Repartycja opłat pobranych na podstawie art. 20 Pr.Aut.
Autorskie prawa majątkowe (art. 17-22 Pr.Aut.)
Sąd Apelacyjny nie podziela wykładni zacieśniającej krąg podmiotów uprawnionych do udziału w repartycji opłat pobranych na podstawie art. 20 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskimi prawach pokrewnych (j.t. Dz.U. 2006/90/631 ze zm., dalej powoływana jako prawo autorskie) wyłącznie do organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Prezentując taki pogląd, Sąd Okręgowy powołał dwa orzeczenia Sądu Najwyższego. Zauważyć jednak trzeba, że zarówno wyrok w sprawie V CSK 22/08, jak i uchwała w sprawie III CZP 57/09 miały za przedmiot rozstrzygnięcia inne kwestie, niż prawo twórców i artystów wykonawców niezrzeszonych w organizacji zbiorowego zarządzania do udziału w repartycji opłat.
W pierwszej z powołanych spraw Sąd Najwyższy wypowiedział się co do tego, które podmioty są uprawnione do poboru od producentów i importerów opłat wskazanych w art. 20 prawa autorskiego, przy czym rozważania prawne Sądu Najwyższego koncentrują się na kwestii konstytucyjności poszczególnych ustępów art. 20 prawa autorskiego, a to z uwagi na podstawy skargi kasacyjnej przytoczone przez skarżącego w tej sprawie. Konkluzja wyroku w sprawie V CSK 22/08 sprowadza się do potwierdzenia wyłącznego prawa organizacji zbiorowego zarządzania wyznaczonych zgodnie z art. 20 ust. 5 prawa autorskiego do pobierania opłat na podstawie art. 20 ust. 1 tejże ustawy. Sąd Najwyższy natomiast w ogóle nie zajmował się w omawianej sprawie problemem repartycji pobranych opłat między podmioty, którym przysługują prawa autorskie lub prawa pokrewne. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego nie da się wywieść z uzasadnienia wskazanego wyroku Sądu Najwyższego tezy o pozbawieniu artystów wykonawców niezrzeszonych w organizacjach zbiorowego zarządzania prawa do udziału w repartycji wskazanych opłat.
W uchwale w sprawie III CZP 57/09 Sąd Najwyższy rzeczywiście zawarł tezę, szerzej jej nie uzasadniając, że twórcy nie mają roszczeń z tytułu art. 20 ust. 1 prawa autorskiego do producentów i importerów, jak również nie mają roszczenia do organizacji zbiorowego zarządzania. Sąd Apelacyjny nie podziela jednak poglądu o braku roszczeń podmiotów praw autorskich lub praw pokrewnych z tytułu repartycji (w tym w szczególności artystów wykonawców), kierowanych do organizacji zbiorowego zarządzania wyznaczonej do poboru opłat określonych w art. 20 ust. 1 prawa autorskiego, z przyczyn które zostaną wyłożone poniżej. W tym miejscu Sąd pragnie jedynie zauważyć, że kwestia roszczeń z tytułu repartycji nie była przedmiotem powołanej uchwały Sądu Najwyższego, którą rozstrzygnięto zupełnie inny problem, a mianowicie wątpliwości co do właściwego trybu rozpoznawania tzw. roszczeń informacyjnych na podstawie art. 105 ust. 2 prawa autorskiego. Uchwała dotyczyła opłat wskazanych w art. 20 ust. 1 pkt. 2 p.a.p.p. i uszczerbku doznawanego przez twórców i wydawców (ust. 4 tegoż artykułu). Przy czym także w tym orzeczeniu Sąd Najwyższy podzielił powszechny w orzecznictwie i doktrynie prawa autorskiego pogląd, że opłaty pobierane na podstawie art. 20 ust.1 prawa autorskiego stanowią formę kompensaty uszczerbku doznawanego przez podmioty prawa autorskiego.
