Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Intertemporalne skutki orzeczeń TK; wpływ derogacji trybunalskiej na ocenę roszczeń i bieg postępowania

Intertemporalne skutki orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (art. 190 konstytucji) Autonomia jurysdykcyjna sądu

Wyświetl tylko:

Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.

W doktrynie prawa zdecydowanie przeważa pogląd o powstawaniu skutków wyroków Trybunału od chwili ich opublikowania, (ex nunc), chyba że Trybunał oznaczył inny termin wejścia swojego orzeczenia w życie. Natomiast Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie przyjmuje, że wyroki Trybunału orzekające niezgodność przepisu z Konstytucją działają ex tunc, chyba że Trybunał oznaczy inną datę wejścia w życie swojego orzeczenia.

Najkrócej rzecz ujmując, wsteczne działanie wyroków Trybunału uzasadnia się obiektywnym walorem jego rozstrzygnięć (albo dana norma jest zgodna z Konstytucją, albo nie – tertium non datur) i ich derklaratoryjnym charakterem (niezgodność z Konstytucją lub z aktem wyższego rzędu istniała od daty uchwalenia zakwestionowanego przepisu). Podstawę normatywną takiego stanowiska upatruje Sąd Najwyższy w art. 190 ust. 3 Konstytucji, w którym mowa jest o „utracie mocy obowiązującej aktu normatywnego”, co oznacza niemożność jego stosowania oraz w art. 190 ust. 4, który stanowi podstawę do wznowienia postępowania w sprawach, w których zapadło orzeczenie sądowe lub decyzja administracyjna na podstawie przepisu uznanego przez Trybunał za niekonstytucyjny.

Szerokiego przeglądu orzecznictwa w aspekcie czasowego działania wyroków Trybunału Konstytucyjnego dokonał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 stycznia II CSK 335/10, w którym uznał - co do zasady – słuszność poglądu o działaniu wyroków Trybunału ex tunc, czyniąc jednak ważne zastrzeżenie, że wsteczna skuteczność tych wyroków nie działa w zakresie, w którym naruszałoby to zasadę ochrony praw nabytych. Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela stanowisko wyrażone w tym orzeczeniu.

Postanowienie SN z dnia 13 stycznia 2017 r., III CSK 45/16

Standard: 13180 (pełna treść orzeczenia)

Dotychczasowy dorobek judykatury, w tym zwłaszcza implikacje płynące z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2014 r., I KZP 30/13 oraz poglądów doktryny uzasadniają wniosek, że nie jest możliwe wskazanie uniwersalnych reguł dotyczących intertemporalnych skutków orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Każdy wyrok Trybunału musi być rozpatrywany indywidualnie, przy uwzględnieniu charakteru przepisu, którego niekonstytucyjność została stwierdzona (por. też uz. wyroku SN z dnia 27 kwietnia 2016 r., IV KO 10/16).

Orzeczenia zapadające w przedmiocie kontroli konstytucyjności prawa można podzielić na dwie grupy: wyroki o zgodności (afirmatywne - pozytywne) oraz wyroki o niezgodności (negatoryjne - negatywne) aktu normatywnego z ustawą zasadniczą. Ponieważ jednak dana norma ustawowa może być tylko częściowo sprzeczna z Konstytucją RP, w części (w określonym zakresie) zaś z nią zgodna, stąd oprócz wyroków o tzw. prostych skutkach prawnych, stwierdzających całkowitą i jednoznaczną zgodność lub też niezgodność przepisu z ustawą zasadniczą, wyróżnić także można, wykształcone w działalności judykacyjnej Trybunału, wyroki interpretacyjne oraz wyroki zakresowe. Ten pierwszy jest orzeczeniem, w sentencji którego stwierdza się zgodność lub niezgodność z Konstytucją RP przepisu prawnego przy określonym jego rozumieniu. Z kolei wyrok zakresowy rozstrzyga kwestię konstytucyjności bądź w odniesieniu do treści normatywnej wyrażonej w przepisie prawnym, bądź też w odniesieniu do treści w nim pominiętej. W sentencji wyroku zakresowego stwierdza się zgodność lub niezgodność z Konstytucją RP przepisu prawnego w określonym (podmiotowym, przedmiotowym lub czasowym) zakresie jego zastosowania. W konsekwencji atrybut konstytucyjności lub niekonstytucyjności nie jest przypisywany całej jednostce redakcyjnej tekstu prawnego, lecz jej pewnemu fragmentowi, a precyzyjniej to formułując, pewnej normie prawnej wywiedzionej z treści przepisu prawnego.

