Zbrodnia przeciwko ludzkości a zbrodnia komunistyczna
Zbrodnia przeciwko ludzkości (art. 118a k.k.)
Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2001 r. sygn. akt II KKN 175/99 „Czyny funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa publicznego, popełnione w okresie do 31 grudnia 1956 r., a polegające na znęcaniu się fizycznym lub moralnym nad osobami pozbawionymi wolności (art. 246 k.k. z 1932 r.), udziale w pobiciu osób pozbawionych wolności (art. 240 k.k. z 1932 r.) czy nadużyciu władzy (art. 286 § 1 k.k. z 1932 r.), wyczerpują znamiona zbrodni przeciwko ludzkości, określone w aktach prawa karnego międzynarodowego, jedynie wówczas, gdy sprawcy działający w strukturach systemu państwa totalitarnego - o jakim mowa w art. 2 lit. a ustawy z dnia 6 kwietnia 1984 r. o Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu - Instytucie Pamięci Narodowej, obowiązującej do wejścia w życie ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu - posługującego się na wielką skalę terrorem dla realizacji celów politycznych i społecznych, co najmniej aprobowali taki sposób realizacji polityki władz państwa; popełniając te czyny brali tym samym świadomie udział w prześladowaniach ze względów politycznych.”
Oskarżony znęcał się moralnie i fizycznie zarówno nad pokrzywdzonym poprzez wielokrotne bicie po całym ciele rękoma, za pomocą drewnianej kantówki i kija, stawanie butami na palcach jego stóp, bicie po głowie trzymanymi w ręku metalowymi kluczami, oraz groźbach pozbawienia życia. Powyższe miało na celu doprowadzenie do złożenia wyjaśnień zgodnych z koncepcją śledztwa.
Oskarżony był funkcjonariuszem państwa komunistycznego w rozumieniu ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Przestępstwa popełnione przez T. B. stanowiły represje w stosunku do pokrzywdzonych i naruszały ich podstawowe prawo przysługujące osobom pozbawionym wolności, to jest prawo do postępowania pozbawionego stosowania przemocy fizycznej i prawo do humanitarnego traktowania w trakcie prowadzonego przeciwko nim śledztwa. Oskarżony był oficerem śledczym, zatrudnionym w strukturach państwa totalitarnego posługującego się dla realizacji celów politycznych terrorem. W pełni akceptował i angażował się w stosowane metody śledczego. Oskarżony działał wspólnie z innymi osobami, bowiem nie był jedynym funkcjonariuszem stosującym przemoc, o czym świadczą liczne zeznania przesłuchiwanych w sprawie osób.
Jeśli zaś chodzi o motywy czynu przypisanego skazanemu w kontekście możliwości uznania tych czynów za zbrodnie przeciwko ludzkości, to przede wszystkim podkreślić należy, że zawarte w definicji tych zbrodni motywy wskazują, że chodzi o motywy polityki prześladowań jako pewnej całości. Nie muszą one kierować każdym sprawcą konkretnej zbrodni przeciwko ludzkości. Natomiast sprawca takiej zbrodni musi co najmniej aprobować takie działania struktur organizacyjnych państwa. Jak trafnie zauważa L. G., pewną cechą wyróżniającą zbrodnie stalinowskie jest to, że były popełniane (inspirowane lub tolerowane) przez funkcjonariuszy państwowych w ramach realizacji polityki państwa komunistycznego. Nie były to więc nadużycia władzy pojedynczych funkcjonariuszy, lecz działania składające się na zbrodniczą politykę (por. L. Gardocki: Zagadnienia ..., s. 62-63).por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2001 r. sygn. akt II KKN 175/99.
Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynu z art. 247 §1kk. Jednak czyn oskarżonego , który polegać miał na znęcaniu się funkcjonariusza publicznego nad osobą pozbawioną wolności, wyczerpywać powinien znamiona przestępstwa z art. 246kk, ewentualnie art. 246 Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dn. 11 lipca 1932r Kodeks Karny, obowiązującego w dacie czynu, lub art. 184§ 1Kodeksu Karnego z 1969r.
Niewątpliwie treść art. 246 Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dn. 11 lipca 1932r Kodeks Karny jest względniejsza dla oskarżonego T. B. (1), a w związku z tym Sąd za podstawę skazania na podstawie art. 4 § 1 kk przyjął właśnie ten przepis.
Przepis art. 246 k.k. z 1932 r. stanowił, „kto znęca się fizycznie lub moralnie nad pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy osobą nieletnią poniżej lat 17 lub bezradną podlega karze więzienia do lat pięciu". W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazywano, że przez „zależność”, o jakiej mowa w art. 246 k.k. z 1932 r., należy rozumieć sytuację, gdy pokrzywdzony, np. na skutek swej słabości fizycznej, stałej lub czasowej, trudności materialnych, obawy przed przemocą, przed konsekwencjami służbowymi itp., nie ma możliwości samodzielnie zmienić warunków swego bytowania i zniewolony jest pozostawać w sytuacji wytworzonej ze wskazanych przyczyn (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 1948 r., KrK (...), PiP 1950, z. 1, s. 130). Oskarżony znęcając się podczas przesłuchań nad pozbawionymi wolności pokrzywdzonymi W. S. (1) i J. U. (1), wyczerpywał opisanymi czynami dyspozycję tego przepisu. Pokrzywdzeni pozostawali w okresie pozbawienia wolności w stosunku zależności od nich w rozumieniu tego przepisu.
Wyrok SR dla Mokotowa w Warszawie z dnia 30 października 2014 r., VIII K 588/13
Standard: 6329 (pełna treść orzeczenia)