Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Zabójstwo eutanatyczne (art. 150 k.k)

Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu (art. 148 – 162 k.k.) Odpowiedzialność karna lekarzy i personelu medycznego za błędy w sztuce medycznej

Żądanie, w przeciwieństwie do zgody, a nawet prośby, zawiera element presji na psychikę adresata żądania. Osobą aktywną musi być żądający, do niego też należeć ma inicjatywa. 2. Działanie sprawcy zabójstwa spełniającego żądanie ofiary do pozbawienia życia, jeśli motywowane jest inną niż współczucie pobudką, wyklucza uznanie wypełnienia przez sprawcę takiego czynu znamion strony podmiotowej zabójstwa eutanatycznego. 3. Przedmiotem błędu mogą być wszystkie znamiona przedmiotowe. Natomiast nie mogą być przedmiotem błędu znamiona podmiotowe, charakteryzujące nastawienie i przeżycie psychiczne sprawcy. Znamiona podmiotowe występują tylko w sferze psychicznej i dlatego nie mogą być przedmiotem konfrontacji stanu świadomości z rzeczywistością.

Wyrok SA we Wrocławiu z dnia 19 grudnia 2014 r., II AKa 267/14

Standard: 14739 (pełna treść orzeczenia)

Dwie ustawowe przesłanki składają się na to, że ustawodawca traktuje występek przewidziany prze art. 150 § 1 k.k., zwany zabójstwem na żądanie lub zabójstwem eutanatycznym, łagodniej niż zwykłe zabójstwo. Po pierwsze, stanowczo wyrażona przez osobę pokrzywdzoną wola, którą ustawodawca nazywa żądaniem pozbawienia jej życia, a po drugie, współczucie dla niej po stronie sprawcy. Obie przesłanki muszą wystąpić łącznie. Gdyby podsumować poglądy wyrażone w doktrynie na temat istoty tego występku, to przyjmuje się na ogół, że żądanie ma być w pełni świadomym, niewątpliwym, bezwarunkowym aktem nieprzymuszonej woli, pochodzącym od poczytalnej osoby dorosłej i jest dla sprawcy zewnętrznym bodźcem do popełnienia czynu. Nie jest zaś żądaniem chwilowa reakcja, wywołana gwałtownym bólem. Wewnętrznym bodźcem jest natomiast współczucie dla ofiary. Ustawodawca nie określa przyczyn żądania ani tego, co może stanowić o powstaniu współczucia. Przyjmuje się, że nie można mówić o zabójstwie eutanatycznym wówczas, gdy współczucie wywołane jest cierpieniami psychicznymi człowieka takimi jak: straty materialne, wieloletnie kalectwo, zawód miłosny, ani też wtedy, gdy dotyczy innej osoby lub osób, niż ofiara.

Choć zatem w samym przepisie art. 150 § 1 k.k. brak wskazówek co do podłoża wyrażonego żądania i pojawienia się po stronie sprawcy współczucia, to jednak wypracowane zostały określone kryteria, które nakazują obiektywizować ocenę, czy rzeczywiście przesłanki do przyjęcia uprzywilejowanej postaci zabójstwa zostały spełnione. Inaczej mówiąc - nie zawsze tam, gdzie sprawca wprawdzie spotyka się z życzeniem człowieka, by zadano mu śmierć i zabija pod wpływem współczucia, można mówić o spełnieniu znamion występku przewidzianego w art. 150 § 1 k.k. Biorąc pod uwagę wskazane wcześniej kryteria interpretacyjne można wymodelować różne przykłady na zobrazowanie tej tezy.

Nie ulega wątpliwości, że w przepisie art. 150 § 1 k.k. chodzi wyłącznie o ważkie powody, związane z ciężkim cierpieniem i beznadziejnością sytuacji, w jakiej człowiek cierpiący się znalazł.

Współczucie jest stanem, który musi się wykształcić, gdy sprawca zda sobie sprawę z ogromu cierpień przyszłej ofiary i nieodwracalności sytuacji, w jakiej się znalazła. Nie można uznać, że taki emocjonalny stan sprawcy istniał, gdy podejmuje on działania pod wpływem chwili, impulsu.

Wyrok SA w Łodzi, z dnia 6 sierpnia 2013 r., II AKa 118/13

Standard: 6313 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.