W uzasadnieniu wyroku zakresowego Trybunału z dnia 22 marca 2007 r. wskazano, że działania strażników miejskich prowadzą do ustalenia odpowiedzialności prawnej osób obwinionych o popełnienie czynów będących wykroczeniami, wobec czego sprawy będące przedmiotem postępowań mandatowych mają charakter karny (por. wyrok TK z 18 maja 2004 r., SK 38/03). Dlatego też szczególnego znaczenia nabiera konieczność należytego -ustawowego -uregulowania uprawnień strażników, których działania wywierają bezpośredni wpływ na odpowiedzialność karną obywateli. Skoro tak, to trudno przyjąć, aby dopiero z datą ogłoszenia tego orzeczenia powstał skutek prawny w postaci wyrugowania z porządku prawnego wskazanego przepisu poddanego kontroli Trybunału, a dotyczącego podejmowania czynności w obszarze represji obwarowanej przymusem państwowym. Ponadto zawarto w motywach orzeczenia następujące stwierdzenie: "Trybunał Konstytucyjny nie znajduje podstaw określenia, na podstawie art. 190 ust. 3 Konstytucji, innego - niż dzień ogłoszenia - terminu wejścia w życie niniejszego wyroku (...). Skoro podmioty odpowiedzialne za kształt systemu prawnego Rzeczypospolitej nie wykazywały zainteresowania pilnym ukształtowaniem uprawnień straży gminnych w zakresie kontroli ruchu drogowego w sposób zgodny z zasadami konstytucyjnymi, to Trybunał Konstytucyjny nie widzi podstaw, by przedłużać obowiązywanie przepisów w sposób jawny i oczywisty godzących w reguły konstytucyjne".

Skutków orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego dotyczą wprost dwa przepisy Konstytucji RP, tj. art. 190 ust. 3, wskazujący, że następstwem uznania kontrolowanego aktu prawnego za niezgodny z aktem wyższej rangi jest utrata mocy obowiązującej, oraz art. 190 ust. 4 ustawy zasadniczej, przewidujący możliwość ponownego rozpoznania sprawy, w której prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub inne rozstrzygnięcie wydano na podstawie aktu normatywnego uznanego przez Trybunał za niezgodny z normą hierarchicznie wyższą. Skutki te mają wymiar "wieloaspektowy" i stanowią wypadkową szeregu okoliczności, a w szczególności trybu kontroli (prewencyjnej -następczej), rodzaju kontroli (abstrakcyjnej -konkretnej), wyniku kontroli (wyrok afirmatywny - negatoryjny), przedmiotu kontroli, czy sposobu zredagowania formuły sentencji. Interesujące są dla rozpoznawanej sprawy skutki, odnoszące się do orzeczenia negatoryjnego dla systemu prawa, czyli utraty mocy obowiązującej, mogącej uzasadniać interwencję ustawodawcy w danym obszarze normatywnym.

Zagadnienie temporalnego skutku wyroku po stronie organów stosujących prawo nie może pozostawać w oderwaniu od podstawowych wartości konstytucyjnych, i przy ich ocenie należy kierować się aksjologią konstytucyjną i aksjologią wartości gałęzi prawa, której częścią był przepis uznany za niekonstytucyjny. Zgodność ustawy z Konstytucją RP nie stanowi przesłanki przysługiwania temu aktowi mocy obowiązującej. Zarówno włączenie aktu normatywnego do systemu prawa, jak i jego derogacja są czynnościami konwencjonalnymi, których reguły wynikają z norm prawnych.