Nie powinno budzić wątpliwości, że jakkolwiek wskazany przepis jest starszy od dyrektywy 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym (Dz.Urz. UE L 167 z dn. 22 czerwca 2001, dalej: dyrektywa 2001/29/WE), to winien być po upływie terminu do dokonania transpozycji wskazanej dyrektywy (i po dacie akcesji Polski do Unii Europejskiej) interpretowany zgodnie z jej przepisami, dla osiągnięcia rezultatu, który przewiduje dyrektywa. Na obowiązek takiej interpretacji prawa krajowego wskazuje konsekwentnie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w licznych orzeczeniach (tak m. in. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z 10.04.1984 r. w sprawie 14/83 von C., pkt 26; wyrok z 13.11.1990 r. w sprawie C-106/89 M., pkt 8; wyrok z 5.10.2004 r. w połączonych sprawach C-397/01 do C-403/01 P. i in., pkt 113 i 115). Spoczywający na sądzie krajowym obowiązek prounijnej wykładni dotyczy przy tym krajowych przepisów prawnych zarówno wcześniejszych, jak i późniejszych w stosunku od rozpatrywanej dyrektywy, jest jednak ograniczony przez ogólne zasady prawa, w szczególności nie może służyć jako podstawa do dokonywania wykładni prawa krajowego contra legem (tak m.in. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z 4.07.2006 r., C-212/04 A., pkt. 110 oraz wyrok z 16.06.2005 r. w sprawie C-105/03 P., pkt 44 i 47).
Dyrektywa 2001/29/WE w art. 2 lit. b ustanawia zasadę, że Państwa Członkowskie przewidują wyłączne prawo do zezwalania lub zabraniania bezpośredniego lub pośredniego, tymczasowego lub stałego zwielokrotniania utworu, przy wykorzystaniu wszelkich środków i w jakiejkolwiek formie, w całości lub częściowo, dla artystów wykonawców - w odniesieniu do utrwaleń ich przedstawień. Od tej zasady przewidziano w art. 5 wyjątki. W szczególności art. 5 ust 2 lit. b) dyrektywy stanowi, że Państwa Członkowskie mogą przewidzieć wyjątki lub ograniczenia w odniesieniu do prawa do zwielokrotniania określonego w art. 2, w odniesieniu do zwielokrotniania na dowolnych nośnikach przez osobę fizyczną do prywatnego użytku i do celów ani bezpośrednio, ani pośrednio handlowych, pod warunkiem że podmioty praw autorskich otrzymają godziwą rekompensatę, uwzględniającą zastosowanie lub niezastosowanie środków technologicznych określonych w art. 6, w odniesieniu do danych utworów lub przedmiotów objętych ochroną.
Cel wprowadzenia opłat od sprzętu kopiującego i czystych nośników został więc wprost wyrażony w powyższym przepisie. Celem tym jest zapewnienie podmiotom praw autorskich godziwej rekompensaty z tytułu uszczerbku jakiego doznają na skutek kopiowania chronionych utworów oraz artystycznych wykonań w ramach dozwolonego użytku osobistego.
Użyte w dyrektywnie określenie „podmioty praw autorskich” niewątpliwie stanowi autonomiczne pojęcie prawa Unii i obejmuje także artystów wykonawców. Powyższe nie może budzić wątpliwości w świetle artykułu 1 dyrektywy określającego zakres jej zastosowania („Niniejsza dyrektywa dotyczy ochrony prawnej praw autorskich i pokrewnych w ramach rynku wewnętrznego, ze szczególnym uwzględnieniem społeczeństwa informacyjnego.”), jak też w świetle treści jej preambuły, w szczególności motywu 10 („Autorzy i artyści wykonawcy, aby móc kontynuować swoją twórczą i artystyczną pracę, muszą otrzymywać stosowne wynagrodzenie za korzystanie z utworów, tak samo jak producenci, aby móc finansować tę pracę.(…)) oraz motywu 35, w którym podkreślono, że: „W niektórych przypadkach dotyczących wyjątków lub ograniczeń podmioty praw autorskich powinny otrzymać godziwą rekompensatę jako wynagrodzenie za korzystanie z ich utworów lub innych przedmiotów objętych ochroną.”
Podkreślić należy, że państwa członkowskie mogą przewidzieć określony w art. 5 ust. 2 lit. b dyrektywy wyjątek lub ograniczenie w odniesieniu do prawa do zwielokrotniania określonego w art. 2 tylko pod warunkiem zapewnienia, że podmioty praw autorskich otrzymają godziwą rekompensatę. Tak określony cel wprowadzenia opłat od urządzeń kopiujących i czystych nośników, jako służących zrekompensowaniu podmiotom praw autorskich ich uszczerbku powstającego wskutek legalności wykonywania kopii na użytek prywatny, potwierdzony został w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości. W szczególności w wyroku z 21.10.2010 r. w orzeczeniu wstępnym w sprawie C-467/08, Padawan SL v. Sociedad General de Autores y Editores de Espana (SGAE), Trybunał wskazał, że:
„1. Pojęcie godziwej rekompensaty w rozumieniu art. 5 ust. 2 lit. b) dyrektywy 2001/29 w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym stanowi autonomiczne pojęcie prawa Unii, które należy interpretować w sposób jednolity we wszystkich państwach członkowskich, w których wprowadzono wyjątek kopii na użytek prywatny, niezależnie od przyznanego tym państwom uprawnienia do ustalania w granicach określonych przez prawo Unii, a w szczególności przez tę dyrektywę, formy, szczegółowych warunków finansowania i pobierania oraz wysokości tej godziwej rekompensaty.
