego pełnomocnika procesowego, przepisy art. 168 § 1 w związku z art. 169 § 2 k.p.c. nie wymagają uprawdopodobnienia, że pełnomocnik, którego zachowanie doprowadziło do uchybienia terminowi, był całkowicie pozbawiony możliwości przejawiania jakiejkolwiek aktywności. Wystarczające jest uprawdopodobnienie okoliczności faktycznych, w świetle których z uchybienia terminowi nie można uczynić mu zarzutu, przy uwzględnieniu wymagania należytej staranności, odpowiadającej profesjonalnemu charakterowi jego działalności.

Niezdolność do pracy nie wyłącza a priori możliwości powierzenia czynności innej osobie. Konieczność podjęcia takich działań przez kwalifikowanego pełnomocnika procesowego może być postrzegana jako mieszcząca się w wymaganiu należytej staranności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2013 r., II CZ 163/12, niepubl.). In casu należało jednak uwzględnić, że konieczność skorzystania z pomocy lekarza wystąpiła ostatniego dnia terminu. W sytuacji, w której pełnomocnik procesowy prowadzi jednoosobową praktykę adwokacką ze wspólnym dla kilku kancelarii sekretariatem, w którym zatrudniony jest pracownik techniczny, realnie utrudnia to możliwość uzyskania pomocy innej osoby przy sporządzeniu pisma procesowego i stanowi istotną przeszkodę w dochowaniu terminu. Stawianie pełnomocnikowi procesowemu zarzutu, że w tym dniu, w którym doszło do interwencji lekarskiej i badania kardiologicznego, nie podjął natychmiastowych działań w celu udzielenia substytucji, jeżeli lekarz zalecił odpoczynek i stwierdził następnie stan niezdolności do pracy, byłoby nieuzasadnione. Zgodnie natomiast z ustabilizowanym orzecznictwem, okoliczność, że strona dokonuje czynności procesowej w ostatnim dniu terminu, nie może rzutować na jej niekorzyść przy ocenie winy w uchybieniu terminowi (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2016 r., I UZ 32/16, niepubl. i z dnia 19 grudnia 2012 r., II CZ 146/12, niepubl.).

Postanowienie SN z dnia 18 sierpnia 2017 r., IV CZ 48/17

Standard: 11862 (pełna treść orzeczenia)

Zarówno w orzecznictwie, jak i w nauce prawa podkreśla się, że brak winy w uchybieniu terminu powinien być oceniany z uwzględnieniem wszystkich okoliczności danej sprawy. Przyjmuje się przy tym, że brak winy występuje w przypadku takiej choroby strony lub jej przedstawiciela (pełnomocnika), która uniemożliwia dokonanie czynności procesowej.

Postanowienie SN z dnia 18 listopada 2016 r., I UZ 32/16

Standard: 11858 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 303 słów. Wykup dostęp.

Standard: 11859 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 51 słów. Wykup dostęp.

Standard: 15390 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 164 słów. Wykup dostęp.

Standard: 60988 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 47 słów. Wykup dostęp.

Standard: 11860

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.