Niszczenie, uszkadzanie, ukrywanie lub usuwanie dokumentu bez prawa rozporządzania
Niszczenie, uszkadzanie, ukrywanie lub usuwanie dokumentu bez prawa rozporządzania (art. 276 k.k.)
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
Postępowanie nie przyniosło odpowiedzi na pytanie w czyjej dyspozycji powinny znajdować się poszczególne z dokumentów zabezpieczonych u oskarżonego, a z uwagi na upływ czasu trudno uznać, aby można je było w przedmiotowym zakresie efektywnie uzupełnić. Brak zatem podstaw dowodowych do przyjęcia, że przedmiotowe dokumenty znalazły się w posiadaniu R. Z. nie tylko bez wiedzy, ale i wbrew woli osób, którym przysługuje prawo do rozporządzania nimi, co jest elementem konstytutywnym "ukrywania" i "usunięcia" dokumentu w rozumieniu art. 276 k.k.
Rozumowanie Sądu I instancji, iż jeśli "z okoliczności sprawy nie wynika, aby wskazane w zarzucie dokumenty zostały oskarżonemu przekazane celem ich dysponowania", to uprawnione jest ustalenie, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał dyspozycję art. 276 k.k. jest niedopuszczalne, jako naruszające zasady obowiązującej procedury karnej, gdyż nie ma również dowodów, aby oskarżony posiadał je wbrew woli osób uprawnionych i ukrywał przed nimi miejsce ich przechowywania, co chcąc przypisać oskarżonemu zarzucany występek, należało mu w sposób nie budzący żadnych wątpliwości udowodnić.
Reasumując stwierdzić należy, że ujawnione okoliczności sprawy pozwalały jedynie na ustalenie, że oskarżony dokumenty objęte zarzutem posiadał, co nie było wystarczające do przypisania zarzucanego mu czynu, gdyż samo posiadanie dokumentu przez osobę nieuprawnioną nie jest równoznaczne z "ukrywaniem dokumentu" w rozumieniu art. 276 k.k.
Wyrok SA w Białymstoku z dnia 3 lutego 2015 r., II AKa 247/14
Standard: 6157 (pełna treść orzeczenia)
Przedmiotem czynności wykonawczej z art. 276 k.k. jest każdy dokument w rozumieniu art. 115 § 14 k.k. Kwantyfikatorem dokumentu jest in concreto sytuacja, w której sprawca nie ma nim prawa wyłącznie rozporządzać. Inaczej mówiąc, chodzi o sytuacje, gdy uprawnienie do dysponowania dokumentem przysługuje wyłącznie innemu podmiotowi lub więcej niż jednemu podmiotowi.
Przestępstwo to ma charakter powszechny, zaś czasownikowo przestępstwo może być popełnione wyłącznie wówczas, gdy jego sprawca niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać. Nie ma zatem sporu, że z perspektywy czynnościowej do znamion przestępstwa nie należy zwykłe "posiadanie" takiego dokumentu ani zwykłe posługiwanie się dokumentem wbrew woli i wiedzy i jego dysponenta (zob. wyrok SA w Katowicach z dnia 9 sierpnia 2012 r., II AKa 285/12).
Jeżeli chodzi o dokument uprawniający do otrzymania sumy pieniężnej albo zawierający obowiązek wypłaty kapitału, odsetek, udziału w zyskach albo stwierdzenie uczestnictwa w spółce, natomiast sprawca działał z zamiarem jego przywłaszczenia, odpowie za przestępstwo z art. 278 § 1 k.k. albo z art. 284 § 1 lub 2 k.k.. W sytuacji zaś każdego innego dokumentu - pod warunkiem, że sprawca nie ma nim prawa wyłącznie rozporządzać - nawet w sytuacji wykazania sprawcy działania z zamiarem jego przywłaszczenia, odpowie on za przestępstwo z art. 276 k.k. jako (w zależności od okoliczności) ukrycie lub usunięcie dokumentu. Racjonalnie nie da się bowiem wykazać, że to ostatnie zachowanie - wskutek braku użycia w przepisie art. 276 k.k. znamienia czasownikowego "kradnie" ("zabiera w celu przywłaszczenia") lub "przywłaszcza" - ma być bezkarne.
Wyrok SR dla m. st. Warszawy z dnia 3 grudnia 2014 r., IV K 1142/12
Standard: 10195 (pełna treść orzeczenia)