2. Artykuł 5 ust. 2 lit. b) dyrektywy 2001/29 w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym należy interpretować w ten sposób, że właściwa równowaga, którą należy ustanowić pomiędzy zainteresowanymi podmiotami, wymaga, by godziwa rekompensata koniecznie była obliczana na podstawie kryterium szkody wyrządzonej twórcom chronionych utworów w następstwie wprowadzenia wyjątku kopii na użytek prywatny. Zgodne z wymogami tej właściwej równowagi jest ustalenie, że podmioty, które dysponują sprzętem, urządzeniami i nośnikami zwielokrotniania cyfrowego i które z tego tytułu prawnie lub faktycznie udostępniają ten sprzęt użytkownikom prywatnym lub świadczą tym użytkownikom usługi zwielokrotniania, są zobowiązane do finansowania godziwej rekompensaty, jako że podmioty te mają możliwość przeniesienia rzeczywistego ciężaru tego finansowania na użytkowników prywatnych.
W tym zakresie przy uwzględnieniu praktycznych trudności dotyczących zidentyfikowania użytkowników prywatnych oraz zobowiązania ich do wynagrodzenia podmiotom praw autorskich wyrządzanej im przez nich szkody oraz w związku z okolicznością, że szkoda, która może wynikać z każdego użytku prywatnego, rozpatrywanego indywidualnie, może okazać się niewielka i z tego względu może nie powstać żadne zobowiązanie do zapłaty - jak wskazuje na to ostatnie zdanie motywu 35 dyrektywy 2001/29 - wolno państwom członkowskim ustanawiać dla celów finansowania godziwej rekompensaty opłatę licencyjną za kopię na użytek prywatny obciążającą nie zainteresowane strony prywatne, ale te, które dysponują sprzętem, urządzeniami i nośnikami zwielokrotniania cyfrowego.”
W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał Sprawiedliwości wskazał w szczególności na motyw 31 dyrektywy 2001/29/WE, który przewiduje utrzymanie właściwej równowagi praw i interesów pomiędzy z jednej strony twórcami, beneficjentami godziwej rekompensaty, a z drugiej strony użytkownikami przedmiotów objętych ochroną (pkt 43 uzasadnienia wyroku), i podkreślił, że sporządzenie kopii przez osobę fizyczną działającą prywatnie należy uważać za czynność mogącą wyrządzić szkodę podmiotowi wyłącznie uprawnionemu do zwielokrotniania utworu. Z tego względu co do zasady ciąży na tej osobie obowiązek naprawienia szkody związanej ze zwielokrotnieniem poprzez sfinansowanie rekompensaty, która zostanie uiszczona temu podmiotowi (pkt 44 wyroku).
Także w wyroku z dnia 16.06.2011 r. – orzeczeniu wstępnym w sprawie C-462/09, Stichting de Thuiskopie v. Opus Supplies Deutschland GmbH, M. van der Lee i H. van der Lee, Trybunał Sprawiedliwości wskazał, że:
„1. Przepisy dyrektywy 2001/29, a w szczególności jej art. 5 ust. 2 lit. b) i ust. 5, należy interpretować w ten sposób, że użytkownik końcowy, który dokonuje na użytek prywatny zwielokrotnienia chronionego dzieła, powinien co do zasady być uważany za dłużnika z tytułu godziwej rekompensaty, o której mowa w tymże ust. 2 lit. b).
2. Dyrektywę 2001/29 a w szczególności jej art. 5 ust. 2 lit. b) i art. 5 ust. 5, należy interpretować w ten sposób, że nakłada ona na państwo członkowskie, które wprowadziło system opłaty za kopię na użytek prywatny obciążający producenta bądź importera nośników zwielokrotniania chronionych utworów i na którego terytorium powstaje szkoda ponoszona przez twórców na skutek używania ich chronionych utworów do celów prywatnych przez kupujących, którzy tam zamieszkują, obowiązek zagwarantowania, że twórcy ci otrzymają efektywnie godziwą rekompensatę, której celem jest wynagrodzenie tej szkody.”
