Postępowania dyscyplinarne a karne

Postępowania dyscyplinarne

Czyny, za które grozi odpowiedzialność dyscyplinarna, scharakteryzował także Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 2 września 2008 r. (sygn. K 35/06, OTK ZU nr 7/A/2008, poz. 120); uczynił to w sposób następujący: "Czyny, które powodują odpowiedzialność dyscyplinarną, mają specyficzny i różnorodny charakter: od naruszeń dyscypliny pracowniczej, aż do zachowań wypełniających znamiona przestępstw. Dopiero w tym ostatnim wypadku możliwa jest równoległa odpowiedzialność karna. Ten sam czyn może być zarówno przestępstwem, jak i przewinieniem dyscyplinarnym, jednak każdy system przewiduje za jego popełnienie inną odpowiedzialność. Choć granice między czynami podlegającymi odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej mogą być w niektórych wypadkach nieostre, Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 27 lutego 2001 r. (sygn. K. 22/00) wskazał na odmienną naturę czynów nagannych, jakimi są delikty dyscyplinarne. Delikt dyscyplinarny oceniany jest nie tylko w płaszczyźnie normatywnej, ale także zawodowej i etycznej".

Wyrok TK z dnia 14 czerwca 2016 r., SK 18/14, OTK-A 2016/44, Dz.U.2016/1242

Standard: 7123

Trybunał Konstytucyjny wskazuje na pięć różnic zachodzących między postępowaniem karnym i dyscyplinarnym.

Po pierwsze - zachodzi odrębność deontologii obu postępowań. Reguły deontologiczne ukształtowane w ramach poszczególnych korporacji zawodowych ukierunkowane są na obronę honoru i dobra zawodu; akcent pada na wypełnianie obowiązków zawodowych. Stąd odpowiedzialność jest związana z zachowaniami, które nie podlegają odpowiedzialności karnej. Poziom wymagań stawianych przedstawicielom zawodu związany jest z prestiżem danej profesji. Jak podkreślił Trybunał, nauczyciele akademiccy tworzą grupę zawodową o wysokim prestiżu społecznym, stąd troska o godne zachowanie, a w konsekwencji - odpowiedzialność za czyny nie mające znamion przestępstwa. Ta swoista dolegliwość stanowi - w ocenie Trybunału - odpowiednik roli, jaką odgrywają w społeczeństwie nauczyciele akademiccy, zaufania, jakim się ich obdarza (por. OTK ZU Nr 3/2001, s. 266, 267).

Po drugie - inna jest natura czynów podlegających odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej, w szczególności nie jest możliwa precyzyjna typizacja tych ostatnich. Trybunał Konstytucyjny kolejny raz wyraził przekonanie, że gdy chodzi o delikty dyscyplinarne, "są one ustawowo niedookreślone z uwagi na obiektywną niemożność stworzenia katalogu zachowań zagrażających należytemu wykonywaniu obowiązków zawodowych, czy zachowaniu godności zawodu" (s. 267). Konsekwencją tego spostrzeżenia jest stwierdzenie, które Trybunał w obecnym składzie szczególnie podkreśla, iż nie można przenosić na grunt postępowania dyscyplinarnego wszystkich unormowań o charakterze gwarancyjnym, stworzonych na potrzeby odpowiedzialności karnej. Dotyczy to zwłaszcza sposobu określenia przedmiotowego zakresu odpowiedzialności. Trybunał Konstytucyjny podziela zawarte w stanowisku Prokuratora Generalnego spostrzeżenia odnoszące się do sposobu określenia znamion przedmiotowych przestępstwa. Mimo konstytucyjnego wymagania wyrażonego w art. 42 ust. 1 ustawy zasadniczej, nauka prawa karnego akceptuje "niedoskonałość" typizacji przestępstw, formułując postulat maksymalnej określoności. Powszechne jest jednak przekonanie, że nawet w opisie czynów zabronionych pod groźbą kary nie da się uniknąć elementów ocennych i odsyłania do znamion pozaustawowych czynu. Skoro ten sposób unormowania jest dopuszczalny, w niezbędnym zakresie, na gruncie prawa karnego, tym bardziej należy uznać swobodę ustawodawcy przy kształtowaniu opisu strony przedmiotowej deliktu dyscyplinarnego. Powszechnie stosowana klauzula, określająca ten delikt jako zachowanie uchybiające godności zawodu, nie tylko nie narusza art. 42 ust. 1 Konstytucji, ale wręcz - należy uznać - wyraża istotę odpowiedzialności dyscyplinarnej; stanowi jedynie możliwe ogólne określenie, które wypełnia się treścią adekwatną do wymagań i oczekiwań stawianych przedstawicielom danej profesji.

Po trzecie - nakaz odpowiedniego stosowania przepisów kodeksu postępowania karnego w postępowaniu dyscyplinarnym wobec nauczycieli akademickich (por. art. 136 ustawy, § 31 ust. 3 rozporządzenia) nie powoduje przekształcenia tego postępowania w postępowanie karne. Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że przepisy wyżej wymienionego kodeksu mają być stosowane tylko w takim zakresie, jaki wynika z ustawy o szkolnictwie wyższym i - dodatkowo - mają być stosowane odpowiednio, a więc z uwzględnieniem specyfiki postępowania dyscyplinarnego. Nie jest ono postępowaniem karnym i nie stanowi też wymiaru sprawiedliwości w rozumieniu art. 175 ust. 1 Konstytucji. W konsekwencji, oczekiwanie, iż rozstrzygnięcia w sprawach dyscyplinarnych będą ferowane wyłącznie przez sądy, pozbawione jest podstaw prawnych (por. s. 268). Nie oznacza to oczywiście wykluczenia kontroli sądowej, o czym w pkt. V niniejszego uzasadnienia.

Po czwarte - także zasada domniemania niewinności w postępowaniu dyscyplinarnym musi być interpretowana odpowiednio do wcześniejszych ustaleń. Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że jej stosowanie jest aktualne we wszystkich postępowaniach represyjnych, w tym - w postępowaniu dyscyplinarnym. Nie oznacza to jednak, by postępowanie to stawało się postępowaniem karnym. Przyjmując pozasądowy tryb orzekania w sprawach dyscyplinarnych nie można jednocześnie utrzymywać, że obalenie domniemania niewinności dopuszczalne jest jedynie w prawomocnym wyroku sądowym. Zasada domniemania niewinności w odniesieniu do postępowania dyscyplinarnego oznacza, iż obwinionego należy uważać za niewinnego do czasu, gdy właściwy organ w sposób prawem przewidziany nie stwierdzi jego winy. Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, iż treść zaskarżonego § 13 ust. 1 rozporządzenia jest niczym innym, jak normatywnym ujęciem tej właśnie zasady.

Po piąte - zawarte w art. 42 ust. 3 Konstytucji wymaganie prawomocnego wyroku sądu jako jedynej drogi prowadzącej do obalenia domniemania niewinności "łączyć należy ściśle z postępowaniem karnym, ponieważ zarówno art. 42 ust. 1 jak i art. 42 ust. 2 Konstytucji odnosi się do postępowania karnego" (s. 268).

Wyrok TK z dnia 11 września 2001 r., SK 17/00, OTK 2001/6/165, Dz.U.2001/103/1129

Standard: 7124 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.