Wina spedytora w wyborze przewoźnika
Odpowiedzialność spedytora za przewoźników i dalszych spedytorów (art. 799 k.c.)
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
W świetle art. 794 i nast. k.c. spedytor powinien wykonywać obowiązki umowne z należytą starannością, w trosce o interes zleceniodawcy. Spedytorowi stawiane są podwyższone wymagania, wśród których zasadnicze znaczenie ma obowiązek sprawdzenia rzetelności przewoźnika. Zgodnie z art. 799 k.c. spedytor jest odpowiedzialny za przewoźników i dalszych spedytorów, którymi posługuje się przy wykonaniu zlecenia, chyba że nie ponosi winy w wyborze. Wskazanie, że spedytor dokonał należytego wyboru, na który zlecający nie miał wpływu nie zwalnia go od odpowiedzialności. Oczekiwania stawiane wobec spedytora oraz miara staranności w podejmowaniu czynności przez spedytora wzmacnia jeszcze dyspozycja art. 355 § 2 k.c. obligującego do uwzględnienia zawodowego wykonywania czynności.
Wyrok SA w Szczecinie z dnia 2 listopada 2016r., I ACa 446/16
Standard: 8795 (pełna treść orzeczenia)
Konstrukcja art. 799 k.c. wskazuje, że wina spedytora w wyborze przewoźnika jest domniemana i to spedytor w celu uwolnienia się od odpowiedzialności musi wykazać, że takiej winy nie ponosi.
Odpowiedzialność spedytora nie zależy od winy (jej stopnia) przewoźnika, ale od tego czy spedytor dochował należytej staranności przy wyborze swojego podwykonawcy. Nawet więc jeśli szkoda wynikła z rażącego niedbalstwa lub winy umyślnej przewoźnika lub dalszego spedytora (oszustwa podwykonawców nie oznacza to automatycznego przyjęcia odpowiedzialności głównego spedytora. Spedytor mógł bowiem wybrać swojego podwykonawcę starannie i pomimo tego paść ofiarą oszustwa. W takim wypadku ma możliwość uchylenia się od skutków działania swojego podwykonawcy. Dlatego nie można przyjmować, że tożsamy z winą w wyborze spedytora jest sam fakt wystąpienia szkody w towarze. Przyjęcie takiej interpretacji sprawiałoby, że przepis art. 799 k.c. nigdy nie mógłby znaleźć zastosowania - jeśli szkoda by nie wystąpiła, nie byłoby potrzeby wykazywania winy w wyborze. Stanowisku takiemu dał wyraz również Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 25 września 2003 r., V CK 204/02, stwierdzając, iż sam fakt wystąpienia szkody transportowej nie dowodzi odpowiedzialności spedytora.
Konstrukcja art. 799 k.c. wskazuje, że wina spedytora w wyborze przewoźnika lub dalszego podwykonawcy jest domniemana i to spedytor w celu uwolnienia się od odpowiedzialności musi wykazać, że takiej winy nie ponosi. Z pewnością nie jest wystarczający sam fakt, że spedytor posłużył się podmiotem, który zawodowo trudni się działalnością przewozową bądź spedycyjną. Wynika to z prostego faktu, że zgodnie z art. 774 i 794 k.c. przewoźnikiem bądź spedytorem w umowach przewozu i spedycji może być wyłącznie podmiot, który prowadzi działalność gospodarczą w tym zakresie. Status przedsiębiorcy zajmującego się zawodowo przewozem lub spedycją nie jest więc jakimkolwiek wyróżnikiem, który może decydować o wyborze. Katalog działań, których można oczekiwać od profesjonalnego spedytora przy wyborze przewoźnika nie jest zamknięty. To oznacza zaś, że ocena prawidłowości działania spedytora będzie musiała być przeprowadzona odrębnie w każdym konkretnym przypadku.
Ani w doktrynie, ani w orzecznictwie nie wypracowano jednego wzorca właściwego postępowania spedytora. Siłą rzeczy konieczne jest więc kierowanie się zdrowym rozsądkiem oraz doświadczeniem zawodowym, wskazującym, jakie okoliczności powinny być przez spedytora zbadane, aby zminimalizować możliwość powstania szkody w towarze. W każdym jednak razie należy pamiętać, że zgodnie z art. 355 § 2 k.c. należyta staranność osoby w zakresie prowadzonej przez nią działalności gospodarczej powinna być określona z uwzględnieniem zawodowego charakteru tej działalności.