Trybunał Sprawiedliwości podkreśla zatem wyraźnie i konsekwentnie, przy rozpoznawaniu pytań prejudycjalnych na tle wykładni art. 5 ust. 2 lit. b) dyrektywy, że to podmioty praw autorskich, jako doznające uszczerbku wskutek dozwolonego użytku, winny być beneficjentami godziwej rekompensaty, gdyż to one doznały szkody na skutek ograniczenia ich prawa do zezwalania na zwielokrotnianie chronionych utworów przez ustanowienie wyjątków w postaci własnego użytku osobistego.
Tak określonego celu ustanowienia opłat nie może przesłonić fakt, że ze względów praktycznych, wyłożonych również w orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości, pobór opłat został powierzony w poszczególnych krajach wyspecjalizowanym organizacjom, w szczególności w Polsce właściwym organizacjom zbiorowego zarządzania, a same opłaty przybrały formę ryczałtową i obciążają kupujących pośrednio – w ramach ceny za nabyty produkt, zaś bezpośrednio zostały nałożone na producentów i importerów sprzętu kopiującego i czystych nośników.
Tak wyłożony w prawie unijnym cel poboru opłat oczywiście nie daje jeszcze odpowiedzi na pytanie, czy w Polsce podmioty praw autorskich mają roszczenie o wypłatę należnej im rekompensaty, które kierować mogą do właściwej organizacji zbiorowego zarządzania pobierającej od producentów i importerów opłaty określone w art. 20 prawa autorskiego. Należy pamiętać, że dyrektywa nie odnosi bezpośredniego skutku w relacjach horyzontalnych. Możliwość powołania się bezpośrednio na dyrektywę przed sądem krajowym istnieje tylko w stosunku do państwa członkowskiego. Przepis dyrektywy nie nakłada natomiast obowiązków na jednostkę ani nie może być podniesiony przeciwko takiej jednostce (tak Trybunał Sprawiedliwości w wyroku C 152/84 M., pkt 48 oraz w wyroku z 14.07.1994 r C -91/92 F. D., pkt 24 i 25).
Wprawdzie Trybunał dopuszcza szeroką definicję państwa, jak w wyroku z dnia 12 lipca 1990 r. w sprawie C-188/89, F., w której wskazał, że: „Można powołać się na bezwarunkowe i wystarczająco precyzyjne przepisy dyrektywy wobec organizacji lub instytucji, które podlegają władzy lub kontroli państwa lub mają specjalne uprawnienia wykraczające poza te, które wynikają ze zwykłych norm mających zastosowanie do stosunków między jednostkami. Można się na nie każdorazowo powołać wobec podmiotu, niezależnie od jego formy prawnej, który został obarczony odpowiedzialnością, na podstawie aktu wydanego przez państwo, za świadczenie usług publicznych pod kontrolą państwa i ma do tego celu specjalne uprawnienia poza tymi, które wynikają ze zwykłych norm obowiązujących w stosunkach pomiędzy jednostkami.” Kierując się tym orzeczeniem, w przypadku uznania braku podstaw dla roszczenia zgłoszonego przez powoda w polskim prawie należałoby dokonać oceny, czy pozwane Stowarzyszenie w zakresie poboru i podziału opłat określonych w art. 20 prawa autorskiego nie stanowi w istocie „emanacji państwa”. Rozważenie tej kwestii byłoby szczególnie uzasadnione w sytuacji, gdy sam pozwany stoi na stanowisku, że pobór i dystrybucja opłat określonych w art. 20 prawa autorskiego ma charakter samoistnego uprawnienia i obowiązku nałożonego przez państwo (Ministra Kultury), które to czynności pozwany wykonuje w interesie ogólnym, jako w istocie zadania publiczne, pod ustawowym nadzorem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, mogąc przy tym swobodnie – zdaniem pozwanego – decydować, czy dokona repartycji indywidualnej, czy też pozyskane opłaty przeznaczy na cele ogólne służące twórcom i artystom wykonawcom, jak stypendia, granty i, jak to określa - różnorodne cele o charakterze ogólnym (stanowisko pozwanego wyłożone w przedstawionej przez niego opinii k. 277 – 278). Gdyby tak było w istocie, to istniałyby poważne przesłanki do uznania, że pozwany wyczerpuje definicję państwa wskazaną powyżej w wyroku C 188/89, a co najmniej wątpliwości w tym względzie uzasadniałyby zadanie pytania prejudycjalnego. Z kolei uznanie pozwanego za tzw. „emanację państwa” umożliwiałoby powodowi powoływanie się wprost na przepisy dyrektywy.