Niezgodność hierarchiczna norm prawnych, nawet ta "oczywista", "rażąca", czy "fundamentalna" nie uzasadnia traktowania norm niższego rzędu jako pozbawionych mocy obowiązywania ab initio. Taka niezgodność stanowi natomiast "materialną przesłankę" stwierdzenia przez Trybunał niezgodności norm. Utrata mocy obowiązującej, rozumiana jako zdarzenie prawne powodujące ustanie stosowania norm prawnych ciążącego na jego adresatach i aktualizującego się w sytuacji, w której zaistniały w normie okoliczności faktyczne może nastąpić wyłącznie w wypadkach i na zasadach określonych przez normy systemu prawnego. Do takich należy art. 190 ust. 3 Konstytucji RP, który przesądza, że skutkiem orzeczenia stwierdzającego hierarchiczną niezgodność norm jest "utrata mocy obowiązującej" normy niższego rzędu. Takie ujęcie akcentuje, że nawet akt normatywny niezgodny z normami hierarchicznie wyższymi pozostawał częścią systemu prawnego i miał moc obowiązującą, skoro utracić moc obowiązującą mogą jedynie przepisy, które wcześniej cechę tę posiadały.

Odróżnić więc należy stan obiektywnej niekonstytucyjności, który z reguły powstaje w chwili uchwalenia aktu normatywnego i wprowadzenia do systemu prawa, a który TK orzeczeniem stwierdza, od przewidzianych w systemie prawnym zasad kontroli konstytucyjności i eliminowania hierarchicznie niezgodnych aktów normatywnych z systemu prawa. Konsekwencją wyroku przewidzianą w art. 190 ust. 3 Konstytucji RP jest wyeliminowanie niekonstytucyjnej normy z systemu prawnego z dniem ogłoszenia orzeczenia w organie urzędowym lub, w razie skorzystania z kompetencji określonej w art. 190 ust. zd. 1 in fine, z nadejściem terminu wskazanego przez Trybunał w sentencji orzeczenia i pod warunkiem niedokonania zmian przez prawodawcę w okresie odroczenia. Z dniem, w którym przepis został uchylony przez ustawodawcę lub zastąpiony innym, ustaje obowiązek jego stosowania. Uchylenie przepisu nie musi natomiast wykluczyć jego stosowania do oceny stanów faktycznych zrealizowanych przed dniem uchylenia przepisu we wskazanym trybie. Te zagadnienia regulują przepisy prawa intertemporalnego. Przepisy prawa międzyczasowego rozstrzygają kwestię rozgraniczenia zakresów zastosowania norm prawnych wyrażonych w przepisach kolejno po sobie obowiązujących aktów normatywnych. Treść tych norm jest zróżnicowana zależnie od tego, do której gałęzi prawa się odnoszą.

Fakt konstytutywności orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego nie przesądza o tym, czy wyrok Trybunału jest skuteczny ex tunc, czy też ex nunc, chociaż podnosi się, że z teoretycznego punktu widzenia z konstytutywnością orzeczenia wiąże się jego skuteczność na przyszłość.

W tym miejscu wypada zwrócić uwagę na brak jednolitości orzecznictwa i doktryny w tym przedmiocie, co wynika z odmiennej interpretacji art. 190 Konstytucji RP. Część doktryny oraz w nielicznych orzeczeniach Sąd Najwyższy reprezentują pogląd, że wyrok Trybunału działa z reguły prospektywnie, a w konsekwencji wynikające z niego skutki derogacyjne wiążą się z momentem występującym po wydaniu wyroku.

W piśmiennictwie podnosi się, że z uwagi na to, iż wyrok TK posiada walor normatywny, winien do niego mieć zastosowanie, tak jak w przypadku regulacji normatywnej, zakaz wstecznego działania prawa. Wskazuje się nadto, że skoro ustawodawca zakłada możliwość, a niekiedy nawet nakaz obowiązywania normy niezgodnej z Konstytucją RP, to uznanie, iż z chwilą utraty mocy obowiązującej wadliwa norma prawna zostaje usunięta z systemu z mocą wsteczną, świadczyłoby o nieracjonalności ustawodawcy.

Nadto zwraca się uwagę na to, że sama Konstytucja RP w art. 190 ust. 4 określa granice retroaktywności w zakresie, w jakim przewiduje możliwość zmiany orzeczenia, decyzji lub innego rozstrzygnięcia w wyniku wznowienia postępowania lub innego odpowiedniego trybu przewidzianego ustawą. W konsekwencji ustawodawca zakłada istnienie trwałych sytuacji prawnych wywołanych przez normy, które utraciły moc obowiązującą na skutek wyroku TK, rozszerzenie retroaktywnego skutku wyroku Trybunału poza granice art. 190 ust. 4 Konstytucji RP byłoby zaś naruszeniem dyrektywy wykładni exceptiones non sunt extentendae. Podnosi się także, że w pewnych sytuacjach retroaktywność mogłaby prowadzić do paraliżu instytucji państwa. Wskazuje się też, że nawet przepis, który utracił moc obowiązującą, może być podstawą tzw. biernego stosowania dla dokonania oceny zdarzeń prawnych oraz ich skutków.