Niewątpliwie do obowiązków spedytora należy sprawdzenie, czy potencjalny przewoźnik posiada uprawnienia do wykonania zlecenia, w szczególności czy legitymuje się licencją na wykonywanie przewozów krajowych bądź zagranicznych, czy jest należycie ubezpieczony. Element posiadania przez przewoźnika ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu szkód w transporcie powinien mieć istotne znaczenie przy ocenie jego kondycji finansowej, a przez to renomy i rękojmi należytego wykonania umowy przewozu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2004 r., V CK 227/03).
Do obowiązków spedytora należeć powinno również ustalenie, jakie jest doświadczenie przewoźnika w wykonywaniu określonego rodzaju transportów, czy przewóz wykonywany będzie osobiście , czy też poprzez podwykonawcę, jaka jest dotychczasowa szkodowość przewoźnika, w jaki sposób były likwidowane poprzednie szkody (jeśli miały miejsce), dla jakich kontrahentów przewoźnik wykonywał przewozy do tej pory. W miarę możliwości spedytor winien skontaktować się z tymi kontrahentami w celu uzyskania opinii na temat przewoźnika.
Zasadne jest powtórzenie za Sądem Najwyższym, że należyta staranność spedytora w rozumieniu art. 355 k.c. jest zachowana, jeżeli wykaże, że powierzył określone usługi przewozowe przewoźnikowi, którego profesjonalizm i poziom świadczonych usług budził zaufanie. Zaufanie spedytora oparte musi być na jego wiedzy dotyczącej poziomu usług świadczonych przez wybranego przewoźnika (uzasadnienie wyroku SN z dnia 27 stycznia 2004 r. II CK 389/02,OSNC 2005/2/38).
Sąd Najwyższy nie sprecyzował, w wyniku jakich konkretnych czynności takie zaufanie powinno być uzyskane, wskazał jednak, że zaufanie spedytora oparte musi być na jego wiedzy dotyczącej poziomu usług świadczonych przez wybranego przewoźnika. W każdym razie ,inaczej niż to ma miejsce w art. 429 k.c., odpowiedzialności spedytora nie uchyla samo tylko powierzenie przewozu profesjonaliście ( por. cyt. już wyżej wyrok SN z dnia z dnia 18 lutego 2004 r.).
Zaufanie spedytora oparte musi być na jego wiedzy dotyczącej poziomu usług świadczonych przez wybranego przewoźnika. Spedytor dla zwolnienia od odpowiedzialności za przewoźnika powinien więc wykazać, że w momencie powierzenia przewoźnikowi przewozu, jego profesjonalizm i jakość świadczonych usług budziły zaufanie.
Pozwana spółka nie ustalała żadnych dodatkowych informacji o nowym kontrahencie, z którym zamierzała zawrzeć umowę Pozwana dla obalenia domniemania winy w wyborze przewoźnika (art. 799 k.c.) powinna wykazać więc nie tylko, że wybrany przez nią przewoźnik trudni się zawodowo tego rodzaju działalnością gospodarczą, lecz powinna jeszcze wykazać, że wybrany przez nią podmiot jako przewoźnik zasługiwał na zaufanie oraz wskazać dlaczego. Z tego powodu nie można za decydujące uznać faktu sprawdzenia danych ogólnie dostępnych, liczy się w tym zakresie również wiedza o sposobie prowadzenia działalności przewoźnika, która, co ważne , budzi zaufanie ( por. wyrok SA w Krakowie z dnia 6 października 2015 r., I ACa 840/15).
Pozwana nie posiadała wiedzy o bułgarskiej spółce za której przedstawiciela podawała się osoba deklarująca zamiar wykonania przewozu, za wyjątkiem tej ogólnie dostępnej oraz przekazanej przez zainteresowany podmiot, nic nie widziała o jego kontrahentach , o wykonanych przewozach, o posiadanym majątku.
Podsumowując: pozwana zawodowo zajmowała się spedycją wobec czego można od niej oczekiwać profesjonalnego zachowania wynikającego z doświadczenia zawodowego oraz posiadanych kwalifikacji. Pozwana jako spedytor powinna udowodnić, że w momencie powierzenia przewozu przewoźnikowi zarówno jego profesjonalizm ale i jakość świadczonych usług budziły zaufanie.
Pozwana w niniejszej sprawie tego nie uczyniła. Tak postępując nie zachowała należytej staranność spedytora w rozumieniu art. 355 k.c. w zw. z art. 799 k.c. Oznacza to w konsekwencji, że wobec nie obalenia domniemania winy w wyborze przewoźnika pozwana odpowiada za tegoż przewoźnika na zasadzie regulacji z art. 799 k.c.
Wyrok SA w Szczecinie z dnia 29 września 2016 roku, I ACa 310/16
Standard: 8794 (pełna treść orzeczenia)