Uprzedzając dalsze wywody prawne, Sąd Apelacyjny pragnie w tym miejscu wskazać, że w jego cenie roszczenie artystów wykonawców o wypłatę należnej im części opłat pobranych na podstawie art. 20 ust. 1 prawa autorskiego ma dostateczną podstawę w przepisach prawa krajowego. W związku z tym nie ma potrzeby rozważania zasygnalizowanej wyżej kwestii, czy w sporze przeciwko pozwanemu powód mógłby wywodzić roszczenia wprost z dyrektywy 2001/29/WE. Z tego względu nie ma też potrzeby przeprowadzenia w ramach tej sprawy pełnej analizy trafności wyżej zaprezentowanego stanowiska strony pozwanej co do wykonywania przez nią zadań publicznych pod nadzorem państwa. Natomiast pogląd pozwanego, jakoby mógł on, jako organizacja uprawniona do poboru opłat na podstawie art. 20 ust. 5 prawa autorskiego i § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 2 czerwca 2003 r. w sprawie określenia kategorii urządzeń i nośników służących do utrwalania utworów oraz opłat od tych urządzeń i nośników z tytułu ich sprzedaży przez producentów i importerów (Dz. U. 2003/105/991 ze zm., dalej powoływane jako: rozporządzenie Ministra Kultury), swobodnie decydować, czy dokona repartycji indywidualnej czy też przeznaczy pobrane opłaty na inne cele, jest poglądem błędnym w świetle art. 20 ust. 2 i 3 prawa autorskiego, a także § 3 ust. 2, § 6 ust. 2, § 7 ust. 1,2,3,4, § 8 i § 9 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Kultury w zw. z art. 20 ust. 5 prawa autorskiego. Przepisy te przewidują bowiem jednoznacznie obowiązek dokonania repartycji pobranych opłat, po potrąceniu z nich jedynie uzasadnionych i udokumentowanych kosztów poniesionych przez pozwanego w celu ich dochodzenia i podziału.
Przechodząc do oceny, czy w polskim prawie istnieje podstawa roszczeń zgłoszonych przez powoda, Sąd Apelacyjny uznał, że nie stanowi właściwej podstawy roszczenia strony powodowej wskazany przez nią alternatywnie art. 405 k.c. Pozwany jest bowiem uprawniony pobierać opłaty na podstawie art. 20 prawa autorskiego, zatem uzyskana w ten sposób korzyść nie może być uznana za uzyskaną bezpodstawnie.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, w polskim porządku prawnym nałożony przez dyrektywę 2001/29/WE warunek zapewnienia godziwej rekompensaty z tytułu uszczerbku, jakiego podmioty praw autorskich doznają wskutek ograniczenia ich prawa do zezwalania na zwielokrotnianie utworów i artystycznych wykonań, spełniony został w art. 20 prawa autorskiego i przepisach wyżej wskazanego rozporządzenia Ministra Kultury.
Podstawy prawnej roszczenia strony powodowej poszukiwać należy w następujących przepisach:
- art. 20 ust. 2 pkt 2) prawa autorskiego, zgodnie z którym z kwoty uzyskanej z tytułu opłat ze sprzedaży magnetofonów i innych podobnych urządzeń oraz związanych z nimi czystych nośników przypada 25 % artystom wykonawcom;
- art. 20 ust. 3 pkt. 2) prawa autorskiego, zgodnie z którym z kwoty uzyskanej z tytułu opłat ze sprzedaży magnetowidów i innych podobnych urządzeń oraz związanych z nimi czystych nośników przypada 25 % artystom wykonawcom;
- art. 20 ust. 5 prawa autorskiego, zgodnie z którym minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego po zasięgnięciu opinii organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, stowarzyszeń twórców, artystów wykonawców, organizacji producentów fonogramów, producentów wideogramów oraz wydawców, jak również organizacji producentów lub importerów urządzeń i czystych nośników wymienionych w ust. 1, określa, w drodze rozporządzenia: kategorie urządzeń i nośników oraz wysokość opłat, o których mowa w ust. 1, kierując się zdolnością urządzenia i nośnika do zwielokrotniania utworów, jak również ich przeznaczeniem do wykonywania innych funkcji niż zwielokrotnianie utworów, sposób pobierania i podziału opłat oraz organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi uprawnione do ich pobierania,
- przepisach rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 2 czerwca 2003 r. w sprawie określenia kategorii urządzeń i nośników służących do utrwalania utworów oraz opłat od tych urządzeń i nośników z tytułu ich sprzedaży przez producentów i importerów.
