Natężenie ruchu samolotów jako nadzwyczajna okoliczność w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozp. 261/2004
Odwołanie lotu spowodowane nadzwyczajnymi okolicznościami (art. 5 ust. 3 rozp. 261/2004 )
Odpowiedzialność przewoźnika określona w Rozporządzeniu ma szeroki zakres, jakkolwiek nie jest on nieograniczony. Opóźnienie w przylocie nie kreuje po stronie pasażerów prawa do odszkodowania, jeżeli przewoźnik lotniczy jest w stanie dowieść, że odwołanie lub duże opóźnienie lotu zostało spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków (art. 5 ust. 3 ww. Rozporządzenia) w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, to jest okoliczności, które pozostają poza zakresem skutecznej kontroli przewoźnika lotniczego ( vide: ETS w wyroku z dnia 19 listopada 2009 r. w sprawach połączonych C-402/07 i C-432/07).
Przewoźnik lotniczy jest zatem zwolniony z obowiązku wypłaty pasażerom odszkodowania na podstawie art. 5 ust. 1 lit. c i art. 7 rozporządzenia, wówczas gdy dowiedzie, że odwołanie lub opóźnienie lotu wynika z nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.
W realiach tej sprawy opóźnienie lotu było wynikiem ograniczenia czasu slotów na realizację przewozów lotniczych w wyniku natężenia ruchu samolotów. Opóźnienie dotknęło zatem niewątpliwie nie tylko ten lot, w którym uczestniczył powód, ale też wiele inne, również realizowaneprzez innych przewoźników niż pozwany. Opóźnienie, jakie bezspornie wystąpiło, było tego rodzaju, że przewoźnik nie miał realnej możliwości jego uniknięcia, niezależnie od tego, jaką decyzję by podjął; realizacja połączeń lotniczych uzależniona jest bowiem, między innymi, od decyzji kierownictwa lotniska, któremu wszyscy przewoźnicy muszą się podporządkować.
Wyrok SO w Warszawie z dnia 1 grudnia 2021 r., XXVII Ca 2390/21
Standard: 83868 (pełna treść orzeczenia)