W orzecznictwie zdecydowanie dominuje jednak stanowisko łączące z orzeczeniami TK skutki ex tunc. Wskazuje się, że w sytuacji odroczenia utraty mocy obowiązującej przez zaskarżone do Trybunału przepisy znajduje zastosowanie tzw. supernorma intertemporalna, wynikająca z art. 190 ust. 4, art. 193 i art. 79 Konstytucji RP, przełamująca ogólne zasady prawa międzyczasowego. Zgodnie z nią przepis uznany przez Trybunał za niekonstytucyjny nie powinien być stosowany w przyszłości, nawet jeśli za jego stosowaniem przemawiałyby ogólne reguły prawa międzyczasowego. Wskazuje się, że dyskwalifikacja z powodu niekonstytucyjności zamyka zawsze drogę do stosowania normy po dacie jej derogowania z powodu niekonstytucyjności. W konsekwencji tak w przypadkach, gdy na skutek orzeczenia TK przepis traci moc z chwilą ogłoszenia tego orzeczenia, jak i wówczas, gdy Trybunał, korzystając z możliwości przewidzianej w art. 190 ust. 3 zd. 1 Konstytucji RP, określa inny termin utraty mocy obowiązującej przez przepis, sądy mają prawo odmówić zastosowania niekonstytucyjnych przepisów. Jako wyjątki od zasady retroaktywności orzeczeń TK należy traktować przypadki, w których Trybunał określa w sentencji swego orzeczenia chwilę utraty mocy obowiązującej przez przepis ustawy, a więc stosuje tzw. klauzulę odraczającą.

Tak zakreślona retroaktywność jest wycinkowa i dotyczy ściśle określonego zakresu (zmiany, uchylenia aktu stosowania prawa) i w ten sposób stanowi odstępstwo od zasady prospektywnego działania wyroku. Dopuszcza się zatem odstąpienie od wąsko ujętej retroaktywności wówczas, gdy cel i waga rozstrzygnięcia Trybunału, z punktu widzenia gwarancji udzielanych podstawowym prawom i wolnościom jednostki, wymaga retrospektywnego zastosowania tego rozstrzygnięci.

Granice retroaktywności wycinkowej w istotnym stopniu powinny być rozstrzygane przez racjonalny proces wykładni prawa, skoro zarówno regulacje konstytucyjne, jak i ustawy karne w tym zakresie nie są wystarczająco precyzyjne oraz stwarzają możliwość rozbieżnych interpretacji. Jednakże, zdaniem Sądu Najwyższego, z uwagi na to, że zakwestionowany w procesie ocenyjego konstytucyjności przepis § 17 rozporządzenia z dnia 30 grudnia 2002 r. w sprawie kontroli ruchu drogowego dotyczył podejmowania czynności przez strażników miejskich, i to czynności należących do sfery szeroko rozumianej represji karnej, opowiedzieć się należało w pełni za tym stanowiskiem, które przyjął Sąd odwoławczy w zaskarżonym kasacją wyroku, czyli za przyjęciem tego, że omawiany wyrok TK stwierdzający niekonstytucyjność wskazanego przepisu aktu normatywnego z Konstytucją RP jest skuteczny ex tunc. Obowiązkiem organów Państwa jest takie określenie uprawnień funkcjonariuszy danych służb, aby procedury, w oparciu o które działają, były czytelne, weryfikowalne i zgodne z obowiązującym w chwili podejmowania określonych czynności porządkiem prawnym.

W ramach procedur związanych z ustalaniem odpowiedzialności karnej obywatela reżim dochowania zasadom konstytucyjnym nie powinien budzić żadnych wątpliwości. Działanie funkcjonariusza publicznego, w ramach prawa represyjnego, musi pozostawać w zgodzie z naczelnymi zasadami procedury karnej, w tym zasadą skargowości, która warunkuje skuteczność podjętych czynności procesowych.

