Kwestia sukcesji uniwersalnej po spółce jawnej, która zakończyła swoją działalność bez przeprowadzenia likwidacji
Wszczęcie postępowania likwidacyjnego (art. 67 k.s.h.)
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
Wspólnika, który tylko mocą porozumienia zawartego z pozostałymi wspólnikami spółki jawnej miał przejąć jej aktywa i pasywa nie można uznać za sukcesora generalnego tej spółki.
Zagadnienie sukcesji uniwersalnej po spółce jawnej, która zakończyła swoją działalność bez przeprowadzenia likwidacji budzi kontrowersje w orzecznictwie i piśmiennictwie.
W postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2005 r., II CK 320/05 przyjęto, że po wykreśleniu spółki jawnej z rejestru po zakończeniu jej działalności bez likwidacji dalsze postępowanie nie może być kontynuowane. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 12 maja 2006 r., V CZ 30/06. Natomiast w wyroku z dnia 28 października 2005 r., II CK 275/05 Sąd Najwyższy przyjął, że z art. 67 § 1 k.s.h. wynika uprawnienie wspólników do wskazania sukcesora na wypadek uzgodnienia innego niż likwidacja sposobu zakończenia działalności spółki. Artykuł 67 § 2 k.s.h. nie tylko zawiera upoważnienie dla wspólników, że mogą oni przewidzieć inny sposób zakończenia działalności spółki niż poprzez jej likwidację, ale jednocześnie jest to ustawowe upoważnienie do wskazania sukcesora lub sukcesorów generalnych spółki. Wspólnicy w uchwale o rozwiązaniu spółki bez przeprowadzenia likwidacji wskazują osoby, które przejmują prawa i obowiązki rozwiązanej spółki. Spółka jako uczestnik obrotu nie może bowiem zniknąć z dnia na dzień bez niebezpieczeństwa dla obrotu. Natomiast w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2007 r., I CSK 263/07 przyjęto, że z momentem ustania bytu prawnego spółki jawnej bez przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego, jej wspólnicy stają się sukcesorami spółki. Jeżeli w uchwale o rozwiązaniu spółki brak jest wyraźnego postanowienia, kto jest takim sukcesorem, za następców prawnych spółki, do czasu rozliczenia się jej z pozostałymi uczestnikami obrotu, powinni być uznani wszyscy wspólnicy spółki. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 lipca 2009 r., II CSK 134/09 oraz w postanowieniu z dnia 5 maja 2016 r., II CSK 573/15. Natomiast w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2011 r., IV CSK 473/10 zdystansowano się od poglądu, że art. 67 § 1 k.s.h. zawiera upoważnienie ustawowe do wskazania sukcesora lub sukcesorów generalnych spółki, wskazując, że przewidziane w tym przepisie uprawnienie wspólników powinno raczej co do zasady dotyczyć jedynie tych kwestii, które pozwalają na zastąpienie procedury likwidacji spółki. Nawet zaś przy akceptacji tego poglądu podjęcie uchwały o rozwiązaniu spółki bez przeprowadzenia jej likwidacji nie prowadzi automatycznie do pojawienia się „sukcesora spółki”. Wskazanie przez wspólników jednego z nich lub innej osoby jako „sukcesora spółki” nie może prowadzić do pogorszenia sytuacji wierzycieli spółki i zwolnienia pozostałych wspólników z odpowiedzialności za zobowiązania spółki. Koncepcja, która zakłada, że wspólnicy mogą wskazać jej sukcesora generalnego, może rodzić wątpliwości w tym zakresie. Sąd Najwyższy w powołanym orzeczeniu podniósł, że w świetle art. 67 k.s.h. wspólnicy powinni określić, w jaki sposób zostanie zastąpiona procedura likwidacji spółki. Porozumienie między wspólnikami może zatem obejmować np. upoważnienie dla określonej osoby sprzedaży majątku spółki i zaspokojenia wierzycieli, ze skutkami określonym w art. 392 k.c. lub przejęcia majątku spółki przez jednego ze wspólników i zobowiązania się wobec pozostałych, że zaspokoi wierzycieli, również ze skutkami z art. 392 k.c. Artykuł 67 k.s.h. nie przesądza też o formie czynności mającej zastąpić proces likwidacji spółki jawnej. Jednakże w zakresie czynności związanych z przeniesieniem własności majątku spółki na wspólnika lub inną osobę bądź upoważnienia do zbycia majątku spółki powinny być one kwalifikowane jako odpowiednie czynności prawne (umowa sprzedaży, darowizny, zlecenie sprzedaży majątku), z konsekwencjami przewidzianymi przez prawo cywilne co do wymaganej formy tych czynności. Również w wyroku z dnia 27 kwietnia 2017 r., IV CSK 414/16 Sąd Najwyższy, odnosząc się do