Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyłączenie zastosowania art. 5 k.c. do upływu terminu przewidzianego w art. 568 § 1 k.c.

Terminy dochodzenia roszczeń (art. 568 k.c.) Sprawy, w których nie jest dopuszczalne powoływanie się na zasady współżycia społecznego

Wyświetl tylko:

Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.

Przepis art. 5 kc nie ma zastosowania do upływu terminu przewidzianego w art. 568 § 1 kc. Chodzi tu bowiem niewątpliwie o wiążącą dla sądu dyspozycję normy prawnej (tu art. 568 § 1 kc) i to o charakterze bezwzględnie obowiązującym, którą to normę sąd ma obowiązek uwzględnić z urzędu, bez potrzeby oczekiwania na zarzut strony przeciwnej (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 14 marca 2006 r., I ACa 1947/05, wyrok SN z dnia 18 maja 2004r., II CK 270/03 i wyrok SA w Łodzi z dnia 8 listopada 2013r., I ACa 645/13).

Podsumowaniem tego stanowiska jest uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego Izby Cywilnej z dnia 20 czerwca 2013r. (III CZP 2/13), która wskazuje, że przepis art. 5 kc nie ma zastosowania do upływu terminu przewidzianego w art. 568 § 1 kc.

Wyrok SO w Olsztynie z dnia 29 marca 2017 r., IX Ca 1148/16

Standard: 9878 (pełna treść orzeczenia)

Przepis art. 5 k.c. nie ma zastosowania do upływu terminu przewidzianego w art. 568 § 1 k.c.

O ile nie ulega wątpliwości, że uprawnionemu z tytułu rękojmi przysługuje roszczenie lub uprawnienie kształtujące (art. 560 § 1 i art. 561 § 1 i 2 k.c.), o tyle jest sporne, czy zobowiązanemu przysługuje uprawnienie w postaci zarzutu upływu terminu określonego w art. 568 § 1 k.c. Zwolennicy pierwszego stanowiska podkreślają, że skoro nadużycie prawa może dotyczyć wyłącznie istniejącego prawa podmiotowego, a z upływem terminu zawitego oznaczone prawo podmiotowe uprawnionego wygasa ex lege, to po stronie zobowiązanego nie powstaje żadne uprawnienie do uchylenia się od spełnienia jego żądania. Prekluzję sąd stwierdza nadto z urzędu bez względu na wolę i aktywność pozwanego, a więc nie ma jego działania i w konsekwencji nie może dojść do czynienia użytku z prawa.

Przedstawiciele poglądu przeciwnego, wskazując na podobieństwa terminów przedawnienia i terminów zawitych dotyczących roszczeń, twierdzą, że zobowiązanemu przysługuje prawo uchylenia się od zadośćuczynienia roszczeniu, a zatem powstaje sytuacja prawna przynosząca mu korzyść, którą nabywa bądź automatycznie bądź przez działanie uzupełniające. W konsekwencji zrównują oni osiągnięcie korzyści oraz samą możność odmówienia spełnienia świadczenia z czynieniem ze swego prawa użytku.

Na skutek uchylenia art. 117 § 3 k.c. ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) powrócił problem dopuszczalności stosowania art. 5 k.c. do upływu terminów zawitych. W odniesieniu do terminu dochodzenia uprawnień z tytułu rękojmi problem rozstrzygnęła uchwała III CZP 8/93, stwierdzająca, że skorzystanie z zarzutu upływu terminu zawitego ograniczającego uprawnienia dochodzone z tytułu rękojmi, może być w wyjątkowych okolicznościach uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Odmienny pogląd odnośnie do możliwości nie uwzględnienia upływu terminu określonego w art. 568 § 1 k.c. został wyrażony w wyrokach Sądu Najwyższego II CK 270/03, Sądu Apelacyjnego w Katowicach I ACa 1947/05 oraz Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu I ACa 230/12. W wymienionych orzeczeniach wskazano, że przepis ten nie konstruuje prawa podmiotowego, którego wykonanie sąd mógłby ocenić w świetle art. 5 k.c., a nadto, iż wobec wygaśnięcia uprawnienia z tytułu rękojmi zastosowanie klauzuli generalnej prowadziłoby z jednej strony do nabycia prawa, a z drugiej strony - w niektórych wypadkach - powodowałoby utratę prawa podmiotowego, które może być wykonywane ze względu na upływ terminu zawitego.

Ze względu na różnorodność terminów zawitych, zagadnienie pominięcia skutków upływu konkretnego terminu zawitego na podstawie art. 5 k.c. wymaga uwzględnienia zarówno specyfiki tego terminu, jak cech wspólnych wszystkim terminom prekluzyjnym. Zasadnicze znaczenie należy przypisać temu, że upływ terminu zawitego nie uprawnia dłużnika do uchylenia się od spełnienia świadczenia, lecz pozbawia wierzyciela przysługującego mu prawa, a zatem jest to sytuacja krańcowo różna od powstającej w razie upływu terminu przedawnienia.

