Nękanie i zastraszanie dłużnika w celu wyegzekwowania należności (windykacja należności)
Dobra osobiste – windykacja długów
Co do zasady podejmowanie przez stronę pozwaną działań windykacyjnych było dopuszczalne i celowe, jak również znajdowało podstawę w łączących strony umowach. Prawem każdego wierzyciela jest dochodzenie należności. Orzecznictwo określa jako niedopuszczalne tylko takie działania windykacyjne, które prowadzone są do długów, w stosunku do których podniesiono zarzut przedawnienia bądź oddalono powództwo (np. wyr. SA we Wrocławiu I ACa 31/13), co do wierzytelności spornych (np. wyr. SO w Warszawie III C 820/15), wywołujące przekonanie, że firma może używać przymusu, wywołujące poczucie zagrożenia i presji psychicznej, polegające na wysyłaniu wezwań do stawienia się bez podania podstawy, zatajające nazwę windykatora bądź wierzyciela, zawierające twierdzenia, że dłużnik będzie pokrywał koszty sądowe i egzekucyjne, zawierające żądanie ujawnienia majątku, sugerujące, że prowadzi się postępowanie sądowe lub egzekucyjne, czy sytuacje, gdy wprawdzie pojedyncze czynności są dopuszczalne, to jednak ich nasilenie może okazać się bezprawne (por. wyr. SA w Warszawie z 10.06.2011r. VI ACa 84/11, zgodnie z którym wkroczenie w sferę dóbr osobistych dłużnika nie może być dokonane przez wierzyciela stosującego działania nadmierne, nakierowane na zastraszenie, wywołujące obawę o mir domowy).
Wyrok SR w Dzierżoniowie z dnia 27 marca 2017 r., V GC 253/16
Standard: 11962 (pełna treść orzeczenia)
W ocenie sądu zachowania pozwanego podejmowane w stosunku do powódki w celu wyegzekwowania należności były oczywiście bezprawne i zawinione i przybrały charakter nękania powódki. Pozwany powołując się w odpowiedzi na pozew na realizację swego prawa podmiotowego zdaje się zupełnie zapominać o tym, że prawa podmiotowe realizuje się w ramach porządku prawnego i z poszanowaniem zasad współżycia społecznego. To właśnie porządek prawny określa tryb realizacji roszczeń i na ten właśnie tryb(sądowego dochodzenia roszczeń) pozwany powołał się już w pierwszym piśmie skierowanym do powódki zawierającym informację o nabyciu długu i wezwanie do zapłaty. Pomimo jednak informacji od powódki, że kwestionuje ona dochodzoną należność pozwany nie skorzystał z dochodzenia spornej należności przed sądem ale prawie przez dwa lata usiłował pismami i telefonami które w sposób bezprawny ingerowały w sferę osobistych dóbr powódki takich jak mir domowy, prawo do wypoczynku, dobre imię. Pozwany nie przebierał w środkach mających wymóc na powódce spłatę dochodzonej należności - straszył wizytami windykatora, detektywami, obserwacją, fotografowaniem mienia, wreszcie licytacją firmy powódki czy zgłoszeniem jej firmy do Biura (...). Tymczasem pozwany nie dysponował tytułem wykonawczym w stosunku do powódki i w ramach obowiązującego porządku prawnego jako nabywca wierzytelności w stosunku do powódki uprawniony był do przedsądowego wezwania powódki do zapłaty, a w sytuacji kwestionowania należności przysługiwała mu droga sądowa.
Nie każde działanie wierzyciela zmierzające do odzyskania długu legalizuje wkroczenie w sferę dóbr osobistych dłużnika. Działanie takie jakie podejmował pozwany w stosunku do powódki nakierowane na jej zastraszenie i zmierzające do wywarcia na niej silnej presji psychicznej mają charakter przemocy emocjonalnej i nie mogą w świetle obowiązującego porządku prawnego i zasad współżycia społecznego być oceniane inaczej niż jako bezprawne i zawinione.
Wyrok SR w Jaśle z dnia 2 sierpnia 2016 r., I C 340/15
Standard: 4834 (pełna treść orzeczenia)
Standard: 24117