Już z samego art. 20 ust. 1 prawa autorskiego wynika wprost, iż organizacje zbiorowego zarządzania uprawnione do poboru opłat działają na rzecz twórców, artystów wykonawców i innych wymienionych tam podmiotów.
Art. 18 ust. 3 prawa autorskiego wyraźnie zalicza do prawa do wynagrodzenia opłaty należne podmiotom wymienionym w art. 20 ust. 2-4 prawa autorskiego, a zatem między innymi opłaty należne artystom wykonawcom.
Z tego, że realia społeczeństwa informacyjnego nie pozwalają precyzyjnie wykazać rozmiaru kopiowania utworów w ramach dozwolonego użytku osobistego, zdaje sobie sprawę zarówno ustawodawca krajowy jak i unijny. Właśnie z tych względów rekompensata należna podmiotom praw autorskich musi opierać się na szeregu uproszczeń (jak całkowite oderwanie w polskim prawie wysokości pobieranych opłat od faktu, czy dane urządzenie lub czysty nośnik będzie rzeczywiście służyć do kopiowania chronionych utworów w ramach dozwolonego użytku i w jakim rozmiarze). Nie zmienia to jednak faktu, że regulacja art. 20 prawa autorskiego oraz art. 5 dyrektywy 2001/29/WE ma umożliwić godziwą rekompensatę, czyli wynagrodzić podmiotom praw autorskich uszczerbek jakiego doznają wskutek dozwolonego użytku osobistego. Jest zatem szczególnym rodzajem wynagrodzenia za ograniczenie prawa twórcy i artysty wykonawcy do udzielania zgody na kopiowanie jego utworu lub wykonania.
Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 8 listopada 2012 r., sygn. akt I ACa 563/12 (Lex nr 1246934) uznał, że istnieje roszczenie organizacji zbiorowego zarządzania reprezentującej podmioty prawa autorskiego do organizacji zbiorowego zarządzania właściwej na podstawie rozporządzenia Ministra Kultury do poboru opłat od producentów i importerów sprzętu kopiującego i czystych nośników. Roszczenie to Sąd wywiódł z przepisów rozporządzenia Ministra Kultury w zw. z art. 20 ust. 5 prawa autorskiego.
Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela powyższy pogląd. W obecnie rozpoznawanej sprawie rozstrzygnąć jednak należało, czy roszczenie o wypłatę części opłaty, proporcjonalnej do zakresu utrwalania utworów, przysługuje także artystom wykonawcom niezrzeszonym w organizacji zbiorowego zarządzania. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego odpowiedź na to pytanie jest twierdząca, za czym przemawiając następujące argumenty:
Proponowana przez pozwanego wykładnia nie znajduje dostatecznego oparcia w prawie, a przy tym prowadzi do niczym nieuzasadnionej dyskryminacji niezrzeszonych artystów wykonawców. Art. 20 ust. 2 i 3 prawa autorskiego, określający jaki procent pobranych opłat ma przypaść poszczególnym grupom podmiotów uprawnionych, nie różnicuje ich na podmioty zrzeszone i niezrzeszone. Przepis ten wskazuje przy tym jednoznacznie, że to poszczególne kategorie podmiotów praw autorskich lub praw pokrewnych, a nie organizacje zrzeszające te podmioty, są ostatecznymi beneficjentami opłat. Stanowi on bowiem wprost, że artystom wykonawcom przypada 25% z kwoty uzyskanej z tytułu opłat ze sprzedaży magnetofonów i innych podobnych urządzeń oraz związanych z nimi czystych nośników (ust. 2 pkt. 2), jak też 25% z kwoty uzyskanej z tytułu opłat ze sprzedaży magnetowidów i innych podobnych urządzeń oraz związanych z nimi czystych nośników (ust. 3 pkt.2). Tak więc art. 20 ust. 2 i 3 prawa autorskiego jednoznacznie określa beneficjentów opłat.