rozważanego zagadnienia, wskazał, że cechą charakterystyczną sukcesji uniwersalnej, w której ma miejsce następstwo prawne pod tytułem ogólnym, jest także to, że dopuszczalna jest ona wyjątkowo i tylko w przypadkach wyraźnie przewidzianych przez przepisy prawa. Wskazał, że takim szczególnym przepisem jest art. 66 k.s.h., z którego wynika, że w przypadku tego przekształcenia spółki osobowej w przedsiębiorcę jednoosobowego wspólnik przejmuje cały majątek spółki w celu kontynuowania jej działalności bez jakichkolwiek ograniczeń. Na wspólnika przechodzą nie tylko aktywa majątku spółki, ale także zobowiązania związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa spółki. W takim przypadku drugi ze wspólników zostaje w ten sposób zwolniony z odpowiedzialności wobec osób trzecich od zobowiązań spółki związanych prowadzeniem jej przedsiębiorstwa. Odnosząc się do koncepcji, według której do czasu rozliczenia się spółki z innymi uczestnikami obrotu wspólnicy spółki jawnej powinni być uznani za następców prawnych spółki w zakresie praw i obowiązków tej spółki, Sąd Najwyższy wskazał, że trzeba mieć na względzie, iż przepisy dotyczące cywilnoprawnej odpowiedzialności wspólników spółki jawnej w relacjach pomiędzy spółką i wspólnikami a osobami trzecimi mają charakter bezwzględnie obowiązujący. Przepisy regulujące stosunki zewnętrzne z udziałem spółki, w tym także odpowiedzialność za jej zobowiązania - jako chroniące osoby trzecie - nie mogą być uchylane lub zmieniane przez wspólników ze skutkiem wobec tych osób. Dlatego, w odróżnieniu od konsekwencji przyznania przez sąd na podstawie art. 66 k.s.h. wspólnikowi prawa przejęcia majątku spółki, uzgodniony tylko przez wspólników inny, wyłączający przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego, sposób zakończenia działalności spółki, zawierający wyraźnie wskazanie sukcesorów spółki, nie ma wpływu wobec osób trzecich, na zakres odpowiedzialności pozostałych wspólników za zobowiązania spółki.
W ocenie Sądu Najwyższego w składzie rozpoznającym skargę kasacyjną, kierunek rozwiązania zagadnienia dotyczącego sukcesji uniwersalnej po spółce jawnej, która zakończyła swoją działalność bez przeprowadzenia likwidacji, powinna uwzględniać stanowisko wyrażone w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2011 r., IV CSK 473/10 oraz z dnia 27 kwietnia 2017 r., IV CSK 414/16. W razie więc podjęcia przez wspólników spółki jawnej uchwały o zakończeniu jej działalności bez przeprowadzenia likwidacji wspólnicy powinni ustalić, jakie czynności zostaną podjęte zastępujące procedurę likwidacji spółki. Ustalenia co do sposobu przeprowadzenia likwidacji nie mogą jednak godzić w interesy wierzycieli spółki. Tego rodzaju porozumienie ma charakter wewnętrzny (pomiędzy wspólnikami) i nie jest wiążące dla wierzycieli spółki. Gdy wskazano jednego ze wspólników lub osobę trzecią jako sukcesora spółki, to do wywołania skutków zewnętrznych wobec osób trzecich konieczne jest dokonanie odpowiednich czynności prawnych, w następstwie których wskazany podmiot nabędzie aktywa tej spółki i przejmie jej zobowiązania np. przez przejęcie długów (art. 519 k.c.). W przeciwnym przypadku porozumienie w części obejmującej pasywa spółki może wywołać tylko skutki określone w art. 392 k.c. Z tych względów wspólnika, który tylko mocą porozumienia zawartego z pozostałymi wspólnikami spółki jawnej miał przejąć jej aktywa i pasywa nie można uznać za sukcesora generalnego tej spółki. Cechą bowiem sukcesji uniwersalnej jest to, że sukcesor generalny, wstępuje w ogół praw i obowiązków swojego poprzednika prawnego, chyba że przepisy wyłączają określone aktywa bądź pasywa z sukcesji, ze skutkami wobec osób trzecich, w tym wierzycieli. Ponieważ w rozważanej sytuacji nie dochodzi do pełnej sukcesji, to do tak wskazanego sukcesora spółki jawnej, nie ma zastosowania reguła, według której sukcesor generalny wstępuje także w miejsce swojego poprzednika prawnego w postępowaniach sądowych. Zatem tego rodzaju sukcesję - nieobejmującej ogółu praw i obowiązków majątkowych ze skutkami wobec osób trzecich - w następstwie, której dochodzi jedynie do przejścia określonych aktywów na rzecz wskazanego w porozumieniu wspólników sukcesora, nie można uznać za sukcesję o charakterze uniwersalnym, lecz o charakterze singularnym.