Przeciwko stosowaniu konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego do upływu terminu określonego w art. 568 § 1 k.c. przemawia także niejednorodność objętych nim uprawnień. Prawo odstąpienia od umowy jest uprawnieniem prawokształtującym, a pozostałe uprawnienia są kwalifikowane, jako roszczenia (art. 560 § 1 i art. 561 § 1 k.c.). Konstrukcja uprawnienia prawokształtującego różni się zasadniczo od konstrukcji roszczenia.

O ile roszczenia majątkowe podlegają, co do zasady przedawnieniu i w razie upływu terminu przedawnienia dopuszcza się wyjątkowo przeciwstawienie dłużnikowi, który powołuje się na przedawnienie, zarzutu nadużycia prawa - co mogłoby sugerować dopuszczenie takiego zarzutu w drodze analogii również w razie upływu terminu zawitego dotyczącego roszczeń - o tyle analogiczne rozwiązanie nie wchodzi z istoty swej w grę w odniesieniu do uprawnień prawokształtujących, z chwilą upływu terminu zawitego ograniczającego ich wykonanie.

Rygorystyczne skutki upływu terminu zawitego określonego w art. 568 § 1 k.c. zostały złagodzone przez zezwolenie kupującemu na podniesienie zarzutu opartego na rękojmi także po upływie tego terminu. Konsekwencją takiego rozwiązania jest to, że wprawdzie uprawnienia kupującego wygasają i nie może on z nich skorzystać, ale i roszczenie sprzedawcy może nie zostać uwzględnione w razie podniesienia zarzutu.

W doktrynie podkreśla się niekiedy, że skoro zgłoszenie zarzutu może dotyczyć tylko praw podmiotowych istniejących, to uprawnienia z tytułu rękojmi nie wygasają całkowicie. Omawiana regulacja nie upoważnia do takiego wniosku.

Jednoznaczna treść art. 568 § 1 k.c. przesądza o wygaśnięciu wszystkich uprawnień z upływem terminu, a nie w innym czasie. Ustawodawca, chroniąc interesy kupującego w sytuacji, gdy żądanie sprzedawcy byłoby sprzeczne z poczuciem sprawiedliwości wskutek niewłaściwego wykonania przez niego zobowiązania, przyznał mu prawo powołania się na wadliwość rzeczy w granicach uprawnień z tytułu rękojmi, które przysługiwały mu przed wygaśnięciem. Oznacza to, że przedmiotem zarzutu nie są uprawnienia z rękojmi określone w art. 560 § 1 k.c. i 561 § 1 k.c., które wygasły, lecz nowe prawo przyznane kupującemu; skorzystanie z niego uwarunkowane zostało powiadomieniem sprzedawcy o wadzie przed upływem terminu. Innym środkiem ochrony kupującego jest rozszerzenie odpowiedzialności sprzedawcy przez przyznanie kupującemu możliwości wykonania uprawnień z tytułu rękojmi także po upływie terminu w razie podstępnego działania sprzedawcy.

Wygaśnięcie ex lege uprawnienia wskutek upływu terminu określonego w art. 568 § 1 k.c., brane pod uwagę przez sąd z urzędu, nie stwarza dla sprzedawcy prawa do powołania się na zarzut jego wygaśnięcia. Jak się trafnie podkreśla w doktrynie, wskazanie na ten fakt w toku procesu przez pozwanego sprzedawcę stanowi jedynie zwrócenie uwagi sądowi na konieczność uwzględnienia upływu terminu, natomiast nie stanowi realizacji prawa. Sprzedawca nie uzyskuje prawa podmiotowego także w wyniku korzystnego oddziaływania upływu terminu wykonania uprawnień z tytułu rękojmi na jego sferę prawną; obojętne są również dla powstania tego prawa względy ekonomiczne. Gdyby ustawodawca chciał, jako przesłankę zastosowania art. 5 k.c. wskazać samo uzyskanie korzyści majątkowej, to przepis ten musiałby mieć zupełnie inną treść.

Uchwała SN (7) z dnia 20 czerwca 2013 r., III CZP 2/13

Standard: 15197 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 153 słów. Wykup dostęp.

Standard: 45806

Komentarz składa z 320 słów. Wykup dostęp.

Standard: 15196

Komentarz składa z 54 słów. Wykup dostęp.

Standard: 47584

Komentarz składa z 39 słów. Wykup dostęp.

Standard: 47586

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.