Brzmienie art. 20 ust. 2 i 3 prawa autorskiego pozwala zatem na jego interpretację zgodną z dyrektywą 2001/29/WE, w świetle przepisów której finalnymi beneficjentami opłat mają być twórcy, artyści wykonawcy i inne wymienione w dyrektywie grupy podmiotów, które doznają uszczerbku wskutek dozwolonego kopiowania chronionych utworów.
Organizacje zbiorowego zarządzania w odniesieniu do opłat określonych w art. 20 prawa autorskiego są w istocie jedynie ogniwem pośredniczącym w poborze a następnie repartycji opłat, które to ogniwo wprowadzone zostało z istotnych względów praktycznych. Trudno bowiem wyobrazić sobie, że każdy uprawiony twórca, artysta wykonawca, wydawca itd. będzie występował osobiście przeciwko producentom i importerom wskazanym w art. 20 prawa autorskiego. Byłoby to rozwiązanie skrajnie nieefektywne i uciążliwe zarówno dla uprawnionych jak i zobowiązanych z tytułu opłat.
Obowiązek podziału pobranych opłat wynika wprost z art. 20 ust. 5 prawa autorskiego, przy czym istotne elementy (m.in. termin dokonania podziału, możliwość potrącenia własnych kosztów, ustalenie zakresu kopiowania przez zlecenie badań) zostały sprecyzowane w wydanym na podstawie tego przepisu rozporządzeniu Ministra Kultury z dnia 2 czerwca 2003 r.
Pamiętać należy, że żaden przepis prawa nie wprowadza obowiązku przymusowej reprezentacji artystów wykonawców przez organizację zbiorowego zarządzania w zakresie należnego im udziału w opłatach określonych w art. 20 prawa autorskiego. Jedynie krąg podmiotów uprawnionych do poboru opłat od producentów i importerów sprzętu kopiującego i czystych nośników został przez ustawodawcę zawężony do wskazanych organizacji zbiorowego zarządzania, co jednak miało na celu usprawnienie ściągania opłat, a nie pozbawienie części podmiotów należnego im udziału w tych opłatach, stanowiącego godziwą rekompensatę za uszczerbek doznany na skutek kopiowania ich utworów na własny użytek osobisty.
Art. 20 ust. 2 i 3 wprost wymienia artystów wykonawców jako beneficjentów opłat i ustala procentowy udział tej grupy w pobranych opłatach. Wydane w oparciu o delegację ustawową (art. 20 ust. 5 prawa autorskiego) rozporządzenie Ministra Kultury nakazuje pozwanemu w § 3 ust. 2 lit. 1 b podział pobranych opłat między artystów wykonawców, a § 9 nakazuje pozwanemu gromadzić na wyodrębnionych rachunkach bankowych część opłat przypadającą podmiotom niereprezentowanym przez żadną organizację - w celu jej podziału pomiędzy te podmioty. Przepisy nie dostarczają zatem podstaw do podzielenia stanowiska pozwanego o braku roszczenia niezrzeszonych artystów wykonawców. W szczególności wniosku takiego nie można wyprowadzić z § 10 rozporządzenia, który należy odczytywać w ten sposób, że w przypadku podmiotów zrzeszonych w organizacji zbiorowego zarządzania, podmioty te otrzymają należną im część opłat za pośrednictwem zrzeszającej ich organizacji. Przepis ten nie ogranicza natomiast prawa podmiotów niezrzeszonych do dochodzenia należnej im części opłat wprost od organizacji zbiorowego zarządzania uprawnionej do poboru opłat od producentów i importerów sprzętu kopiującego i czystych nośników.
Specyfiką opłat określonych w art. 20 prawa autorskiego jest brak możliwości udowodnienia dokładnego zakresu kopiowania chronionych utworów i artystycznych wykonań do własnego użytku osobistego. Ze specyfiki tej zdaje sobie sprawę także ustawodawca unijnym, o czym świadczy w szczególności treść preambuły do dyrektywy 2001/29/WE, jak też przyjęta w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości wykładnia pojęcia „godziwa rekompensata”, co zostało już wyżej omówione. Z tego właśnie względu ustawodawca zezwala na przyjęcie pewnych założeń, dzięki którym system poboru i podziału opłat pozostaje efektywny a jednocześnie przepływy pieniężne z tytułu określonego w art. 20 prawa autorskiego mogą zostać uznane za pozostające w dostatecznym związku z zakresem kopiowania w ramach własnego użytku osobistego. Te uproszczenia, zarówno na etapie poboru opłat, jak i na etapie podziału kwot pozyskanych od importerów i producentów, nie mogą jednak stanowić argumentu na rzecz odmowy przyznania roszczeń niezrzeszonym wykonawcom.