Skutki stwierdzenia przez Trybunał Konstytucyjny, że przepis jest niezgodny z przepisem wyższej rangi, są najdalej idące. Polegają one na całkowitym wyłączeniu możliwości stosowania tego przepisu nawet do stanów faktycznych powstałych w okresie poprzedzającym wydanie wyroku przez TK. Orzeczenie o niezgodności z Konstytucją RP aktu normatywnego lub jego części powoduje bezwzględne, bezwarunkowe i bezpośrednie zniesienie (kasację) przepisów (norm) w nim wskazanych. Następuje to niezależnie od działań innych organów państwowych (por. wyroki TK: z dnia 21 lutego 2006 r., K 1/05, OTK-A 2006, nr 2, poz. 18 oraz z dnia 24 marca 2009 r., K 53/07, OTK-A 2009, nr 3, poz. 27). Wyrok uznający określony przepis za niezgodny z przepisem wyższej rangi, czyli tak jak w układzie, jaki zaistniał w tej sprawie, ustanawia bezwzględny zakaz jego stosowania do jakichkolwiek sytuacji. Zakaz ten ma pierwszeństwo przed normą prawa międzyczasowego, nakazującą ocenę konkretnego stanu faktycznego na podstawie przepisów obowiązujących w czasie, gdy stan ten został zrealizowany. Uzasadnia to zwłaszcza regulacja tzw. kontroli konkretnej TK, czyli zrealizowanej w postępowaniu wszczętym na podstawie pytania prawnego lub skargi konstytucyjnej. Z art. 79 ust. 1, art. 190 ust. 4 i art. 193 Konstytucji RP wynika, mająca rangę konstytucyjną norma prawa międzyczasowego, zgodnie z którą stan prawny powstały po wejściu w życie wyroku TK stwierdzającego niezgodność jest adekwatny zarówno do oceny stanów faktycznych zrealizowanych po zmianie, jak i przed nią, nawet gdy sprawy te zostały ostatecznie rozstrzygnięte. Uzasadnieniem aksjologicznym tej normy, która jako norma o charakterze konstytucyjnym ma pierwszeństwo przed normami rangi ustawowej (tym bardziej podustawowej), jest to, że przepis niezgodny z Konstytucją RP w ogóle nie powinien znaleźć się w systemie prawnym. W takim ujęciu orzeczenia negatoryjne TK działają prospektywnie w sferze obowiązywania prawa, a retrospektywnie w sferze stosowania prawa, a zatem skutki prawne nie mogą być, w tym aspekcie, kategorycznie ocenione jako wyłącznie ex tunc, bądź tylko jako ex nunc. Z punktu widzenia orzecznictwa sądów, tym samym związanych z tym analiz treści stosowanych w danej sprawie przepisów prawa, utrata mocy obowiązującej aktu normatywnego na skutek wyroku TK wyłącza możliwość jego zastosowania do jakichkolwiek stanów faktycznych sprzed daty wejścia w życie orzeczenia oraz stanów zaistniałych po tej dacie (por. uchwałę 7 sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 7 grudnia 2009 r., I OPS 9/09, ONSAiWSA 2010, nr 2, poz. 16).

Jedynie orzeczenie odraczające, wydane w oparciu o treść art. 190 ust. 3 Konstytucji RP nie ma charakteru bezpośrednio derogacyjnego, gdyż nie eliminuje z systemu prawa niekonstytucyjnych przepisów z dniem ogłoszenia wyroku TK. Skutek taki nastąpi dopiero w razie braku reakcji prawodawcy w okresie odroczenia. Ochrona bowiem tych wartości, które skłoniły Trybunał do odroczenia terminu utraty mocy obowiązującej niekonstytucyjnego przepisu, przemawia za uznaniem takiego orzeczenia za skuteczne prospektywnie. Tylko taka interpretacja nie pozbawia praktycznego znaczenia kompetencji Trybunału do odroczenia terminu utraty mocy obowiązującej przepisu niezgodnego z Konstytucją RP. Zapobiega ona tzw. wtórnej niekonstytucyjności, a więc sytuacji, gdy natychmiastowe usunięcie z systemu prawa przepisu sprzecznego z ustawą zasadniczą, grozi poważniejszym naruszeniem wartości konstytucyjnych niż dalsze utrzymywanie tego przepisu w systemie prawa. Kompetencja TK określona w art. 190 ust. 3 Konstytucji RP ma przy tym szczególny charakter. Trybunał może dokonać przewidzianego tam odroczenia terminu utraty mocy obowiązującej badanego przepisu wyłącznie wtedy, gdy jak wskazano, za odroczeniem przemawia potrzeba ochrony innych istotnych wartości konstytucyjnych. Jednakże, jeżeli w okresie odroczenia brak będzie reakcji prawodawcy, wtedy skutki prawne orzeczenia są takie same, jak wyroku negatoryjnego wchodzącego w życie z dniem ogłoszenia [por. A. Mączyński, J. Podkowik (w:) Konstytucja RP, op. cit" s. 1214 i n.].