Trafnie natomiast w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazano, że argumenty natury celowościowej i funkcjonalnej wynikające z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa obrotu prawnego i jego pewności uzasadniają przyjęcie, że w razie rozwiązania spółki jawnej, gdy wspólnicy uzgodnili inny sposób zakończenia działalności spółki niż przez przeprowadzenie likwidacji (ar. 67 § 1 k.s.h.) dochodzi do sukcesji generalnej na rzecz wszystkich wspólników spółki. Utrzymuje się bowiem ich odpowiedzialność za zobowiązania spółki jawnej, pomimo jej wykreślenia z rejestru sądowego. Do czasu rozliczenia się spółki z innymi uczestnikami obrotu wspólnicy ci powinni być uznani za następców prawnych spółki w zakresie praw i obowiązków tej spółki (por. wyrok SN z dnia 24 lipca 2009 r., II CSK 134/09 oraz uchwała SN z dnia 4 września 2009 r., III CZP 52/09. Zatem, to z ich udziałem powinny toczyć się dalej postępowania sądowe, w których brała udział rozwiązana spółka jawna.
Wyrok SN z dnia 9 lutego 2018 r., I CSK 241/17
Standard: 81170 (pełna treść orzeczenia)
Aprobując co do zasady konstrukcję następstwa prawnego po rozwiązanej spółce jawnej, trzeba jednak mieć na względzie, że przepisy dotyczące cywilnoprawnej odpowiedzialności wspólników spółki jawnej w relacjach pomiędzy spółką i wspólnikami a osobami trzecimi mają charakter bezwzględnie obowiązujący. Przepisy regulujące stosunki zewnętrzne z udziałem spółki, w tym także odpowiedzialność za jej zobowiązania - jako chroniące osoby trzecie -nie mogą być uchylane lub zmieniane przez wspólników ze skutkiem wobec tych osób. Dlatego, w odróżnieniu do konsekwencji przyznania przez sąd na podstawie art. 66 k.s.h. wspólnikowi prawa przejęcia majątku spółki, uzgodniony tylko przez wspólników inny, wyłączający przeprowadzenie postępowania likwidacyjne, sposób zakończenia działalności spółki, zawierający wyraźne wskazanie sukcesorów spółki, nie ma wpływu wobec osób trzecich, na zakres odpowiedzialności pozostałych wspólników za zobowiązania spółki.
Uregulowany w art. 66 k.s.h. szczególny sposób zakończenia działalności spółki bez konieczności przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego, z wyraźnym wskazaniem sukcesora i to ze skutkiem na zewnątrz, ma zastosowanie w funkcjonującej spółce jawnej, składającej się z dwóch wspólników, kiedy po stronie jednego z nich zaistnieje przyczyna rozwiązania spółki. Do przejęcie majątku spółki dochodzi przed wykreśleniem spółki z rejestru na podstawie konstytutywnego wyroku sądowego.
W przypadku zgłoszenia przez jednego z dwóch wspólników żądania przejęcia majątku spółki na podstawie art. 66 k.s.h., czy też w drodze powództwa wzajemnego tego wspólnika w procesie o rozwiązanie spółki nie powinien być uwzględniony wniosek o wykreślenie spółki jawnej z Krajowego Rejestru Sądowego.
Aart. 66 k.s.h. odnosi się do wszystkich przyczyn rozwiązania spółki jawnej (co wynika chociażby z samego brzmienia tego przepisu), a nie tylko do jej rozwiązania spółki z ważnego powodu. Fakt wypowiedzenia umowy spółki przez jej wspólnika może bezpośrednio prowadzić do przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego i jej wykreślenia z rejestru, jak również może usprawiedliwiać żądanie upoważnienia drugiego ze wspólników w dwuosobowej spółce przejęcia majątku spółki przed jej wykreśleniem z rejestru.
Wyrok SN z dnia 27 kwietnia 2017 r., IV CSK 414/16
Standard: 81171 (pełna treść orzeczenia)