Rozpoznanie wniosku restytucyjnego przez sąd II instancji

Instytucja restytucji w toku postępowania cywilnego (art. 338k.p.c., art. 415 k.p.c., 398[16] i [19] k.p.c.)

Sąd drugiej instancji stosując przy ponownym rozpoznaniu sprawy art. 398[15] § 1 in fine k.p.c. - będąc związany wnioskiem restytucyjnym i stosując do jego rozpoznania przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu nie zachodzi niezgodność art. 398[15] § 1 zdanie drugie k.p.c. z zasadą dwuinstancyjności postępowania sądowego, wyrażoną w art. 176 ust. 1 Konstytucji RP, gdyż rozstrzygnięcie przez sąd drugiej instancji w przedmiocie wniosku restytucyjnego jest zawsze rezultatem kontroli instancyjnej sprawowanej przez ten sąd i jego kierunek, tj. odwrócenie ról powoda i pozwanego w postępowaniu restytucyjnym, zależy bezpośrednio od treści wyroku kończącego sprawę przed sądem drugiej instancji. Nie ma też wątpliwości, że prowadzona przez sąd rozprawa, po której zapada orzeczenie o restytucji, stanowi kontynuację rozprawy rozpoczętej przed sądem pierwszej instancji (zob. postanowienie SN z dnia 25 lutego 2010 r., II PZ 3/10).

Wyrok SN z dnia 27 maja 2014 r., II PK 242/13

Standard: 67219 (pełna treść orzeczenia)

Obecnie orzeczenia drugiej instancji są prawomocne z chwilą ich wydania. Prowadzi to do wniosku, że sąd drugiej nie powinien zaniechać orzeczenia o restytucji, tylko dlatego, że w sprawie dopuszczalna jest skarga kasacyjna i Sąd Najwyższy może samodzielnie orzec o restytucji. Skarga kasacyjna nie jest jednak zwykłym środkiem odwoławczym. Odejście od kasacji i wprowadzenie skargi kasacyjnej od prawomocnego wyroku nie łączyło się ze zmianą instytucji restytucji. Nie wprowadzono odrębnego środka oddawczego tylko od orzeczenia drugiej instancji o restytucji, nawet gdy w sprawie nie przysługuje skarga kasacyjna. Oznacza to, że ustawodawca aprobuje model istniejący uprzednio, który nie dopuszcza odrębnego (samodzielnego) środka odwoławczego od orzeczenia sądu drugiej instancji orzekającego zwrot spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia. Nie jest to sytuacja wyjątkowa, gdyż zwykle w dwuinstancyjnym postępowaniu są orzeczenia, które nakładają na stronę określony obowiązek i wydawane są po raz pierwszy przez sąd drugiej instancji (np. gdy uwzględnia apelację i zasądza żądanie oddalone w pierwszej instancji). Jest to argument (a maiori ad minus) przemawiający przeciwko wnioskowaniu, że wadliwy jest system środków odwoławczych (kontrolnych), który nie zapewnia odwołania (apelacji) od orzeczenia o zwrocie świadczenia wydanego po raz pierwszy przez sąd drugiej instancji.

Nie każde orzeczenie drugiej instancji podlega zaskarżeniu skarga kasacyjną, pomijając i to, że jej funkcja zasadniczo nie polega już na rozpoznawaniu indywidualnych spraw (art. 398[9] § 1 k.p.c.). Nie ma więc podstaw aby przyjąć, że obowiązujący system odwoławczej kontroli powinien przewidywać wyjątkowy środek odwoławczy dla weryfikacji orzeczenia restytucyjnego z art. 338 § 1 k.p.c.. Poza tym i co równie ważne, to proponowana kontrola (apelacją) miałaby się odnosić tylko do zastosowania przepisu procesowego art. 338 § 1 k.p.c. (art. 415 k.p.c.). Nie obejmowałaby zatem prawa materialnego i z tej przyczyny stałaby w kolizji z podstawą prawną rozstrzygnięcia głównego, od którego orzeczenie restytucyjne jest pochodne. Wprawdzie orzeczenie o restytucji może opierać się na dalszych samodzielnych ustaleniach co do świadczenia spełnionego lub przywróconego, to jednak apelacja tylko od orzeczenia restytucyjnego miałby tę zasadniczą słabość, że nie obejmowałby orzeczenia głównego. Tymczasem cała istota orzeczenia restytucyjnego na podstawie art. 338 § 1 k.p.c. jest ściśle związana i warunkowana orzeczeniem co do żądania głównego (powództwa).

Postanowienie SN z dnia 25 lutego 2010 r., II PZ 3/10

Standard: 67221 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.