Stwierdzenie przez TK niezgodności z Konstytucją RP przepisu prawnego, bez przyjęcia klauzuli odraczającej wskazanej w art. 190 ust. 3 ustawy zasadniczej, prowadzi do derogacji tego przepisu ze skutkiem ex tunc albowiem wyrok Trybunału orzeka, iż przepis ten był niezgodny z Konstytucją RP w dacie jego uchwalenia, tj. wprowadzenia do sytemu prawnego. Data wejścia w życie orzeczenia Trybunału ma takie znaczenie, że powoduje zmianę obowiązującego do tej pory stanu prawnego przez wyeliminowanie z obrotu prawnego przepisu niezgodnego z Konstytucją RP, przy czym istotne jest prawidłowe zrozumienie skutku. Mianowicie oceniany przez TK przepis nie staje się niezgodny z Konstytucją RP od daty wejścia w życie wyroku Trybunału, lecz jest i był już niezgodny z ustawą zasadniczą w chwili wejścia w życie przepisu w brzmieniu nadanym mu przez ustawodawcę, bądź tak, jak w rozpatrywanym przypadku, w rozporządzeniu. Wyrok TK stanowi w takim wypadku jedynie potwierdzenie niekonstytucyjności badanej regulacji od chwili jej wprowadzenia.

Utrata mocy obowiązującej przepisu z powodu jego niezgodności z Konstytucją oznacza, że przepis ten nie może być stosowany, poczynając od daty jego uchwalenia, czyli ma ten charakter od dnia jego wydania. Tylko zaś tak długo, jak dany przepis obowiązuje, żadnemu zachowaniu, do którego on się odnosi, nie można przypisać bezprawności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2014 r., IV CSK 738/13, LEX nr 1540641).

Trybunał Konstytucyjny nie został wyposażony przez Konstytucję RP w efektywne instrumenty ochrony konstytucyjnych praw i wolności jednostki. Świadczy o tym kształt instytucji skargi konstytucyjnej, której przedmiotem jest w istocie generalny i abstrakcyjny akt normatywny, a nie konkretne rozstrzygnięcie w indywidualnej sprawie naruszające ustawę zasadniczą. W tej sytuacji uzasadnione jest poszerzenie kompetencji sądów do wykonywania tej ochrony, co wynika także z treści art. 178 ust. 1 oraz art. 8 ust. 2 Konstytucji RP. Zwłaszcza, że zgodnie z treścią art. 190 ust. 4 ustawy zasadniczej wznowienie postępowania w konkretnej sprawie, w której zastosowano niekonstytucyjną normę należy m.in. do sądów, a nie samego Trybunału Konstytucyjnego. W ten sposób sądy w sposób konkretny zostały włączone do systemu konstytucyjnych gwarancji praw i wolności konstytucyjnych. Skoro zaś Konstytucja RP przewiduje możliwość wznowienia postępowania w przypadku indywidualnych rozstrzygnięć wydanych na podstawie niekonstytucyjnych norm ustawowych nawet w przypadku, gdy w stosunku do tych norm zastosowano odroczenie skutku derogacyjnego, to irracjonalny byłby bezwzględny obowiązek wydania w okresie tego odroczenia rozstrzygnięcia, które po upływie okresu odroczenia należałoby uchylić w trybie wznowienia postępowania (por. uzasadnienie powołanej uchwały SN z dnia 27 marca 2014 r., I KZP 30/13).

