Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Przymus bezpośredni - ujęcie podróżnego w razie wyłudzenia przejazdu

Nietykalność i wolność osobista (art. 41 Konstytucji)

Ani przewoźnicy ani kontrolerzy nie mogą stosować środków przymusu bezpośredniego, ponieważ rodzaje, cele i warunki oraz sposób stosowania tych środków muszą być określone w ustawie, a ani prawo przewozowe, ani ustawa transportowa, ani też - fundamentalna w tym zakresie - ustawa z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz. U. poz. 628, ze zm.) tego nie przewidują. Jest to oczywiste, skoro - co do zasady - przewoźnicy oferujący swe usługi podróżnym są podmiotami prywatnymi, a jeśli nawet są to podmioty publiczne (np. jednostki samorządu terytorialnego organizujące tzw. komunikację publiczną), to nie działają w sferze władztwa (imperium), lecz uczestniczą w obrocie cywilnoprawnym (sfera dominium).

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, samo przyznanie przewoźnikowi albo kontrolerowi prawa ujęcia podróżnego - co do którego istnieje uzasadnione podejrzenie dopuszczenia się wyłudzenia przejazdu, w celu niezwłocznego oddania go w ręce Policji (lub innych organów porządkowych, które mają prawo zatrzymania podróżnego i ustalenia jego tożsamości) - wydaje się pozostawać w granicach swobody ustawodawcy, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że przewoźnik ani kontroler nie mogą stosować środków przymusu bezpośredniego. Trybunał Konstytucyjny nie analizuje tej kwestii głębiej, ani nie rozstrzyga jej definitywnie, ponieważ nie jest ona przedmiotem zaskarżenia. W kontekście stawianych zarzutów istotne jest jednak, czy zakres odpowiedzialności wykroczeniowej za czyn polegający na niepoddaniu się ujęciu nie przekracza granic konieczności w demokratycznym państwie, a przez to czy nie godzi w wolność osobistą.

Penalizacja każdego niepodporządkowania się poleceniu przewoźnika albo kontrolera stanowi środek nadmiernie uciążliwy, a przez to nieproporcjonalny. Zaburzona jest tu niewątpliwie równowaga pomiędzy wolnością człowieka - podróżnego, a potrzebą zabezpieczenia praw majątkowych przewoźnika i zapewnienia porządku publicznego. Ustawodawca większą ochronę przyznał interesom majątkowym przewoźników (i ewentualnie interesowi publicznemu) niż wolności osobistej podróżnych. Ustanowiona regulacja, uprawniająca przewoźnika albo kontrolera do decydowania - w każdej sytuacji (a nie tylko w sytuacji, o której mowa w art. 33a ust. 8 prawa przewozowego) - o zachowaniu pasażera rodzi niebezpieczeństwo nadużywania uprawnień i ich wykorzystywania w innym celu niż realizacja konstytucyjnych wartości. Ryzyko arbitralności poleceń przewoźników albo kontrolerów godzi zaś w wolność osobistą, będącą podstawową wartością konstytucyjną.

Wyrok TK z dnia 28 lipca 2014 r., K 16/12, OTK-A 2014/7/78, Dz.U.2014/1051

Standard: 6171 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.