Przypomnieć w tym miejscu należy, że roszczenie to mające umocowanie w przepisach prawa uprawnienie do żądania, aby oznaczona osoba zachowała się w określony sposób. Skonkretyzowanemu pod względem treści i podmiotu uprawnieniu bezpośrednio przyporządkowany jest obowiązek świadczenia po stronie innego określonego podmiotu. Ustanowienie przez ustawodawcę określonego roszczenia wymaga zatem jego dostatecznego skonkretyzowania, tak aby zarówno podlegające ustawom sądy, jak i strony powstałego z woli ustawodawcy stosunku prawnego, mogły ustalić zakres roszczenia uprawnionego i odpowiadającego mu obowiązku świadczenia po stronie obowiązanego.
W ocenie Sądu Apelacyjnego te kryteria są spełnione przez roszczenie twórców i artystów wykonawców do uzyskania godziwej rekompensaty. Ustawa i wydane na jej podstawie rozporządzenie określa z jakiego tytułu artystom wykonawcom przysługuje takie roszczenie, identyfikuje podmiot uprawniony (artystów wykonawców) i podmioty zobowiązany (organizację zbiorowego zarządzania uprawnioną do pobierania opłat od producentów i importerów sprzętu kopiującego i czystych nośników), wprost wyrażając w § 3 ust. 2 lit. 1 b rozporządzenia w związku z art. 20 ust. 5 prawa autorskiego obowiązek wypłaty opłat na rzecz artystów wykonawców, a także zawiera wskazania pozwalające ustalić wysokość takiego roszczenia (proporcjonalnie do zakresu utrwalania artystycznych wykonań). Należy zatem uznać, że w przepisach powyższych zawarta jest wystarczająca treść normatywna, by przyjąć, że kreują one roszczenie.
Trudności dowodowe na etapie ustalania wysokości roszczenia nie stanowią dostatecznego argumentu na rzecz tezy o braku roszczenia. Prawu cywilnemu znane są roszczenia, których ścisłe obliczenie nie jest możliwe, a przyznanie właściwej kwoty pozostawione jest w dużej mierze uznaniu sędziowskiemu. Tak jest w przypadku odszkodowania należnego na podstawie art. 446 § 3 k.c., zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. i na podstawie art. 448 k.c. Oprócz roszczeń, które ze swej istoty nie mogą być precyzyjnie wyliczone, ustawodawca dostrzegł także przypadki roszczeń co do zasady możliwych do oszacowania, w przypadku których jednakowoż ścisłe udowodnienie wysokości żądania może okazać się niemożliwe lub nader utrudnione w określonym stanie faktycznym sprawy. W konsekwencji w takim przypadku, rozstrzygając w sprawach o naprawienie szkody, o dochody, o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenia z umowy dożywocia, sąd może zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy (art. 322 k.p.c.).
Reasumując, Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że niezrzeszonemu artyście wykonawcy na podstawie art. 20 ust. 2 i 3 prawa autorskiego oraz art. 20 ust. 5 prawa autorskiego w zw. z § 3 ust. 2 i § 8 rozporządzenia Ministra Kultury służy roszczenie do organizacji zbiorowego zarządzania uprawnionej do poboru opłat od sprzętu kopiującego i czystych nośników o wypłatę części pobranych opłat odpowiadającej rozmiarowi utrwalania jego utworów w ramach dozwolonego użytku osobistego. Wobec nieuregulowania w rozporządzeniu trybu ustalania opłat należnych niezrzeszonym artystom wykonawcom na Sądzie Okręgowym spoczywa ocena, czy i do jakiego stopnia uzasadnione będzie zastosowanie analogii do § 7 rozporządzenia w celu ustalenia wysokości roszczenia, w szczególności czy punktem wyjścia winny być badania, jakie zlecił pozwany na podstawie § 7 ust. 5 rozporządzenia. Niewątpliwie obrana metodologia musi uwzględnić dostateczny związek wysokości roszczenia (odpowiadającego godziwej rekompensacie w rozumieniu dyrektywy 2001/29/WE) z zakresem kopiowania utworów.
Wyrok SA w Warszawie z dnia 11 marca 2014 r., I ACa 1166/13
Standard: 5463 (pełna treść orzeczenia)