Oszustwo notarialne
Oszustwo w orzeczniczej praktyce; rodzaje oszustwa
Czynność notariusza w postaci sporządzenia umowy w formie aktu notarialnego nie ma charakteru władczego, będąc jedynie realizacją woli stron, przy zachowaniu przepisów prawa (podobnie SN w uz. uchwały I KZP 37/03). Tym samym oszustwo nie może polegać na wprowadzeniu w błąd notariusza i doprowadzeniu podmiotu gospodarczego (spółki) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za sprawą czynności tegoż notariusza, gdyż notariusz na skutek wprowadzenie go w błąd nie podjął czynności o charakterze władczym, a jedynie zrealizował wolę obecego przy podpisaniu umowy, który fałszywie podał się za osobę uprawnioną do reprezentowania pokrzywdzonej spółki.
Dla bytu przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. nie jest wymagane, aby rozporządzenie mieniem nastąpiło przez pokrzywdzonego, a konieczne jest tylko, by istniała tożsamość pomiędzy osobą wprowadzoną w i osobą rozporządzającą mieniem własnym lub cudzym (podobnie postanowienie SN z dnia 10 styczniu 2014, III KK 10/14), jednakże w niniejszej sprawie notariusza nie sposób uznać za osobę rozporządzającą mieniem, co mogłoby uzasadniać przyjęcie konstrukcji podobnej do tzw oszustwa sądowego (zob. wyroki SN z dnia 12 października 1933, I K 565/32 oraz z dnia 11 maja 1937, II K 244/37). O ile bowiem sędzia posiada ustawowe umocowanie do dysponowania cudzym mieniem przy orzekaniu o roszczeniach majątkowych, o tyle udział notariusza w sporządzeniu aktu notarialnego nie jest czynnością z zakresu administracji publicznej (podobnie postanowienie NSA z dnia 21 lutego 1997, I SA 264/97).
Ponieważ modus operandi obejmował wprowadzenie w błąd notariusza, będącego funkcjonariuszem publicznym (art. 115 § 13 pkt 3 k.k.) i spowodowanie w ten sposób poświadczenia przez niego nieprawdy w dokumencie (akcie notarialnym) co do zbycia nieruchomości przez podmiot uprawniony, oskarżonemu należało przypisać wyłudzenie poświadczenia nieprawdy, co wyczerpuje znamiona art. 272 k.k. Wprowadzenie w błąd notariusza polegało w tym przypadku na posłużeniu się uchwałą nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników nr (...), na której oskarżony osobiście podrobił podpis jedynego udziałowca spółki (...), tj. M. K. (2). Zachowanie to wyczerpuje znamiona art. 270 § 1 k.k., który sankcjonuje podrobienie dokumentu lub posłużenie się podrobionym dokumentem. Ze względu na fakt, że opisane wyżej zachowanie oskarżonego wyczerpywało znamiona określone w trzech różnych przepisach ustawy karnej, zgodnie z art. 11 § 2 k.k. M. K. (1) należało skazać za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów.
Wyrok SA w Gdańsku z dnia 22 grudnia 2015 r., II AKa 388/15
Standard: 76230 (pełna treść orzeczenia)