Przepis art. 190 ust. 4 Konstytucji RP należy odczytywać jako nakaz szczególnego uregulowania w przepisach właściwych dla danego postępowania zasad i trybu tzw. sanacji konstytucyjności orzeczeń w sprawach indywidualnych. Z treści art. 190 ust. 4 Konstytucji RP wynika konstytucyjne prawo podmiotowe. Można je określić jako prawo do skorzystania ze środków proceduralnych zmierzających do wydania w zakończonej sprawie nowego rozstrzygnięcia, opartego na stanie prawnym ukształtowanym wskutek wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Prawo to nie ma charakteru absolutnego. Jego granice wyznacza nie tylko przepis je kreujący (art. 190 ust. 4 Konstytucji RP), ale także inne zasady i wartości rangi konstytucyjnej, w szczególności wskazane w art. 31 ust. 3 ustawy zasadniczej.

Z mocy art. 190 ust. 4 w zw. z art. 190 ust. 1 i 2 Konstytucji RP na poziomie konstytucyjnym przesądzona została skuteczność wyroków Trybunału Konstytucyjnego w czasie, zarówno w sferze stanowienia, jak i w sferze stosowania prawa. Z orzeczeniem o hierarchicznej niezgodności norm wiąże się skutek w postaci utraty przez nie mocy obowiązującej. Skutek ten sam w sobie nie unieważnia dokonanych -na podstawie normy hierarchicznie niezgodnej z normą wyższego rzędu - czynności konwencjonalnych, nie unieważnia także, ani nie ubezskutecznia wytworów tychże czynności (por. wyrok TK z dnia 25 lipca 2013 r., P 56/11, OTK ZU nr 6/N2013, poz. 85 i cytowane tam orzecznictwo). Należy to jednak rozumieć w kontekście umożliwienia expost wznowienia postępowania w sprawie indywidualnej. Zrodziło to stosowne implikacje na gruncie prawa o wykroczeniach i z dniem 4 kwietnia 2015 r. w związku z treścią ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. (Dz.U. z 2015 r., poz. 396) wprowadzono podstawę normatywną uchylenia w każdym czasie prawomocnego mandatu karnego, jeżeli Trybunał Konstytucyjny orzekł w takim zakresie, o jakim traktuje treść art. 101 § 1b pkt 1 k.p.s.w.

Utrata mocy obowiązującej przez normę hierarchicznie niezgodą z normą wyższego rzędu powoduje jednakże ukształtowanie się nowego stanu prawnego, w którym organy władzy publicznej w następstwie wznowienia, o którym mowa w art. 190 ust. 4 Konstytucji RP, stosując konstytucyjne normy intertemporalne i wykorzystując wszystkie instrumenty będące do ich dyspozycji oraz kompetencje im przysługujące, zobowiązane są rozstrzygnąć sprawę na nowo bez odwoływania się do normy, która utraciła moc obowiązującą (por. wyrok TK z dnia 15 lipca 2014 r., K 23/13, OTK-A 2014, nr 7, poz. 72, Dz.U. z 2014 r., poz. 969).

Wyrok SN z dnia 5 października 2016 r., III KK 136/16

Standard: 13179 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 545 słów. Wykup dostęp.

Standard: 48834

Komentarz składa z 33 słów. Wykup dostęp.

Standard: 71394

Komentarz składa z 281 słów. Wykup dostęp.

Standard: 53506

Komentarz składa z 53 słów. Wykup dostęp.

Standard: 73109

Komentarz składa z 272 słów. Wykup dostęp.

Standard: 53996

Zobacz glosy

Komentarz składa z 392 słów. Wykup dostęp.

Standard: 33

Komentarz składa z 653 słów. Wykup dostęp.

Standard: 54828

Komentarz składa z 92 słów. Wykup dostęp.

Standard: 75150

Komentarz składa z 127 słów. Wykup dostęp.

Standard: 53518

Komentarz składa z 247 słów. Wykup dostęp.

Standard: 53513

Komentarz składa z 132 słów. Wykup dostęp.

Standard: 53509

Komentarz składa z 200 słów. Wykup dostęp.

Standard: 53508

Komentarz składa z 261 słów. Wykup dostęp.

Standard: 53507

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.